-
71. Data: 2011-09-13 19:15:19
Temat: Re: Luserzy Elekrody.
Od: janusz_kk1 <j...@o...pl>
Dnia 13-09-2011 o 13:35:40 Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
napisał(a):
> Pan Pszemol napisał:
>
>>>>> Kiedyś, z braku innych dostępnych rozwiązań, połączyłem dwa odcinki
>>>>> koncentryka ethernetowego dwumetrowym kawałkiem przewodu od
>>>>> lampki nocnej. Dzałało jak gdyby nigdy nic.
>>>>
>>>> Jakkolwiek uwierzę że działało, ale z pewnością na 10Mbps a nie
>>>> 100Mbps.
>>>
>>> Jasne, bo stumegabitowy ethernet w koncentryku, to miało chyba tylko
>>> NASA w jednym tajnym laboratorium w okolicach Chicago.
>>
>> No nie wiem jak dawno było to Twoje "kiedyś",
>
> Jak ethernet był tylko koncentryczny, czyli z piętnaście lat temu.
A tak a propo koncentryka, to ja miałem sieć na kartach SMC o długości
segmentu prawie 200m i około 30 stacji na tym i działało :)
--
Pozdr
JanuszK
-
72. Data: 2011-09-13 19:17:19
Temat: Re: Luserzy Elekrody.
Od: Grejon <g...@g...com>
W dniu 2011-09-13 15:57, RoMan Mandziejewicz pisze:
> Hello J.F.,
>
> Tuesday, September 13, 2011, 3:50:23 PM, you wrote:
>
> [...]
>
>>> Z dubbingiem lecą tam niektóre filmy dla małych dzieci. Reszta
>>> jest w wersji oryginalnej z napisami.
>> W Danii ? Bo w Niemczech kochaja dubbing.
>
> Kto wie, czy nawet nie jest wymuszony prawem - u Niemców wszystko jest
> możliwe.
I przez to nigdy jakoś nie lubiłem oglądać filmów puszczanych w
Niemczech. Głosy aktorów kompletnie niezsynchronizowane z czytanym tekstem.
PS. Tak, widziałem 2 odcinek Zmienników.
--
Grzegorz Jońca GG: 7366919 JID:g...@j...aster.pl
Mazda 6 2.0 "parafinka" Kombi
-
73. Data: 2011-09-13 19:25:29
Temat: Re: Luserzy Elekrody. [OT]
Od: KO <m...@e...com>
On Tue, 13 Sep 2011 17:32:15 +0200, J.F. wrote:
> No, jak dla mnie jest spora roznica miedzy "znaniem angielskiego" a
> zrozumieniem amerykanskiego filmu.
> Zreszta nie musi byc amerykanski, angielskie tez bywaja trudne do
> zrozumienia.
Ja mam odwrotnie, amerykańskie wchodzą jak polskie, na angielskich trzeba
się skupiać aż żyłka na czole wychodzi. To samo w "realu" zresztą, w
Ameryce czuję się jak w domu, w Anglii się zastanawiam po jakiemu do mnie
mówią :)
-
74. Data: 2011-09-13 19:25:52
Temat: Re: Luserzy Elekrody.
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"janusz_kk1" <j...@o...pl> wrote in message
news:op.v1rgzrme1cvm6g@lap...
> Dnia 13-09-2011 o 04:42:01 Pszemol <P...@p...com> napisał(a):
>
>> "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> wrote in message
>> news:slrnj6sqc5.83t.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
>>> Pan Pszemol napisał:
>>>
>>>>> Kiedyś, z braku innych dostępnych rozwiązań, połączyłem dwa odcinki
>>>>> koncentryka ethernetowego dwumetrowym kawałkiem przewodu od
>>>>> lampki nocnej. Dzałało jak gdyby nigdy nic.
>>>>
>>>> Jakkolwiek uwierzę że działało, ale z pewnością na 10Mbps a nie
>>>> 100Mbps.
>>>
>>> Jasne, bo stumegabitowy ethernet w koncentryku, to miało chyba tylko
>>> NASA w jednym tajnym laboratorium w okolicach Chicago.
>>
>> No nie wiem jak dawno było to Twoje "kiedyś", ale niedawno
>> projektowaliśmy płytkę elektroniczną ze 100 megabitowym
>> ethernetem i pociągnęliśm nieszczęśliwie zbyt długie ścieżki
>> i na 100 Mbps gubiło jakieś 30-40% paczek, na 10 Mbps chodziło
>> bardzo dobrze.
>
> A tak głupio spytam dopasowałeś falowo te ścieszki?
> bo może miałeś odbicie na wejściu i dlatego tyle gubiłeś paczek.
Powiem tak - były lepiej dopasowane niż te skręcone skrętki ze zdjęcia :-)
Ale faktem jest, że nie robiliśmy tej płytki w trybie "controlled
impedance".
Dopiero poprawka płytki, skrócenie ścieżek o 5cm, wstawienie między nie
i wokół nich masy plus dopasowanie długości aby były takie same długie
naprawiło Ethernet i zaczął pewnie chodzić na 100Mbps.
-
75. Data: 2011-09-13 19:27:08
Temat: Re: Luserzy Elekrody.
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"janusz_kk1" <j...@o...pl> wrote in message
news:op.v1rg3te91cvm6g@lap...
> Dnia 13-09-2011 o 13:35:40 Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
> napisał(a):
>
>> Pan Pszemol napisał:
>>
>>>>>> Kiedyś, z braku innych dostępnych rozwiązań, połączyłem dwa odcinki
>>>>>> koncentryka ethernetowego dwumetrowym kawałkiem przewodu od
>>>>>> lampki nocnej. Dzałało jak gdyby nigdy nic.
>>>>>
>>>>> Jakkolwiek uwierzę że działało, ale z pewnością na 10Mbps a nie
>>>>> 100Mbps.
>>>>
>>>> Jasne, bo stumegabitowy ethernet w koncentryku, to miało chyba tylko
>>>> NASA w jednym tajnym laboratorium w okolicach Chicago.
>>>
>>> No nie wiem jak dawno było to Twoje "kiedyś",
>>
>> Jak ethernet był tylko koncentryczny, czyli z piętnaście lat temu.
> A tak a propo koncentryka, to ja miałem sieć na kartach SMC o długości
> segmentu prawie 200m i około 30 stacji na tym i działało :)
Ale pewnie co tydzień trzeba było pogmerać i posprawdzać trójniki
bo pewnie coś tam co chwilę nie łączyło u kogoś i wywalało całą sieć?
-
76. Data: 2011-09-13 19:28:54
Temat: Re: Luserzy Elekrody.
Od: Grejon <g...@g...com>
W dniu 2011-09-13 21:17, Grejon pisze:
> I przez to nigdy jakoś nie lubiłem oglądać filmów puszczanych w
> Niemczech. Głosy aktorów kompletnie niezsynchronizowane z czytanym tekstem.
Ku... miało być "Ruchy warg aktorów..."
--
Grzegorz Jońca GG: 7366919 JID:g...@j...aster.pl
Mazda 6 2.0 "parafinka" Kombi
-
77. Data: 2011-09-13 19:36:42
Temat: Re: Luserzy Elekrody.
Od: janusz_kk1 <j...@o...pl>
Dnia 13-09-2011 o 15:36:11 J.F. <j...@p...onet.pl> napisał(a):
> Użytkownik "Lelek@" <r...@i...iw> napisał w wiadomości
> news:j4mq6s$s04$1@opal.futuro.pl...
>>> amator wiedziałem więcej od nich :) Takich to 'elektroników'
>>> wyprodukowały
>>> nam technika, rzecz się działa w 2004 roku.
>>
>> Nie da się kogoś zmusić żeby jego zawód był jego pasją. 95% to debile.
>> Ja mam lepszy test. Dać miernik i niech coś zmierzą :-)
>
> dac opornik z napisami iniech odczytaja wartosc.
>
> Ale inzynierow elektronikow tez to dotyczy.
> IMO - wiekszosc w miare wspolczesnych absolwentow nie bedzie miala o tym
> pojecia.
>
O to mi przypomniałeś, gdzieś czytałem/słyszałem jak to na laborce student
elektroniki miał zrobić płytke drukowaną i dobierał do niej elementy,
jednym z nich był trazystor i opornik w kolektorze,
zmierzył prąd zerowy tego tranzystora i miał wg niego dobrać opór,
no i szczelił się z jednostkami i zamiast w uA czy nA to podał
chyba w mA, no i liczył ten nieszczęsny opór i wyszły mu jakieś Gomy,
i pyta profesora jak taki opór zrobić, a ten mu odpowiedział
aby zrobił przerwę w ścieszce :)
Pewnie tak zrobił i był zdziwiony że nie działa :)
--
Pozdr
JanuszK
-
78. Data: 2011-09-13 19:47:17
Temat: Re: Luserzy Elekrody.
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan janusz_kk1 nakablował:
>>>>>> Kiedyś, z braku innych dostępnych rozwiązań, połączyłem dwa odcinki
>>>>>> koncentryka ethernetowego dwumetrowym kawałkiem przewodu od
>>>>>> lampki nocnej. Dzałało jak gdyby nigdy nic.
>>>>> Jakkolwiek uwierzę że działało, ale z pewnością na 10Mbps a nie
>>>>> 100Mbps.
>>>> Jasne, bo stumegabitowy ethernet w koncentryku, to miało chyba tylko
>>>> NASA w jednym tajnym laboratorium w okolicach Chicago.
>>> No nie wiem jak dawno było to Twoje "kiedyś",
>> Jak ethernet był tylko koncentryczny, czyli z piętnaście lat temu.
> A tak a propo koncentryka, to ja miałem sieć na kartach SMC o długości
> segmentu prawie 200m i około 30 stacji na tym i działało :)
Tak, to były karty SMC. Co do długości segmentu, to były dwie szkoły.
Firma SMC obstawała chyba przy tej, co mówiła o trzystu metrach.
Druga dawała ograniczenie zdaje się 600 stóp, czyli niewiele mniej
niż te 200 metrów.
--
Jarek
-
79. Data: 2011-09-13 19:50:04
Temat: Re: Luserzy Elekrody.
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Pszemol napisał:
>> A tak głupio spytam dopasowałeś falowo te ścieszki?
>> bo może miałeś odbicie na wejściu i dlatego tyle gubiłeś paczek.
>
> Powiem tak - były lepiej dopasowane niż te skręcone skrętki ze zdjęcia :-)
>
> Ale faktem jest, że nie robiliśmy tej płytki w trybie "controlled
> impedance".
> Dopiero poprawka płytki, skrócenie ścieżek o 5cm, wstawienie między nie
> i wokół nich masy plus dopasowanie długości aby były takie same długie
> naprawiło Ethernet i zaczął pewnie chodzić na 100Mbps.
To ile te ścieżki miały przed skróceniem, skoro dało się aż o 5 cm?
Nie jestem taki pewien, czy było lepiej niż na zdjęciu.
--
Jarek
-
80. Data: 2011-09-13 19:51:12
Temat: Re: Luserzy Elekrody.
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan janusz_kk1 napisał:
> O to mi przypomniałeś, gdzieś czytałem/słyszałem jak to na laborce student
> elektroniki miał zrobić płytke drukowaną i dobierał do niej elementy,
> jednym z nich był trazystor i opornik w kolektorze,
> zmierzył prąd zerowy tego tranzystora i miał wg niego dobrać opór,
> no i szczelił się z jednostkami i zamiast w uA czy nA to podał
> chyba w mA, no i liczył ten nieszczęsny opór i wyszły mu jakieś Gomy,
> i pyta profesora jak taki opór zrobić, a ten mu odpowiedział
> aby zrobił przerwę w ścieszce :)
Mam jeszcze zapas oporników 10 gigaomów. Nie było łatwo kupić, a i tanie
też nie były. W końcu się jakieś Japońce znalazły, co robią przyzwoite.
> Pewnie tak zrobił i był zdziwiony że nie działa :)
SOA#1. W sprzężeniu zwrotnym wzmacniacza operacyjnego.
--
Jarek