eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyMały poślizg.Re: Mały po?lizg.
  • Data: 2010-02-06 15:57:26
    Temat: Re: Mały po?lizg.
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    MarcinJM pisze:

    >> Inna sprawa, że teorie o gazowaniu czy niehamowaniu w poślizgu kończą
    >> się wtedy jak samochód faktycznie wpadnie w nieplanowany poślizg.
    >
    > Jak przestrzelisz zbyt mocno zakret to NIC nie pomoze, mozesz hamowac,
    > mozesz nie hamowac, mozesz dlubac w nosie. Zmieni sie tylko miejsce
    > ladowania :)

    Jak się wejdzie 100 w zakręt w który trzeba było wejść 50 to wiadomo że
    nic nie pomoże, ale jak się tylko trochę przesadzi, to jednak hamowanie
    daje radę. To że się w zakręcie nie zmieszczę to widać już od początku
    zakrętu, wtedy noga (najlepiej lewa) na chwilę na hamulec, nawet kawałek
    na czterech zablokowanych kołach i prędkość jest już na tyle mała że
    daje się na pozostałej części drogi zakręt wyrobić.
    Tyle że oczywiście czasu sporo w plecy, bo prędkość na wyjściu będzie
    dużo niższa niż by mogła być.

    >> Bo zazwyczaj dzieje się to na zakręcie, a jak samochód wpadł w poślizg
    >> (obojętnie jaki) to znaczy że jedzie za szybko do tej przyczepności
    >> którą ma i pewnie nawet najbardziej optymalna trajektoria przejazdu
    >> przez zakręt z taką prędkością skończy się gdzieś poza drogą.
    >> Czyli jedyna droga ratowania to hamowanie - żeby stracić chociaż
    >> trochę prędkości do takiej, przy której można już powalczyć o
    >> utrzymanie się w zakręcie.
    >
    > Pod warunkiem, ze masz ta odrobine miejsca pozwalajaca zhamowac na
    > wyprostowanych kolach. Jesli jestes w stanie hamowac na zakrecie to
    > znaczy, ze sobie spokojnie przez niego przejedziesz. Chyba, ze jest
    > zaciesniajacy, to wtedy oczywiscie trzeba walczyc o kilka km/h mniej za
    > wszelka cene. Dohamowywanie w luku "na limicie" to zaden pomysl.
    > http://www.youtube.com/watch?v=oJ5tIhXPg14

    A bo to jeszcze cała "magia" samochodu który ma 2x cięższy przód niż tył
    - inna charakterystyka pracy tylnego i przednie zawieszenia. Samochód
    jak nie trzeba to jest zdecydowanie podsterowny, natomiast jak mu tył
    poskacze na nierównościach to tył lata na boki.
    Dlatego na szutrach cento chodzi bokami i to tak że nigdy nie wiadomo
    kiedy mu odbije.

    > PS. Sejacz ukonczony. Z przodu kolce, a tylu zimowki i trenuje
    > opanowywanie uciekajacej dupci :)

    Ja kupiłem sprężyny od Seja 1100 i jutro to zamontuje.
    Jeszcze alternator musi mi poczta przynieść i też będę miał gotowy.

    W ostatni weekend ćwiczyłem tak:
    http://picasaweb.google.pl/lukas.gdansk/SRTWCII?feat
    =directlink#5433228381200873186
    a skończyło się tak:
    http://picasaweb.google.pl/lukas.gdansk/SRTWCII?feat
    =directlink#5433228396012572834
    http://picasaweb.google.pl/lukas.gdansk/SRTWCII?feat
    =directlink#5433228412561784866

    Wszedłem w zakręt jakieś 3x za szybko ;)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: