eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefonia.gsm › Kupiłem Desire
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 227

  • 121. Data: 2012-03-08 20:26:19
    Temat: Re: Kupiłem Desire
    Od: Animka <t...@w...pl>

    W dniu 2012-03-08 20:51, Andrzej Libiszewski pisze:
    > W dniu 2012-03-08 20:32, Animka pisze:
    >> W dniu 2012-03-08 16:54, Andrzej Libiszewski pisze:
    >>> W dniu 2012-03-08 15:42, Błażej pisze:
    >>>>
    >>>>> Zmieniłeś HBOOT na CM7v2? Wybrałeś w ogóle przy instalacji ROM opcję
    >>>>> AD2SDX? Bo jeśli tyle wyświetla, to raczej nie...
    >>>> Przyznam się, że za diabła nie wiem co mam, czy HBOOT czy CM7v2. Nie
    >>>> wiem
    >>>> jak zainstalować ten HBOOT co podałeś w linku. Proszę o jakiś
    >>>> poradnik po
    >>>> polsku.
    >>>
    >>> Podałem ci wszelkie źródła jakie są potrzebne i procedurę krok po kroku.
    >>> Użyj google jeśli to za mało. Albo mi zapłać, to zrobię to za ciebie.
    >>
    >> Do roboty idź pasożycie i przestań wyłudzać od ludzi pieniądze.
    >
    > Milcz, farmo.

    Śmieszne, naprawdę.


    --
    animka


  • 122. Data: 2012-03-08 21:24:59
    Temat: Re: Kupiłem Desire
    Od: Andrzej Libiszewski <a...@g...usunto.pl>

    Dnia Thu, 08 Mar 2012 17:04:22 +0100, ALEX MR napisał(a):


    >>
    >> Niestety nie. Przecież nic nowego nie wymyśliła.
    >>
    > Animka jest jak wino, czym starsza tym lepsza :-)

    Chyba, że skwaśnieje. Wtedy zostaje ocet.

    --
    Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
    "The gift is the blessing of the giver."


  • 123. Data: 2012-03-08 21:26:56
    Temat: Re: Kupiłem Desire
    Od: Andrzej Libiszewski <a...@g...usunto.pl>

    Dnia Thu, 08 Mar 2012 18:11:31 +0100, jadryś napisał(a):

    >
    > Nie da się ukryć że te wymienione systemy są bardziej uporządkowane,
    > konfigurowalne i mniej infiltrujące użytkownika od Androida. Ale jak
    > już wcześniej pisałem - w telefonie niepotrzebny jest żaden system firm
    > drugich.

    Och, Emporia będzie jeszcze długo produkowana. Jest klient, jest sprzęt.


    --
    Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
    "Have you any idea why a raven is like a writing desk?"


  • 124. Data: 2012-03-08 21:29:13
    Temat: Re: Kupiłem Desire
    Od: Andrzej Libiszewski <a...@g...usunto.pl>

    Dnia Thu, 8 Mar 2012 20:58:52 +0100, Błażej napisał(a):

    > Dnia Thu, 08 Mar 2012 20:50:52 +0100, Andrzej Libiszewski napisał(a):
    >
    >>> Pamiętam, ale "niestety" zalicytowałem na allegro i wyszło jak wyszło.
    >>> Pewnie się zdziwisz, ale nie piję piwa :)
    >>
    >> Mogę to podsumować tylko tak, że nikt nie jest doskonały ;)
    >>
    >> PS: jak nie na piwo, to byłoby akurat na nową baterię do Desire :)
    >
    > Najpierw to pewnie bedę musiał zainwestować w sluchawkę ale to jeszcze nie
    > jest pewne. Gwarancja właśnie poszła się .... przez to moje tuningowanie.
    > Mogę zadać jeszcze jedno pytanie?

    Tuningowany telefon można przywrócić do stanu oryginalnego.

    >
    > Dziekuję. Wiedziałem, że się zgodzisz ;)
    >
    > Czy zmieniałeś u siebie radio?

    Nie, po co? To z oryginalnego Gingerbread spisuje się doskonale.

    --
    Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
    "The beer was good and there was even a free lunch. The demons
    tormenting the redhaired woman tied to the stake had been so shiny
    they'd hurt to look at. Gone now, but the whole thing had been
    beautiful. Everything was beautiful."


  • 125. Data: 2012-03-08 23:38:19
    Temat: Re: Kupiłem Desire
    Od: kakmar <k...@g...com>

    Dnia 08.03.2012 Waldek Godel <n...@y...org> napisał/a:
    > Dnia Thu, 08 Mar 2012 20:05:31 +0100, atm napisał(a):
    >
    >> 1. Czy Google zbiera więcej informacji na mój temat?
    >>
    >> Nie, Google nie zbiera dodatkowych danych o Tobie. W naszej nowej
    >
    > Nie, wcale nie zbiera. Tak samo jak google toolbar, wyłączałeś zbieranie
    > danych a on posłusznie przestawał.

    Nie znam się na GToolbar, ale przyjmuję że oszukiwał i to wyszło.
    >
    >> 2. Co mam zrobić, jeśli nie chcę korzystać z usług Google po
    >> wprowadzeniu nowej Polityki prywatności i Warunków korzystania z usług?
    >>
    >> Jeśli po 1 marca będziesz nadal korzystać z usług Google, obowiązywać
    >> Cię będzie nowa Polityka prywatności i Warunki korzystania z usług.
    >> Jeśli wolisz zamknąć konto Google, postępuj zgodnie z instrukcjami z
    >> Centrum pomocy. Firma Google popiera ideę uwolnienia danych, więc
    >> użytkownik może przenieść swoje informacje w dowolne miejsce, jeśli chce.
    >
    > Dokładnie to co napisałem - masz się zgodzić, albo zlikwiduj konto.
    > A to oznacza brak wszystkich aplikacji Google w telefonie - maps, poczta i
    > przede wszystkim - market.

    Do map nie trzeba się logować, poczta ma wiele alternatyw, market też,
    itd.
    Android dobrze działa bez apek Google. Większość tej funkcjonalności
    można zastąpić innymi rozwiązaniami. Część nie wymaga logowania.
    Są alternatywne sklepy z apkami, w dodatku można OTB instalować co
    się chce skąd się chce, bez nadzoru AM.
    Wszystkie inne popularne konkurencyjne systemy poza zmarłym WM, dawno
    pochowanym PalmOS i zapomnianym w mrokach historii EPOC, są znacznie
    bardziej restrykcyjne przy instalacji oprogramowania.
    Napisz proszę co mam do wyboru jeśli potrzebuję PDA?
    iOS to przenośna kasa do sprzedaży różnego rodzaju rozrywki, a wybór
    sprzętu wprost oszałamia.
    WP, to ciągle public beta, w dodatku też z ambicjami żeby być docelowo
    spierdolone jak iOS. Sprzętu też nie za dużo.
    Symbian, taaak, ile ich właściwie jest i o co w tym chodzi? Sprzętu jest
    sporo do wyboru a każdy inny i właściwie z innym systemem.
    Daleki jestem od chwalenia Androida, ale obecnie nie ma dla niego
    alternatywy.
    Najlepsze jest zaś to że jeśli Google zbiera jakieś dane, bez mojej
    wiedzy, to ze względu na budowę systemu można to dość łatwo wykryć.
    Można używać AOSP, czy CM, można odpalić własną konfigurację Netfilter
    i mieć pełną kontrolę nad tym co robią apki. Nawet obecnie nie trzeba
    być do tego adminem, który zna na pamięć wszystkie możliwe komendy
    iptables.
    Google jako jedyne głośno mówi że zbiera dane, jakie dane i po co
    to robi. Reszta udaje głupa i tylko czasem coś wyjdzie, co wykryć
    jest znacznie trudniej.

    >
    >> Fakt faktem, ze Google jest mocno nastawione na pozyskiwanie informacji
    >> o uzytkownikach. Jesli bylaby sensowna alternatywa dla Androida, ktora
    >> pozbawiona bylaby tej wady a posiadalaby zalety tego systemu rozwazylbym
    >> przesiadke.
    >
    > Mocno? Oni na tym robią wszystkie miliardy, co pozwala wmawiać naiwnym
    > ludziom, że usługi są za darmo. One nie są za darmo, tylko zamiast
    > pieniędzmi, płaci się prywatnością. Mają tej prywatności tyle, że po
    > zamienieniu na kasę, mogli sobie ostatnio pozwolić na zakup Motoroli za
    > ciężkie miliardy.

    Ale co w tym złego, taki mają model biznesowy i świetnie sobie radzą.
    Google jasno mówi, usługi za profilowane reklamy. I mają te usługi
    w wielu wypadkach najlepsze na rynku.
    Ja używam usług Google, ale nie do wszystkiego, głównie dlatego że są
    bardzo wygodne.

    > Tu masz pełną listę firm, które sobie kupili za prywatność naiwnych ludzi:
    > http://en.wikipedia.org/wiki/List_of_acquisitions_by
    _Google

    Ale co w tym złego że kupili innowacyjne firmy i skorzystali z ich
    pomysłów? Wiele start-upów rusza tylko z nadzieją że ktoś ich kupi,
    bo zwyczajnie kasy nie mają. Dzięki nim nie zmarnowało się wiele
    niezłych pomysłów.

    > A chcą jeszcze wiecej - wiedzieć za co i gdzie płacisz(Google checkout,
    > Google Wallet), dokąd latasz (własnie biorą się za rezerwacje lotnicze), co
    > oglądasz w telewizji (Sage TV) i setki innych rzeczy.

    Ale co w tym złego, przed Gmailem, były inne serwery pocztowe, i nadal
    są. Nawet jak kupią skyscanner to i tak zostanie konkurencja. A i co
    to jest telewizja?

    > Za niedługo zajmą się produkcją lodówek, które będą szpiegowały co jesz
    > oraz kibli, które będą szpiegowały coś dokładnie odwrotnego. Gdzieś tam
    > były przymiarki do usług medycznych. Za niedługo będą wiedzieli wszystko o
    > wszystkich, przynajmniej wszystko o wszystkich naiwnych.

    Sądzę że nadal będziesz mógł korzystać z lodówki i kibla od innego
    producenta, co powinno zapewnić spokój zarówno przy posiłku i w chwilach
    wymagających większego skupienia.

    Demonizowanie Google, uważam osobiście za mocno bezsensowne, patrząc na
    dostępną ofertę na rynku. Inna sprawa że przy braku realnej konkurencji,
    nie są tak dobrzy, jak sądzę że mogli by być. Problemem nie jest Google
    i jego usługi, problemem jest brak rozumnej konkurencji na rynku.
    Zwłaszcza na rynku mobilnych systemów i aplikacji.
    To może być problem, jeśli oferta pójdzie, goniąc sukces Appla
    w kompletne zidiocenie funkcjonalne.

    --
    kakmaratgmaildotcom


  • 126. Data: 2012-03-09 00:13:30
    Temat: Re: Kupiłem Desire
    Od: Waldek Godel <n...@y...org>

    Dnia Thu, 8 Mar 2012 23:38:19 +0000 (UTC), kakmar napisał(a):

    > Nie znam się na GToolbar, ale przyjmuję że oszukiwał i to wyszło.

    http://www.benedelman.org/news/012610-1.html

    > Do map nie trzeba się logować, poczta ma wiele alternatyw, market też,
    > itd.

    A nawet są inne systemy mobilne.

    > Wszystkie inne popularne konkurencyjne systemy poza zmarłym WM, dawno
    > pochowanym PalmOS i zapomnianym w mrokach historii EPOC, są znacznie
    > bardziej restrykcyjne przy instalacji oprogramowania.

    WM wciąż ma się dobrze i jest sprzedawany za niemałe pieniądze. Fakt, to
    nie jest masowa sprzedaż.

    > WP, to ciągle public beta, w dodatku też z ambicjami żeby być docelowo
    > spierdolone jak iOS. Sprzętu też nie za dużo.

    Gorzej niż iOS. Microsoft idzie w podobne świństwa co Google. Paradoksalnie
    wychodzi - aż strach to powiedzieć - że jeszcze trochę i Apple będzie
    najuczciwszą firmą. Przy wszystkich świństwach które robi każdego dnia.

    > Symbian, taaak, ile ich właściwie jest i o co w tym chodzi? Sprzętu jest
    > sporo do wyboru a każdy inny i właściwie z innym systemem.

    Symbian jest świetnym systemem do telefonów bez ekranu dotykowego. Został
    spieprzony przez sztuczne zmuszenie go do ich obsługi.

    > Ale co w tym złego że kupili innowacyjne firmy i skorzystali z ich
    > pomysłów? Wiele start-upów rusza tylko z nadzieją że ktoś ich kupi,
    > bo zwyczajnie kasy nie mają. Dzięki nim nie zmarnowało się wiele
    > niezłych pomysłów.

    W zasadzie się zmarnowało - wiele produktów zniknęło z rynku, a w postaci
    usług Google są tylko cieniem dawnych usług, w dodatku obowiązkowo musisz
    korzystać z ich serwerów.

    > Ale co w tym złego, przed Gmailem, były inne serwery pocztowe, i nadal
    > są. Nawet jak kupią skyscanner to i tak zostanie konkurencja. A i co
    > to jest telewizja?

    Zło jest w tym, że będą mieć wszystkie możliwe dane o milionach ludzi. Bez
    kontroli co się z tymi danymi dzieje. Nawet rząd USA próbował to
    uporządkować i polegli.

    Firma ma taką potęgę, że już wiele lat temu mówiło się, że jak czegoś nie
    ma w google, to to nie istnieje. A firma po cichutku robiła świństwa, np.
    jak całkowite zniknięcie blogu, którego autor śmiał napisać nieautoryzowaną
    biografię założycieli Google.
    Firma jest też dyspozycyjna wobec bogatych korporacji z kasą:
    http://telekomunikacja.org/fsc/
    (pod koniec)
    To są fakty. Strona zniknęła z Google na parę miesięcy, choć wcześniej tam
    była. Bo tak. Żadnej możliwości apelacji, dowiedzenia się dlaczego, pisz
    pan na Berdyczów. W necie znajdziesz setki różnych historii jak Google
    arbitralnie zmieniło wygląd róznych sytuacji. Bo tak.

    > Sądzę że nadal będziesz mógł korzystać z lodówki i kibla od innego
    > producenta, co powinno zapewnić spokój zarówno przy posiłku i w chwilach
    > wymagających większego skupienia.

    Ale czy na pewno? A jeżeli pomyślę albo napiszę coś, co nie będzie w smak
    firmie i któregoś dnia lodówka powie, że mogę zapomnieć o śniadaniu?

    > Demonizowanie Google, uważam osobiście za mocno bezsensowne, patrząc na

    Jasne, oni się sami demonizują, nie trzeba tego ulepszać.

    --
    Pozdrowienia, Waldek Godel
    "Kiedy mnie tam trolowanie sie podoba" - Paweł "robbo" Kamiński aka Jan
    Strybyszewski


  • 127. Data: 2012-03-09 07:20:27
    Temat: Re: Kupiłem Desire
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Thu, 8 Mar 2012 17:32:54 +0000, Waldek Godel napisał(a):
    > Ale tylko w Androidzie żeby uzyskać pełną funkcjonalność, musisz explicite
    > wyrazić zgode na wysyłanie twojej historii połączeń, treści SMSów, treści
    > oglądanych przez przeglądarkę oraz położenia (nawet jak nie używasz GPS) do
    > Mountain View oraz - co więcej - na marketingowe przetwarzanie tych danych.

    No nie - jak doskonale wiesz to taka Nokia wymaga podania nawet hasla do
    poczty w celu uzyskania pelnej funkcjonalnosci :-)


    J.


  • 128. Data: 2012-03-09 07:23:24
    Temat: Re: Kupiłem Desire
    Od: Andrzej Libiszewski <a...@g...usunto.pl>

    Dnia Fri, 9 Mar 2012 08:20:27 +0100, J.F. napisał(a):

    > Dnia Thu, 8 Mar 2012 17:32:54 +0000, Waldek Godel napisał(a):
    >> Ale tylko w Androidzie żeby uzyskać pełną funkcjonalność, musisz explicite
    >> wyrazić zgode na wysyłanie twojej historii połączeń, treści SMSów, treści
    >> oglądanych przez przeglądarkę oraz położenia (nawet jak nie używasz GPS) do
    >> Mountain View oraz - co więcej - na marketingowe przetwarzanie tych danych.
    >
    > No nie - jak doskonale wiesz to taka Nokia wymaga podania nawet hasla do
    > poczty w celu uzyskania pelnej funkcjonalnosci :-)

    Skandal! Nie może odbierać poczty nie wołając na każdym kroku poufnych
    danych?!

    --
    Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
    "The gift is the blessing of the giver."


  • 129. Data: 2012-03-09 07:32:27
    Temat: Re: Kupiłem Desire
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Fri, 9 Mar 2012 00:13:30 +0000, Waldek Godel napisał(a):
    > Firma ma taką potęgę, że już wiele lat temu mówiło się, że jak czegoś nie
    > ma w google, to to nie istnieje. A firma po cichutku robiła świństwa, np.
    > jak całkowite zniknięcie blogu, którego autor śmiał napisać nieautoryzowaną
    > biografię założycieli Google.

    adres ?

    > Firma jest też dyspozycyjna wobec bogatych korporacji z kasą:
    > http://telekomunikacja.org/fsc/
    > (pod koniec)
    > To są fakty. Strona zniknęła z Google na parę miesięcy, choć wcześniej tam
    > była. Bo tak. Żadnej możliwości apelacji, dowiedzenia się dlaczego, pisz
    > pan na Berdyczów. W necie znajdziesz setki różnych historii jak Google
    > arbitralnie zmieniło wygląd róznych sytuacji. Bo tak.

    A wpisz tytul w google. Jakos nie calkiem zniknela. Jest nawet na pierwszym
    miejscu.

    >> Sądzę że nadal będziesz mógł korzystać z lodówki i kibla od innego
    >> producenta, co powinno zapewnić spokój zarówno przy posiłku i w chwilach
    >> wymagających większego skupienia.
    > Ale czy na pewno? A jeżeli pomyślę albo napiszę coś, co nie będzie w smak
    > firmie i któregoś dnia lodówka powie, że mogę zapomnieć o śniadaniu?

    to akurat normalne. coraz bardziej skomplikowane urzadzenia, coraz wiecej
    moze sie popsuc, np zamek.

    >> Demonizowanie Google, uważam osobiście za mocno bezsensowne, patrząc na
    > Jasne, oni się sami demonizują, nie trzeba tego ulepszać.

    Tak czy inaczej - informacji sie teraz zbiera mnostwo. Nie unikniesz.
    Jedyna nadzieja w tym ze jest tego za duzo zeby sensownie przetworzyc.

    J.


  • 130. Data: 2012-03-09 08:24:17
    Temat: Re: Kupiłem Desire
    Od: Andrzej Libiszewski <a...@g...USUNTO.pl>

    W dniu 2012-03-08 20:41, Animka pisze:

    >>
    >> Nie nadużyłeś, po prostu nie widzę sensu i powodu by powtarzać
    >> informacje już podane. Jeśli nie są dla ciebie jasne i oczywiste, zawsze
    >> możesz poszukać informacji na własną rękę albo dofinansować jakąś stówką
    >> mój fundusz piwny, podesłać mi urządzenie i zrobię wszystko za Ciebie.
    >> To chyba uczciwa wymiana :)
    >
    > Znowu bida i żebractwo wylazło :-(

    Poproś męża, żeby wyjaśnił ci trudne słówka, zanim ich użyjesz. O ile
    oczywiście ma jeszcze cierpliwość ci cokolwiek tłumaczyć :P


    --
    Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
    "It is not always the majestic concerns of Imperial ministers which
    dictate the course of history, nor is it necessarily the
    pontifications of priests which move the hands of God."

strony : 1 ... 12 . [ 13 ] . 14 ... 20 ... 23


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: