W dniu 2012-09-28 19:47, Slon pisze:
>>> Nie wprowadzaj ludzi w blad - nie musi byc w calach.
>>
>> Nie musi również głąb mieszkający w Stanach blisko 40 lat znać
>> angielskiego :)
>
> Za to glab miszkajacy cale zycie w bolszewii,
> musi "odkrywac ameryke", ze czegoc sie w niej nie musi.

He, co za głąb - mieszka za wodą od Cartera, a nie wie jak brzmi po
angielsku ''cal'' :)

> W Ameryce nie musi sie wiele rzeczy, w porownaniu z twoja bolszewia.
> Ty glabie meszkasz cale zycie w polsce i notorycznie piszesz,
> "jakiś", zamiast "jakichś", a juz kilka razy miales zwracana uwage.

To są dwie różne formy, pierdoło :)

> Taki to z ciebie wyksztalciuch glabie.

Nie jestem wykształciuchem, pierdoło :) Skończyłem edukację po maturze,
a i tak uważam te cztery lata liceum za zmarnowane.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/porozmawiałbym o wpływie yao na klesyndrony prostopadłe, ale nie mam z
kim.../