eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyLeganza - czy to koniec ? › Re: Leganza - czy to koniec ?
  • Data: 2011-02-21 14:41:58
    Temat: Re: Leganza - czy to koniec ?
    Od: "Alexy" <a...@o...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik " Michał" <m...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
    news:ijs9lo$aq9$1@inews.gazeta.pl...

    > Jakie to są auta ? jakieś modele ? (i czy vel satis się do
    > nich zalicza lub phaeton lub bmw e65) ?

    Jak takie znajdziesz to ujawnij mi tę tajemnicę jaki to model i jaka marka
    :)

    >> Takiego katowania, do jakiego się tu przyznałeś nie wytrzyma żadne auto.
    >> Jak widać jesteś z tych, którzy potrafią nawet zepsuć stalową kulkę z
    >> łożyska :D
    >>
    >
    > Jak to nie ? :) Safrane wytrzymuje :)
    > Wciąż nim jeżdżę dzień w dzień :)

    To po co zmieniasz ?

    > Tylko teraz mi pali 21 l/100 bo zima (ślisko).
    > Ale już się popsuło od tego czasu: kilka elementów zawieszenia
    > chyba przedni stabilizator, klocki, tarcze, jakaś rurka do wymiany była,
    > wiatrak klimatronika i kabel obu wiatraków chłodnicy.

    Auta się naprawia i jeżdżą o ile nie są zgnite.
    Kolego, jeżeli Ty uważasz stabilizator, klocki, tarcze za elementy popsute
    to czego Ty oczekujesz od samochodu ?
    W tej sytuacji powienieneś kupować tylko i wyłącznie nowe z salonu i jeździć
    nimi nie dłużej jak 2-3 lata, bo po tym okresie przejeżdża się mniej-więcej
    tyle kilometrów, które zmusza do tego typu wymian. Nie piszę "napraw", bo to
    nie są naprawy lecz wymiana zużytych elementów, które zużywają się podczas
    eksploatacji i to w każdym bez wyjątku samochodzie. To są wymiany
    eksploatacyjne.
    Jezeli auto zaczęło palić dużo więcej to trzeba się zastanowić jaka jest
    tego przyczyna. Może po prostu uszkodzony jest wąż powrotu paliwa i
    nazwyczajniej paliwo Ci ucieka. Może coś trzeba wyregulować.
    Piszesz jakaś rurka, wiatrak, przewody - ileż te naprawy kosztują ?
    Pamiętaj, że lepsze jest auto stare, którym jeździsz od długiego czasu i
    dokładnie wiesz czym jeździsz niż kupowanie od ludzi starych aut niewiadomo
    jak eksploatowanych, choćby nawet sprzedawcy zapewniali, że jest "igiełka".
    Problem polega w tym, że dla jednego jest "igiełka" jak już tylko jeżdzi, a
    dla innego "igiełka" jeżeli wszystkie naprawy i wymiany były robione na
    bierząco i bez odwlekania.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: