eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaLampa błyskowa - jak uniknąć zamykania oczu?Re: Lampa błyskowa - jak uniknąć zamykania oczu?
  • Data: 2012-12-11 12:40:36
    Temat: Re: Lampa błyskowa - jak uniknąć zamykania oczu?
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Tue, 11 Dec 2012, Marek wrote:

    > Witam,
    >
    > Ten temat był wałkowany lecz nie znalazłem przełożenia na praktyczne
    > postępowanie w celu osiągnięcia w/w efektu.
    > Mianowicie zrobiłem kilka zdjęć z użyciem lampy 3 osobom.
    > Za każdym razem wszyscy mieli zamknięte oczy.

    Manual.
    W "zwykłym" trybie manualnym lampa nie stosuje przedbłysków
    i masz problem z głowy.

    > Gdzieś wyczytałem, że należy lampę ustawić w tryb ręczny. Świetnie... ale jak
    > wtedy sprawnie wykonać zdjęcie? Zrobić kilka z różnymi parametrami aż się
    > trafi?

    Zrobić na automacie i odczytać parametry.
    Doprawdy, Watsonie... ;)

    > Ganiać ze światłomierzem? Oba te sposoby dałoby się zastosować o ile
    > robimy zdjęcia pozowane. A co w pozostałych przypadkach?

    Nabrać doświadczenia ;)
    Nie, to nie żart :)
    Jeszcze jedna sprawa: jeśli masz lampę o wystarczającej mocy i robisz
    w pomieszczeniu z jasnymi i niezbyt "żrącymi" kolorami ścian i sufitu,
    to przy okazji możesz załatwić dwie zupełnie różne sprawy:
    - zupełnie inną "jakość" światła, które po rozproszeniu pozwala
    zrobić coś co przypomina normalny wygląd przedmiotu zdjęcia
    a nie dokument do kartoteki kryminalnej ;)
    - dramatycznie spada Ci problem zależności odległości przedmiotu
    zdjęcia od aparatu, również kiedy lampa jest na aparacie.
    Przy błysku na wprost zależność jest kwadratowa, trudna do
    opanowania szybko i na oko, przy w miarę równomiernym "wypełnieniu
    światłem" obiekt może łazić po połowie pomieszczenia i zmieści
    się w zakresie "dobrym" lub co najwyżej wymagającym korekty
    po wykonaniu (jakieś drobne rozjaśnienie, ale nie o 4EV).

    > Jak to się dzieje, że zdjęcia w studio pozbawione są tego problemu?

    Przecież "studyjny" na pomysł palnięcia lampą prosto w oczy
    wyrzuciłby Cię za drzwi.
    A właśnie w tym (świeceniu "na wprost") jest źródło problemu
    z dobraniem mocy błysku.

    DODATKOWO błysk "nie po oczach" zmniejsza skłonność modeli do
    zamykania powiek - w normalnym pomieszczeniu część mrugających
    prawie zawsze przy błysku w oczy nie poczuwa się do obowiazku
    mrugania jak nie widzi lampy ;)

    > Stosowanie fotoceli powinno powodować ten sam problem gdyż najpierw błysnąć
    > musi master, a potem slave'y. Sterowanie przewodowe/radiowe to rozwiązuje?

    Nie.

    Za to tekst "stosowanie fotoceli" może być mylący.

    Istnieje bowiem dość starodawna technika pomiaru "jasności sceny",
    która polega na przerwaniu błysku na podstawie pomiaru robionego
    "w trakcie".
    Takie konstrukcje z reguły były wbudowana w lampę i aparat
    należało ustawić do "jasności sceny" - a lampa mierzyła ile
    nazbierało się światła odbitego i przerywała błysk niejako
    "online". Co ciekawsze, nie wyklucza to TTL (tyle, ze wtedy
    miernik musi być w aparacie i jest to układ zupełnie odrębny
    od reszty, bo musi reagować w mikrosekundach, więc odpadają
    wszelkie technologie bazujące na pomiarze z matrycy).
    W cześci dostępnych lamp ten tryb jest dostępny!
    (za to w aparatach najłatwiej go znaleźć w aparatach na film :>)

    pzdr, Gotfryd

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: