eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaMagister Inżynier elektronik › Re: Magister Inżynier elektronik
  • Data: 2013-04-20 02:32:21
    Temat: Re: Magister Inżynier elektronik
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Hello Michoo,

    Saturday, April 20, 2013, 2:17:48 AM, you wrote:

    >>>> A co doboru tranzystorów, to footprint jest dla mnie
    >>>> najmniejszym problemem.
    >>> Miejsce w obudowie? Możliwość odprowadzenia ciepła?
    >> W moich zastosowaniach wielkość tranzystora to najmniejszy problem. A
    >> najwięcej ciepła i tak wydziela się już teraz na diodach :(
    > To jeszcze ciągle nie ma w normalnym handlu driverów dużej mocy z
    > synchronicznym prostowaniem? W komputerowych zasilaczach się już chyba
    > pojawiły.

    Zbyt wiele zbyt różnych potrzeb. I chińskie podejście do produktu - ma
    być tanio,

    >>>> Nawet nie staram się ich pamiętać.
    >>> A ja je musiałem znać na egzamin magisterski... I umieć policzyć czas
    >>> propagacji takiej i siakiej bramki.
    >> Ale od tego są katalogi...
    > "Ale to przecież podstawy".

    Dane katalogowe układów scalonych to nie podstawy.

    > Na szczęście liczenie symbolicznie - mając taki a taki układ
    > tranzystorów i zakładając taki a taki stosunek wymiarów N/P maksymalne
    > opóźnienie wyniesie...
    >>>> Ale jak potrzebuję, to wiem gdzie je znaleźć.
    >>> O, to, to, to. Jak elektronik będzie potrzebował lamp to raczej jest na
    >>> tyle inteligentny, żeby znaleźć literaturę.
    >> Jak widzisz - nie każdy. Już tu jednemu w głowie nie mieści się 100W z
    >> dwóch EL34.
    > Teraz. Kiedyś to lampy każdy znał ;)

    Wtedy też się nie mieściło większości. A jednak komuś się chciało i
    dobrał parametry poza tym, o czym producent lamp nawet nie pomyślał.
    Ale w tamtych czasach nie było komu nawinąć dobrego transformatora i
    projekt upadł :(

    Przy dzisiejszych możliwościach... Ale to już straciło sens - sprzęt
    firmowy relatywnie potaniał i pasjonatów samodzielnego budowania
    wzmacniaczy do instrumentów coraz mniej. Na początku lat 80-tych
    większość młodych kapel leciała na samoróbkach. W sklepach było tyle
    co nic. Koszmarne Eltrony - brrrrr... Jakieś Vermony, Solo40, jeszcze
    jeden, którego nazwy sobie nie mogę przypomnieć.

    --
    Best regards,
    RoMan
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: