eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyKtóry silnik będzie w lepszej kondycji?Re: Który silnik będzie w lepszej kondycji?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!opal.futuro.pl!news.internetia.pl!not-f
    or-mail
    From: scobowski <s...@a...tlen.pl>
    Newsgroups: pl.misc.samochody
    Subject: Re: Który silnik będzie w lepszej kondycji?
    Date: Sat, 24 Sep 2011 03:40:48 +0200
    Organization: Netia S.A.
    Lines: 31
    Message-ID: <j5jci6$4ro$1@mx1.internetia.pl>
    References: <j5i4ri$2ug$2@news.task.gda.pl> <j5ilns$s22$1@news.onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: 178-37-175-105.adsl.inetia.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: mx1.internetia.pl 1316828550 4984 178.37.175.105 (24 Sep 2011 01:42:30 GMT)
    X-Complaints-To: a...@i...pl
    NNTP-Posting-Date: Sat, 24 Sep 2011 01:42:30 +0000 (UTC)
    In-Reply-To: <j5ilns$s22$1@news.onet.pl>
    X-Tech-Contact: u...@i...pl
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 6.1; WOW64; rv:6.0.2) Gecko/20110902
    Thunderbird/6.0.2
    X-Server-Info: http://www.internetia.pl/
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.samochody:2400680
    [ ukryj nagłówki ]

    W dniu 2011-09-23 21:12, Robson pisze:
    > w pierwszym przypadku wymiana oleju co 10kkm wypada raz na 3 lata.
    >
    > R
    I to może być kluczowe, a przynajmniej - ważne ;)

    Anyway: w 90% przypadków - przy zakupie używanego samochodu - nie masz
    bladego pojęcia, jak w rzeczywistości pojazd był użytkowany.

    Ja - osobiście - wolałbym kupić samochód od siebie :D (benzynowa V-ka,
    ciśnięta ile trzeba, kupiona 10letnia przy rzeczywistym przebiegu ~200K,
    kolejne 100K zrobione przez 5 lat - silnik w niezmienionej kondycji
    <analizator spalin na przeglądzie i g-tech pokazują te same wyniki albo
    lepsze), na krawężniki najeżdżamy 3km/h, a nie 30, studzienki omijamy,
    przez torowiska tramwajowe "przelatujemy"), serwisowana głównie
    samodzielnie, świadomie, kiedy jest taka potrzeba i "na czas" - nie ma
    sytuacji, że coś klika, stuka albo napierdala

    niż kupić go od mojego teścia: sympatyczny, stateczny, wiekowy pan,
    jeżdżący spokojnie, powiedzmy do 70km/h na Niestachowskiej (taa :D), ale
    potrafiący to robic na 3 biegu.. albo ruszać "przez krawężnik" z
    odcięcia na półsprzęgle... :D Tory, dziury w jezdni, krawężniki - "jak
    się trafi" - bo ich już nie widzi. Olej - nigdy nie wymieniony, bo w
    "fachowym serwisie" do którego jeździ skonstatowali, że dziadek, więc
    tylko kasują, wymianą się nie kłopoczą..

    to jak? kupujecie autko po starszym panu..?
    Silnik jest częścią eksploatacyjną. Jeśli w momencie zakupu jest sprawny
    (tj. osiąga nominalne wartości na vag-u, g-tech'u i analizatorze spalin)
    - to jest wystarczająco dobrze. Jak się ewentualnie wysra - to się w 8h
    przekłada identyczny (z allegro, z gwarancją ;) ).

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: