eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaLytro ILLUM - co to jest? › Re: Lytro ILLUM - co to jest?
  • Data: 2015-06-13 15:37:36
    Temat: Re: Lytro ILLUM - co to jest?
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Thu, 11 Jun 2015, Adam wrote:

    > http://pl-pl.forum.ibood.com/products/4304-150611/ap
    arat-lytro-illum-light-field/
    >
    > Co to jest?

    Kolejny krok w stronę "obrazowania przestrzeni". Prawdziwego.
    Z jednej strony, równie duży jak skok między obrazem na zdjęciu a filmem,
    z drugiej, ma szanse umrzeć nim dojdzie do etapu *ewentualnej* sensowności
    wyparty przez "prawdziwy obraz".

    Popatrz na zdjęcie, jako na bardzo wąski wycinek "obrazu przestrzeni",
    wąski nie w mierze przestrzeni którą obejmuje, ale informacji o przestrzeni
    którą zawiera.
    Oprócz kadru (czyli miary kąta widzenia objętego obrazem) wcelowuje
    się jeszcze w jeden moment (wszystko co nie jest dostatecznie stałe
    staje się rozmyte) oraz jedną płaszczyznę (lub krzywiznę :P) ostrości
    (wszystko co nie jest w niej, staje się na obrazie rozmyte).

    > ale nie bardzo mam pojęcie *co* to robi i *jak* to działa.

    Bo podchodzisz do tego tak jak do "klasycznego zdjęcia" i chcesz
    zrozumieć jak, nie przymierzając porównania, działa film.
    W końcu też zdjęcie, nie? (a że nie jedno to już szczegół)

    > Przy zapisie do RAW można wiele uzyskać, można korygować światło czy
    > kolorystykę. Ale głębię? Perspektywę?

    Wsadź do aparatu matrycę, ale NIE płaską.
    Grubą w skali ogniskowej aparatu.
    Niech piksele będą nie tylko prawo-lewo i góra-dół, ale *również*
    przód-tył.
    Matrycę przestrzenną. Na razie bez wnikania jak jest ona (pół)przezro-
    czysta dla swoich głębszych warstw.
    Problem jest taki, że aby "na dziś" uzyskać sensowne zdjęcie, to poza
    słonecznym dniem i odpaleniem zestawu lamp, warunkiem *koniecznym*
    jest pozbieranie światła z całej powierzchni matrycy.
    Nie ma już "zapasu" na to, aby podzielić to światło na kolejne
    piksele leżące coraz dalej od płaszczyzny ostrości, niezależnie
    od tego jak by tego technicznie nie zrobić.
    Trzeba obniżyć rozdzielczość.
    Drugi problem to masa danych do przewalenia.
    Już dwa wymiary dają skromne dwadzieścia milionów paczek
    danych o pikselach które trzeba jakoś "przepchnąć" do procesora.
    Jak zaczynamy obraz zbierać w plastrach, to (znowu) rozdzielczość
    przekroju (czyli jednego "klasycznego" zdjęcia) osiągalna
    technicznie leci w doł.
    Dlatego istniejące konstrukcje mają dużo za mało pikseli (dużo
    za niską rozdzielczość w *trzech* wymiarach), aby *wynik* mógł
    stawać do jakiegokolwiek porównania ze zdjęciem zrobionym "płaską"
    matrycą.
    Po postawieniu medalu na kancie, z trzeciej strony można powiedzieć,
    że rozdzielczość filmu (nie w rozumieniu "nośnik" lecz w rozumieniu
    "obraz ruchomy") też jest mocno niższa niż przy zdjęciach i jakoś
    nikt nie narzeka :>
    Problem dodatkowy w tym, że przy filmie mało kto ma zwyczaj oglądania
    pojedynczych klatek (i wywnętrzania się jakie to nieostre są),
    a przy "zdjęciu przestrzennym" nie ma (przynajmniej na dziś)
    warunków żeby oglądać ów obraz tak jak okiem, "naturalnie" (czyli
    bez udziału świadomego przeostrzania - nikt nie myśli nad tym,
    że jak przenosi punkt patrzenia na inne miejsce, to przeostrza oko,
    a żeby obejrzeć obraz z tego czegoś trzeba innym narządem "zastąpić
    ostrzenie"), tym samym oglądać można tylko świadomie, wolno
    i niewygodnie wybierane "punkty widzenia", i to kładzie część
    zysku (sporą) z zebrania danych o przestrzeni.

    BTW: obawiam się, że zaraz będzie gdzieś okazja do nieporozumień.
    To może z góry - martwi mnie, że z braku sensownej nazwy, podobnie
    jak kiedyś "tranzystor" był synonimem radia przenośnego, nazwa
    *technologii* czyli holografii stanie się synonimem tego co
    obrazuje, czyli "prawdziwego obrazu przestrzeni" właśnie, znowu
    komplikując nazewnictwo :>

    pzdr, Gotfryd

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: