-
31. Data: 2011-04-29 21:39:35
Temat: Re: Lasery w odtwarzaczach DVD - spisek, czy jak?
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Fri, 29 Apr 2011 22:31:37 +0200, Michoo wrote:
>W dniu 29.04.2011 22:19, Jarosław Sokołowski pisze:
>> Też mi się to zdało ciekawostką, też nie wiedziałem, ale ktoś mi wyjaśnił,
>> że są dwa oddzielne lasery (a może dwie oddzielne regulacje jednego
>> lasera i jedna z nich sie rozjechała).
>CD i DVD to różna długość fali a więc i różne lasery. (Chociaż widziałem
>też je w jednej obudowie.)
A nie jest tak ze mozna i CD przy pomocy czerwonego laseru czytac ?
Bo o ile wiem to DVD uzywaja czerwonego, a CD dawniej podczerwonego ?
J.
-
32. Data: 2011-04-29 22:14:00
Temat: Re: Lasery w odtwarzaczach DVD - spisek, czy jak?
Od: Michoo <m...@v...pl>
W dniu 29.04.2011 23:39, J.F. pisze:
> On Fri, 29 Apr 2011 22:31:37 +0200, Michoo wrote:
>> W dniu 29.04.2011 22:19, Jarosław Sokołowski pisze:
>>> Też mi się to zdało ciekawostką, też nie wiedziałem, ale ktoś mi wyjaśnił,
>>> że są dwa oddzielne lasery (a może dwie oddzielne regulacje jednego
>>> lasera i jedna z nich sie rozjechała).
>> CD i DVD to różna długość fali a więc i różne lasery. (Chociaż widziałem
>> też je w jednej obudowie.)
>
> A nie jest tak ze mozna i CD przy pomocy czerwonego laseru czytac ?
Móc, pewnie można, ale czy się to stosuje to nie wiem. Wypadałoby chyba
dostosować średnicę wiązki do innych rozmiarów.
>
> Bo o ile wiem to DVD uzywaja czerwonego, a CD dawniej podczerwonego ?
Na to wyglądało w rozbieranych przeze mnie.
--
Pozdrawiam
Michoo
-
33. Data: 2011-05-01 10:51:30
Temat: Re: Lasery w odtwarzaczach DVD - spisek, czy jak?
Od: ptoki <s...@g...com>
On 29 Kwi, 22:10, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
> On Fri, 29 Apr 2011 19:05:36 +0200, Papu5murfu wrote:
> >Órzytkownik "VSS" napisał:
> >>> Rodzice moi mieli odtwarzacz DVD. Jakiegoś LG. Mają nadal,
> >>> ale głównie w formie ozdoby, bowiem podupadł mu laser,
> >>> mało którą płytę czyta.
>
> >> podejrzewam, że problem nie jest z laserem ale z optyką, tanie
> >> plastiowe soczewki matowieją po jakimś czasie i czyszczenie nic
> >> nie daje, laser rozbija się o "mgłę" na powierzchni.
>
> >a może to wina normy bezołowiowej, bo akurat bezołowiowe luty korodują po
> >roku czasu!:O(
>
> Ja ma ciekawostke - CD czyta a DVD przestal.
> Jak myslicie - co sie stalo ?
>
> Niestety, nie znam odpowiedzi.
>
Tak jak juz podpowiadaja inni sa dwa elementy aktywne. Jeden dla DVD a
drugi dla CD. W playstation nawet sa dwa osobne trymerki do regulacji.
Tak wiec wszelkie awarie moga zdarzac sie w dosyc dowolne kombinacje.
Mam u siebie laser ktory nie czyta dvd a z cd sobie radzi dobrze.
Do tego zauwazylem ze kurz najpierw przeszkadza temu z DVD dopiero po
porzadnym zakurzeniu CD przestaje czytac.
Po przemieceniu pedzelkiem oba zaczely dzialac.
To sie troche zgadza z tym czego sie kiedy obawialem. Mianowicie ze
tak geste upakowanie danych bez zabezpieczenia kasetka czy obudowa
lasera spowoduje problemy z odczytem plyty DVD tak od strony lasera
jak i porysowanej plyty.
Dlatego uwazam ze dobra metode obralem unikajac DVD calkowicie (mam
chyba tylko kilka plyt) i trzymajac wszystko na CD a ostatnio
wrzucajac co sie da na dyski.
-
34. Data: 2011-05-01 16:11:42
Temat: Re: Lasery w odtwarzaczach DVD - spisek, czy jak?
Od: janusz_kk1 <j...@o...pl>
Dnia 28-04-2011 o 11:30:09 Jarek P. <j...@g...com> napisał(a):
> Przypadkowy zbieg okoliczności?
Prawda jest taka że w sprzętach domowych lasery są gorszej jakości,
przez to pracują na granicy parametrów, efektem tego jest że nawet
odrobina kurzu skutecznie osłąbaia odczyt i część płyt przestaje się
czytać.
Ja już podkręcałem laser w sonym szwagra parę lat temu, duża wieża ze
zmieniarką i chyba po 2-3 latach przestał czytać. Od mojej regulacji
już parę lat działą dobrze. Kiedyś dawno temu kupiłem zestaw kina domowego
i też po paru latach przestał czytać, regulacja i czyta, po roku znowu
to samo no to powtórka i jak na razie działa.
Słyszałem opinię że to dość duża moc laserów powoduje pekanie struktury
i wtedy wiązka się rozjedża tracąc ostrość, ale wtedy te moje podciągniecie
mocy lasera powinno spowodować szybsze padnięcie jego, okazuje się na moim
przykłądzie że jednak tak nie jest, sprzęty działąją już parę lat.
Oczywiście nie szalałem z mocą, tyle dałęm aby zaczeły pewnie czytać płyty.
--
Pozdr
JanuszK
-
35. Data: 2011-05-01 19:00:55
Temat: Re: Lasery w odtwarzaczach DVD - spisek, czy jak?
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Jarek P." <j...@g...com> wrote in message
news:c19e09ed-9ba1-48e9-9795-af732a8d577d@q20g2000vb
x.googlegroups.com...
> On 28 Kwi, 11:34, "J.F." <j...@p...onet.pl> wrote:
>
>> Bo nie pracuja 4h na dobe ?
>
> No właśnie w tym sęk, że odtwarzacze w mojej rodzinie pracują
> może ze 4h w tygodniu, rzadko kiedy częściej.
Masz jakiegoś palacza papierosów w rodzinie?
-
36. Data: 2011-05-01 21:00:06
Temat: Re: Lasery w odtwarzaczach DVD - spisek, czy jak?
Od: "Jarek P." <j...@g...com>
Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
news:ipjp2n.en4.0@poczta.onet.pl...
> Masz jakiegoś palacza papierosów w rodzinie?
Nie. Zresztą, jak gdzieś w wątku pisałem, czyszczenie optyki nie pomaga.
J.
-
37. Data: 2011-05-02 10:45:30
Temat: Re: Lasery w odtwarzaczach DVD - spisek, czy jak?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "ptoki" <s...@g...com> napisał
On 29 Kwi, 22:10, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
>> Ja ma ciekawostke - CD czyta a DVD przestal.
>> Jak myslicie - co sie stalo ?
>
>Tak jak juz podpowiadaja inni sa dwa elementy aktywne. Jeden dla
>DVD a
>drugi dla CD. W playstation nawet sa dwa osobne trymerki do
>regulacji.
Nie chce mi sie rozkrecac - tu trymerki tez sa dwa, ale swieci na
plyte tak samo czerwono, niezaleznie od plyty.
Jesli cos jest podwojnie, to moze odbiorniki ?
J.
-
38. Data: 2011-05-02 11:39:15
Temat: Re: Lasery w odtwarzaczach DVD - spisek, czy jak?
Od: " Wmak" <w...@N...gazeta.pl>
Pszemol <P...@P...com> napisał(a):
> Masz jakiegoś palacza papierosów w rodzinie?
>
Na to nie wpadłem.
Prawdopodobnie to było przyczyną awarii odtwarzacza u znajomej staruszki.
Dostała w prezencie DVD z "przebiegiem" kilkunastu filmów, obejrzała ze trzy i
na 2-3 lata zapomniała o sprzęcie.
Paliła jak lokomotywa.
Po tej przerwie maszyna odtwarzała tylko CD, nie widziała DVD.
Urządzenie nie miało otworów wentylacyjnych więc kurzu nie było, jakichś
osadów tytoniowych na soczewce nie zauważyłem.
Umyłem z wierzchu ale pewno osad został głębiej.
Kręciłem PRkami, ściągnąłem nowy soft - nie pomogło.
Kupiłem laser za chyba 17 zł od firmy, która nie dawała gwarancji, wolała
obniżyć cenę bo, jak pisali, naprawiacze psują lasery przy wymianie a w
dodatku nie potrafią zresetować jakiejś pamięci.
Nie znalazłem żadnych punktów testowych, nic nie resetowałem - DVD ruszyło bez
tego.
U mnie maszyna stoi z pól roku od wymiany lasera, ja palę połowę tego, co
staruszka - muszę dla sprawdzenia jakiś film puścić.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
39. Data: 2011-05-02 11:51:28
Temat: Re: Lasery w odtwarzaczach DVD - spisek, czy jak?
Od: Przem <p...@o...pl>
W dniu 01.05.2011 18:11, janusz_kk1 pisze:
> Dnia 28-04-2011 o 11:30:09 Jarek P. <j...@g...com> napisał(a):
>
>> Przypadkowy zbieg okoliczności?
> Prawda jest taka że w sprzętach domowych lasery są gorszej jakości,
> przez to pracują na granicy parametrów, efektem tego jest że nawet
> odrobina kurzu skutecznie osłąbaia odczyt i część płyt przestaje się
> czytać.
> Ja już podkręcałem laser w sonym szwagra parę lat temu, duża wieża ze
> zmieniarką i chyba po 2-3 latach przestał czytać. Od mojej regulacji
> już parę lat działą dobrze. Kiedyś dawno temu kupiłem zestaw kina domowego
> i też po paru latach przestał czytać, regulacja i czyta, po roku znowu
> to samo no to powtórka i jak na razie działa.
> Słyszałem opinię że to dość duża moc laserów powoduje pekanie struktury
> i wtedy wiązka się rozjedża tracąc ostrość, ale wtedy te moje podciągniecie
> mocy lasera powinno spowodować szybsze padnięcie jego, okazuje się na moim
> przykłądzie że jednak tak nie jest, sprzęty działąją już parę lat.
> Oczywiście nie szalałem z mocą, tyle dałęm aby zaczeły pewnie czytać płyty.
>
A mozna wiedziec w jaki sposob podkrecales moc lasera?
--
Pozdrawiam
Przem
-
40. Data: 2011-05-02 12:03:09
Temat: Re: Lasery w odtwarzaczach DVD - spisek, czy jak?
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"janusz_kk1" <j...@o...pl> wrote in message
news:op.vus8ls1g1cvm6g@lap...
> Dnia 28-04-2011 o 11:30:09 Jarek P. <j...@g...com> napisał(a):
>
>> Przypadkowy zbieg okoliczności?
> Prawda jest taka że w sprzętach domowych lasery są gorszej jakości,
> przez to pracują na granicy parametrów, efektem tego jest że nawet
> odrobina kurzu skutecznie osłąbaia odczyt i część płyt przestaje się
> czytać.
> Ja już podkręcałem laser w sonym szwagra parę lat temu, duża wieża ze
> zmieniarką i chyba po 2-3 latach przestał czytać. Od mojej regulacji
> już parę lat działą dobrze. Kiedyś dawno temu kupiłem zestaw kina domowego
> i też po paru latach przestał czytać, regulacja i czyta, po roku znowu
> to samo no to powtórka i jak na razie działa.
> Słyszałem opinię że to dość duża moc laserów powoduje pekanie struktury
> i wtedy wiązka się rozjedża tracąc ostrość, ale wtedy te moje
> podciągniecie
> mocy lasera powinno spowodować szybsze padnięcie jego, okazuje się na moim
> przykłądzie że jednak tak nie jest, sprzęty działąją już parę lat.
> Oczywiście nie szalałem z mocą, tyle dałęm aby zaczeły pewnie czytać
> płyty.
Januszku, co to za brednie wypisujesz?