-
41. Data: 2013-10-25 13:31:54
Temat: Re: Łza się w oku kręci. XT
Od: "Chris" <c...@s...pl>
(c)RaSz nabazgrał(a):
> Użytkownik "JoteR" <u...@i...eu> napisał w wiadomości
> news:5269fb90$0$2295$65785112@news.neostrada.pl ...
>> "p47" napisał:
>>> Duzo później, bo chyba w 1975r. albo 76r., (...)
>>> za całe 147 funtów (...) kupiłem Spektrum,
>> Taaak, ZX Spectrum w połowie lat 70-tych...
>> I już wówczas wyświetlał na powitanie
>> "(C) 1982 Sinclair Research Ltd." ? ;->
> Czyżbyś zerknął na strych, żeby to sprawdzić? ;)
Wystarczy google :)
http://farm7.staticflickr.com/6028/5945605193_0f22f7
680a_o.jpg
--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.
-
42. Data: 2013-10-25 16:35:10
Temat: Re: Łza się w oku kręci. XT
Od: m <m...@g...com>
W dniu 25.10.2013 10:02, Adam Wysocki pisze:
> Chris <c...@s...pl> wrote:
>
>> Miał .... ale kto jeszcze pamięta :) i te granie w blockout (czy jakoś tak)
>> na herkulesie z miodowym ekranem :)
>
> Blockout, Prince of Persia, Skyroads, Oh No! More Lemmings (lemingi nie
> chodziły na Herculesie, musiałem wydziergać w assemblerze TSR-a, który
> to umożliwiał, emulując VGA na Herculesie).
Chcesz powiedzieć że jesteś autorem cgemu? Czy też nie chciało Ci się
skorzystać z istniejących rozwiązań i dziergałeś dla przyjemności?
p. m.
-
43. Data: 2013-10-25 16:39:58
Temat: Re: Łza się w oku kręci. XT
Od: p47 <k...@w...pl>
On 2013-10-25 07:02, JoteR wrote:
> "p47" napisał:
>
>> Duzo później, bo chyba w 1975r. albo 76r., na delegacji w Londynie,
>> za całe 147 funtów uzbieranych z diet (to była kuupa! forsy,
>> przeciętna pensja wynosiła wtedyt w PRL-u mniej niż 20 funtów
>> miesięcznie wg czarnorynkowego kursu) kupiłem Spektrum,
>
> Taaak, ZX Spectrum w połowie lat 70-tych...
> I już wówczas wyświetlał na powitanie
> "(C) 1982 Sinclair Research Ltd." ? ;->
>
> JoteR
>
Masz rację! -to już tyle czasu mineło...
Po dłuższym zastanowieniu wychodzi, ze faktycznie, kupiłem go już w 1984
r., tj. w czasie nie pierwszej, a kolejnej delegacji do Anglii.
-
44. Data: 2013-10-25 18:35:49
Temat: Re: Łza się w oku kręci. XT
Od: Krystek <s...@k...art.pl>
W dniu 2013-10-25 11:36, Piotr Rezmer pisze:
> Ta sama stacja CHINON (rewelacja, tak cichej stacji nigdy później nie spotkałem)
Mam ją do tej pory. Faktycznie. Była cicha i odczytywała nawet
problematyczne dyskietki 5,25", ale jeszcze w czasie, gdy funkcjonowała
z PC AT chyba ją uszkodziłem wkładając dyskietkę odwrotnie (tj. polem
zalanym palstikiem, bez okienka dostępu do nośnika). Potem działała, ale
głośniej (zaczęła chrobotać). Chwila nieuwagi. Ech...
K.
--
http://www.krystek.art.pl/
-
45. Data: 2013-10-25 18:40:17
Temat: Re: Łza się w oku kręci. XT
Od: "R.e.m.e.K" <g...@d...null>
Dnia Fri, 25 Oct 2013 13:31:54 +0200, Chris napisał(a):
>>> Taaak, ZX Spectrum w połowie lat 70-tych...
>>> I już wówczas wyświetlał na powitanie
>>> "(C) 1982 Sinclair Research Ltd." ? ;->
>> Czyżbyś zerknął na strych, żeby to sprawdzić? ;)
>
> Wystarczy google :)
> http://farm7.staticflickr.com/6028/5945605193_0f22f7
680a_o.jpg
Takie rzeczy sie ma w pamieci do grobowej deski! :-)
Np. pamietam tez, ze program w basicu zaczynal sie od bajtu o adresie 23755,
czy ktos to jeszcze pamieta po cwierc wieku? :-)
--
pozdro
R.e.m.e.K
-
46. Data: 2013-10-25 19:14:19
Temat: Re: Łza się w oku kręci. XT
Od: Chris <x...@x...com>
W dniu 2013-10-25 18:40, R.e.m.e.K pisze:
> Dnia Fri, 25 Oct 2013 13:31:54 +0200, Chris napisał(a):
>
>>>> Taaak, ZX Spectrum w połowie lat 70-tych...
>>>> I już wówczas wyświetlał na powitanie
>>>> "(C) 1982 Sinclair Research Ltd." ? ;->
>>> Czyżbyś zerknął na strych, żeby to sprawdzić? ;)
>>
>> Wystarczy google :)
>> http://farm7.staticflickr.com/6028/5945605193_0f22f7
680a_o.jpg
>
> Takie rzeczy sie ma w pamieci do grobowej deski! :-)
> Np. pamietam tez, ze program w basicu zaczynal sie od bajtu o adresie 23755,
> czy ktos to jeszcze pamieta po cwierc wieku? :-)
Ja pamiętam że wgranie SilentService na Atari zajmowało 301 obrotów
kasety i trwało 30 min :) za to potem miód pełną gębą :)
--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.
-
47. Data: 2013-10-25 22:50:50
Temat: Re: Łza się w oku kręci. XT
Od: "JoteR" <u...@i...eu>
"p47" napisał:
> Po dłuższym zastanowieniu wychodzi, ze faktycznie, kupiłem go już
> w 1984 r., tj. w czasie nie pierwszej, a kolejnej delegacji do Anglii.
Fiu, fiu! Jeździło się do Lądka w latach 75-84?
Z paszportem? Szacuneczek...
"Łubu-dubu łubu-dubu
niech nam żyje
prezes naszego klubu"
;->
BTW: ja swoją Spectrumnę kupiłem w 1985 za 100 USD od serwisanta automatów
do gier w przejściu podziemnym Dworca Centralnego ;-)
JoteR
-
48. Data: 2013-10-25 23:40:41
Temat: Re: Łza się w oku kręci. XT
Od: "\(c\)RaSz" <N...@p...onet.pl>
Użytkownik "Adam Wysocki" napisał w wiadomości
news:gof.pcp.1382688146@news.chmurka.net ...
:
: Blockout, Prince of Persia, Skyroads, Oh No! More Lemmings (lemingi nie
: chodziły na Herculesie, musiałem wydziergać w assemblerze TSR-a, który
: to umożliwiał, emulując VGA na Herculesie).
:
Ja zdobyłem wtedy dualną kartę graficzną CGA / HGC (Hercules) - i już w
tamtych zamierzchłych czasach miałem prze swoim XT-eku dwa monitory.
Oczywiście karta nie mogła obsługiwać ich równocześnie, a ja się
zastanawiałem, jakby to było wygodnie, gdyby w symulatorze samolotu na
drugim ekranie były wyświetlane różne dodatki: tablica rozdzielcza, stan
uzbrojenie, te wszystkie wskaźniki na które pilot musi co chwilę zerkać
jednym okiem. Wtedy na głównym ekranie, uwolnionym od tych detali - widok
byłby lepszy! I ładnych kilka lat później, kiedy pojawił się sys. operacyjny
Chicago (beta wersja Win. '98) obsługujący kilka monitorów - natychmiast
sobie zainstalowałem ten wymarzony drugi ekran...
Ktoś tam w (innym) poście pisał, że procesor 486 był dużym skokiem
technologicznym. Nnnno, na pewno nie takim, jak przejście 286 / 386 !
Wprawdzie 486 była niezła, ale miałem 386-kę 33 MHz z koprocesorem, i niemal
we wszystkich wycinkach testów o kilkadziesiąt procent tłukła używanego
przeze mnie laptopa z 486 40 MHz...
-
49. Data: 2013-10-26 00:20:39
Temat: Re: Łza się w oku kręci. XT
Od: Przemysław Ryk <p...@g...com>
Dnia Thu, 24 Oct 2013 13:18:31 +0200, GAD Zombie napisał(a):
> Bo w latach 80-tych myślano, że komputer domowy wystarczy na długi czas
> taki, jakim jest. Dlatego Atari, C64 i innych 8-bitowców prawie nie dało
> się rozbudować (nie mówię o peryferiach). Oj, bardzo się wtedy mylili.
> Wystarczyło kilka lat, by wszystko diametralnie się zmieniło.
Patrz konsole. :)
> Ale o zmianie w myśleniu na przestrzeni kilku lat wystarczą sławetne
> słowa Billa Gatesa, który wiadomo co kiedyś opowiadał o przyszłości i
> zapotrzebowaniu na pamięć,
http://pl.wikiquote.org/wiki/Bill_Gates oraz
http://www.wired.com/politics/law/news/1997/01/1484 - to o 640KB pamięci. :)
> jak i słowa o liczbie komputerów, które
> wypowiedział nie pamiętam już kto.
,,Oceniam potrzeby światowego rynku na około pięć komputerów."
Thomas Watson, prezes IBM, 1943r.
--
[ Przemysław "Maverick" Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ]
[ Richard B. Riddick: [about the universe] Had to end sometime. ]
[ ("The Chronicles of Riddick") ]
-
50. Data: 2013-10-26 02:10:39
Temat: Re: Łza się w oku kręci. XT
Od: Przemysław Ryk <p...@g...com>
Dnia Thu, 24 Oct 2013 17:57:44 +0200, z napisał(a):
> Też miałem XT. :-) Niestety ta przepaść ilościowa nijak nie
> odzwierciedlona jest w szybkości pracy normalnego użytkownika.
> Wiem że komputer ma dzisiaj dużo więcej zadań ale ten kto pracował na XT
> ma pełne prawo do lamentowania nad "wydajnością" nowoczesnych
> komputerów. ;-)
Serio? Jak czasami patrzę, ile rzeczy mam jednocześnie uruchomionych i w
sumie pięcioletni sprzęt (C2D E8400 + 8GB ram) to jednak ogarnia, to nie
jestem pewien, czy chcę tak wracać do czasów XT. :)
Nie twierdzę, że z niejednego programu z szybkiego, wygodnego narzędzia wraz
ze wzrostem numeru wersji zrobiła się pożerająca zasoby kobyła
(sztandardowym przykładem może być chyba Chrome - żeby mi przeglądarka z
paroma rozszerzeniami i otwartymi trzema zakładkami konsumowała około 800MB
ram, to już przegięcie). Niemniej jednak fakt, że mogę się zająć na jednej
maszynie naprawdę wieloma rzeczami w sumie na raz, sobie jednocześnie chwalę
i jednocześnie na to klnę. ;) Już o wygodzie związanej z prostym
korzystaniem z narzędzi do wirtualizacji nie wspomnę.
--
[ Przemysław "Maverick" Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ]
[ Hańba Ci, albowiem ledwo się gibiesz! (Król Julian, ,,Madagaskar") ]