-
101. Data: 2010-04-19 14:08:37
Temat: Re: Mam takie pytanie co do pitolenia o klekocie.
Od: "kamil" <k...@s...com>
"Gregorius" <n...@m...adresu.com> wrote in message
news:hqhfeq$vds$1@news.onet.pl...
> W dniu 2010-04-18 20:53, Cavallino pisze:
>
>> Jak umiesz liczyć to łatwo się dowiesz co było częściej. ;-)
>
> No to zwracam honor. Może tylko ja mam dobra rękę do Renault? ;)
Pewnie tak, bo ja przez niecaly rok mialem Megane i cewke zmienialem.
Pozdrawiam
kamil
-
102. Data: 2010-04-19 14:12:03
Temat: Re: Mam takie pytanie co do pitolenia o klekocie.
Od: "kamil" <k...@s...com>
"RobertRędziak" <r...@g...wkurw.org> wrote in message
news:slrnhsmpvm.fnp.rekin@drapak.wkurw.org...
> On 18 Apr 2010 20:04:03 +0200, to <t...@a...xyz> wrote:
>
>> Przecież właśnie piszę o tym, że regulamin sztucznie faworyzuje diesle.
>
> Regulamin jest po to, by były to zawody, a nie seria
> niezależnych od siebie zdarzeń połączonych jednym tytułem.
>
> A smutna prawda jest taka, że można iść grubo na autobahnie
> supercarem, ale szybki diesel na długim dystansie wygra, bo
> będzie tankował o kilkaset km później.
Wiesz stary, kura domowa tez w zasadzie wygra ze swietnie wygladajaca i
nieglupia kobieta. Taka nieglupia bedzie chciala kariere robic, nie
ubierzesz jej w sukienke z posezonowej przeceny w tesco, a najgorsze ze
kanapek nie chce do roboty robic co rano.
Pozdrawiam
Kamil
-
103. Data: 2010-04-19 14:21:15
Temat: Re: Mam takie pytanie co do pitolenia o klekocie.
Od: to <t...@a...xyz>
Robert Rędziak wrote:
> Bo regulamin w jakiś tam sposób stara się pogodzić jedno i drugie. Jak
> poczytasz regulamin, to zauważysz że każde ma swoje plusy i minusy.
> Regulamin jest jeden dla wszystkich, a jak go wykorzystasz, żeby dał Ci
> przewagę, to już Twoja sprawa.
Regulamin jest głównie po to, żeby zawody były ciekawe dla widzów,
dlatego sztucznie zapewnia się konkurencyjność dieslom. Walka diesel vs.
benzyna wygląda atrakcyjnie. Gdyby nie to, diesle nie miałyby szans.
--
cokolwiek
-
104. Data: 2010-04-19 14:26:36
Temat: Re: Mam takie pytanie co do pitolenia o klekocie.
Od: to <t...@a...xyz>
Michał Gut wrote:
> roznica tylko 7KM:)
> a diesla lubie bardziej nie za kopa (choc to tez) a za ekonomie:)
Co do tego, że do spokojnej jazdy fajniejszy jest mały diesel niż mała
benzyna to się zgodzę. Ale benzynowym 1,3T w takiej budzie można by
jeździć nie tylko spokojnie. ;-)
--
cokolwiek
-
105. Data: 2010-04-19 14:28:26
Temat: Re: Mam takie pytanie co do pitolenia o klekocie.
Od: "kamil" <k...@s...com>
"Karolek" <d...@o...pl> wrote in message
news:hqfbkm$ugj$2@news.mm.pl...
> Bugatti pisze:
>> Użytkownik "Nostradamus" napisał w wiadomości:
>>
>>> Dla dobrego diesla 1 mln km przebiegu nie jest wielkim wyczynem.
>>
>>
>> Nie jest. Ale jakim kosztem - dużym.
>> No chyba że będziemy tłukli 10k km miesięcznie w trybie autostradowym.
>
> Wcale nie duzym.
> Widuje czesto silniki, ktore juz dawno przekroczyly 1mln km i nic przy
> nich nie bylo robione, nawet wtryskiwacze.
Kogo obchodzi czy silnik przejedzie milion czy bez kozery pincet, skoro w
tym czasie serwisowanie zawieszenia, hamulcow i calej reszty zaczyna
przekraczac wartosc pojazdu z takim przebiegiem.
Pozdrawiam
Kamil
-
106. Data: 2010-04-19 14:28:31
Temat: Re: Mam takie pytanie co do pitolenia o klekocie.
Od: to <t...@a...xyz>
Karolek wrote:
> To zalezy w sumie od tego jaki to czujnik padnie, ale ogolnie to tak, w
> przypadku diesla sytuacja podobna, tylko zaplon jakby pewniejszy niz w
> benzynie ;>
W benzynie problemem może być właściwie tylko cewka, co do kabli czy
świec to jeśli auto z ich powodu stanie to oznacza to tylko zaniedbania
serwisowe właściciela. Diesel ma za to znacznie bardziej skomplikowany
układ paliwowy, świecie żarowe, a prawie każdy także sprężarkę i koło
dwumasowe.
--
cokolwiek
-
107. Data: 2010-04-19 14:30:03
Temat: Re: Mam takie pytanie co do pitolenia o klekocie.
Od: "kamil" <k...@s...com>
"Robson" <r...@...pl> wrote in message news:hqgsiv$3pg$1@news.onet.pl...
>
>> silnik diesla bedzie bardziej dlugowieczny
>
> Moj sasiad ma lincolna towncara, ma w tej chwili 760.000 przebiegu, poza
> zwykla eksploatacja nic nie trzeba przy nim robic. Daj znac, jak dobijesz
> swoim punto turbo do takiego przebiegu. Acha, to jest oczywiscie
> benzyna...
Nie moze byc, przeciez amerykany som gupi i nie umiejom samochoduw robic!
-
108. Data: 2010-04-19 14:34:32
Temat: Re: Mam takie pytanie co do pitolenia o klekocie.
Od: Kamil 'Model' <k...@g...pl>
Shadowchaser pisze:
> On 4/18/2010 11:23 AM, kffiatek wrote:
> To by mi bardzo poprawiło komfort życia gdybym
>> dał się przekonać, że diesel jest lepszy, a nie dla "biedaków".
>>
>> pozdrawiam
>
> To zeby Ci poprawic komfort zycia moge Ci powiedziec, ze diesel nie jest
> dla biedakow. Taki biedak jak ja, ktory nie robi wiecej niz 20 tys.
> rocznie wyliczyl sobie, ze diesel wyjdzie o wiele drozej. I sie to
> sprawdza. Zwlaszcza na przegladach. Pomijam tu, ze to pyrkanie diesela
> doprowadza mnie do szalu;)
>
> Pozdro!
Mi jednak wyszło, że 20 tyś. km jest tańsze dieslem niż benzyną.
Przybliżona pojemność i założenie, że nie ma napraw tylko wymiany
eksploatacyjne (olej, filtry). Więc tak. Przyjąłem Golfa MK3 1,9TD i 1,8
benzyna. Diesel w mieści pali max. 6 litrów, benzyna 8 lekko weźmie 8
litrów. Czyli na 100 km mam do przodu prawie 10 zł na korzyść na każde
100 km. Zakup używanego golfa ok. 1000 zł na korzyść benzyny (ten sam
rok i wyposażenie). Czyli te 1000 PLN to 10 tyś przejechanych
benzyniakiem. Więc każdy przebieg powyżej to już na plus dla diesla.
Przegląd kosztuje tyle samo (100 PLN). OC to samo. Wymiana oleju to samo
(4,5 litra oleju w tych silnikach). Filtr oleju tańszy pare zeta w
benzynie. Filtr powietrza podobnie. Jedynie filtr paliwa w dieslu dużo
droższy (choć wymienia się go co 30 tyś. km lub więcej). Więc na
pierwsze 20 tyś. km przebiegu na dieslu zaoszczędzam powiedzmy lekko 700
PLNów. A większe przebiegi różnica już dużo większa na korzyść diesla.
Części inne eksploatacyjne (hamulce, zawieszenie i inne duperele to już
cenowo to samo dla tych samych aut). Naprawa diesla jest rzeczywiście
droższa niż benzyny, jednak jak ktoś dba o samochód, regularnie wymienia
olej, filtry, nie katuje silnika to awarie są bardzo rzadko. Porządny
diesel przejedzie dużo więcej niż benzyna bez awarii. Moje Mk3 1,9TD ma
na blacie 372 tyś. km i jakoś awarii nie miałem w nim. Nawet turbina nie
puszcza oleju, trzyma kompresje prawie książkową, zalany olejem 10w40.
-
109. Data: 2010-04-19 14:35:11
Temat: Re: Mam takie pytanie co do pitolenia o klekocie.
Od: "kamil" <k...@s...com>
"Karolek" <d...@o...pl> wrote in message
news:hqfc3m$ugj$5@news.mm.pl...
> Jackare pisze:
>> Użytkownik "kffiatek" <k...@s...op.pl> napisał w wiadomości
>> news:hqej1o$9p2$1@news.onet.pl...
>> To by mi bardzo poprawiło komfort życia gdybym
>>> dał się przekonać, że diesel jest lepszy, a nie dla "biedaków".
>>>
>> nie jest "dla biedaków". Musisz mieś więcej pieniędzy aby kupić samochód
>> z silnikiem diesla i duuużo więcej pieniędzy by go potem naprawiać.
>
> A to takie pierdolenie.
> Na 1.4TS w Alfie w jeden miesiac wydalem duzo wiecej na naprawy niz na
> 2.5TDS w BMW przez 4 lata (Alfa 100kkm, BMW 300kkm) ;>
Bo jak wiadomo, Alfa slynie z bezawaryjnosci, a BMW co roku zgarnia nagrody
"najgorszy silnik roku". ;)
Pozdrawiam
Kamil
-
110. Data: 2010-04-19 15:10:57
Temat: Re: Mam takie pytanie co do pitolenia o klekocie.
Od: Shadowchaser <s...@o...pl>
On 4/19/2010 2:34 PM, Kamil 'Model' wrote:
> Shadowchaser pisze:
> Mi jednak wyszło, że 20 tyś. km jest tańsze dieslem niż benzyną.
>
OK, ja mam nowe auto. Z mniejszym silnikiem i serwisuje je w ASO. Ale
nie bede sie klocil. Opisalem moje doswiadczenia (i obliczenia), Ty
opisales swoje. Mam nadzieje, ze pomoze to jakos autorowi watku.
Mozliwe, ze w okreslonych (albo nawet w wiekszosci) przypadkach diesel
nawet na tak niskie przebiegi bardziej sie oplaca, mnie wyszlo inaczej.
Pozdrawiam!