W dniu 01-09-2023 o 10:33, J.F pisze:
>> Gość to jakiś totalny nieogar, nawet nie pochwalił się co on tam za
>> karty przykładał, że nie działały i dlaczego akurat takie.
>
> On przykladał karty bankowe o ile dobrze zrozumialem.
> Brytyjskie czy tam Kingdonskie :-)

Ale po jakiego diabła, skoro to czytniki kart rfid?
Ładny dzban....

>
>> Przekonanie, że każda karta uruchomi każdą ładowarkę, jest całkowicie od
>> czapy - to jest jak karta lojalnościowa, więc działa tylko na stacjach
>> wystawcy.
>
> I nie oglądałes - a karta Shell Recharge jest dobra na wszystko :-)

To właśnie ten roaming, o którym pisałem poniżej.

>
>> Niektóre mają roaming, ale to też z wybranymi sieciami.
>> Akurat karta KiaCharge odpala prawie wszystko, ale to też nie znaczy że
>> dokładnie wszystko, pytanie czy ją miał?
>
> Nie mial.

Dzban.

>
>> Może to też być kwestia różnic pomiędzy kartami wydanymi w UE i gdzieś w
>> dzikim świecie, czyli również w GB.
>
> A kolejna sprawa - te karty to jakies darmowe, czy trzeba za kazdy
> miesiac abonament jakis zaplacic, albo limit ładowań wyrobic?

Są darmowe abo jeśli o to pytasz.
Wtedy więcej płacisz za kWh.

A karty zazwyczaj są płatne (wydanie), zwłaszcza gdy wybierzesz darmowe abo.
Ale to grosze jakieś.

No i nie są konieczne, to samo zrobisz z aplikacji, tyle że kartą łatwiej.



>
> Bo jak trzeba miec kilka, a on jedzie dwa razy do roku ...

Wystarczy jedna, ale skuteczna.
Kilka jest po to, żeby było taniej - taka zabawa może obciąć rachunek o
1/3, albo i więcej.


> nie, on przez najblizsze pare lat nie powtórz juz tego błędu, i
> pojedzie dieslem :-)

No lepiej nie, bo jak chce 1700 km jechać jednym ciągiem, to wolałbym go
na drodze nie spotkać....