-
121. Data: 2017-03-01 11:37:57
Temat: Re: Kto ma pierwszeństwo? Zrozumiał.
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 01.03.2017 o 09:35, Manik pisze:
> Przyznanie się do błędu podajesz tak jak PiSlamscy propagandyści zalecają,
Misu - tak dla twojej informacji - nie zamierzam ci odpisywać, więc
możesz sobie darowac podczepianie się do moich postów. Od razu możesz
się uznac zwyciężcą tej dyskusji - przez aklamację.
Shrek
-
122. Data: 2017-03-01 11:42:31
Temat: Re: Kto ma pierwszeństwo? Zrozumiał.
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2017-03-01 o 11:37, Shrek pisze:
> Od razu możesz się uznac zwyciężcą tej dyskusji - przez aklamację.
Wiesz, co znaczy to słowo?
--
Liwiusz
-
123. Data: 2017-03-01 11:52:38
Temat: Re: Kto ma pierwszeństwo?
Od: szerszen <s...@t...pl>
On Wed, 01 Mar 2017 10:46:08 +0100
"r...@k...pl" <r...@k...pl> wrote:
> Tego co wyciąłeś.
A tak własnymi słowami i pełnym zdaniem?
--
pozdrawiam
szerszeń
-
124. Data: 2017-03-01 11:56:00
Temat: Re: Kto ma pierwszeństwo?
Od: szerszen <s...@t...pl>
On Wed, 1 Mar 2017 11:34:52 +0100
Shrek <...@w...pl> wrote:
> A niby czemu w takim razie ten z lewej ma wybór - jak tak rygorystycznie
> podchodzisz do "możliwie blisko prawej" to na środkowy.
Bo ten z prawej ma swój pas, a po lewej kogoś, a ten po lewej po pierwsze po swojej
lewej nie ma nikogo,
po drugie można powiedzieć, że mu sie pas "rozgałęzia"/dwoi/troi :)
> Co więcej, jakby
> jechał z lewego, a prawy był pusty (bo na przykład ten z prawego dopiero
> dzwigni z miany biegów szuka) to też na prawy:P
To wtedy ok, pod warunkiem że że uzyje prawego migacza.
--
pozdrawiam
szerszeń
-
125. Data: 2017-03-01 11:57:30
Temat: Re: Kto ma pierwszeństwo?
Od: szerszen <s...@t...pl>
On Wed, 01 Mar 2017 10:45:30 +0100
"r...@k...pl" <r...@k...pl> wrote:
> Widzę, że nawet niedokładnie czytasz.
??
Zacytujesz/udowodnisz, czy będziesz tak pitolił bez sensu?
--
pozdrawiam
szerszeń
-
126. Data: 2017-03-01 11:58:05
Temat: Re: Kto ma pierwszeństwo?
Od: szerszen <s...@t...pl>
On Wed, 1 Mar 2017 10:25:50 +0100
Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:
> To raczej ty nie zrozumiałeś powyższego pytania.
Powyższe pytanie jest z tak zwanej d..y.
--
pozdrawiam
szerszeń
-
127. Data: 2017-03-01 12:07:50
Temat: Re: Kto ma pierwszeństwo? Zrozumiał.
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 01.03.2017 o 11:42, Liwiusz pisze:
> W dniu 2017-03-01 o 11:37, Shrek pisze:
>> Od razu możesz się uznac zwyciężcą tej dyskusji - przez aklamację.
>
> Wiesz, co znaczy to słowo?
Tak. Przez jednogośność. No wiec idiota pyta się kto jest za tym, że mam
rację i sam sobie klaszcze. Reszta z idotą nie rozmawia, więc idiota
jednogłośnie (swoim głosem) wygrywa w swoim małym rozumku przez aklamację.
Shrek
-
128. Data: 2017-03-01 12:10:08
Temat: Re: Kto ma pierwszeństwo? Zrozumiał.
Od: "r...@k...pl" <r...@k...pl>
Wed, 1 Mar 2017 11:42:31 +0100, w <o968iq$29d$1@node2.news.atman.pl>, Liwiusz
<l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał(-a):
> W dniu 2017-03-01 o 11:37, Shrek pisze:
> > Od razu możesz się uznac zwyciężcą tej dyskusji - przez aklamację.
>
> Wiesz, co znaczy to słowo?
A kto jest przeciw? :)
-
129. Data: 2017-03-01 12:13:26
Temat: Re: Kto ma pierwszeństwo?
Od: "r...@k...pl" <r...@k...pl>
Wed, 1 Mar 2017 11:56:00 +0100, w
<2...@t...pl>, szerszen <s...@t...pl>
napisał(-a):
> > A niby czemu w takim razie ten z lewej ma wybór - jak tak rygorystycznie
> > podchodzisz do "możliwie blisko prawej" to na środkowy.
>
> Bo ten z prawej ma swój pas, a po lewej kogoś, a ten po lewej po pierwsze po swojej
lewej nie ma nikogo,
> po drugie można powiedzieć, że mu sie pas "rozgałęzia"/dwoi/troi :)
A dlaczego? No bo "tak-mi-się-wydaje".
Idź się kłocić z t-1, on z kolei uważa, że ten z lewego może tylko na lewy.
-
130. Data: 2017-03-01 12:16:11
Temat: Re: Kto ma pierwszeństwo? Zrozumiał.
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2017-03-01 o 12:07, Shrek pisze:
> W dniu 01.03.2017 o 11:42, Liwiusz pisze:
>> W dniu 2017-03-01 o 11:37, Shrek pisze:
>>> Od razu możesz się uznac zwyciężcą tej dyskusji - przez aklamację.
>>
>> Wiesz, co znaczy to słowo?
>
> Tak. Przez jednogośność.
Dalsza część twojego postu świadczy, że nawet słowa "jednogłośność" nie
rozumiesz.
> No wiec idiota pyta się kto jest za tym, że mam
> rację i sam sobie klaszcze. Reszta z idotą nie rozmawia, więc idiota
No nie, skoro przez aklamację, to każdy na tej grupie się z nim zgadza.
> jednogłośnie (swoim głosem) wygrywa w swoim małym rozumku przez aklamację.
"Jednogłośnie swoim głosem" - pozostaje mi oznajmić, że idiotą jesteś ty...
--
Liwiusz