-
1. Data: 2010-01-11 02:50:02
Temat: Maskowanie schematów zużycia energii
Od: shortestpath <m...@g...com>
Witam szanownych grupowiczów!
Mam problem, nad którym zastanawiam się już od jakiegoś czasu, jednak
nie znajduję żadnych rozsądnych rozwiązań.
Załóżmy, że mamy domową instalację, która służy do oświetlenia
niewielkiego pomieszczenia. Oświetlenie (np. 800 Watt) pracuje w
cyklach dobowych, np. 5 godziny świecenia - 19 godzin ciemności.
W kraju w którym mieszkam instalowane są elektroniczne mierniki
zużycia prądu, które komunikują się z centralą i pozwalają monitorować
wszelkie parametry zużycia prądu u pojedyńczego odbiorcy.
Załóżmy, że chcę ukryć schemat zużycia prądu, nawet kosztem większych
opłat za prąd. Jak zamaskować schemat 5-19 h?
Do głowy przychodziły mi różne rozwiązania, jednak wydaje mi się, że
dokładanie grzejników/klimatyzacji o podobnej mocy nie zamaskuje w
pełni faktu podłączania i odłączania 800W żarówki.
Jakie rozwiązania przychodzą Wam do głowy? Załóżmy najnowszą
technologię mierników z bardzo dużą rozdzielczością.
-
2. Data: 2010-01-11 08:42:19
Temat: Re: Maskowanie schematów zużycia energii
Od: ter_haar(wywalto)@poczta.onet.pl
>Załóżmy, że mamy domową instalację, która służy do oświetlenia
>niewielkiego pomieszczenia. Oświetlenie (np. 800 Watt) pracuje w
>cyklach dobowych, np. 5 godziny świecenia - 19 godzin ciemności.
>
>W kraju w którym mieszkam instalowane są elektroniczne mierniki
>zużycia prądu, które komunikują się z centralą i pozwalają monitorować
>wszelkie parametry zużycia prądu u pojedyńczego odbiorcy.
>
>Załóżmy, że chcę ukryć schemat zużycia prądu, nawet kosztem większych
>opłat za prąd. Jak zamaskować schemat 5-19 h?
>
>Do głowy przychodziły mi różne rozwiązania, jednak wydaje mi się, że
>dokładanie grzejników/klimatyzacji o podobnej mocy nie zamaskuje w
>pełni faktu podłączania i odłączania 800W żarówki.
Niech ta żarówka świeci w jakimś skomplikowanym cyklu (wygeneruj jakioś jakiś losowy
plan na x
miesiący naprzód - byle to świecenie było dłuższe niż od 5 do 19). Czyli dziś zapala
się o 4 i
świeci do 20, jutro od 5 do 20, pojutrze od 1 do 21 itd.
Dodatkowo potrzebujesz pewnie stały cykl świecenia od 5 do 19. Dorób więc do żarówki
jakąś
przesłonę, która w określonych (i stałych godzinach) zapewnia światło lub jego brak.
Ewentualnie pomysł numer dwa - podziel oświetlenie na dwa zestawy po 800 wat. Jeden
świeci w
pomieszczeniu od 5 do 19, drugi świeci sobie gdziekolwiek poza godzinami świecenia
zestawu 1,
rozciągając pobór prądu w czasie. Przełączanie zestaw1/zestaw2 na stycznikach -
powino byc nie do
zauważenia przez licznik.
tak z ciekawości - po co Ci to?
--
pozdrawiam serdecznie
Jacek Kłapacz
http://klapacz.linuxpl.eu
-
3. Data: 2010-01-11 12:25:38
Temat: Re: Maskowanie schematów zużycia energii
Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>
ter_haar(wywalto)@poczta.onet.pl writes:
> tak z ciekawości - po co Ci to?
Skoro się z tym ukrywa, to pewnie coś nielegalnego robi. Z tym, że
jeśli chce uprawiać wiesz pan co, to 5 godzin za krótko będzie 8-).
MJ
-
4. Data: 2010-01-11 12:55:35
Temat: Re: Maskowanie schematów zużycia energii
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "shortestpath" <m...@g...com> napisał
>Załóżmy, że mamy domową instalację, która służy do oświetlenia
>niewielkiego pomieszczenia. Oświetlenie (np. 800 Watt) pracuje w
>cyklach dobowych, np. 5 godziny świecenia - 19 godzin ciemności.
>W kraju w którym mieszkam instalowane są elektroniczne mierniki
>zużycia prądu, które komunikują się z centralą i pozwalają
>monitorować
>wszelkie parametry zużycia prądu u pojedyńczego odbiorcy.
>Załóżmy, że chcę ukryć schemat zużycia prądu, nawet kosztem
>większych
>opłat za prąd. Jak zamaskować schemat 5-19 h?
Permanentna inwigilacja :-)
Nie mow ze nie zyczysz sobie zeby elektrownia wiedziala jak
pelargonie uprawiasz :-)
J.
-
5. Data: 2010-01-11 15:20:01
Temat: Re: Maskowanie schematów zużycia energii
Od: shortestpath <m...@g...com>
> Permanentna inwigilacja :-)
> Nie mow ze nie zyczysz sobie zeby elektrownia wiedziala jak
> pelargonie uprawiasz :-)
>
> J.
Nie uprawiam nic, jednak zastanawiam sie nad czysto teoretycznym
problemem ukrycia faktu zuzycia energii wedlug schematu, ktorego
policja we wspolpracy z dostawcami energii uzywa do namierzania
domowych upraw roslin (nawet jezeli sa to kaktusy to nieoczekiwany
kontakt z wladzami nie jest niczym pozadanym).
Schemat ktory przedstawilem jest oczywiscie przypadkowy, w
rzeczywistosci ten, ktory wzbudzalby podejrzenia, wygladalby tak: 18/6
i potem 12/12.
Podejrzenia wzbudza regularnosc wzrostu zuzycia energii, najczesciej w
czasie nocnej taryfy. W przypadku malego zuzycia (instalacje do 1200W)
wlasciwie nie ma sie co przejmowac, jednak jest to interesujace jako
problem inzynierski.
Przykladowe rozwiazanie to np, wlaczac lampy w cyklu pozornie
chaotycznym, jednak z zachowaniem wymaganego 18/6 lub 12/12 - innymi
slowy manipulowac zuzyciem pradu tak, zeby wygladal na chaotyczny
(symulujac urzadzenia jak np. grzejnik, lodowka, klimatyzacja,
narzedzia, kuchenka), jednak w ramach tego czasu zachowac stabilnosc
cyklu swiecenia/ciemnosci.
Innym rozwiazaniem byloby skonstruowanie elektronicznego wlacznika
czasowego, ktory wlaczalby lampy w cyklu np 16-8, 15-9, 14-10, itd,
losowo dobierajac dana konfiguracje, jednak z zachowaniem minimum 12
godzin swiecenia. Wtedy swiatlo nalezaloby odcinac mechanicznie w
cyklu 12/12 (np za pomoca mechanizmu zaluzji). Rodzi to jednak problem
dodatkowego chlodzenia lampy zamknietej w niewielkiej komorze przy
suficie (miedzy sufitem a zaluzjami), oraz szereg innych - np
szczelnosc swietlna.
Te pomysly wydaja mi sie strzelaniem z armaty do muchy. Sadze, ze
istnieje jakis prosty sposob zrealizowania takiego zamaskowania z
uzyciem elektroniki/elektryki - niestety w tych dziedzinach jestem
ignorantem. Przychodzilo mi do glowy skonstruowanie opornika, grzalki,
lub czegos co zuzywa duzo pradu i jednoczesnie nie generuje wiele
ciepla (jednak zasada zachowania energii sugeruje, ze moze byc to
trudne).
Reasumujac - problem dotyczy skonstruowania mechanizmu pozorowanej
randomizacji cyklicznego wzrostu zyzycia energii elektrycznej celem
ukrycia przed dostawca schematow skokowego wzrostu poboru pradu wedlug
schematu 12/12. (brzmi jak tytul pracy inzynierskiej) :)
-
6. Data: 2010-01-11 18:29:03
Temat: Re: Maskowanie schematów zuzycia energii
Od: "pluton" <z...@g...pl>
> Nie uprawiam nic,
W takim razie chlodzenie zalatw 100-120 litrowa beczka z pompka, w obiegu
zamknietym.
A jak wyglada ta komunikacja z cetrala ? SMSowo ? Mozna przykryc licznik
gesta siatka metalowa.
--
pozdrawiam
P.L.U.T.O.N.: Positronic Lifeform Used for Troubleshooting and Online
Nullification
-
7. Data: 2010-01-11 18:50:06
Temat: Re: Maskowanie schematów zuzycia energii
Od: shortestpath <m...@g...com>
On 11 Sty, 13:29, "pluton" <z...@g...pl> wrote:
> > Nie uprawiam nic,
>
> W takim razie chlodzenie zalatw 100-120 litrowa beczka z pompka, w obiegu
> zamknietym.
Chlodzenie 600W lampy HID woda to strzelanie z jeszcze wiekszej armaty
do jeszcze mniejszej muchy.
>
> A jak wyglada ta komunikacja z cetrala ? SMSowo ? Mozna przykryc licznik
> gesta siatka metalowa.
Nie wiem jak wyglada ta komunikacja - zaklocanie jej nie jest zadnym
rozwiazaniem - moze sugerowac awarie licznika, co oznaczac bedzie
kontrole instalacji.
>
> --
> pozdrawiam
> P.L.U.T.O.N.: Positronic Lifeform Used for Troubleshooting and Online
> Nullification
-
8. Data: 2010-01-11 19:57:37
Temat: Re: Maskowanie schematów zużycia energii
Od: Adam Moczulski <a...@p...neostrada.pl>
shortestpath pisze:
> Reasumujac - problem dotyczy skonstruowania mechanizmu pozorowanej
> randomizacji cyklicznego wzrostu zyzycia energii elektrycznej celem
> ukrycia przed dostawca schematow skokowego wzrostu poboru pradu wedlug
> schematu 12/12. (brzmi jak tytul pracy inzynierskiej) :)
Ścianka działowa albo zwykła kurtyna z płachty budowlanej przez połowę
plantacji i dwie lampy oświetlające raz jedną raz drugą część. Albo
ręczne przenoszenie jednej lampy co 12 godzin.
--
Pozdrawiam
Adam
-
9. Data: 2010-01-11 21:06:17
Temat: Re: Maskowanie schematów zużycia energii
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Mon, 11 Jan 2010 07:20:01 -0800 (PST), shortestpath wrote:
>Podejrzenia wzbudza regularnosc wzrostu zuzycia energii, najczesciej w
>czasie nocnej taryfy. W przypadku malego zuzycia (instalacje do 1200W)
>wlasciwie nie ma sie co przejmowac, jednak jest to interesujace jako
>problem inzynierski.
Jak sie zamawia dwie taryfy, to po to zeby w nocy grzac, a piece moga
miec pare kW. Gorzej latem :-)
>Przykladowe rozwiazanie to np, wlaczac lampy w cyklu pozornie
>chaotycznym, jednak z zachowaniem wymaganego 18/6 lub 12/12 - innymi
>slowy manipulowac zuzyciem pradu tak, zeby wygladal na chaotyczny
>(symulujac urzadzenia jak np. grzejnik, lodowka, klimatyzacja,
>narzedzia, kuchenka), jednak w ramach tego czasu zachowac stabilnosc
>cyklu swiecenia/ciemnosci.
A jak czesto licznik jest odczytywany ?
Bo ty mozesz sobie randomizowac, a elektrownia czytac np raz dziennie
ilosci z obu taryf.
A policja byc moze nie patrzy w cykl tylko kto tu najwiecej zuzywa w
ogole ..
>Te pomysly wydaja mi sie strzelaniem z armaty do muchy. Sadze, ze
>istnieje jakis prosty sposob zrealizowania takiego zamaskowania z
>uzyciem elektroniki/elektryki
Randomizacja momentow wlaczenia/wylaczenia jest oczywiscie trywialnie
prosta. Pytanie czy cokolwiek da, jesli swiecic jednak trzeba.
Nie wiem co te roslinki wymagaja - czy nieregularnosci swiecenia tak
wplywaja na jakosc dymu ? :-)
>- niestety w tych dziedzinach jestem
>ignorantem. Przychodzilo mi do glowy skonstruowanie opornika, grzalki,
>lub czegos co zuzywa duzo pradu i jednoczesnie nie generuje wiele
>ciepla (jednak zasada zachowania energii sugeruje, ze moze byc to
>trudne).
Wentylator, albo basen sobie grzac :-)
Ale to podpadniesz jeszcze bardziej - wszyscy maja rachunki po 100, a
ty 2000.
Jakis akumulator by sie przydal - co jest niestety dosc klopotliwe
przy takich mocach. Albo generatorek pradotworczy.
najprosciej sie z sasiadami dogadac i trzy liczniki obciazac :-)
J.
-
10. Data: 2010-01-11 21:52:09
Temat: Re: Maskowanie schematów zużycia energii
Od: shortestpath <m...@g...com>
>Ścianka działowa albo zwykła kurtyna z płachty budowlanej przez połowę
>plantacji i dwie lampy oświetlające raz jedną raz drugą część.
2 lampy to dobry pomysl. Wtedy mozna symulowac stale zuzycie energii
na danym poziomie - w cyklu 24/7 ;).
>Albo ręczne przenoszenie jednej lampy co 12 godzin.
Jest to rozsądne rozwiązanie, jednak uniemożliwia automatyzację, co za
tym idzie znacząco zwiększa wydatek czasowy na obsługę instalacji.
> >Podejrzenia wzbudza regularnosc wzrostu zuzycia energii, najczesciej w
> >czasie nocnej taryfy. W przypadku malego zuzycia (instalacje do 1200W)
> >wlasciwie nie ma sie co przejmowac, jednak jest to interesujace jako
> >problem inzynierski.
>
> Jak sie zamawia dwie taryfy, to po to zeby w nocy grzac, a piece moga
> miec pare kW. Gorzej latem :-)
Tu gdzie mieszkam dwie taryfy są dla wszystkich bez zamawiania - ja
akurat mam taryfe ujednolicona/usredniona, ale to wynika z odrebnej
umowy z niezaleznym dostawca. Nie zmienia to faktu, ze eletkrownia
monitoruje schematy zuzycia - wprowadzaja "intelligent grid" - siec
uczaca sie zuzycia i elastycznie dopasowujaca zasoby. Maja serwerownie
gromadzace dane i na ich podstawie modeluja potem optymalne
konfiguracje sieci elektrycznej.
> >Przykladowe rozwiazanie to np, wlaczac lampy w cyklu pozornie
> >chaotycznym, jednak z zachowaniem wymaganego 18/6 lub 12/12 - innymi
> >slowy manipulowac zuzyciem pradu tak, zeby wygladal na chaotyczny
> >(symulujac urzadzenia jak np. grzejnik, lodowka, klimatyzacja,
> >narzedzia, kuchenka), jednak w ramach tego czasu zachowac stabilnosc
> >cyklu swiecenia/ciemnosci.
>
> A jak czesto licznik jest odczytywany ?
Licznik ma podlaczenie do systemu monitorowania elektrowni w czasie
rzeczywistym. Nikt nie odczytuje licznika - dostawca ma bierzacy wglad
w stan za pomoca sieci komunikacyjnej.
> Bo ty mozesz sobie randomizowac, a elektrownia czytac np raz dziennie
> ilosci z obu taryf.
> A policja byc moze nie patrzy w cykl tylko kto tu najwiecej zuzywa w
> ogole.
Patrzy na poziom zuzycia i namierza domy z nadzwyczajnie wysokim
zuzyciem - przekraczajacym 93kWh na dobe (wedlug oficjalnych danych
udostepnionych mediom). Jednak jest to jedna z ich taktyk i nacelowana
jest na duze uprawy organizowane najczesciej przez grupy przestepcze.
Oprocz tego w monitoruja te nieszczesne schematy obciazenia instalacji
dzieki nowoczesnym licznikom. Moze byc to jedynie propaganda strachu -
jak to ma miejsce w przypadku latania helikopterami z kamerami
termowizyjnymi (FLIR), a moze nie... Wiec moja paranoja ma pozywke :).
> >Te pomysly wydaja mi sie strzelaniem z armaty do muchy. Sadze, ze
> >istnieje jakis prosty sposob zrealizowania takiego zamaskowania z
> >uzyciem elektroniki/elektryki
>
> Randomizacja momentow wlaczenia/wylaczenia jest oczywiscie trywialnie
> prosta. Pytanie czy cokolwiek da, jesli swiecic jednak trzeba.
> Nie wiem co te roslinki wymagaja - czy nieregularnosci swiecenia tak
> wplywaja na jakosc dymu ? :-)
Po okresie wegetacji przelacza sie na tryb 12/12 i trzeba sie go
trzymac z mozliwie duza dokladnoscia - niewielkie odchylki (+/- 30min)
jeszcze ujda, jednak im blizej idealu tym mniej roslinki sie stresuja
i moga byc mniej szczesliwe - a tym samym zmniejszyc szczescie ich
pozniejszego konsumenta.
Wydaje mi sie, ze rozwiazaniem bylyby 2 lampy, z czego 1 sluzylaby by
do ukrywania schematu obciazania sieci, a jedna do rzeczywistego
oswietlania. Wtedy mozna by zasymulowac stale zuzycie na poziomie np
400W (zeby udawalo dobry zestaw komputerowy/filtr powietrza/odwilzacz/
oswietlenie) i po prostu przelaczac w odpowiednich momentach cyklu
lampy tak, ze zawsze jedna bedzie swiecic.
To rodzi pytanie: Czy takie przelaczenie mozna zrealizowac tak, zeby
nawet najlepszy licznik tego nie zauwazyl? Jaki mechanizm zastosowac?
> >- niestety w tych dziedzinach jestem
> >ignorantem. Przychodzilo mi do glowy skonstruowanie opornika, grzalki,
> >lub czegos co zuzywa duzo pradu i jednoczesnie nie generuje wiele
> >ciepla (jednak zasada zachowania energii sugeruje, ze moze byc to
> >trudne).
>
> Wentylator, albo basen sobie grzac :-)
> Ale to podpadniesz jeszcze bardziej - wszyscy maja rachunki po 100, a
> ty 2000.
W moich teoretycznych rozwazaniach zmiescilbym sie przecietnych
poziomach sredniego miesiecznego zuzycia pradu, wiec tutaj nie ma sie
co przejmowac.
> Jakis akumulator by sie przydal - co jest niestety dosc klopotliwe
> przy takich mocach. Albo generatorek pradotworczy.
Rozwazalem akumulatory, jednak przy tych mocach jest to trudne do
zrealizowania. Komercyjnie dostepne systemy awaryjnego zasilania
komputerow wystarczylyby na 5 minut oswietlenia. Generatorek odpada ze
wzgledu na generowany chalas i spaliny.
> najprosciej sie z sasiadami dogadac i trzy liczniki obciazac :-)
Trudno o sasiadow, ktorzy gwarantuja dyskrecje. :) Poza tym to bylby
wspoludzial :).