eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaLytro ILLUM - co to jest? › Re: Lytro ILLUM - co to jest?
  • Data: 2015-06-12 00:03:06
    Temat: Re: Lytro ILLUM - co to jest?
    Od: Adam <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2015-06-11 o 23:01, Piotr Kosewski pisze:
    > On 2015-06-11 16:25, Adam wrote:
    >> Przepraszam za złamanie netykiety (pytanie w temacie).
    >
    > Nie lepiej nie łamać i nie przepraszać?

    Nie przyszedł mi żaden inny pomysł na sformułowanie tematu, aby był
    czytelny.
    A poza tym naprawdę niewiele osób wie, co to netykieta i niewiele też
    jej przestrzega - co oczywiście nie usprawiedliwia.

    >
    >> Fotografią amatorsko (w sensie: niekomercyjnie) param się już dziesiątki
    >> lat, ale nie bardzo mam pojęcie *co* to robi i *jak* to działa.
    >
    > Co to za różnica, czy się parasz dziesiątki lat i czy komercyjnie czy
    > nie, skoro firma Lytro sprzedaje aparaty od 4 lat? Do tego jedyne
    > sensowne komercyjne zastosowanie tej technologii, to sprzedaż kolejnych
    > aparatów Lytro...

    Chyba tak ;)

    >
    >> Przy zapisie do RAW można wiele uzyskać, można korygować światło czy
    >> kolorystykę. Ale głębię? Perspektywę?
    >
    > Ten aparat nie zapisuje jednego rzutu na płaszczyznę, tylko trochę
    > dodatkowych informacji. W praktyce możesz sobie to wyobrazić tak, że
    > Lytro robi kilkanaście zdjęć z dużą głębią ostrości, a potem
    > w programie pozwala wybrać, który fragment zdjęcia ma być ostry,
    > a który nie. Takie "focus stacking" w locie.
    >

    Czyli taki jakby ichni bracketing, tyle, że dla ostrości.
    Ciekawy pomysł.
    Aparat zapisuje wiele "warstw" obrazu, każda z inną ostrością.
    Później, przy oglądaniu, jak się pacnie myszką w konkretne miejcse na
    fotce, to jest podstawiany obraz z ostrością w tym miejscu. Jeśli
    hiperfokalna jest mała, to może być niegłupie.


    > W praktyce to jest po prostu gadżet dla bogatych hipsterów. Jeśli jesteś
    > bogatym hipsterem, to będziesz zachwycony zakupem... przynajmniej przez
    > pierwszy tydzień. A potem Ci się pewnie znudzi i wrzucisz na ebay.
    >

    Nie zbieram gadżetów.
    Jak już coś kupuję, to staram się kupić możliwie najlepszą rzecz, na
    jaką mnie stać (zarówno jakościowo jak i funkcjonalnie), ale pożyteczną
    - w sensie, że ma robić to co ma, i niewiele więcej.
    To już wolałbym jakąś lustrzankę Nikona - gdyż mam kilka obiektywów z
    lustrzanką jeszcze analogową. Tyle, że wszystkie kręcone silnikiem w
    korpusie, a teraz już chyba takich puszek nie ma. Ręczne sterowanie
    ostrością to ostateczność :(

    Poza tym, wydaje mi się, iż jest to gadżet do oglądania fotek, pod
    specjalną aplikacją, na ekranie - gdzie można skorzystać z możliwości
    sprzętu.
    Inny obszar zastosowań, jaki widzę, to fotki techniczne czy dokumentalne
    - zwłaszcza makro, gdzie głębia ostrości bywa "papierowa".



    --
    Pozdrawiam.

    Adam

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: