-
21. Data: 2018-09-12 11:43:28
Temat: Re: Mikrofalówka wywala B10 -- czy powinna?
Od: q...@t...no1 (Queequeg)
Paweł Pawłowicz <p...@w...up.wroc [kropka] pl> wrote:
>> Mówiłem o pomiarze na boczniku za przekładnikiem :) Nie wiem czy w
>> przypadku obciążenia przekładnika ten rezystor nadal nazywa się
>> bocznikiem...
>
> Przekładnik może mieć mizerne pasmo. Podana przeze mnie zabawka ma
> spokojnie 20 MHz.
Hmm, ale ta zabawka to też przekładnik, tylko zrobiony ręcznie (2x 1:32
zamiast 1x 1:1000) i za nim wzmacniacz... czy ten sam przekładnik, jeśli
podłączymy go bezpośrednio do rezystora i oscyloskopu, będzie miał
mniejsze pasmo?
--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0
-
22. Data: 2018-09-12 11:52:38
Temat: Re: Mikrofalówka wywala B10 -- czy powinna?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Queequeg" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:fd413b8b-e92f-431b-9c3f-8d2e4269e1f6@tr
ust.no1...
Paweł Pawłowicz <pawel.pawlowicz13@gmaildotcom> wrote:
>>> b) jaką ma przewagę taki przetwornik I/U na op-ampie nad zwykłym
>>> pomiarem
>>> napięcia na boczniku?
>> Izolacja galwaniczna.
>Mówiłem o pomiarze na boczniku za przekładnikiem :) Nie wiem czy w
>przypadku obciążenia przekładnika ten rezystor nadal nazywa się
>bocznikiem...
To jest przekladnik pradowy, a nie pradowo-napieciowy :-)
Poprawnie pracuje, jesli po wtornej stronie plynie prad.
Mozna obciazyc malym opornikiem, ale wtedy i tak trzeba wzmacniac.
Ten uklad z opampem zasadniczo zwiera przekladnik - pozostaje tylko
opor samego uzwojenia, a niemaly jest.
No i jesli po pierwotnej stronie jest jakis duzy skok pradu, to na
otwartym wyjsciu mamy duzy impuls napieciowy.
Stad te diody.
J.
-
23. Data: 2018-09-12 13:10:38
Temat: Re: Mikrofalówka wywala B10 -- czy powinna?
Od: q...@t...no1 (Queequeg)
J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
>>Mówiłem o pomiarze na boczniku za przekładnikiem :) Nie wiem czy w
>>przypadku obciążenia przekładnika ten rezystor nadal nazywa się
>>bocznikiem...
>
> To jest przekladnik pradowy, a nie pradowo-napieciowy :-)
> Poprawnie pracuje, jesli po wtornej stronie plynie prad.
No tak, tylko pytanie czy ten rezystor za nim to nadal bocznik :)
> Ten uklad z opampem zasadniczo zwiera przekladnik - pozostaje tylko
> opor samego uzwojenia, a niemaly jest.
Czyli robi to samo co rezystor na wyjściu przekładnika...
> No i jesli po pierwotnej stronie jest jakis duzy skok pradu, to na
> otwartym wyjsciu mamy duzy impuls napieciowy.
> Stad te diody.
To fakt, zastanawiam się czy u siebie też nie wrzucić diod, tylko
połączonych szeregowo i Zenera, żeby ograniczyć wyjściowe napięcie.
Ewentualnie transil.
Nawet lepiej transil.
--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0
-
24. Data: 2018-09-12 14:34:15
Temat: Re: Mikrofalówka wywala B10 -- czy powinna?
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello Paweł,
Wednesday, September 12, 2018, 10:23:08 AM, you wrote:
>>>> b) jaką ma przewagę taki przetwornik I/U na op-ampie nad zwykłym pomiarem
>>>> napięcia na boczniku?
>>> Izolacja galwaniczna.
>> Mówiłem o pomiarze na boczniku za przekładnikiem :) Nie wiem czy w
>> przypadku obciążenia przekładnika ten rezystor nadal nazywa się
>> bocznikiem...
> Przekładnik może mieć mizerne pasmo. Podana przeze mnie zabawka ma
> spokojnie 20 MHz.
Sama zasada działania w podanym układzie pozostaje bez zmian - jest to
nadal przekładnik prądowy - tyle, że z dodanym wzmacniaczem i
obciążony idealnie - praktycznie zerową impedancją. Jest to
rozwiązanie, które polecam moim klientom w szczególnych sytuacjach.
Ma ono jednak jedną wadę - wejściowe napięcie niezrównoważenia jest
bardzo silnie wzmacniane. Zazwyczaj rezystancja tych kilkudziesięciu
zwojów drutu jest liczona w miliomach. przy sumarycznym przełożeniu
1:1000 (tak, wiem - 1:1024) i ustalonej czułości 1V/A mamy rezystor
sprzężenia zwrotnego o wartości 1 k?. Dla rezystancji uzwojenia
wtórnego przekładnika na poziomie 0.1 ? wystarczy napięcie
niezrównoważenia 0.1 mV, żeby na wyjściu wzmacniacza uzyskać 1 V.
Teraz mamy dwa wyjścia:
- zmniejszyć wzmocnienie układu dodając rezystancję szeregową,
- odciąć składową stałą od wejścia kondensatorem.
Kondensator wprowadzi przesunięcie fazowe, rezystor zmniejszy problem
ale go całkowicie nie zniweluje. Ideałem wydaje się być szeregowe
połączenie kondensatora i rezystora ale to ogranicza pasmo od dołu i
zniekształci przebiegi niesymetryczne.
Swego czasu jeden z moich klientów potrzebował separowanego pomiaru
napięcia przemiennego i zaproponowałem to rozwiązanie z
transformatorem 1:1 i rezystorem w sprzężeniu 10 k? (1V dla prądu 100
uA). Jednak walka z niezrównoważeniem okazała się przegrana -
kondensator wprowadzał za duże zniekształcenia fazowe a to wpływało na
pomiar wartości mocy. Rezystor szeregowy nie mógł mieć wystarczającej
wartości. Na dokładkę, w ostatecznym efekcie okazało się, że potrzebny
był przetwornik, który miał środek zakresu na poziomie +2.5V a
wymagana dokładność pomiaru była za duża.
Jak miałem potrzebę mierzyć prądy w szerokim paśmie, to poszedłem na
bezczelnego i użyłem przekładnika 1:50 obciążonego skalibrowaną sondą
50 ? o dopuszczalnym poziomie sygnału 10V rms. Co dało mi zakresy 1A/V
bezpośrednio i 10A/V z tłumikiem 20 dB. Nie byłem w stanie sprawdzić
góry pasma, bo mój generator kończy się na 1.2 MHz a uzyskany wynik
nie wskazał istotnych różnic poziomu napięcia mierzonego bezpośrednio
i prądu wyjściowego (generator ma skalibrowane wyjście 600 ? +10 dBm).
Do moich potrzeb - przede wszystkim przebiegi prądowe w przetwornicach
- parametry był aż nadto wystarczające. Niestety, sondę 50 ? musiałem
oddać a rezystor 49.9 ?, którym zastąpiłem sondę miał niewystarczającą
moc i spłonął podczas któregoś pomiaru. Sam przekładnik zapewne gdzieś
leży w rupieciach.
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
25. Data: 2018-09-12 20:01:35
Temat: Re: Mikrofalówka wywala B10 -- czy powinna?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:6326240702$2...@s...com.
..
>Sama zasada działania w podanym układzie pozostaje bez zmian - jest
>to
>nadal przekładnik prądowy - tyle, że z dodanym wzmacniaczem i
>obciążony idealnie - praktycznie zerową impedancją. Jest to
>rozwiązanie, które polecam moim klientom w szczególnych sytuacjach.
>Ma ono jednak jedną wadę - wejściowe napięcie niezrównoważenia jest
>bardzo silnie wzmacniane. Zazwyczaj rezystancja tych kilkudziesięciu
>zwojów drutu jest liczona w miliomach. przy sumarycznym przełożeniu
>1:1000 (tak, wiem - 1:1024) i ustalonej czułości 1V/A mamy rezystor
>sprzężenia zwrotnego o wartości 1 k?. Dla rezystancji uzwojenia
>wtórnego przekładnika na poziomie 0.1 ? wystarczy napięcie
>niezrównoważenia 0.1 mV, żeby na wyjściu wzmacniacza uzyskać 1 V.
Przekladnik 1:1000 powinien miec 1000 zwojow drutu, a ze przekladnik
maly i drut cienki, to spodziewam sie znacznie wiekszej rezystancji.
>Teraz mamy dwa wyjścia:
> - zmniejszyć wzmocnienie układu dodając rezystancję szeregową,
> - odciąć składową stałą od wejścia kondensatorem.
>Kondensator wprowadzi przesunięcie fazowe,
Chyba nie takie znow duze.
Myslisz o 50Hz, czy 500kHz ?
> Ideałem wydaje się być szeregowe
>połączenie kondensatora i rezystora ale to ogranicza pasmo od dołu i
>zniekształci przebiegi niesymetryczne.
Skoro wiadomo, ze na wyjsciu ma byc srednio zero, to mozna dodac uklad
automatycznej kompensacji.
J.
-
26. Data: 2018-09-12 20:09:09
Temat: Re: Mikrofalówka wywala B10 -- czy powinna?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Queequeg" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:2b01f471-3a9c-432e-a372-35568cf9b62d@tr
ust.no1...
J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
>>>Mówiłem o pomiarze na boczniku za przekładnikiem :) Nie wiem czy w
>>>przypadku obciążenia przekładnika ten rezystor nadal nazywa się
>>>bocznikiem...
>
>> To jest przekladnik pradowy, a nie pradowo-napieciowy :-)
>> Poprawnie pracuje, jesli po wtornej stronie plynie prad.
>No tak, tylko pytanie czy ten rezystor za nim to nadal bocznik :)
>> Ten uklad z opampem zasadniczo zwiera przekladnik - pozostaje tylko
>> opor samego uzwojenia, a niemaly jest.
>Czyli robi to samo co rezystor na wyjściu przekładnika...
Lepiej robi, bo jednak symuluje zwarcie. Prawie zwarcie.
J.
-
27. Data: 2018-09-12 21:25:20
Temat: Re: Mikrofalówka wywala B10 -- czy powinna?
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello J.F.,
Wednesday, September 12, 2018, 8:01:35 PM, you wrote:
>>Sama zasada działania w podanym układzie pozostaje bez zmian - jest
>>to nadal przekładnik prądowy - tyle, że z dodanym wzmacniaczem i
>>obciążony idealnie - praktycznie zerową impedancją. Jest to
>>rozwiązanie, które polecam moim klientom w szczególnych sytuacjach.
>>Ma ono jednak jedną wadę - wejściowe napięcie niezrównoważenia jest
>>bardzo silnie wzmacniane. Zazwyczaj rezystancja tych kilkudziesięciu
>>zwojów drutu jest liczona w miliomach. przy sumarycznym przełożeniu
>>1:1000 (tak, wiem - 1:1024) i ustalonej czułości 1V/A mamy rezystor
>>sprzężenia zwrotnego o wartości 1 k?. Dla rezystancji uzwojenia
>>wtórnego przekładnika na poziomie 0.1 ? wystarczy napięcie
>>niezrównoważenia 0.1 mV, żeby na wyjściu wzmacniacza uzyskać 1 V.
> Przekladnik 1:1000 powinien miec 1000 zwojow drutu, a ze przekladnik
> maly i drut cienki, to spodziewam sie znacznie wiekszej rezystancji.
Tu masz kaskadę dwóch przekładników 1:32, czyli 32 zwoje i mała
rezystancja.
>> Teraz mamy dwa wyjścia:
>> - zmniejszyć wzmocnienie układu dodając rezystancję szeregową,
>> - odciąć składową stałą od wejścia kondensatorem.
>> Kondensator wprowadzi przesunięcie fazowe,
> Chyba nie takie znow duze.
> Myslisz o 50Hz,
Przy 50 Hz. Na tyle duże, że do pomiaru mocy już się nie nadaje.
> czy 500kHz ?
>> Ideałem wydaje się być szeregowe połączenie kondensatora i
>> rezystora ale to ogranicza pasmo od dołu i zniekształci przebiegi
>> niesymetryczne.
> Skoro wiadomo, ze na wyjsciu ma byc srednio zero, to mozna dodac uklad
> automatycznej kompensacji.
Tylko teoria. W praktyce konieczna jest duża dynamika.
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
28. Data: 2018-09-12 22:41:31
Temat: Re: Mikrofalówka wywala B10 -- czy powinna?
Od: kasik <k...@s...pl>
> Co to za ciemnoczerwone "cosie" na kablu?
Kawałki koszulki, bo to nie kabel (nie miałem w szufladzie), lecz 2
pojedyncze przewody.
> Ta zwora do wyboru zakresu faktycznie się przydaje?
Jeszcze nie zdążyła, ale w przyszłości z pewnością tak.
> Nie potrzebujesz też synchronicznego pomiaru napięcia sieci?
Nie i nie przewiduję takiej potrzeby.
-
29. Data: 2018-09-12 22:43:26
Temat: Re: Mikrofalówka wywala B10 -- czy powinna?
Od: kasik <k...@s...pl>
> Jakie jest pasmo tej konstrukcji?
Nie mam pojęcia. Mnie interesuje wyłącznie 50 i 60Hz.
-
30. Data: 2018-09-12 23:00:30
Temat: Re: Mikrofalówka wywala B10 -- czy powinna?
Od: q...@t...no1 (Queequeg)
J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
>>Czyli robi to samo co rezystor na wyjściu przekładnika...
>
> Lepiej robi, bo jednak symuluje zwarcie. Prawie zwarcie.
Tylko czy to zwarcie coś poprawia? Liniowość?
Popatrz na datasheet dla AC1020:
https://www.promelec.ru/pdf/AC-1020_Jun-06.pdf
Tu jest wykres dla obciążeń zaczynając od 50 om. Ten dla 50 om wydaje mi
się najbardziej liniowy, dla 200 om zadowalająco liniowy (liniowość trochę
siada przy ok. 40 A).
Jaka jest przewaga zrobienia prawie-zwarcia op-ampem nad pomiarem napięcia
na tym rezystorze?
--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0