-
11. Data: 2016-09-08 23:29:16
Temat: Re: Ledy bezpośrednio z 230V - czy tak można
Od: AlexY <a...@i...pl>
Jingiel pisze:
> W dniu 08.09.2016 o 00:30, AlexY pisze:
[..]
>> Sam coś takiego wyrzeźbiłem do okapu w kuchni, 20 pasków za mostkiem
>> prostowniczym z opornikiem i kondensatorem przed mostkiem.
>>
> Jak któraś sekcja padnie to może być dym i mały pożar. Poza tym grozi
> porażeniem.
A to niby dlaczego? Jak na razie padła jedna dioda, dostała zwarcia i
nie świeci, dymu i ognia brak.
--
AlexY
http://faq.enter.net.pl/simple-polish.html
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html
-
12. Data: 2016-09-08 23:31:07
Temat: Re: Ledy bezpośrednio z 230V - czy tak można
Od: AlexY <a...@i...pl>
ToMasz pisze:
> W dniu 08.09.2016 o 00:30, AlexY pisze:
>> ToMasz pisze:
>>> witam
>>>
>>> wielokorotnie uratowaliście mnie od zbędnych prób i testów. tym razem
>>> też proszę o pomoc. kupiłem taśmę led, pociąłem na sekcje po 3 diodki -
>>> każda sekcja wymaga 12V. więc polutowałem _szeregowo_ 21 sekcji,
>>> następnie przez mostek prostowniczy podłączyłem do 230v. Działa, ale czy
>>> coś się nie zepsuje? (prąd przy zasilaniu z 12v był 17mA teraz jest
>>> 15mA)
>>
>> Zależy ile tych pasków 12V połączyłeś w szeregu, nie dałeś żadnej
>> regulacji prądu więc do czasu aż napięcie zasilania będzie wynosiło 12*X
>> to będzie ok.
>> Sam coś takiego wyrzeźbiłem do okapu w kuchni, 20 pasków za mostkiem
>> prostowniczym z opornikiem i kondensatorem przed mostkiem.
>>
>>
> tylko że mostek+ kondensator ograniczający prąd i rezystor ograniczający
> prąd ładowania kondensatora - to klasyczny układ większośći "żarówkek"
> diodowych. jednak w w większości padniętych takich urządzeń wybucha
> kondensator. tak więc chcę go wywalić, kosztem zwiększenia ilości diod.
Wybucha kondensator? Może jakaś taniocha noname. Dzwine voodoo czytam w
tym wątku.
--
AlexY
http://faq.enter.net.pl/simple-polish.html
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html
-
13. Data: 2016-09-09 02:11:23
Temat: Re: Ledy bezpośrednio z 230V - czy tak można
Od: HF5BS <h...@j...pl>
W dniu 08.09.2016 o 19:48 J.F. <j...@p...onet.pl> pisze:
> Użytkownik "Jakub Rakus" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:nqrtq2$gr5$...@n...news.atman.pl...
> W dniu 08.09.2016 o 09:41, J.F. pisze:
>>>> Natomiast normy emisji zakłóceń prawie na pewno masz przekroczone.
>>> Antena na 100Hz ? raczej mierna.
...
> Bo tych drugich to IMO nie przekracza. W ogole malo promieniuje.
Uczono mnie, że poniżej 100 kHz, fale niezbyt lubią się odrywać od
przewodnika, w którym biegną... co oczywiście nie oznacza, ze tego nie
robią...
--
Gdy więc wszystkie sposoby ratunku upadły,
Wśród SERDECZNYCH PRZYJACIÓŁ, psy zająca zjadły. - I.Krasicki "Przyjaciele"
(dostępny tu adres email nie jest zarejestrowany w żadnym serwisie,
i JAKIKOLWIEK mailing BEZWZGLĘDNIE zostanie potraktowany jako spam!)
-
14. Data: 2016-09-09 02:19:27
Temat: Re: Ledy bezpośrednio z 230V - czy tak można
Od: HF5BS <h...@j...pl>
W dniu 08.09.2016 o 23:31 AlexY <a...@i...pl> pisze:
>> tylko że mostek+ kondensator ograniczający prąd i rezystor ograniczający
>> prąd ładowania kondensatora - to klasyczny układ większośći "żarówkek"
>> diodowych. jednak w w większości padniętych takich urządzeń wybucha
>> kondensator. tak więc chcę go wywalić, kosztem zwiększenia ilości diod.
>
> Wybucha kondensator? Może jakaś taniocha noname. Dzwine voodoo czytam w
> tym wątku.
W rzeczy samej, bardzo noname... Nawet w moich Poluxach, gdzie już ponad
połowa diod poleciała (sukcesywnie wywalam i mostkuję), poza diodami nie
pali się nic. A nie gładzony niczym efekt stroboskopowy może "zabić" (ale
bez cudzysłowów też) osoby z uszkodzonym układem nerwowym, choć mnie
akurat nie rusza, jednak potrafią mi oczy załzawić już po chwili patrzenia
się na światła samochodów, których diody w tylnych lampach migają.
--
Gdy więc wszystkie sposoby ratunku upadły,
Wśród SERDECZNYCH PRZYJACIÓŁ, psy zająca zjadły. - I.Krasicki "Przyjaciele"
(dostępny tu adres email nie jest zarejestrowany w żadnym serwisie,
i JAKIKOLWIEK mailing BEZWZGLĘDNIE zostanie potraktowany jako spam!)
-
15. Data: 2016-09-09 08:42:59
Temat: Re: Ledy bezpośrednio z 230V - czy tak można
Od: ToMasz <N...@o...pl>
W dniu 09.09.2016 o 02:11, HF5BS pisze:
> W dniu 08.09.2016 o 19:48 J.F. <j...@p...onet.pl> pisze:
>
>> Użytkownik "Jakub Rakus" napisał w wiadomości grup
>> dyskusyjnych:nqrtq2$gr5$...@n...news.atman.pl...
>> W dniu 08.09.2016 o 09:41, J.F. pisze:
>>>>> Natomiast normy emisji zakłóceń prawie na pewno masz przekroczone.
>>>> Antena na 100Hz ? raczej mierna.
> ...
>> Bo tych drugich to IMO nie przekracza. W ogole malo promieniuje.
>
> Uczono mnie, że poniżej 100 kHz, fale niezbyt lubią się odrywać od
> przewodnika, w którym biegną... co oczywiście nie oznacza, ze tego nie
> robią...
>
dalej niemam odpowiedzi czy taki układ będzie działał 10 lat czynie. czy
wstawienie kondensatora po stronie DC coś poprawi. Jak wspominałem
większość "żarówek" diodowych ma takie same diody jak moje, z tą
różnicą że ma kondensator (ograniczający prąd w parze z rezystorem) po
stronie AC. czy taki układ mniej promieniuje? Jest z jakiegoś powodu
lepszy?
ToMasz
Ps kondensatory nie wybuchają, tylko puchną, albo wystaje im gejzerek,
albo nóżka odpada
-
16. Data: 2016-09-09 08:46:36
Temat: Re: Ledy bezpośrednio z 230V - czy tak można
Od: sundayman <s...@p...onet.pl>
> Ps kondensatory nie wybuchają, tylko puchną, albo wystaje im gejzerek,
> albo nóżka odpada
to miałeś dużo szczęścia widać. Parę razy zbierałem resztki kondensatora
po całym warsztacie. I ten zapaszek :)
-
17. Data: 2016-09-09 09:59:48
Temat: Re: Ledy bezpośrednio z 230V - czy tak można
Od: Adam <a...@p...onet.pl>
W dniu 2016-09-08 o 23:29, AlexY pisze:
> Jingiel pisze:
>> W dniu 08.09.2016 o 00:30, AlexY pisze:
> [..]
>>> Sam coś takiego wyrzeźbiłem do okapu w kuchni, 20 pasków za mostkiem
>>> prostowniczym z opornikiem i kondensatorem przed mostkiem.
>>>
>> Jak któraś sekcja padnie to może być dym i mały pożar. Poza tym grozi
>> porażeniem.
>
> A to niby dlaczego? Jak na razie padła jedna dioda, dostała zwarcia i
> nie świeci, dymu i ognia brak.
>
Napisałeś "dostała zwarcia".
A teraz zastanów się: co się stanie, jak kolejno następne dostaną zwarcia?
--
Pozdrawiam.
Adam
-
18. Data: 2016-09-09 10:26:59
Temat: Re: Ledy bezpośrednio z 230V - czy tak można
Od: HF5BS <h...@j...pl>
W dniu 09.09.2016 o 08:42 ToMasz <N...@o...pl> pisze:
> dalej niemam odpowiedzi czy taki układ będzie działał 10 lat czynie. czy
Jak nie przekroczysz prądów, to czemu miałby nie działać?
> wstawienie kondensatora po stronie DC coś poprawi. Jak wspominałem
Na pewno zmniejszy migotanie, a twoje oczy, układ nerwowy i znajomi z
problemami neurologicznymi, będą ci wdzięczni.
> większość "żarówek" diodowych ma takie same diody jak moje, z tą
> różnicą że ma kondensator (ograniczający prąd w parze z rezystorem) po
> stronie AC. czy taki układ mniej promieniuje? Jest z jakiegoś powodu
Nie ma po stronie DC? Oszczędni Chinole... 20 groszy na kondziołka
żałują...
> lepszy?
To z pewnością zależy od tego, jak będzie wyglądać wykres prądu w
przewodach, im ostrzejsze zmiany, tym bardziej się rozsieją. Ale, jeśli to
jest zwykły układ bez przetwornicy, to ewentualne sianie powinno być
bardzo małe, poza tym, poblokowanie diod prostowniczych kondziołkami rzędu
10-100 nF, pamiętaj o zapasie na napięcie ich pracy, powinno przyciąć
składowe w.cz. (1), co uodporni też układ na zaciętego sąsiada z CB :)
> ToMasz
>
> Ps kondensatory nie wybuchają, tylko puchną, albo wystaje im gejzerek,
> albo nóżka odpada
Nie zawsze to zabezpieczenie mechaniczne tak zadziała, widziałem parę razy
bardzo nieźle wysmarkane takie elektrolity, ale przyjmijmy założenie, ze
jest, jak piszesz.
(1) Kojarzysz zjawisko, że odbiornik dostrojony do silnej stacji nagle
zaczyna brumić przydźwiękiem sieciowym? Nic nie da zwiększenie filtra, bo
to nie jego wina. Otóż, sygnał stacji dostaje się również na przewody
zasilające, a przez nie na diody prostownicze w zasilaczu. Dioda, jak
wiemy, jest elementem nieliniowym i powoduje mieszanie się sygnału stacji
ze składową przemienną prostowanego prądu. Produkt mieszania jest
wypromieniowywany przez kolejne przewody, miesza się z sygnałem właściwym
i w tej postaci jest odbierany. Kondensatory zwierają składową w.cz. tego,
co się dostaje na diodę, nie występuje wtedy mieszanie się składowych
w.cz. i m.cz. i nie brumi w głośniku. Kondzioły powinny mieć jednakową
wartość, by odpowiednie wektory napięć, prądów, zeszły się do zera. Z tego
też powodu, warto zablokować diody w lampce, nie staną się wtedy mimowolną
przyczyną niewyjaśnionych zakłóceń radiowych (a jak się do tych zakłóceń
przylepi UKE, to mogą być upierdliwi). Wytrzyma na lata, byle prądów nie
przekroczyć.
Wydaje mi się, że lwia część przetwornic sieje dlatego właśnie, bo ma
prostowniki (zarówno te dla napięć pierwotnych, jak i prostujących
napięcie ostateczne) niepoblokowane dla składowych w.cz.
--
Gdy więc wszystkie sposoby ratunku upadły,
Wśród SERDECZNYCH PRZYJACIÓŁ, psy zająca zjadły. - I.Krasicki "Przyjaciele"
(dostępny tu adres email nie jest zarejestrowany w żadnym serwisie,
i JAKIKOLWIEK mailing BEZWZGLĘDNIE zostanie potraktowany jako spam!)
-
19. Data: 2016-09-09 10:46:02
Temat: Re: Ledy bezpośrednio z 230V - czy tak można
Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>
Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:57d1a464$0$660$65785112@news.neostrada.pl...
>>>> Natomiast normy emisji zakłóceń prawie na pewno masz przekroczone.
>>> Antena na 100Hz ? raczej mierna.
>
>>Zrób w jakimkolwiek spice symulacje tego układu i zobacz na kształt prądu,
>>a potem odpowiedz sobie i nam jakie i ile jest harmonicznych.
>
> Ale mowimy o normach odksztalcenia pradu pobieranego z sieci, czy normach
> emisji elektromagnetycznej.
>
> Bo tych drugich to IMO nie przekracza. W ogole malo promieniuje.
>
Działo się 3..5 lat temu (już kiedyś pisałem). Potrzebowałem zrobić badania
EMC urządzenia. Dzwonię do labu (własny lab innej firmy), gdzie normalnie to
załatwiałem a tu się okazuje, że na żaden w miarę szybki termin nie idzie
się umówić - są zarobieni. Jak się w końcu spotkaliśmy na badaniach to się
pytam co się dzieje, bo nigdy tak nie było.
Komuś jakaś LEDówka zakłócała TV. Zgłosił gdzie trzeba i się okazało, że
sieje jak złoto. Ktoś zarządził kontrolę wszystkich producentów LEDówek. No
i w efekcie oni wszyscy lawinowo zwalili się między innymi do tego labu.
Połowa z nich podobno dopiero podczas tej kontroli dowiedziała się o
istnieniu dyrektywy EMC. W labie mi mówili, że przy niektórych LEDówkach po
raz pierwszy mieli taką sytuację, że wyniki pomiaru emisji (przewodzona
150kHz..30MHz) wychodziły ponad ekran odbiornika pomiarowego i musieli
zakres przestawiać (normalnie mają tak, że limity są nieco powyżej połowy
ekranu). Kierownik mi mówił, że sami byli zdziwieni skąd taka emisja -
zwykłe progowe przełączanie diod.
Czytając kiedyś artykuły o EMC natknąłem się na informację, że zdarza się,
że sygnał cyfrowy 1kHz o bardzo stromych zboczach potrafi spowodować
przekroczenie norm w okolicy 1GHz. Wydawało mi się to niewiarygodne, ale
może, może .....
P.G.
-
20. Data: 2016-09-09 13:06:17
Temat: Re: Ledy bezpośrednio z 230V - czy tak można
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Piotr Gałka" napisał w wiadomości
Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>> Ale mowimy o normach odksztalcenia pradu pobieranego z sieci, czy
>> normach emisji elektromagnetycznej.
>> Bo tych drugich to IMO nie przekracza. W ogole malo promieniuje.
>
>Działo się 3..5 lat temu (już kiedyś pisałem). Potrzebowałem zrobić
>badania EMC urządzenia. Dzwonię do labu (własny lab innej firmy),
>gdzie normalnie to załatwiałem a tu się okazuje, że na żaden w miarę
>szybki termin nie idzie się umówić - są zarobieni. Jak się w końcu
>spotkaliśmy na badaniach to się pytam co się dzieje, bo nigdy tak nie
>było.
>Komuś jakaś LEDówka zakłócała TV. Zgłosił gdzie trzeba i się okazało,
>że sieje jak złoto. Ktoś zarządził kontrolę wszystkich producentów
>LEDówek. No
>i w efekcie oni wszyscy lawinowo zwalili się między innymi do tego
>labu.
Mozliwe to ? Tzn ktos tam moze skontrolowac te deklaracje CE u
importerow/producentow, ale tam to nie wiem - odbije sie od
deklaracji, czy zacznie dopytywac o wyniki pomiarow.
Bo jeszcze zlecic badania samemu ... ale one drogie sa :-)
>Połowa z nich podobno dopiero podczas tej kontroli dowiedziała się o
>istnieniu dyrektywy EMC.
Dziwne troche, bo to juz troche obowiazuje, no ale nie wykluczam.
W tym momencie kontrola byc moze sie nie odbila od deklaracji, tylko
stwierdzila brak deklaracji zgodnosci z wymagana norma zharmonizowana.
No coz - wierze, ze troche tego przebadali.
Tylko ... ledowki moga miec przetwornice i rzeczywiscie siac az milo.
Po mostku i kondensatorze sie tego nie spodziewam.
> W labie mi mówili, że przy niektórych LEDówkach po raz pierwszy
> mieli taką sytuację, że wyniki pomiaru emisji (przewodzona
> 150kHz..30MHz) wychodziły ponad ekran odbiornika pomiarowego i
> musieli zakres przestawiać (normalnie mają tak, że limity są nieco
> powyżej połowy ekranu). Kierownik mi mówił, że sami byli zdziwieni
> skąd taka emisja - zwykłe progowe przełączanie diod.
Tez jestem zdziwiony, jesli naprawde tak.
>Czytając kiedyś artykuły o EMC natknąłem się na informację, że zdarza
>się, że sygnał cyfrowy 1kHz o bardzo stromych zboczach potrafi
>spowodować przekroczenie norm w okolicy 1GHz. Wydawało mi się to
>niewiarygodne, ale może, może .....
Cyfrowy sygnal o stromym zboczu jak najbardziej moze miec harmoniczne
w okolicy 1GHz (ale musi miec bardzo strome zbocza), tylko ze one beda
ok milion razy slabsze niz te 1kHz. Jakies uV ... a moze uW ? Ale moze
norme przekracza, jak ten sygnal 1kHz silny, a gdzies sie rezonator
odpowiedni utworzyl.
Ale w zestawie mostek-kondensator-opornik-led nie spodziewam sie
stromych zboczy.
Ale - nie spodziewam sie, aby jakas ledowka pracowala na ~325V, wiec
moze to szeregowy kondensator, potem mostek i ledy.
Przeplyw nadal bedzie impulsowy, ale znow niezbyt stromy.
Wyjatkiem moga byc "swietlowki liniowe LED" - tam diod duzo, moze
wpadli na taki pomysl, aby je wszystkie szeregowo.
Hm, chociaz ...
http://www.ledtechnics.pl/pl_PL/p/E27-80-SMD-3528H-C
IEPLA/245
80 LED. W sam, aby szeregowo polaczyc :-)
Ale prad dosc malutki. I nawet jak zbocza ostre beda, to tysieczna
harmoniczna tez juz znacznie slabsza ...
J.
P.G.