-
71. Data: 2010-04-18 22:28:43
Temat: Re: Mam takie pytanie co do pitolenia o klekocie.
Od: to <t...@a...xyz>
Robert Rędziak wrote:
> Regulamin jest po to, by były to zawody, a nie seria niezależnych od
> siebie zdarzeń połączonych jednym tytułem.
To można zrobić regulamin, w którym ograniczy się maksymalny moment
obrotowy do 200 Nm i wszystkie diesle z miejsca polegną.
> A smutna prawda jest taka, że można iść grubo na autobahnie supercarem,
> ale szybki diesel na długim dystansie wygra, bo będzie tankował o
> kilkaset km później.
Można sobie zamontować większy bak i tyle.
--
cokolwiek
-
72. Data: 2010-04-18 22:31:52
Temat: Re: Mam takie pytanie co do pitolenia o klekocie.
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
Robert Rędziak pisze:
>> Pytanie jeszcze czy nie ma tam narzuconych maksymalnych obrotów silnika
>> i innych regulacji.
>
> Określona zwężka, określone ciśnienie doładowania i pojemność
> zbiornika, zmniejszona zresztą dla diesli jakiś czas temu.
A zwężka taka sama dla silników diesla i benzynowych?
Mimo wszystko największym ograniczeniem dla konstruktora silnika jest
ograniczenie pojemności skokowej.
Skoro jest zwężka, to spokojnie powinno wystarczyć jako ogranicznik mocy
(przy okazji nadal premiujący sprawniejsze rozwiązania), a pojemność
silnika mogłaby być taka sama.
-
73. Data: 2010-04-18 22:35:30
Temat: Re: Mam takie pytanie co do pitolenia o klekocie.
Od: Robert Rędziak <r...@g...wkurw.org>
On Sun, 18 Apr 2010 22:23:52 +0200, Tomasz Pyra
<h...@s...spam.spam> wrote:
> Ale jeżeli dla różnych zawodników regulamin przewiduje inne
> ograniczenia, to jest to nic innego niż handicap.
> A to już psuje jakiekolwiek porównania..
Bo regulamin w jakiś tam sposób stara się pogodzić jedno i
drugie. Jak poczytasz regulamin, to zauważysz że każde ma swoje
plusy i minusy. Regulamin jest jeden dla wszystkich, a jak go
wykorzystasz, żeby dał Ci przewagę, to już Twoja sprawa.
r.
--
____________________________________________________
_____________
robert rędziak e36/5 323ti mailto:giekao-at-gmail-dot-com
I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.
-
74. Data: 2010-04-18 22:38:08
Temat: Re: Mam takie pytanie co do pitolenia o klekocie.
Od: Robert Rędziak <r...@g...wkurw.org>
On 18 Apr 2010 22:28:43 +0200, to <t...@a...xyz> wrote:
> Można sobie zamontować większy bak i tyle.
Tak. Zamiast siedzenia pasażera. Jak się ładnie uśmiechniesz to
nawet dostaniesz na to TUV, DOT, THC i WWW. Face it: dieslem
możesz machnać nawet do 1kkm na jednym zbiorniku. Nawet jak
pójdziesz bardzo grubo, to wciąż będzie to sporo ponad 500km.
Żaden normalny, benzynowy samochód takiego zasięgu nie ma.
r.
--
____________________________________________________
_____________
robert rędziak e36/5 323ti mailto:giekao-at-gmail-dot-com
I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.
-
75. Data: 2010-04-18 22:42:11
Temat: Re: Mam takie pytanie co do pitolenia o klekocie.
Od: Robert Rędziak <r...@g...wkurw.org>
On Sun, 18 Apr 2010 22:31:52 +0200, Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam> wrote:
> A zwężka taka sama dla silników diesla i benzynowych?
A 930kg minimalnej wagi dla diesla jest takie samo jak 900 dla
benzynowca? A 81 litrów zbiornika dla diesla jest takie samo jak
90 dla benzynowca?
r.
--
____________________________________________________
_____________
robert rędziak e36/5 323ti mailto:giekao-at-gmail-dot-com
I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.
-
76. Data: 2010-04-18 22:47:56
Temat: Re: Mam takie pytanie co do pitolenia o klekocie.
Od: to <t...@a...xyz>
Robert Rędziak wrote:
> Tak. Zamiast siedzenia pasażera. Jak się ładnie uśmiechniesz to nawet
> dostaniesz na to TUV, DOT, THC i WWW. Face it: dieslem możesz machnać
> nawet do 1kkm na jednym zbiorniku. Nawet jak pójdziesz bardzo grubo, to
> wciąż będzie to sporo ponad 500km. Żaden normalny, benzynowy samochód
> takiego zasięgu nie ma.
A na cholerę mi taki zasięg? Jeździsz 1000 km bez wysiadania z auta
chociaż na kilka minut? Mało zdrowe.
--
cokolwiek
-
77. Data: 2010-04-18 23:01:46
Temat: Re: Mam takie pytanie co do pitolenia o klekocie.
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
Robert Rędziak pisze:
> On Sun, 18 Apr 2010 22:23:52 +0200, Tomasz Pyra
> <h...@s...spam.spam> wrote:
>
>> Ale jeżeli dla różnych zawodników regulamin przewiduje inne
>> ograniczenia, to jest to nic innego niż handicap.
>> A to już psuje jakiekolwiek porównania..
>
> Bo regulamin w jakiś tam sposób stara się pogodzić jedno i
> drugie. Jak poczytasz regulamin, to zauważysz że każde ma swoje
> plusy i minusy. Regulamin jest jeden dla wszystkich, a jak go
> wykorzystasz, żeby dał Ci przewagę, to już Twoja sprawa.
No tylko pytanie o sens takiego wyrównania. Bo prawdę mówiąc w sporcie
wcale nie chodzi o to żeby szanse były równe, ale o to żeby lepszy miał
szanse większe.
Bo regulamin można ustawić nawet tak że w wyścigach równe szanse będzie
miał zawodnik na motocyklu i na rowerze. Tylko nijak się to będzie miało
do porównania zarówno samych pojazdów jak i nawet kierowców, czyli cały
sport bierze w łeb.
Zwłaszcza w motorsporcie gdzie różnice to są ułamki sekund i jak już
robi się takie regulacje to pozostanie masa pytań bez dobrej odpowiedzi
- bo dlaczego 5500ccm, a nie 5400ccm? Dlaczego 81 litrów a nie 80 litrów
itp. itd.
-
78. Data: 2010-04-18 23:09:59
Temat: Re: Mam takie pytanie co do pitolenia o klekocie.
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
Robert Rędziak pisze:
> On Sun, 18 Apr 2010 22:31:52 +0200, Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam> wrote:
>
>> A zwężka taka sama dla silników diesla i benzynowych?
>
> A 930kg minimalnej wagi dla diesla jest takie samo jak 900 dla
> benzynowca? A 81 litrów zbiornika dla diesla jest takie samo jak
> 90 dla benzynowca?
Dlatego to jest bez sensu, w którąkolwiek stronę by tych regulacji nie
ciągnąć.
Trudno zgadnąć - może to diesle to przyszłość motorsportu i motoryzacji
ogólnie, ale żeby się o tym przekonać to trzeba zrobić równe reguły
porównania.
IMO wystarczyłaby zwężka i masa minimalna samochodu.
I wtedy tylko można by porównać która technologia jest wszechstronnie
lepsza.
-
79. Data: 2010-04-18 23:19:41
Temat: Re: Mam takie pytanie co do pitolenia o klekocie.
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Sun, 18 Apr 2010 23:09:59 +0200, Tomasz Pyra wrote:
>Trudno zgadnąć - może to diesle to przyszłość motorsportu i motoryzacji
>ogólnie, ale żeby się o tym przekonać to trzeba zrobić równe reguły
>porównania.
>
>IMO wystarczyłaby zwężka i masa minimalna samochodu.
Ale czemu sie ograniczacz jakas srednica i balastem ?
>I wtedy tylko można by porównać która technologia jest wszechstronnie
>lepsza.
A moze odwrotnie, zdjac wszystkie ograniczenia.
Wtedy sie okaze czy lepszy pojazd F1 turbobenzynowy czy dieslowski :-)
J.
-
80. Data: 2010-04-18 23:28:54
Temat: Re: Mam takie pytanie co do pitolenia o klekocie.
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
J.F. pisze:
> On Sun, 18 Apr 2010 23:09:59 +0200, Tomasz Pyra wrote:
>> Trudno zgadnąć - może to diesle to przyszłość motorsportu i motoryzacji
>> ogólnie, ale żeby się o tym przekonać to trzeba zrobić równe reguły
>> porównania.
>>
>> IMO wystarczyłaby zwężka i masa minimalna samochodu.
>
> Ale czemu sie ograniczacz jakas srednica i balastem ?
Bo się pozabijają.
To już kiedyś tak było że do sportu budowało się cokolwiek, jakkolwiek,
byle tylko się odpychało, ale po prostu było za dużo ofiar.
>> I wtedy tylko można by porównać która technologia jest wszechstronnie
>> lepsza.
>
> A moze odwrotnie, zdjac wszystkie ograniczenia.
>
> Wtedy sie okaze czy lepszy pojazd F1 turbobenzynowy czy dieslowski :-)
Zwężka jest o tyle dobra, że ustala jakąś uniwersalną granicę która
będzie tak samo dotyczyć każdego silnika "na opał". I tu może się
swobodnie ścigać i silnik Wankla, Diesla, Stirlinga czy Benza.
Oczywiście do drzwi już pukają silniki elektryczne - czy to jakieś
KERS-y, czy w ogóle pojazdy czysto elektryczne produkujące swoją energię
na pokładzie.