eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Kto winny kolizji?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 36

  • 31. Data: 2014-07-01 12:44:53
    Temat: Re: Kto winny kolizji?
    Od: Shrek <...@w...pl>

    On 2014-07-01 10:08, szerszen wrote:

    > Pomijam już fakt, że to całkiem niezły motyw do szukania kozła ofiarnego na remont
    auta.

    Średni - coraz więcej kamer (on board i miejskich). Jak kozioł się
    zatrzyma a ty w niego przywalisz, to nikt nie będzie miał wątpliwości -
    kozioł co nawyżej mandat dostanie za wjazd gdzie nie powinien (choć w
    tych okolicznościach pewnie nawet tego nie), cwaniak za spowodowanie
    kolizji. Ogólnie z wymuszaniem stłuczek to robi się coraz ryzykowniej -
    i bardzo dobrze - lepiej by było jakby od razu kierowali sprawy do sądu
    (choć to problem dla ofiary) jakby dostał 5000 i zakaz prowadzenia
    pojazdów na dwa lata to by mu przeszły głupie pomysły. Za 5000 tysi to
    by mógł drugą brykę kupić, a tak by nawet starą nie pojeżdził:P

    Shrek.


  • 32. Data: 2014-07-02 09:09:54
    Temat: Re: Kto winny kolizji?
    Od: szerszen <s...@t...pl>

    On Tue, 01 Jul 2014 11:48:39 +0200
    FEniks <x...@p...fm> wrote:

    > Ten jadący po drugiej stronie nie ma
    > obowiązku zjechać, bo teoretycznie jego część jezdni jest wolna i może
    > sobie zachować odstęp od swojego krawężnika? Litości!

    Ewo, nie rozmawiamy tutaj o kulturze jazdy, tylko o przepisach, jeden jedzie
    prawidłowo, drugi zapewne przekracza oś jezdni. Ten co tą oś przekracza i wjeżdża
    choćby częściowo na pas do ruchu w przeciwnym kierunku musi po pierwsze upewnić się
    czy może wykonać to bezpiecznie, a po drugie ustąpić pierwszeństwa pojazdom
    poruszającym się przepisowo. Proste i nieskomplikowane. Litości ;)

    Pytający tego nie zrobił, czym doprowadził do kolizji.

    --
    pozdrawiam
    szerszen


  • 33. Data: 2014-07-02 11:28:58
    Temat: Re: Kto winny kolizji?
    Od: FEniks <x...@p...fm>

    W dniu 2014-07-02 09:09, szerszen pisze:
    > Ewo, nie rozmawiamy tutaj o kulturze jazdy, tylko o przepisach

    Przepisy mówią także coś o bezpiecznym poruszaniu się na drodze, o ile
    dobrze pamiętam, więc to nie tylko kwestia kultury. :)

    > , jeden jedzie prawidłowo, drugi zapewne przekracza oś jezdni. Ten co
    > tą oś przekracza i wjeżdża choćby częściowo na pas do ruchu w
    > przeciwnym kierunku musi po pierwsze upewnić się czy może wykonać to
    > bezpiecznie, a po drugie ustąpić pierwszeństwa pojazdom poruszającym
    > się przepisowo. Proste i nieskomplikowane. Litości ;) Pytający tego
    > nie zrobił, czym doprowadził do kolizji.

    W trakcie manewru wymijania masz obowiązek zjechania na prawą stronę.
    Ten jadący z przeciwka nie zrobił tego. Ten pierwszy mógł się dodatkowo
    zatrzymać, też tego nie zrobił. W najlepszym razie obaj są winni.

    http://www.kursprawojazdy.pl/wymijanie.html

    Ewa




  • 34. Data: 2014-07-02 15:39:29
    Temat: Re: Kto winny kolizji?
    Od: szerszen <s...@t...pl>

    On Wed, 02 Jul 2014 11:28:58 +0200
    FEniks <x...@p...fm> wrote:


    > Przepisy mówią także coś o bezpiecznym poruszaniu się na drodze, o ile
    > dobrze pamiętam, więc to nie tylko kwestia kultury. :)

    No i kto nie zachował bezpiecznej odległosci? ;)



    > W trakcie manewru wymijania masz obowiązek zjechania na prawą stronę.

    Ale kobita niczego nie wymijała, poruszała się prawidłowo swoją stroną, swoim torem
    jazdy.

    > Ten jadący z przeciwka nie zrobił tego. Ten pierwszy mógł się dodatkowo
    > zatrzymać, też tego nie zrobił. W najlepszym razie obaj są winni.

    Nie, winny jest ten, co doprowadził do kolizji przez swój manewr, co sądząc po
    irywacji piszącego potwierdził zapewne patrol policji.


    --
    pozdrawiam
    szerszen


  • 35. Data: 2014-07-02 18:43:49
    Temat: Re: Kto winny kolizji?
    Od: FEniks <x...@p...fm>

    W dniu 2014-07-02 15:39, szerszen pisze:
    > On Wed, 02 Jul 2014 11:28:58 +0200
    > FEniks <x...@p...fm> wrote:
    >
    >
    >> Przepisy mówią także coś o bezpiecznym poruszaniu się na drodze, o ile
    >> dobrze pamiętam, więc to nie tylko kwestia kultury. :)
    > No i kto nie zachował bezpiecznej odległosci? ;)
    >
    >
    >
    >> W trakcie manewru wymijania masz obowiązek zjechania na prawą stronę.
    > Ale kobita niczego nie wymijała, poruszała się prawidłowo swoją stroną, swoim torem
    jazdy.

    Wymijała, wymijała.
    Choć nie omijała.

    >> Ten jadący z przeciwka nie zrobił tego. Ten pierwszy mógł się dodatkowo
    >> zatrzymać, też tego nie zrobił. W najlepszym razie obaj są winni.
    > Nie, winny jest ten, co doprowadził do kolizji przez swój manewr, co sądząc po
    irywacji piszącego potwierdził zapewne patrol policji.

    A tego to nie wiemy.

    Ewa


  • 36. Data: 2014-07-05 15:56:04
    Temat: Re: Kto winny kolizji?
    Od: Trybun <I...@j...com>

    W dniu 2014-06-28 22:56, Adam Wysocki pisze:
    > Taka sytuacja. Osiedlowa droga dwukierunkowa (bez wyznaczonych pasów, ale
    > dwa samochody się mieszczą). Jedzie kierowca A, z naprzeciwka jedzie
    > kierowca B. Kierowca A ma po prawej stronie zaparkowane samochody (pół
    > samochodu na chodniku, pół na ulicy), ale mimo tego spokojnie zmieszczą
    > się dwa samochody - zawsze się mieszczą. Kierowca A jedzie przy swojej
    > prawej krawędzi. Kierowca B też jedzie, ale nie przy swojej prawej
    > krawędzi, tylko bliżej środka. Samochody zahaczają się lusterkami. I teraz
    > czyja to była wina? Kierowcy A, bo jechał, mimo że miał na części swojego
    > (niewyznaczonego) pasa zaparkowane samochody (ale wiedział, że się
    > zmieści, więc nie było tak, że przez te samochody nie da się przejechać
    > i musi ustąpić), czy kierowcy B, bo nie zjechał do swojej prawej podczas
    > mijania?
    >

    Dla policji to jasna sprawa - wina obopólna, po prostu nie są w stanie
    wskazać winnego, a stłuczka zaistniała więc idą po najmniejszej linii
    oporu - obaj winni.. Dla mnie i chyba każdego - jasne - winny jest
    kierowca B, skoro A omijając zaparkowane auta nie przekroczył
    orientacyjnej osi jezdni. Gdyby manewr omijania wymagał przekroczenia
    środka drogi, to wtedy A jest winny.

strony : 1 ... 3 . [ 4 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: