eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyLeganza - czy to koniec ?Re: Leganza - czy to koniec ?
  • Data: 2011-02-19 23:24:39
    Temat: Re: Leganza - czy to koniec ?
    Od: " Michał" <m...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > > kupione od właściciela który auto przez 7 lat "trzymał w garażu"
    > > (a przy okazji bardzo dużo jeździł ;) ).
    > Po tym garażu? ;)
    > A poważniej - jak się kupuje używkę, to tylko z książką serwisową,
    trzepanie
    > dokładne w serwisie autoryzowanym przed zakupem i nigdy od handlarza.


    Książki brak, autoryzowany serwis brak - no przecież się znam :)
    poza tym szczęście trzeba mieć ;) poza tym^2 i tak się na Daewoo nie znam.


    > >> Orżniętych frajerów
    > >> nie ma co żałować, po prostu kupili złom i drogą lekcję (po której i tak
    > >> niekoniecznie zmądrzeją).
    > > Droga to raczej nie bo części tanie że hej,
    > > ale czasochłonna... :(
    > Częsci stosunkowo tanie, jak do auta tego segmentu.
    > Z robocizną to już różnie bywa. Są naprawy które można zrobić u Franka co
    ma
    > warsztat w garażu ale są i takie, które robiłbym tylko w serwisie
    > autoryzowanym. No i ale jeszcze ja liczę do kosztów "lekcji" czas

    eeee - Tu chyba wszystko mechanik zrobi :)
    przynajmniej tak mówi :)))


    > nieużywania auta z powodu pobytu w serwisie, stres i nerwy tym spowodowane
    > (szczególnie jak to 15 raz a auto b. potrzebne), niepewność co do
    > niezawodności, wsłuchiwanie się w pracę auta zamiast czerpanie przyjemności
    > z jazdy itd.


    Frajdę auto sprawia, automat REWELACJA na Kraków !!!
    bardzo dobra skrzynia - sporo lepsza od sebringa 2006, gorsza
    od Dodge Charger 3.5 2006 ale bardzo niewiele.
    kopa nawet ma. tylko ZIMNO W NOGI ! izolacji od spodu termicznej nie
    ma i głośne i się nagrzewa długo.

    > A tu tak z drugiej mańki ku ciekawości, (choć trochę OT) znalazłem
    > przypadkiem:
    > http://moto.wp.pl/kat,121,title,Naprawa-samochodu-cz
    yli-sposoby-na-
    wyciaganie-n
    > aszych-pieniedzy,wid,13123981,wiadomosc.html?ticaid=
    1bcfb

    Ta... auta na F :) przesadzają ale..

    Safrane trzeba było prawie całe rozebrać żeby się dobrać do wiatraków,
    sterowania i kabelków.

    ale spoko kiedyś chciałem kupić (sobie do jeżdżenia) VelSatisa 3.5
    takiego co jak świece zmieniasz to silnik trzeba wyciągnąć
    spodem rozkręcając zawieszenie :) ale mi pszeszło potem był
    VW Phaeton, potem kryzys, potem safrane się zepsuło i miałem dzień
    na zakup innego, potem kupiłem safrane z volvo lub ls400 -kupiłem safrane,
    potem znowu VelSatis chodził po głowie ale kasę wydałem i nie mam.

    I znowu myślę o Vel Satisie 3.5 :) bo po rozkręceniu Safrana (się spalił
    kabelek, po czym przegrzał silnik i wywaliło płyny rozbryzgło po komorze)
    podobno gdzieś z przodu rdza jest "i się koło może urwać"
    ale to elektryk mówi i pewnie przesadza ;) a cholera nie dali
    aluminiowego zawieszenia to by nie rdzewiały śrubki!!!

    zrobiłem test 120km/h przez progi wszystko ok to jeżdżę :)

    ale wiem LOL !nie kupie laptopa - wymienie tylko kartę, "odłożę" na vel
    satisa ! :) dobra nie głupi pomysł :)

    pozdrawiam.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: