Wmak <w...@N...gazeta.pl> napisał(a):

> RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid> napisał(a):
>
Połknęło mi coś fragment wypowiedzi.


RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid> napisał(a):


> I jakim prądem - Twoim zdaniem - będzie się ten akumulator ładować na
> obrotach biegu jałowego?

Prądem zależnym głównie od stanu akumulatora i oporności kabelków

do góry

Wmak <w...@N...gazeta.pl> napisał(a):

> Wmak <w...@N...gazeta.pl> napisał(a):
>
> > RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid> napisał(a):
> >
> Połknęło mi coś fragment wypowiedzi.
>
>
> RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid> napisał(a):
>
>
> > I jakim prądem - Twoim zdaniem - będzie się ten akumulator ładować na
> > obrotach biegu jałowego?
>
> Prądem zależnym głównie od stanu akumulatora i oporności kabelków

RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid> napisał(a):


> I jakim prądem - Twoim zdaniem - będzie się ten akumulator ładować na
> obrotach biegu jałowego?

Prądem zależnym głównie od stanu akumulatora i oporności kabelków

Dosyć dokładnie obadałem napięcie na akumulatorze w Leganzie i Lanosie (tobie
chyba znany pojazd).
W obydwu było napięcie ok 14.4V na wolnych obrotach już na biegu jałowym, w
dodatku z włączonymi światłami mijania.
W Leganzie, żeby było śmieszniej, najwyższe napięcie było na wolnych obrotach
i z ich wzrostem malało.
Wystarczy światła wyłączyć i już wystarczy prądu na ładowanie dodatkowego
akumulatora, szczególnie, że ten w aucie, zwykle jakoś naładowany, wiele prądu
nie będzie pobierać.

> Zero zrozumienia - ładować przy okazji jazdy.

Coraz częściej szyfrem pisujesz - w pierwszym Twoim liście zabrakło tego
"przy okazji".
Pozdrawiam,
Wmak


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Wmak <w...@N...gazeta.pl> napisał(a):


Nie mam pojęcia, co wcinało tekst.
Po poniższej linijce była samotna kropka w następnym wierszu.
Kropkę skasowałem i poszło wszystko.


"Prądem zależnym głównie od stanu akumulatora i oporności kabelków
"

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Hello Wmak,

Friday, April 27, 2012, 7:10:35 PM, you wrote:

>> I jakim prądem - Twoim zdaniem - będzie się ten akumulator ładować na
>> obrotach biegu jałowego?
> Prądem zależnym głównie od stanu akumulatora i oporności kabelków

Zła odpowiedź.

--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

do góry

Hello Wmak,

Friday, April 27, 2012, 7:23:01 PM, you wrote:

> Nie mam pojęcia, co wcinało tekst.
> Po poniższej linijce była samotna kropka w następnym wierszu.
> Kropkę skasowałem i poszło wszystko.

Samotna kropka w linii oznacza koniec wiadomości dla serwera.
.

> "Prądem zależnym głównie od stanu akumulatora i oporności kabelków
> "




--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

do góry

Hello,

[...]

> Samotna kropka w linii oznacza koniec wiadomości dla serwera.
> .

Hmmm... A teraz zagwozdka - który program dodał spację?

[...]

--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

do góry

RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid> napisał(a):

> Hello Wmak,
>
> Friday, April 27, 2012, 7:10:35 PM, you wrote:
>
> >> I jakim prądem - Twoim zdaniem - będzie się ten akumulator ładować na
> >> obrotach biegu jałowego?
> > Prądem zależnym głównie od stanu akumulatora i oporności kabelków
>
> Zła odpowiedź.
>

Wybacz ale mam wrażenie, że zaczynasz pisać jak niejaki AP:
tak/nie/
źle/dobrze

Dzięki za wyjaśnienie sprawy kropki.
Wmak

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Adam <a...@p...onet.pl> napisał(a):

> Jest sobie ponton z silnikiem elektrycznym, zasilany akumulatorem
> samochodowym (albo od widlaka, albo z traktora - nieważne) o pojemności
> ok. 75 do 120Ah.
>
> Jest sobie autko z alternatorem bodajże 100A i akumulatorkiem (na razie
> jednym) chyba 90Ah.
>
> Problem: pływamy dużo i "szybko" - akumulator pontonowy zdycha po kilku
> godzinach, a do wieczora daleko. Można by go podładować nieco
> "samochodem". Są do tego "separatory akumulatorów".
>
> Ale jak w prosty sposób zrobić ograniczenie prądowe, ładując akumulator
> z akumulatora?
>
> Akumulatorów nie można podmienić - w aucie jest "japoński".
>
To od czego jest akumulator jest najważniejsze. Od widlaka jest OK. Od
samochodu nie jest OK. Do takiego zasilania potrzebny jest akumulator
trakcyjny a nie rozruchowy. Trakcyjnego nie naładujesz w samochodzie do pełna
bo za niskie napięcie, potrzeba ponad 16V. Rozruchowy też nigdy nie jest w
samochodzie naładowany do pełna. Nawet jak to byłby akumulator trakcyjny 6V to
też nie da się go szybko naładować do pełna. Jak by to poeta powiedział " dupa
zawsze z tyłu"

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry