Użytkownik "ToMasz" <t...@p...fm.com.pl> napisał w wiadomości
news:nqq08k$7ro$1@dont-email.me...
> witam
>
> wielokorotnie uratowaliście mnie od zbędnych prób i testów. tym razem też
> proszę o pomoc. kupiłem taśmę led, pociąłem na sekcje po 3 diodki - każda
> sekcja wymaga 12V. więc polutowałem _szeregowo_ 21 sekcji, następnie przez
> mostek prostowniczy podłączyłem do 230v. Działa, ale czy coś się nie
> zepsuje? (prąd przy zasilaniu z 12v był 17mA teraz jest 15mA)
>
Podejrzewam (nigdy nie mierzyłem, ani nie patrzyłem w karty katalogowe), że
na białych diodach może być spadek rzędu 3,5V, co dla 3 by dawało 10,5V i
pozostałe 1,5V na szeregowym oporniku.
17mA i 1,5V wychodzi mi że rezystor 88om (nietypowa wartość, na pewno jest
inny, ale że nie wiem to przyjmuję tyle).
Przy upraszczającym założeniu, że LEDy mają w miarę sztywne napięcie pracy -
21 sekcji to 220,5V na LEDy, a reszta na oporniki o łącznej wartości
1848om.
Szczytowa wartość napięcia w sieci to 230*SQRT(2)=325V. Na oporniki wychodzi
(pomijam mostek) 325-220,5=104,5. To daje prąd 104,5/1.848=56,5mA w
szczycie. Ten wynik nie jest sprzeczny z pomiarem (15mA) bo trzeba pamiętać,
że przy zasilaniu bezpośrednio wyprostowanym napięciem prąd płynie tylko w
szczytach (dopiero jak sinusoida przekroczy 220,5V). Czyli są to względnie
krótki impulsy dość dużego prądu.

Przypuszczam, że takie impulsy LEDom nie zaszkodzą, ale głowy dawał nie
będę. Nie wiem też, czy takie światło jest przyjazne dla oczu. Natomiast
normy emisji zakłóceń prawie na pewno masz przekroczone.
P.G.