-
91. Data: 2017-08-03 16:10:26
Temat: Re: Kto. art. 5.3.
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Thu, 3 Aug 2017 15:06:49 +0200, Radowan
>>> Ale pisałes o koniecznosci zatrzymywania się przed znakiem STOP.
>>> Po przejechaniu zielonego bez zatrzymywania się
>>> nie ma innego STOPu na skrzyzowaniu.
>> Analogicznie jak wjadę za sygnalizator to nie widzę już znaków
>> pierwszeństwa D-7 czy D-1 z tabliczkami T-6 włącznie. Więc zdecyduj się w
>> końcu na jedną wersję, bo to już nudne się robi.
> To że już nie widzisz to nie ma znaczenia,
> Alzheimera chyba jeszcze nie masz.
> Kombinujesz jak koń pod górę więc robi się nudne.
> Wmawiales komuś, że zatrzymuje się przed STOPem
> pomimo zielonego, więc uzasadnij taką głupotę.
Póki co próbujesz uparcie wmówić, że pomimo zielonego światła trzeba się
stosować w drugiej kolejności do znaków pierwszeństwa, czyli do STOPu
również -- bo sygnalizator pozwala tylko i wyłącznie na wjazd za ten
sygnalizator. To nie moje słowa, tylko twoje. Więc te swoje wypisane tutaj
głupoty sam sobie uzasadniaj i mnie w to z łaski swojej nie mieszaj.
--
Pozdor
Myjk
-
92. Data: 2017-08-03 16:13:19
Temat: Re: Kto pierwszy B czy D?
Od: pueblo <n...@n...pl>
Witaj J.F., 03 sie 2017 w news:59830e7d$0$5151$65785112@news.neostrada.pl
napisałeś/aś:
> P.S. troche zmieniam zdanie - dla D swiatlo zielone ma pierwszenstwo
> nad znakiem, wiec moze pojechac prosto bez ustepowania.
> Pozostaje kwestia jak to ma rozumiec B - ma zielone, jedzie glowna i
> skreca w lewo :-)
http://oskduet.pl/nauka-jazdy/pierwszenstwo-w-ruchu-
drogowym
Kolejna strona na ten temat. Nie jest to jakaś wyrocznia, ale...
-
93. Data: 2017-08-03 16:27:57
Temat: Re: Kto. art. 5.3.
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Thu, 3 Aug 2017 14:26:29 +0200, cef
> A jak przed każdym pasem
> przecinanym jest powtórzony już wewnątrz skrzyżowania STOP
> albo jest STOP przy skręcie w lewo przed poprzeczną - już
> po wjechaniu za sygnalizotory (np Wrocław - zjazd z Kosmonautów na
> dojazd do obwodnicy) No zatrzymaj się tam, to będziesz miał kilka aut w
> bagażniku :-)
Przecież rzadko kiedy, o ile w ogóle, się trzeba zatrzymać przy, czy przed,
znakiem STOP, tylko dopiero przy linii gdzie inżynier ruchu wyznaczył
odpowiedni punkt. Zazwyczaj jest to już ZA sygnalizatorem o ile jest
naturalnie sygnalizacja. Czyli wg tej teorii jednak trzeba stawać nawet na
zielonym, no bo sygnalizator przecież nie unieważnia tych znaków a tylko
pozwala za niego wjechać...
--
Pozdor
Myjk
-
94. Data: 2017-08-03 17:17:36
Temat: Re: Kto. art. 5.3.
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 03.08.2017 o 13:42, Radowan pisze:
> Ale już nie masz do czego się stosować.
> Przejechałeś znak STOP na zielonym nie zatrzymując sie.
> Innych znaków drogowych nie było.
Weźmy to:
https://www.google.pl/maps/@52.2682817,20.9325495,3a
,75y,16.01h,87.92t/data=!3m6!1e1!3m4!1svyhM_fChOM7fc
ay_q05x0w!2e0!7i13312!8i6656?hl=pl
Jak widać mamy zielone światło. Po drugiej stronie skrzyżowania jest
przejazd rowerowy. Zgodnie z twoją wolą muszę przepuścić rowerzystów, bo
zielone dało mi tylko pozwolenie na wjazd a dalej to już znaki i zasadu
ogólne. Ba - muszę przepuścić prawostzałkowców bo mam ich po prawej (a
oni muszą przepuścić mnie, bo mają warunkową). Rowerzyści też stoją bo
mają czerwone. Wszystko stoi... ;)
Shrek
-
95. Data: 2017-08-03 17:24:23
Temat: Re: Kto. Obowiazkowa powtórka egzaminu z PoRD.
Od: TomN <n...@i...dyndns.org.invalid>
Radowan w
<news:olv7ne$16s$1@news.mixmin.net>:
> Konieczny jest obowiązkowy egzamin z przepisów
> PoRD powtarzany co parę lat.
> W tym watku widać jak trudne są nawet proste przepisy
> z PoRD.
To idz i powtarzaj, choć wątpię, że masz PJ, albo masz bardzo krótko.
Wiesz kilka lat temu we wszystkich pytaniach "krzyżówkowych" gdy była
sygnalizacja świetlna, nie było znaków -- zgadnij dlaczego ich nie
rysowano/malowano...
--
'Tom N'
-
96. Data: 2017-08-03 17:43:30
Temat: Re: Kto. Obowiazkowa powtórka egzaminu z PoRD.
Od: Akarm <a...@w...pl>
W dniu 2017-08-03 o 17:24, TomN pisze:
> To idz i powtarzaj, choć wątpię, że masz PJ, albo masz bardzo krótko.
> Wiesz kilka lat temu we wszystkich pytaniach "krzyżówkowych" gdy była
> sygnalizacja świetlna, nie było znaków -- zgadnij dlaczego ich nie
> rysowano/malowano...
Dla niektórych zapis:
"Sygnały świetlne mają pierwszeństwo przed znakami drogowymi
regulującymi pierwszeństwo przejazdu."
oznacza, że pierwszeństwo mają znaki drogowe.
Tak już niektóre mają...
Szczególnie takie, co ciągle zmieniają tytuł wątku.
Nowe wcielenie A.Filipa?
To by wiele wyjaśniało. ;)
--
Akarm
http://bykom-stop.cba.pl/
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego
-
97. Data: 2017-08-03 17:59:51
Temat: Re: Kto
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik s...@g...com ...
>> P.S. Naprawde jest dla ciebie logczniejsze łamane pierwszenstwo na
>> skrzyzowaniu ze swaitłami?
>>
> To zadanie jest niepraktyczne. Logika jest taka jaka jest ale okazuje
> sie ze logika z przepisami i praktycznym taktowaniem sygnalizacją
> takich skrzyżowań nie ida w trójke :)
Zgoda. ale wczesniej pisałes, ze to nie tylko zgodne z prawem ale również
logiczne...
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Nawet najdłuższa droga zaczyna się zawsze od pierwszego kroku.
(Mądrość Wschodu)
-
98. Data: 2017-08-03 18:35:42
Temat: Re: Kto pierwszy B czy D?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "pueblo" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:59832f7f$0$5148$6...@n...neostrada
.pl...
Witaj J.F., 03 sie 2017 w
news:59830e7d$0$5151$65785112@news.neostrada.pl
>> P.S. troche zmieniam zdanie - dla D swiatlo zielone ma
>> pierwszenstwo
>> nad znakiem, wiec moze pojechac prosto bez ustepowania.
>> Pozostaje kwestia jak to ma rozumiec B - ma zielone, jedzie glowna
>> i
>> skreca w lewo :-)
>http://oskduet.pl/nauka-jazdy/pierwszenstwo-w-ruchu
-drogowym
>Kolejna strona na ten temat. Nie jest to jakaś wyrocznia, ale...
No wlasnie - bez analizy prawnej, bez cytatow z przepisow, bez podpisu
profesora :-)
J.
-
99. Data: 2017-08-03 18:37:20
Temat: Re: Kto. art. 5.3.
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Radowan j...@l...pl ...
> Ale pisałes o koniecznosci zatrzymywania się przed znakiem STOP.
> Po przejechaniu zielonego bez zatrzymywania się
> nie ma innego STOPu na skrzyzowaniu.
Wszystko zalezy czy stop stoi przed czy za swiatlami... ;-P
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Obdarowany mówi dziękuję,
a w duchu myśli - jeleń!" Richard Fish
-
100. Data: 2017-08-03 20:29:32
Temat: Re: Kto pierwszy B czy D?
Od: __Maciek <i...@c...org>
Thu, 3 Aug 2017 11:03:52 +0200 Myjk <m...@n...op.pl> napisał:
>Tak samo jak policjant ma wyższy priorytet nad sygnalizacją i znakami --
>jak sterczy na skrzyżowaniu i macha, to się światła i znaki IGNORUJE. I to
>nie jest tak, że policjant pozwala wjeżdżać na skrzyżowanie, a Ty
>przejeżdżając obok zaczynasz się czaić, bo przypadkiem ktoś z innego
>kierunku ma pierwszeństwo wg świateł a potem znaków. Pozwolił jechać, to
>jedziesz. Tak samo światła pozwalają jechać, to jedziesz.
Wstaw sobie na to skrzyżowanie policjanta. Stając w określony sposób,
podaje on sygnały takie jak sygnalizacja świetlna*
(stój-jedź-uwaga(żółte)), więc sygnalizację świetlną na tym
skrzyżowaniu unieważnia, zastępuje. Ale znaki, które nie stoją w
sprzeczności z jego wskazaniami (a nie stoją bo przekazują inny typ
informacji - pomyśl o tym jak o typach w C++), nadal obowiązują.
Jeżeli policjant ustawi się bokiem do pojazdów B i D, to daje im obu
sygnał zezwalający na jazdę - odpowiednik zielonego, ale pierwszeństwo
między tymi pojazdami NADAL jest regulowane przez znaki, czyli piewszy
jedzie pojazd B.
*) Nie takie same jak w danej chwili sygnalizacja wyświetla, tylko
tego samego typu.