eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyLaguna II - psujące się auto!? › Re: Laguna II - psujące się auto!?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!.POSTED!not-for
    -mail
    From: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
    Newsgroups: pl.misc.samochody
    Subject: Re: Laguna II - psujące się auto!?
    Date: Sat, 30 Jul 2011 14:35:32 +0200
    Organization: http://onet.pl
    Lines: 89
    Message-ID: <j10tqo$8of$1@news.onet.pl>
    References: <j0j926$2jo$1@news.onet.pl> <j0j9hg$2sq$1@inews.gazeta.pl>
    <j0je9c$k3e$1@news.onet.pl> <j0k1ff$m9p$1@news.onet.pl>
    <4e2dad25$1@news.home.net.pl> <j0m6lp$3pj$2@news.onet.pl>
    <j0m6ui$6oi$1@news.onet.pl> <j0meki$i9c$1@inews.gazeta.pl>
    <agnf5o1etkef$.164gdskxf0td5$.dlg@40tude.net>
    <j0od0g$rrq$1@inews.gazeta.pl> <j0odgf$61o$1@news.onet.pl>
    <j0oh2b$39h$1@news.dialog.net.pl>
    <qdn79vhixrcf$.iq9wpmxavs0o$.dlg@40tude.net> <j0oqj9$9ur$1@news.onet.pl>
    <j0p8r2$936$1@news.onet.pl> <j0pauc$i69$1@news.onet.pl>
    <j0pb6h$2ap$3@inews.gazeta.pl> <j0pbt6$l2d$1@news.onet.pl>
    <j0rnvm$2dv4$1@news.mm.pl> <j0rrcf$45k$1@news.onet.pl>
    <j0sd6n$2o8f$1@news.mm.pl> <j0tt6q$a6v$1@news.onet.pl>
    <j0u89o$1841$1@news.mm.pl> <j0v6sn$c4c$1@news.onet.pl>
    <j10fr6$2pl2$1@news.mm.pl> <j10h95$p7q$1@news.onet.pl>
    <j10k1n$20h1$1@news.mm.pl>
    NNTP-Posting-Host: 89-74-40-231.dynamic.chello.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.onet.pl 1312029336 8975 89.74.40.231 (30 Jul 2011 12:35:36 GMT)
    X-Complaints-To: n...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: Sat, 30 Jul 2011 12:35:36 +0000 (UTC)
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 6.0; en-US; rv:1.9.1.16)
    Gecko/20101125 Thunderbird/3.0.11
    In-Reply-To: <j10k1n$20h1$1@news.mm.pl>
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.samochody:2388651
    [ ukryj nagłówki ]

    On 2011-07-30 11:46, Karolek wrote:
    >> Dlatego uważam za skandaliczne brak ogólnodostepnego oprogramowania do
    >> Renault. Ba, nawet coś z tym próbuje zrobić.
    > Skandaliczne... skandaliczne by bylo jakby producent mial obowiazek
    > udostepniac wraz z samochodem plytke z oprogramowaniem i interfejs do
    > diagnostyki.
    > W sumie nie wiem czemu nie mozna by czegos takiego wporwadzic odgornie w
    > ramach jakiejs dyrektywy UE.

    Nie chodzi o to aby zmuszać go do udostepniania gotowych rozwiązań, z
    reszta akurat Unia obliguje do stosowania OBD-cośtam.

    > Ale amator nie musi wiedziec, ze trzeba konkretny czujnik do konkretnego
    > kola wsadzic :>

    Ma to opisane na drzwiach kierowcy o ile pamiętam. Do gmerania w
    samochodzie albo się kogoś wynajmuje albo się wie co się robi.

    > A potem musi 2 km targac felge i opone na plecach, chyba ze ma drugi
    > zestaw kol w samochodzie, albo bedzie pojedynczo zmienial wykorzystujac
    > zapas :P

    Nie będę wymyślał co można zrobić. Ważne że można to naprawić tanim kosztem.

    > Poki nie wyciagnie to amator tego nie wie, a potem idzie do zegarmistrza
    > po baterie i placi 20zl za sztuke :P

    Zakładasz że świat składa się z idiotów. Ja też czasem, ale zakładam
    również że osoby zajmujące się elektryką samochodową powinny wiedzieć że
    można taką baterią kupić 10x taniej.

    > Pewnie ze tansze, ale nie kazdy jest w stanie to zrobic.

    Elektryk powinien. Chyba że ma tylko taśmę do owijania na stanie...

    >> Myślisz że należy go chronić przed deszczem :> ?
    > Myslisz ze tam nie ma wilgoci?

    Myślę że jest mniej więcej taka jaka w powietrzu do pompowania. Czyli
    bez dramatów, w wodzie nie pływają.

    > Mogli tez w renault zalozyc ten alarm skoro jest tam tyle elektroniki i
    > by nikt nie musial pchac tam niefachowych rak.

    Przecież był. Ktoś jednak chciał z gsm. A inny chciał z "tajemnym
    przyciskiem". I miszcze pogrzebali w technice o której nie mają za
    dużego pojęcia.

    >>> Rozkodowanie sie czujnika
    >> W komputerze czy w czujniku?
    > W komputerze.
    > Przyczyna? nie mam pojecia.

    No właśnie. A jaki numer czujnika był w komputerze po rozkodowaniu? Bo
    da się go odczytać. Bit mu się samoczynnie przestawił? Bo to dość ważne
    z punktu widzenia haseł "bo się rozkodowalo" - co to w ogóle znaczy
    "rozkodować" w sensie informatycznym?

    >> Znajmy urwał jadać przez las. Oczywiscie wszystkiemu winni tępi
    >> francuzi. Mogli go przecież umieścić na dachu ...
    > Korozja we wtyczkach tez daje o sobie znac.

    Zupełnie jak w Polonezie i Audi.

    >> Kopcąc na czarno, wręcz plując olejem.
    > Nie stwierdzono, tam po prostu to dziala o wiele dluzej.

    Czyli mechanika jest *lepsza*? To super, bo ja tez twierdze że machanika
    w Renault jest gówniana.

    >> Ciekawe, że
    >> działanie układu raportowania błędów rozumiane jest jako utrudnianie
    >> życia.
    > No ja tam mam opinie wlasne i bezposrednio od przewaznie bylych juz
    > wlascicieli.

    Zapewne to ten sam gatunek czlowieka który traktuje hasła do wifi jako
    utrudnianie życia. Przemysł rozwiązał ten problem tumanistów utrudniając
    im ich usunięcie.

    > Ale dalej nie wiem na jakiej podstawie uwazasz, ze renowki maja tyle
    > wiecej tych czujnikow i stad te informacje o usterkach, a inne marki to
    > polonezy i przez to nie raportuja zadnych bledow.

    Mam też Seicento. Seicento nie raportuje praktycznie nic. Nie wiem czy z
    tego wynika cokolwiek, szczególnie czy z tego wynika że się coś psuje /
    nie psuje. Ale przypuszczam że dodanie diagnostyki spowodowalo by
    dokładnie takie same reakcje alergincze jak na Lagune - "bo mi tu miga a
    przecież jedzie, co za gówniany Fiat ze zdupioną elektroniką".

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: