eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaLumix FZ-1000 - moje rozczarowanieRe: Lumix FZ-1000 - moje rozczarowanie
  • Data: 2014-12-21 23:46:53
    Temat: Re: Lumix FZ-1000 - moje rozczarowanie
    Od: Piotr Kosewski <p...@m...nowhere> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2014-12-21 22:11, d...@v...pl wrote:
    > Jest łatwiejsze. Dawniej to się priorytet czasu nazywało.

    Powiedz mi w jaki sposób dedykowane pokrętło z wypisanymi czasami jest
    łatwiejsze od normalnej rolki.

    > No bo jak sobie ręcznie wyostrzę na oko, to oko będzie ostre a nie na przykład
    uszy.

    Trochę dziwne porównanie (a przynajmniej mało reprezentatywne)
    1) ludzie, którzy ostrzą "na oko", to margines.

    2) jeśli już jesteś w tej garstce ludzi, którzy chcą "na oko"
    i mają sprzęt to umożliwiający, to chyba o wiele lepszym sposobem będzie
    AF + override, a nie kręcenie na ręcznym przez cały zakres.

    3) Co to za problem wyostrzyć "na oko" centralnym punktem AF
    i przesunąć? :o

    > Bo producentom było taniej.

    No chyba akurat nie dlatego. Po prostu hipsterska młodzież zaczynała
    kupować MILCe i dla nich to był naturalny interfejs po przeskoczeniu
    z jakiegoś telefonu czy tabletu. No i teraz z grubsza ta sama grupa
    doszła do wniosku, że manual jest taki wciągający. No i chcą pokręteł
    i ostrzenia ręcznego. No ale to trudne, więc trzeba im było zrobić
    jakieś focus peaking i tak dalej. Nie twierdzę, że FP jest złe - sam
    chciałbym czasem mieć w lustrzance (może się doczekam za 2 miesiące).

    Ale jak patrzę na człowieka robiącego współczesnym kompaktem zdjęcie
    cholernego pomnika i widzę, że dzielnie trzyma przycisk i mu się
    przesuwa podświetlenie FP z nieskończoności na 2 metry (przez 5 sekund),
    to mi się trochę żal robi. Tym bardziej że DOF ma ze 2 razy dłuższą niż
    fotografowane popiersie.
    No ale wolny kraj. Póki to nie dla mnie lub nie za moje pieniądze -
    ludzie mogą być dowolnie nieefektywni i mi to powiewa :)

    W temacie różnych trendów - przypominam, jakto kilka lat temu u nas
    była fala old schoolu i gimnazjaliści zaczęli się bawić Zenitami
    i LOMO. Sam wtedy sprzedałem 2 nędzne puszki w niezłych cenach
    (w sumie 150 zł!).
    Dziś - w erze Fuji X100 itp. - pewnie bym za nie 50 zł nie dostał.

    pozdrawiam,
    Piotr Kosewski

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: