Otóż w katalogu TME widnieje pamięć SRAM 1M * 8bit /5V z oznaczeniem:
SR628008LLP55T.
Naszukałem się datasheet-a do tego w necie i bez rezultatu. I co się
okazuje...
Przychodzi scalak i ma oznaczenie: K6X8008C2B do którego jak najbardziej
jest dostępna dokumentacja (scalak SAMSUNGA).

Ponieważ tych pamięci jest więcej (inne pojemności) i problem jest popularny
na forach (tzn. nie tylko ja szukałem dokumentacji) do tego układu. To tak
podaję jakby ktoś jeszcze sugerował się oznaczeniami z TME.

do góry

> Ponieważ tych pamięci jest więcej (inne pojemności) i problem jest
> popularny na forach (tzn. nie tylko ja szukałem dokumentacji) do tego
> układu. To tak podaję jakby ktoś jeszcze sugerował się oznaczeniami z TME.

parę razy w TME odniosłem wrażenie, że podają jakieś kosmiczne symbole,
coby nie znaleźć taniej gdzie indziej... A czasem bywa mocno taniej.
Np. ostatnio znalazłem w TME lupę nagłowną (parę wątków niżej omawianą)
w cenie ponad 300 zł. "Normalna cena" to jakieś 10x mniej...

Ale może to tylko pomówienia, złe ludzkie języki... :)

do góry

W dniu 2012-04-27 14:31, sundayman pisze:
>
>> Ponieważ tych pamięci jest więcej (inne pojemności) i problem jest
>> popularny na forach (tzn. nie tylko ja szukałem dokumentacji) do tego
>> układu. To tak podaję jakby ktoś jeszcze sugerował się oznaczeniami z
>> TME.
>
> parę razy w TME odniosłem wrażenie, że podają jakieś kosmiczne symbole,
> coby nie znaleźć taniej gdzie indziej... A czasem bywa mocno taniej.
> Np. ostatnio znalazłem w TME lupę nagłowną (parę wątków niżej omawianą)
> w cenie ponad 300 zł. "Normalna cena" to jakieś 10x mniej...
>
> Ale może to tylko pomówienia, złe ludzkie języki... :)

No na pewno zły język. Uczciwość nakazywałaby powiedzieć, że mają też
podobną lupę za 48, 78 i 46,90. Mają różnych producentów, więc ceny od
sasa do lasa. Kupowałem pincety precyzyjne z nierdzewki. Były po 9 zł a
były i po 80 zł za szt, nie licząc takich z wymiennymi końcówkami po
ponad 200 . Dla mnie firma nie miała zbytnio znaczenia więc kupiłem te
tańsze. No z wyjątkiem jednej za 50 - specjalnej do smd. No ale można
też napisać, że sprzedają pincety po 200 a gdzie indziej normalna cena
to 10 zł.


--
pozdrawiam
MD

do góry

> No na pewno zły język. Uczciwość nakazywałaby powiedzieć, że mają też
> podobną lupę za 48, 78 i 46,90. Mają różnych producentów, więc ceny od
> sasa do lasa. Kupowałem pincety precyzyjne z nierdzewki. Były po 9 zł a
> były i po 80 zł za szt, nie licząc takich z wymiennymi końcówkami po
> ponad 200 . Dla mnie firma nie miała zbytnio znaczenia więc kupiłem te
> tańsze. No z wyjątkiem jednej za 50 - specjalnej do smd. No ale można
> też napisać, że sprzedają pincety po 200 a gdzie indziej normalna cena
> to 10 zł.

No ale - czy to nie jest czasem czyhanie na frajera, który nie sprawdzi,
i kupi tą za 200, zamiast za 10 ?

Widziałeś gdzieś kiedyś w supermarkecie mleko za 2 zł, a na drugim końcu
sklepu to samo za 200 zł ?

Trochę to nie teges jest jednakowoż.
A parę razy w TME trafiłem na takie curiozum, za jakieś absurdalne ceny.
Może to i nie jest celowe działanie, ale dobrze nie wygląda...

do góry

W dniu 2012-04-27 15:39, sundayman pisze:
>
>> No na pewno zły język. Uczciwość nakazywałaby powiedzieć, że mają też
>> podobną lupę za 48, 78 i 46,90. Mają różnych producentów, więc ceny od
>> sasa do lasa. Kupowałem pincety precyzyjne z nierdzewki. Były po 9 zł a
>> były i po 80 zł za szt, nie licząc takich z wymiennymi końcówkami po
>> ponad 200 . Dla mnie firma nie miała zbytnio znaczenia więc kupiłem te
>> tańsze. No z wyjątkiem jednej za 50 - specjalnej do smd. No ale można
>> też napisać, że sprzedają pincety po 200 a gdzie indziej normalna cena
>> to 10 zł.
>
> No ale - czy to nie jest czasem czyhanie na frajera, który nie sprawdzi,
> i kupi tą za 200, zamiast za 10 ?
>
> Widziałeś gdzieś kiedyś w supermarkecie mleko za 2 zł, a na drugim końcu
> sklepu to samo za 200 zł ?

Ale znajdziesz mięso gulaszowe za 6 zł/kg i polędwicę wołową za 70 zł/kg.

>
> Trochę to nie teges jest jednakowoż.
> A parę razy w TME trafiłem na takie curiozum, za jakieś absurdalne ceny.
> Może to i nie jest celowe działanie, ale dobrze nie wygląda...

Ja z reguły przeglądam tak żeby dostać listę odpowiadających mi narzędzi
czy elementów, i wybieram sobie to co jest odpowiednio tanie i dobre dla
mnie. Masz tam rzeczy o marce odpowiadającej Dacii i Mercedesowi stąd
rozrzut cenowy.

--
pozdrawiam
MD

do góry

W dniu 2012-04-27 19:29, Mario pisze:
> W dniu 2012-04-27 15:39, sundayman pisze:
>>
>>> No na pewno zły język. Uczciwość nakazywałaby powiedzieć, że mają też
>>> podobną lupę za 48, 78 i 46,90. Mają różnych producentów, więc ceny od
>>> sasa do lasa. Kupowałem pincety precyzyjne z nierdzewki. Były po 9 zł a
>>> były i po 80 zł za szt, nie licząc takich z wymiennymi końcówkami po
>>> ponad 200 . Dla mnie firma nie miała zbytnio znaczenia więc kupiłem te
>>> tańsze. No z wyjątkiem jednej za 50 - specjalnej do smd. No ale można
>>> też napisać, że sprzedają pincety po 200 a gdzie indziej normalna cena
>>> to 10 zł.
>>
>> No ale - czy to nie jest czasem czyhanie na frajera, który nie sprawdzi,
>> i kupi tą za 200, zamiast za 10 ?
>>
>> Widziałeś gdzieś kiedyś w supermarkecie mleko za 2 zł, a na drugim końcu
>> sklepu to samo za 200 zł ?
>
> Ale znajdziesz mięso gulaszowe za 6 zł/kg i polędwicę wołową za 70 zł/kg.

Nie mówiąc już o wódce za 18 zł i szkockiej za 350.


--
pozdrawiam
MD

do góry

Mario:

> Nie mówiąc już o wódce za 18 zł i szkockiej za 350.

Tym bardziej nie móvmy o morfinie za 0 PLN (na receptę z refundacją 100%)
i heroinie za 40 PLN (v strzykavce z HIV-em z głóvnego-PKP).

do góry

Użytkownik "sundayman"
> parę razy w TME odniosłem wrażenie, że podają jakieś kosmiczne symbole,
> coby nie znaleźć taniej gdzie indziej

Jak jest obrazek to Google potrafi szukać. Analizuje treść obrazu. I wyniki
są zaskakujące.

Robert

do góry

> Jak jest obrazek to Google potrafi szukać. Analizuje treść obrazu. I
> wyniki są zaskakujące.

Ja nie ma problemu z szukaniem.
Chodzi mi tylko o to, że w jednym miejscu TME przełącznik kosztuje 3 zł,
a w drugim 500 (skala nie przesadzona).
I jest to na oko identyczny przełącznik (tylko inne numery produktu).

Więc to nie jest sytuacja, że "Dacia" i "Mercedes".

Często jest tak, że np. tego produktu za 500 jest 0 szt. Więc może to
jakiś problem jest "techniczny". Ale zdarza się, że jest i wtedy to na
oko wygląda tak jakoś...

A widziałem właśnie coś w tej proporcji - normalna cena kilka zł, a
gdzieś indziej - kilkaset. Dziwne ? Dziwne.

do góry

W dniu 2012-04-27 15:39, sundayman pisze:
>
>
> Trochę to nie teges jest jednakowoż.
> A parę razy w TME trafiłem na takie curiozum, za jakieś absurdalne ceny.
> Może to i nie jest celowe działanie, ale dobrze nie wygląda...

Brakuje u nich sortowania wg ceny :(

Michał

do góry