eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaLinia głośnikowa 100V
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 62

  • 11. Data: 2010-12-06 11:49:09
    Temat: Re: Linia głośnikowa 100V
    Od: Mario <m...@p...onet.pl>

    W dniu 2010-12-06 12:03, RoMan Mandziejewicz pisze:
    > Hello Desoft,
    >
    > Monday, December 6, 2010, 11:58:30 AM, you wrote:
    >
    > [...]
    >
    >>> Inaczej wzmacniacz pompując np. moc 200W w głośnik 100W go zwyczajnie
    >>> spali.
    >> Popatrz elektrownia ma 100MW i mojej żarówki 100W nie spaliła... cuda...
    >
    > Siakaś mała ta elektrownia ;)
    >

    Może elektrociepłownia w średniej wielkości mieście :)

    --
    Pozdrawiam
    MD


  • 12. Data: 2010-12-06 12:04:59
    Temat: Re: Linia głośnikowa 100V
    Od: "Desoft" <N...@i...pl>

    >> Popatrz elektrownia ma 100MW i mojej żarówki 100W nie spaliła... cuda...
    >
    > Siakaś mała ta elektrownia ;)
    >

    Może elektrociepłownia w średniej wielkości mieście :)


    Eeeeee, to moja prywatna w ogródku :-))))))

    --
    Desoft


  • 13. Data: 2010-12-06 12:16:10
    Temat: Re: Linia głośnikowa 100V
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>

    Hello Mario,

    Monday, December 6, 2010, 12:49:09 PM, you wrote:

    >>>> Inaczej wzmacniacz pompując np. moc 200W w głośnik 100W go zwyczajnie
    >>>> spali.
    >>> Popatrz elektrownia ma 100MW i mojej żarówki 100W nie spaliła... cuda...
    >> Siakaś mała ta elektrownia ;)
    > Może elektrociepłownia w średniej wielkości mieście :)

    Możliwe. W pobliżu miejsca gdzie mieszkam ma ponoć powstać
    elektrociepłownia o mocy (elektrycznej) 0.4MW - ma spalać gazy z
    wysypiska. Ekonomia trochę kuleje ale niech lepiej spala te gazy niż
    ma mnie zasmradzać :(

    --
    Best regards,
    RoMan mailto:r...@p...pl
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)


  • 14. Data: 2010-12-06 14:45:46
    Temat: Re: Linia głośnikowa 100V
    Od: "Remek" <d...@g...com>

    Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" napisał:

    > Siakaś mała ta elektrownia ;)

    Mnie by wystarczyła nawet dużo mniejsza.

    Remek


  • 15. Data: 2010-12-06 14:50:16
    Temat: Re: Linia głośnikowa 100V
    Od: "Remek" <d...@g...com>

    Użytkownik "Desoft" napisał:

    > > Moc głośnika powinna być większa lub równa mocy wyjściowej wzmacniacza.

    > Taaa....., jak masz agregat prądotwórczy 1kVA to podłączasz 200 żarówek po
    > 100W żeby ich i agregatu nie spalić... :-)

    Głośnik to nie żarówka i inaczej trzeba na to patrzeć. A najlepiej zapoznać
    się z zagadnieniem miast "wymądrzać" się niezbyt mądrze.

    Remek


  • 16. Data: 2010-12-06 17:07:09
    Temat: Re: Linia głośnikowa 100V
    Od: Piotr Gałka <p...@C...pl>


    Użytkownik "Remek" <d...@g...com> napisał w wiadomości
    news:iditd9$rin$2@inews.gazeta.pl...
    > Użytkownik "Desoft" napisał:
    >
    >> > Moc głośnika powinna być większa lub równa mocy wyjściowej wzmacniacza.
    >
    >> Taaa....., jak masz agregat prądotwórczy 1kVA to podłączasz 200 żarówek
    >> po
    >> 100W żeby ich i agregatu nie spalić... :-)
    >
    > Głośnik to nie żarówka i inaczej trzeba na to patrzeć.
    Jakieś istotne różnice ?

    > A najlepiej zapoznać
    > się z zagadnieniem miast "wymądrzać" się niezbyt mądrze.
    Uwaga jak najbardziej słuszna.
    Zastosowałeś się do niej ?
    P.G.


  • 17. Data: 2010-12-06 17:41:34
    Temat: Re: Linia głośnikowa 100V
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Piotr Gałka napisał:

    >> Głośnik to nie żarówka i inaczej trzeba na to patrzeć.
    > Jakieś istotne różnice ?

    Oczywiście. Na pracujący głośnik o mocy 500W można patrzeć choćby przez
    godzinę. I nic. A z żarówką o tej samej mocy lepiej tego nie robić.

    --
    Jarek


  • 18. Data: 2010-12-06 18:34:41
    Temat: Re: Linia głośnikowa 100V
    Od: "Dariusz K. Ładziak" <d...@n...pl>

    Użytkownik Remek napisał:
    > Użytkownik "Dariusz K. Ładziak" napisał:
    >
    >> Właśnie nie skorzystałeś z okazji żeby nie gadać głupot...
    >
    > Coś ostro pojechałeś i nie do końca słusznie. Przyznam się, że w pierwszej
    > chwili pomyślałem tak samo jak Tomasz. I po dokładniejszym przyjrzeniu się
    > sprawie okazuje się, że słusznie.
    >
    >> Pytanie było o dobór mocy głośników w instalacji radiowęzłowej 100V
    >> W instalacji takiej parametrem ustalonym jest maksymalne napięcie w sieci
    >> głośnikowej a moc pobierana przez pojedynczy głośnik zależy bezpośrednio
    >> od jego impedancji ...
    >
    > Więc nie od jego mocy? Widzisz już błąd w rozumowaniu?

    Nie. Głośnik przeznaczony do instalacji PA ma impedancję na zaciskach
    tak dobraną żeby przy znamionowym napięciu w instalacji pobierał moc
    znamionową. Nieważne czy wzmacniacz ma sto watów czy dziesięć kilowatów
    - stuwoltowy głośnik zapięty na stuwoltową linię sterowaną stuwoltowym
    wyjściem wzmacniacza pobierze dokładnie tyle ile mu potrzeba. Tak jak
    żelazko z kontaktu. I moc łączna głośników przypiętych do wyjścia
    wzmacniacza ma być, tak jak od początku w wątku twierdzono - nie większa
    (plus minus tolerancja wzmacniacza na przeciążenie) od mocy znamionowej
    wzmacniacza.

    I to cała filozofia, jak się odpowiedni sprzęt stosuje a nie rzeźbę
    odstawia we własnym zakresie to wystarczy popatrzeć na napięcie i moc
    znamionową głośników. Impedancji w omach takie głośniki w ogóle nie mają
    podawanej, mają tyle omów ile trzeba.

    --
    Darek


  • 19. Data: 2010-12-06 18:50:17
    Temat: Re: Linia głośnikowa 100V
    Od: "Dariusz K. Ładziak" <d...@n...pl>

    Użytkownik Tomasz Wójtowicz napisał:
    > W dniu 2010-12-06 00:06, "Dariusz K. Ładziak" pisze:
    >> Użytkownik Tomasz Wójtowicz napisał:
    >>> W dniu 2010-12-05 23:43, Desoft pisze:
    >>>>> Na forum elektroda, w wątku o 100-woltowych liniach głośnikowych
    >>>>> znalazłem takie oto zdanie:
    >>>>> "Zasada nr 1 moc głośników musi być niższa niż moc wzmacniacza. To
    >>>>> ogólne ale zakładając ze mamy wzmacniacz 200 W możemy podpiąć pod
    >>>>> niego głośniki o łącznej mocy mniej niż 200 W."
    >>>>> Czy mógłby to ktoś potwierdzić i ewentualnie wyjaśnić, dlaczego?
    >>>>
    >>>> Odpowiedź masz w pytaniu. 100V - nie możesz przeciążyć "elektrowni".
    >>>> Identyczna zasada obowiązuje przy "zwykłych wzmacniaczach" ze 100W nie
    >>>> możesz pobrać więcej - grozi to uszkodzeniem wzmacniacza.
    >>>> To że podpinasz kolumnę 1000W nie oznacza że ona tyle wezmie -
    >>>> zakładając że trzymasz się dopuszczalnego obciążenia np 4R.
    >>>
    >>> Co za głupoty?
    >>>
    >>> Moc głośnika powinna być większa lub równa mocy wyjściowej wzmacniacza.
    >>> Inaczej wzmacniacz pompując np. moc 200W w głośnik 100W go zwyczajnie
    >>> spali.
    >>
    >> Właśnie nie skorzystałeś z okazji żeby nie gadać głupot...
    >>
    >> Pytanie było o dobór mocy głośników w instalacji radiowęzłowej 100V
    >> (choć za moich czasów to raczej 120V było standardem). W instalacji
    >> takiej parametrem ustalonym jest maksymalne napięcie w sieci głośnikowej
    >> a moc pobierana przez pojedynczy głośnik zależy bezpośrednio od jego
    >> impedancji po stronie zacisków przyłączanych do sieci (zwykle głośnik
    >> taki zasilany jest przez transformator głośnikowy).
    >
    > Innymi słowy chcesz powiedzieć, że korzystamy ze wzoru P = U^2/Z, przy
    > czym głośniki cechowane są nie Z tylko P i stąd suma mocy głośników nie
    > może przekroczyć mocy wzmacniacza, gdyż inaczej impedancja zastępcza
    > była by mniejsza od impedancji oczekiwanej przez wzmacniacz i doszło by
    > do uwalenia końcówki mocy.
    >
    > Jest to odwrotnie niż przy "zwykłym" sprzęcie audio, ale tam głośniki
    > cechowane są Z a nie P. Mnie zmyliło to zdanie:

    Jeszcze nie tak. W sprzęcie domowym/estradowym gdzie linie przesyłowe są
    krótkie (głośniki blisko wzmacniacza) stosuje się głośniki niskoomowe
    (bo takie są na ogół same z siebie - wysokoomowy głośnik to albo
    niepotrzebnie ciężka cewka psująca ch-kę wysokich tonów albo dodatkowy
    transformator głośnikowy czyli sam kłopot. I w takim sprzęcie głośniki
    opisywane są _dwoma_ parametrami - impedancją znamionową i mocą
    maksymalną. Napięcie wynika z tych wartości.

    Natomiast w instalacjach rozległych, gdzie w skrajnych wypadkach
    (radiowęzły publiczne s połowy ubiegłego wieku, ich druty jeszcze
    gdzieniegdzie wiszą...) odległości od wzmacniacza do najdalszych
    głośników mierzone były w kilometrach przesył dźwięku musi odbywać się
    na niskich prądach w celu zmniejszenia strat omowych w linii 0 i żeby
    stosowna moc przesłać trzeba podbić napięcie. Dodatkowo instalacje
    radiowęzłowe zakładają że część głośników będzie używana w miarę potrzeb
    - ktoś włączy, ktoś wyłączy, głośniki radiowęzłowe przeznaczone do
    pomieszczeń miały regulacje głośności (zwykle przełącznik wybierający
    odczepy transformatora) - zatem parametrami, nadal _dwoma_ opisującymi
    głośnik są: napięcie znamionowe i maksymalna moc pobierana (w przypadku
    głośników z regulacją)/moc znamionowa (dla głośników nieregulowanych).
    Impedancja jest wypadkową powyższych.

    Z dodatkowych smaczków - ponieważ linia rozgłoszeniowa jest długa to
    awaria linii jest zdarzeniem prawdopodobnym - w tym awaria w postaci
    zwarcia. Wzmacniacze zatem albo posiadają bezpieczniki przeciążeniowe
    wyjściu albo są odporne na zwarcie - nadmiar mocy admisyjnej, automatyka
    kontrolująca stan linii czy co tam jeszcze można wymyślić. W każdym
    razie nawet zwarcie gwoździem nie czyni takiemu wzmacniaczowi większej
    krzywdy.

    --
    Darek


  • 20. Data: 2010-12-06 19:33:24
    Temat: Re: Linia głośnikowa 100V
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Dariusz K. Ładziak napisał:

    > Z dodatkowych smaczków - ponieważ linia rozgłoszeniowa jest długa to
    > awaria linii jest zdarzeniem prawdopodobnym - w tym awaria w postaci
    > zwarcia. Wzmacniacze zatem albo posiadają bezpieczniki przeciążeniowe
    > wyjściu albo są odporne na zwarcie - nadmiar mocy admisyjnej, automatyka
    > kontrolująca stan linii czy co tam jeszcze można wymyślić. W każdym
    > razie nawet zwarcie gwoździem nie czyni takiemu wzmacniaczowi większej
    > krzywdy.

    Mam dom pod lasem, zbudowany przed wojną. Jak go budowali, to tu była
    głęboka wieś. Na strychu zachowały się jeszcze fragmenty instalacji
    radiowęzłowej, założonej najprawdopodobniej gdzieś za Bieruta[1].
    Zachował się też sam kołchoźnik (młodszym trzeba wyjaśnić, że w fachowej
    nomenklaturze termin ten oznacza właśnie głośnik radiowęzłowy lub też
    cały radiowęzeł). Na pocztę jest ode mnie jakieś półtora kilometra --
    a tam zapewne kiedyś (zgodnie z Planem Sześcioletnim) zainstalowano
    wzmacniacze zasilające ten wynalazek.

    ---
    [1] "Za Bieruta", a nie przez Bieruta -- uwaga o tyle istotna, że ze
    źródeł wynika, że w domu tym Bierut z Gomułką wódkę pili. Jeszcze
    butelki na strychu zostały.

    --
    Jarek

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 7


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: