On Mon, 10 May 2010 16:23:35 +0200, puchatek <p...@w...pl> wrote(a):

> Pozyczylem Minolte 5D na weekend zeby ja przetestowac i porownac do mojego
> Fuji s6500. No i sie zawiodlem. Jakosc zdjec (w polaczeniu ze starymi
> analogowymi, ciemnymi szklami) nawet na wysokich czulosciach dosc dobra,
> ale glowny problem to byl strasznie wolny i pudlujacy AF (50% zdjec
> nietrafionych). Aparat wyraznie nie radzil sobie w mniej oswietlonych
> miejscach. Przedblyski wbudowana lampa nie za bardzo pomagaja. Czy to moze
> byc uszkodzenie AF czy po prostu ten typ tak ma? Czy nowsze modele
> minolty/sony (z amatorskiej polki) lepiej sobie radza w gorszych warunkach?

Generalnie D5D tak ma. Z jasnymi szkłami (od f/2.8 działa krzyżak
środkowy) jest lepiej. Alphy zachowują się znacznie lepiej, szczególnie
te najnowsze, ale już A200 ma dużo lepszy AF.

B.