eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.sci.inzynieriaLinia wysokiego napięcia jak pijany zającRe: Linia wysokiego napięcia jak pijany zając
  • Data: 2016-05-10 11:42:44
    Temat: Re: Linia wysokiego napięcia jak pijany zając
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Konrad Anikiel" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:c7acc88d-1d9d-432b-9cad-f69ff8e572e5@go
    oglegroups.com...
    W dniu poniedziałek, 9 maja 2016 18:31:49 UTC+2 użytkownik cef
    napisał:
    > W dniu 2016-05-09 o 17:18, Konrad Anikiel pisze:
    >> > Między rozwojem na poziomie systemów a rozwojem na poziomie
    >> > komponentów.
    >> W systemach jest wielka kasa, w komponentach jest konkurowanie z
    >> Chińczykiem o miskę ryżu.
    >> Możesz być EPC i żyć ze sprzedawania godzin inżynierskich
    >> projektując obiekty typu rafineria
    >> albo terminal LNG i zarządzać projektami ich budowy, albo możesz
    >> być producentem
    >> rur do tych obiektów, sprzedając żelastwo na kilogramy z
    >> dwuprocentową marżą,
    >> konkurując z jakąś hutą w Indiach. Jak któregoś dnia zrozumiesz
    >> różnicę
    >> między jednym a drugim, że nie każdy pomysł na rozwój czegośtam
    >> jest z
    >> definicji dobry, to możemy wrócić do rozmowy.
    >
    >> Rzadko się z Tobą zgadzam,

    >Mi nie zależy na popularności. Kiedy mieszkałem w Polsce, musiałem
    >starać się być "fajny", na wszelki wypadek nie podpisywać się
    >imieniem i nazwiskiem, bo nigdy nie wiadomo
    >kto to przeczyta i co sobie pomyśli. Polska to takie miejsce że jak
    >ktoś coś szczerze głośno mówi to znajdzie więcej wrogów niż
    >przyjaciół, więc albo lepiej siedzieć cicho albo >ściemniać, tak
    >gadać żeby nie wiadomo było o co konkretnie chodzi, a w internecie to
    >już koniecznie anonimowo. Ale wystarczy wyjechać z kraju i od razu
    >człowiek widzi jaka to >bzdura.

    Mowisz, ze na swiecie to tak lubia ludzi, ktorzy szczerze pisza, co
    mysla ?

    >> ale akurat to co zawarłeś w tych kilku zdaniach
    >> to kwintesencja naszej pozycji gospodarczej na rynku (światowym i
    >> europejskim)
    >> Praktycznie niczym nie dysponujemy, nie mamy "know how" prawie w
    >> żadnej
    >> dziedzinie technicznej, a pozycję eksportu nadrabiają
    >> średniorozwinięte
    >> produkty stanowiące wsad do cudzego wyrobu (na dodatek wg ich
    >> dokumentacji).
    >> Smutne, ale prawdziwe.

    >Ale mi nie chodzi o kwintesencję, tylko o konkluzję. Jakie problemy
    >potrafią dostrzec Polacy w Polsce i jakie rozwiązania wymysleć.

    Ja bym sie tylko chcial dowiedziec w jaki sposob zakup i instalacja
    wiatrakow tudziez ogniw slonecznych polepszy nasza sytuacje.
    Zyskamy doswiadczonych w instalacji ludzi i bedziemy mogli hoho -
    wygrywac przetargi i prowadzic projekty w Niemczech,
    instalujac tam niemieckie wiatraki i chinskie ogniwa z niemieckimi
    falownikami ?

    >Bardzo często widzę ogromny wysiłek wkładany w zbudowanie iluzji że
    >wszystko jest super. To jest dopiero smutne.

    Gdzie widzisz - u politykow ? To chyba normalne :-)

    >Często słyszę: a bo ty widzisz tylko problemy. Nie, ja widzę i
    >rozwiązania, ale jak rozmawiam z kimś kto nie chce
    >przyjąć do wiadomości że ma problem, to nie ma mowy o rozwiązaniu.

    Zaraz, to ja widze wszedzie problemy :-)

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: