-
21. Data: 2015-07-23 16:25:16
Temat: Re: Miękki start silnika wyciągarki
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello Sebastian,
Thursday, July 23, 2015, 4:07:40 PM, you wrote:
>> Pierwszy z brzegu przykład:
>> http://www.dragonwinch.com/dwm_13000_hd_en_1/
> Ciekawe, przy max obciązeniu mamy 450A * 12V. 5.5kW? Sporo do
> rozproszenia.
Rozprasza się ułamek tej mocy. Większość idzie na wykonanie konkretnej
pracy w konkretnym czasie.
[...]
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
22. Data: 2015-07-23 16:28:17
Temat: Re: Miękki start silnika wyciągarki
Od: Adam <a...@p...onet.pl>
W dniu 2015-07-23 o 16:07, Sebastian Biały pisze:
> On 2015-07-23 15:51, Adam wrote:
>> Pierwszy z brzegu przykład:
>> http://www.dragonwinch.com/dwm_13000_hd_en_1/
>
> Ciekawe, przy max obciązeniu mamy 450A * 12V. 5.5kW? Sporo do
> rozproszenia. Jak to długo może pracować non-stop? Samo się wyłączy?
>
> Pytam bardziej offtopic, znajomy taką wyciągarką używaną na budowie
> uszkodził akku i to dość spory.
Do wyciągarek zaleca się akumulatory przystosowane do takich
odbiorników, np Optima:
http://e-battery.pl/12-akumulatory-optima
Występują w kilku kolorach, do wyciągarek bodajże żółte.
Ewentualnie inne, "cywilne" akumulatory typu AGM, przeznaczone do
głębokiego rozładowania.
Chłopaki czasami jeżdżą choćby starymi Pajero czy Dyskotekami, "co
chwilę" się wyciągają, a akumulatory zmieniają co 8 lat.
Ostatnio widziałem Huyndaia Gallopera (czyli Pajero I) ze zdrowymi
kilkunastoletnimi akumulatorami. A koleś ciągle jeździ, może nie
przeprawowo, ale co najmniej wyprawowo.
A dobra wyciągarka może pracować ciągle. Po kilku wyciągach (z pół
godziny) jest ciepła, ale się nie dymi. Ważne: ustawiony hamulec, czyste
szczotki, dobry smar.
Są jeszcze wyciągarki hydrauliczne lub mechaniczne (z wału zdawczego
skrzyni rozdzielczej) - ale to już nie ta parafia.
--
Pozdrawiam.
Adam
-
23. Data: 2015-07-23 16:31:29
Temat: Re: Miękki start silnika wyciągarki
Od: Adam <a...@p...onet.pl>
W dniu 2015-07-23 o 16:18, Jarosław Sokołowski pisze:
> Pan Adam napisał:
>
>> Łódka musi mieć zapas mocy, aby np. płynąć pod wiatr czy pod prąd. Albo
>> uciec przed burzą. Rzadko używa się pełnej mocy silnika. Natomiast przy
>> trolingu pływa się kilka metrów na minutę - więc wykorzystuje się ułamek
>> mocy silnika.
>> Standardowo elektryczne silniki przyczepne miewają kilka "biegów"
>> (prędkości), wybieranych manetką. Sterownik ma duże straty cieplne, stąd
>> nie nadaje się do trolingu.
>> Do wolnej pracy - trolingu - są inne sterowniki, wyraźnie droższe.
>
> Może to głupie pytanie, ale ponieważ troling jest zawsze on topic, więc
> spytam. Skoro z akumulatorem 60 Ah można ten troling uprawiać przez cały
> dzień, to oznacza, że potrzeba do tego ledwie kilkadziesiąt watów mocy.
> Czemu więc zamiast drogiego sterownika nie użyć osobnego małego silniczka
> z właściwie dobraną śrubą? To bardzo tanie rozwiązanie, a sprawnością
> przewyższające użycie w takich warunkach kilkukilowatowego silnika.
>
Chyba nikt na to nie wpadł ;)
Trzeba by albo 2 różne silniki, albo wiosełka. Ale po kracie browarka
komu by się chciało wiosłami machać?
--
Pozdrawiam.
Adam
-
24. Data: 2015-07-23 16:32:58
Temat: Re: Miękki start silnika wyciągarki
Od: Paweł Pawłowicz <p...@w...up.wroc[kropka]pl>
W dniu 2015-07-23 o 15:45, Adam pisze:
[...]
> Ale nie o to mi chodziło.
> Układy wykonawcze częściej widziałem na jakichś triakach czy tyrystorach
> nie na tranzystorach - przynajmniej układy tej mocy.
A jak wyłączysz ten tyrystor?
> Łódka musi mieć zapas mocy, aby np. płynąć pod wiatr czy pod prąd. Albo
> uciec przed burzą. Rzadko używa się pełnej mocy silnika. Natomiast przy
> trolingu pływa się kilka metrów na minutę - więc wykorzystuje się ułamek
> mocy silnika.
> Standardowo elektryczne silniki przyczepne miewają kilka "biegów"
> (prędkości), wybieranych manetką. Sterownik ma duże straty cieplne, stąd
> nie nadaje się do trolingu.
> Do wolnej pracy - trolingu - są inne sterowniki, wyraźnie droższe. Bez
> względu na ustaloną prędkość (bo też jest kilka biegów do przodu i do
> tyłu, lub płynna regulacja) sterownik jest zimny. Wędkarze piszą też, że
> taki sterownik wyraźnie mniej zużywa ten sam akumulator, przy tej samej
> prędkości i silniku.
> Nie wiem, nie rozbierałem, stąd nie znam budowy tychże. Gdzieś czytałem,
> że silnik dostaje "szpilki" napięcia znamionowego - czyli chyba coś w
> rodzaju PWM.
A więc tranzystor. Przyzwoity MOSFET ma opór rzędu pojedynczych
miliomów, przy kilku amperach straty poniżej wata. Pewnie większe będą w
układzie sterowania bramką.
> W starych RE były schematy sterowania tyrystorowego do wiertarki 220V,
> jeden nawet skleciłem. Działa do dziś z jakąś zabytkową Celmą. Ale to
> było dawno i na mniejszą moc.
I prąd zmienny.
P.P.
-
25. Data: 2015-07-23 16:39:05
Temat: Re: Miękki start silnika wyciągarki
Od: Adam <a...@p...onet.pl>
W dniu 2015-07-23 o 16:17, RoMan Mandziejewicz pisze:
> Hello Adam,
>
> Thursday, July 23, 2015, 3:45:29 PM, you wrote:
>
>>>>>> Widziałem regulatory prędkości do elektrycznych silników dla
>>>>>> pontonów/motorówek - jednak są one sprzedawane jako całość z silnikiem,
>>>>>> kolumną itd, i są na prądy rzędu 100 do 200A.
>>>>> To oznacza tranzystory mocy które do tanich nie należą oraz spory radiator.
>>>> Nie na tranzystorach.
>>> A na czym? Na lampach?
>> Od biedy dało by się ;)
>
> Wyciągarkę masz na 12(24)V czy na 800V?
>
Oj tam, coś Ty dzisiaj taki sztywny? ;)
Żartu nie zauważyłeś?
Pomyliłeś mnie z kimś?
>> Ale tak gdzieś do kilowata.
>> Miałem w swych zbiorach jakąś końcówkę mocy z transcievera, miała
>> długość chyba ponad pół metra, może więcej. Nie pamiętam, być może
>> 0,5kW, może 0,7kW.
>> Ale nie o to mi chodziło.
>> Układy wykonawcze częściej widziałem na jakichś triakach czy tyrystorach
>> nie na tranzystorach - przynajmniej układy tej mocy.
>
> Na triakach czy tyrystorach przy niskim napięciu DC? No to faktycznie,
> ,,zaoszczędzisz" na stratach...
>
> [...]
Nie mam w tym doświadczenia, więc pytam.
Z elektroniki jestem samoukiem. I pomimo, iż naprawiałem RTV czy
urządzenia AGD, nie robiłem ani nie projektowałem żadnego sterownika na
niskie napięcie i duży prąd.
A ja lubię najpierw mieć solidne podstawy teoretyczne, zanim wezmę się
do pracy.
Od strony projektu, to wykonałbym jakiś generator, może 100Hz. Więcej
raczej nie, żeby cewki silnika nie dzwoniły ;)
Później do tego jakiś PWM - tylko nie wiem, czym kluczować.
Jeśli błądzę, to nie bijcie ;)
--
Pozdrawiam.
Adam
-
26. Data: 2015-07-23 16:41:25
Temat: Re: Miękki start silnika wyciągarki
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
On 2015-07-23 16:22, RoMan Mandziejewicz wrote:
> E=mv^2/2 - dla 50km/h i 10 ton wychodzi prawie 1MJ - życzę powodzenia
> w magazynowaniu takich energii w krótkim czasie.
Gdzie ta czasy jak ludzie widzieli emotikony i wiedzieli co znaczą.
-
27. Data: 2015-07-23 16:47:25
Temat: Re: Miękki start silnika wyciągarki
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
On 2015-07-23 16:12, RoMan Mandziejewicz wrote:
> Thursday, July 23, 2015, 3:28:35 PM, you wrote:
>>> trakcja nie przyjmie nadmiaru energii :(
>> Swoją drogą dlaczego?
> Prawa Ohma i Kirchoffa nie pozwalają. Napięcie trakcji rośnie powyżej
> dopuszczalnego.
Prawa te *POZWALAJĄ* oddawać energię do trakcji. To budowa stacji
zasilających - zapewne - nie pozwala na odbieranie energii i prace z
ujemną mocą. Również wzrost napięcia trakcji powinien być w tym samym
zakresie co *spadek* podczas przyspieszania. Jesli trakcja nie pozwala
na taki wahania, to przypuszczam że rozmawiamy o alternatywnej
rzeczywistości.
O ile paciągi raczej nieczesto hamują, to już w ruchu miejscim tramwaj
co kilkadziesiąt sekund. Być może to nieoplacalne, ale być może to jest
nieopłacalne bo ktoś zrobił tanie zasilania trakcji.
-
28. Data: 2015-07-23 17:13:58
Temat: Re: Miękki start silnika wyciągarki
Od: Paweł Pawłowicz <p...@w...up.wroc[kropka]pl>
W dniu 2015-07-23 o 16:39, Adam pisze:
[...]
>> Na triakach czy tyrystorach przy niskim napięciu DC? No to faktycznie,
>> ,,zaoszczędzisz" na stratach...
>>
>> [...]
>
> Nie mam w tym doświadczenia, więc pytam.
Triaki przy takich prądach nie wchodzą w grę. Na tyrystorze będzie
jakieś 1.5V spadku napięcia. Przy 400A wychodzi 600W strat.
Gdyby zastosować 10 sztuk IRF1404, to miałbyś jakieś 50W strat (to jest
rozwiązanie tanie).
P.P.
-
29. Data: 2015-07-23 17:27:27
Temat: Re: Miękki start silnika wyciągarki
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Adam napisał:
>>> Łódka musi mieć zapas mocy, aby np. płynąć pod wiatr czy pod prąd. Albo
>>> uciec przed burzą. Rzadko używa się pełnej mocy silnika. Natomiast przy
>>> trolingu pływa się kilka metrów na minutę - więc wykorzystuje się ułamek
>>> mocy silnika.
>>> Standardowo elektryczne silniki przyczepne miewają kilka "biegów"
>>> (prędkości), wybieranych manetką. Sterownik ma duże straty cieplne, stąd
>>> nie nadaje się do trolingu.
>>> Do wolnej pracy - trolingu - są inne sterowniki, wyraźnie droższe.
>>
>> Może to głupie pytanie, ale ponieważ troling jest zawsze on topic, więc
>> spytam. Skoro z akumulatorem 60 Ah można ten troling uprawiać przez cały
>> dzień, to oznacza, że potrzeba do tego ledwie kilkadziesiąt watów mocy.
>> Czemu więc zamiast drogiego sterownika nie użyć osobnego małego silniczka
>> z właściwie dobraną śrubą? To bardzo tanie rozwiązanie, a sprawnością
>> przewyższające użycie w takich warunkach kilkukilowatowego silnika.
>
> Chyba nikt na to nie wpadł ;)
> Trzeba by albo 2 różne silniki,
To właśnie mnie trochę dziwi. Zresztą nie do końca wierzę, że nie wpadł.
Bardziej jestem skłonny podejrzewać, że woli sprzedawać te drogie strowniki.
Ma komu, bo skoro taki troll za kij do wędki płaci grube tysiące, to za
napęd do łódki też dużo da.
Dwa zupełnie niezależne napędy w pływadełku zrobić o wiele łatwiej niż
w samochodzie. A hybrydowy automobil nie jest dzisiaj czymś niezwykłym.
Osobny silniczek wspomnianej mocy można bez problemu pędzić nawet wprost
z niewielkiego panela słonecznego.
> albo wiosełka. Ale po kracie browarka komu by się chciało wiosłami machać?
Zdaje się, że od tego lata nawet za jeden browarek na wodzie grozi kara
rozstrzelania przez powieszenie. Z ręcznych napędów, to zamiast wioseł
lepiej do takiego trollowania zrobić łódke nakręcaną. Kilka razy przegiąć
jakąś pałę, napiąć sprężynę -- i można płynąć dobre pół godziny.
--
Jarek
-
30. Data: 2015-07-23 17:34:16
Temat: Re: Miękki start silnika wyciągarki
Od: Paweł Pawłowicz <p...@w...up.wroc[kropka]pl>
W dniu 2015-07-23 o 17:13, Paweł Pawłowicz pisze:
> W dniu 2015-07-23 o 16:39, Adam pisze:
> [...]
>>> Na triakach czy tyrystorach przy niskim napięciu DC? No to faktycznie,
>>> ,,zaoszczędzisz" na stratach...
>>>
>>> [...]
>>
>> Nie mam w tym doświadczenia, więc pytam.
>
> Triaki przy takich prądach nie wchodzą w grę. Na tyrystorze będzie
> jakieś 1.5V spadku napięcia. Przy 400A wychodzi 600W strat.
Dodatkowo "drobny" problem z wyłączeniem tyrystora. Ale o tym już pisałem.
> Gdyby zastosować 10 sztuk IRF1404, to miałbyś jakieś 50W strat (to jest
> rozwiązanie tanie).
A na przykład taki:
http://www.tme.eu/pl/details/irfp7430pbf/tranzystory
-z-kanalem-n-tht/international-rectifier/
ma jeszcze mniejszy Rds, i przy 10 sztukach kilkunastowatowe straty.
P.P.