Jak sobie onegdaj tak poradziłem:

1. Ściągnąć skądś wzorzec kolorów w postaci tabeli razem z odcieniami, a najlepiej
gamut barw z tabelą szarości.
2. Wyświetlarkę fotek ustawić w preferencjach (właściwościach) na profil ICM
monitora z katalogu: C:\WINDOWS\system32\spool\drivers\color, jeżeli takowa opcja
nastawy jest.
2. Skalibrować ("na oko" lub narzędziowo) monitor celem uzyskania wierności kolorów i
stopni szarości i zrobić to możliwie dokładnie.
3. Otworzyć LIGTROOM, wyedytować wzorzec barw i szarości i "suwaczkami" doprowadzić
go do wizualnie identycznej postaci jak w wyświetlarce fotek. Zrobić to powoli, a
dokładnie.
4. W Panelu Edycja/Nowe Ustawienia nazwać swój profil, "zaptaszkować" wszystkie
opcje wyboru i zapamiętać.
5. Ustawienia te można wywołać w każdej chwili dla edytowanej fotki w panelu
Biblioteka/Ustawienia predefiniowane z ukazanej tam tabeli filtrów.
6. W Panelu Pliki/Eksportuj/Ustawienia pliku/Profil/Inny... przejść do wzmiankowanej
wcześniej lokacji profilu ICM monitora i zatwierdzić go.

Uff... tak to mniejwięcej wygląda. Miałem spolszczona wersję LR, tak, że musisz
pogłówkować jak to będzie w wersji ENG.