-
1. Data: 2011-05-21 14:55:12
Temat: Licznik bez obciążenia kręci się, martwić się?
Od: "Irokez" <n...@e...pl>
Witam
Założyłem podlicznik 1-fazowy starego typu Pafal A52.
Idzie z niego świeżo wkopane 150 metrów kabla YKY 3 x 6mm2 w ziemi.
Na końcu mam wyłączone zabezpieczenie i wszystkie obciążenia, a mimo to
tarcza licznika pomalutku, drgając dodatkowo, posuwa się do przodu.
Normalka z takim długim kablem od niego i z tym licznikiem, czy coś nie tak?
Licznik nowo zakupiony legalizowany, z nabitym 1,1kWh.
Pozdrawiam.
--
Irokez
-
2. Data: 2011-05-21 15:03:22
Temat: Re: Licznik bez obciążenia kręci się, martwić się?
Od: "zlotowinfo" <u...@g...pl>
> Założyłem podlicznik 1-fazowy starego typu Pafal A52.
> Idzie z niego świeżo wkopane 150 metrów kabla YKY 3 x 6mm2 w ziemi.
> Na końcu mam wyłączone zabezpieczenie i wszystkie obciążenia, a mimo to
> tarcza licznika pomalutku, drgając dodatkowo, posuwa się do przodu.
>
> Normalka z takim długim kablem od niego i z tym licznikiem, czy coś nie
> tak?
> Licznik nowo zakupiony legalizowany, z nabitym 1,1kWh.
>
niestety ten typ czasem tak ma
na 1kwh musi sie obrocic 375 razy dookoła, weź poprawkę
-
3. Data: 2011-05-21 16:05:24
Temat: Re: Licznik bez obciążenia kręci się, martwić się?
Od: Tomasz Wójtowicz <S...@S...COM>
W dniu 2011-05-21 16:55, Irokez pisze:
> Witam
>
> Założyłem podlicznik 1-fazowy starego typu Pafal A52.
> Idzie z niego świeżo wkopane 150 metrów kabla YKY 3 x 6mm2 w ziemi.
> Na końcu mam wyłączone zabezpieczenie i wszystkie obciążenia, a mimo to
> tarcza licznika pomalutku, drgając dodatkowo, posuwa się do przodu.
>
> Normalka z takim długim kablem od niego i z tym licznikiem, czy coś nie
> tak?
> Licznik nowo zakupiony legalizowany, z nabitym 1,1kWh.
Tarcza licznika na biegu jałowym, reklamować.
-
4. Data: 2011-05-21 16:06:51
Temat: Re: Licznik bez obciążenia kręci się, martwić się?
Od: wbk <o...@c...pl>
> Licznik nowo zakupiony legalizowany, z nabitym 1,1kWh.
przechodzi przez czarny pasek i idzie dalej ?
-
5. Data: 2011-05-21 18:15:01
Temat: Re: Licznik bez obciążenia kręci się, martwić się?
Od: "pawel" <p...@p...onet.pl>
> Normalka z takim długim kablem od niego i z tym licznikiem, czy coś nie
> tak?
> Licznik nowo zakupiony legalizowany, z nabitym 1,1kWh.
A przy odłączonym kablu od strony licznika też kręci?
Pozdr.
Paweł
-
6. Data: 2011-05-21 19:15:50
Temat: Re: Licznik bez obciążenia kręci się, martwić się?
Od: "kogutek" <s...@W...gazeta.pl>
pawel <p...@p...onet.pl> napisał(a):
> > Normalka z takim długim kablem od niego i z tym licznikiem, czy coś nie
> > tak?
> > Licznik nowo zakupiony legalizowany, z nabitym 1,1kWh.
>
> A przy odłączonym kablu od strony licznika też kręci?
>
> Pozdr.
> Paweł
>
>
>
Myślisz `że mu perpetuum mobile sprzedali zamiast licznika do prądu?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
7. Data: 2011-05-21 19:27:44
Temat: Re: Licznik bez obciążenia kręci się, martwić się?
Od: Jacek Maciejewski <j...@o...pl>
Dnia Sat, 21 May 2011 16:55:12 +0200, Irokez napisał(a):
> a mimo to
> tarcza licznika pomalutku,
W pewnym określonym miejscu powinna się zatrzymywać. Na ośce tarczy jest
taki specjalny drucik ferromagnetyczny który hamuje tarczę przechodząc koło
magnesu.
--
Jacek
-
8. Data: 2011-05-21 21:31:22
Temat: Re: Licznik bez obciążenia kręci się, martwić się?
Od: __Maciek <i...@c...org>
Sat, 21 May 2011 16:55:12 +0200 "Irokez" <n...@e...pl> napisał:
>Założyłem podlicznik 1-fazowy starego typu Pafal A52.
>Idzie z niego świeżo wkopane 150 metrów kabla YKY 3 x 6mm2 w ziemi.
>Na końcu mam wyłączone zabezpieczenie i wszystkie obciążenia, a mimo to
>tarcza licznika pomalutku, drgając dodatkowo, posuwa się do przodu.
A może jakiś sąsiad gdzieś się podłączył i pożycza? Zobaczył że kabel
wkopują to w nocy w jednym miejscu wykopał i się podłączył? Są tacy co
potrafią zrobic podłaczenie do kabla pod napięciem.
Mało prawdopodobne, ale...
IMHO przez pojemność przewodu nie powinnien płynąć aż taki prąd żeby
licznik się obracał, zwłaszcza że liczniki mechaniczne raczej nie
liczą "od zera" a mają pewną minimalną moc od której startują. Chociaż
przy tak długim kablu to cholera wie.
BTW dlaczego licznik nie jest bliżej odbiorów tylko 150m dalej?
-
9. Data: 2011-05-22 07:52:45
Temat: Re: Licznik bez obciążenia kręci się, martwić się?
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Sat, 21 May 2011 18:05:24 +0200, Tomasz Wójtowicz wrote:
>W dniu 2011-05-21 16:55, Irokez pisze:
>> Założyłem podlicznik 1-fazowy starego typu Pafal A52.
>> Idzie z niego świeżo wkopane 150 metrów kabla YKY 3 x 6mm2 w ziemi.
>> Na końcu mam wyłączone zabezpieczenie i wszystkie obciążenia, a mimo to
>> tarcza licznika pomalutku, drgając dodatkowo, posuwa się do przodu.
>>
>Tarcza licznika na biegu jałowym, reklamować.
Ale moze najpierw odlaczyc ten kabel i zobaczyc sam licznik.
Ciekawe - pojemnosc czy uplywnosc ?
J.
-
10. Data: 2011-05-22 10:52:45
Temat: Re: Licznik bez obciążenia kręci się, martwić się?
Od: "Irokez" <n...@e...pl>
Użytkownik "__Maciek" <i...@c...org> napisał w wiadomości
news:5fbgt650aopv97bvik1t9271t9n8g7abdk@4ax.com...
> Sat, 21 May 2011 16:55:12 +0200 "Irokez" <n...@e...pl> napisał:
>> Założyłem podlicznik 1-fazowy starego typu Pafal A52.
>> Idzie z niego świeżo wkopane 150 metrów kabla YKY 3 x 6mm2 w ziemi.
>> Na końcu mam wyłączone zabezpieczenie i wszystkie obciążenia, a mimo to
>> tarcza licznika pomalutku, drgając dodatkowo, posuwa się do przodu.
> A może jakiś sąsiad gdzieś się podłączył i pożycza? Zobaczył że kabel
> wkopują to w nocy w jednym miejscu wykopał i się podłączył? Są tacy co
> potrafią zrobic podłaczenie do kabla pod napięciem.
> Mało prawdopodobne, ale...
> IMHO przez pojemność przewodu nie powinnien płynąć aż taki prąd żeby
> licznik się obracał, zwłaszcza że liczniki mechaniczne raczej nie
> liczą "od zera" a mają pewną minimalną moc od której startują. Chociaż
> przy tak długim kablu to cholera wie.
> BTW dlaczego licznik nie jest bliżej odbiorów tylko 150m dalej?
Witam.
Nie odłączałem go potem, zostawiłem bo jesdzcze trochę roboty było, spróbuję
taki test wykonać.
Chyba że faktycznie zatrzyma się po obrocie.
Pojadę tam dziś to obadam ile nabiło.
A jeśli chodzi o położenie licznika.. no cóż, tak musiało być :) Na końcu
mam też licznik (model A55), i on się już nie kręci bez obciążenia. Najwyżej
jak coś to zamienię miejscami i obadam czy coś się zmieni.
Podpiąć się nie ma bata, nikt w pobliżu nie mógł bo nikogo nie ma, pola,
lasy.
Pozdrawiam.
--
Irokez