-
101. Data: 2017-08-03 20:40:31
Temat: Re: Kto pierwszy B czy D?
Od: __Maciek <i...@c...org>
Thu, 3 Aug 2017 14:34:20 +0200 Janusz <j...@o...pl> napisał:
>Zielone oznacza pierwszeństwo na skrzyżowaniu i to przed
>znakami. Więc kiedy się palą światła pierwszeństawa są na wprost i
>skręcający B musi ustąpić D, jak świateł nie ma to pierwszeństwo jest
>"łamane".
Następny...
>Zielone oznacza pierwszeństwo na skrzyżowaniu
Skąd ci się to wzięło?
Zielone oznacza pozwolenie na jazdę. Nie unieważnia znaków i nie mówi
nic o pierwszeństwie (ok mówi tylko tyle że ma się pierwszeństwo nad
tymi co mają zieloną strzałkę).
Szkoda gadać, nie wiedziałem że z polskimi kierowcami jest aż tak
źle...
-
102. Data: 2017-08-03 20:49:50
Temat: Re: Kto pierwszy B czy D?
Od: __Maciek <i...@c...org>
Thu, 3 Aug 2017 13:03:28 +0200 "Radowan" <j...@l...pl> napisał:
>Jako kierowca B asekuracyjnie przepuszczał bym pojazd D,
Jak w tym starym kawale - "...a jakby szwagier jechał?" :-)
A ja uważam że nie należy w tym przypadku przepuszczać. Pierwszeństwo
przejazdu jest właśnie po to żeby było wiadomo kto ma jechać pierwszy.
Przepuszczanie niezgodne ze znakami/zasadami tworzy niejasną sytuację
i obniża bezpieczeństwo. Jechać ostrożnie, jak napisałeś poniżej, ale
wyraźnie korzystając z przysługującego pierwszeństwa.
>lub jechał bardzo ostroznie obserwując co tamten robi.
Fakt, ten wątek uświadamia jak wiele osób ma kłopot ze zrozumieniem
prostych i oczywistych zasad. Trzeba być przygotowanym na spotkanie
ich na drodze...
-
103. Data: 2017-08-03 20:52:28
Temat: Re: Kto pierwszy B czy D?
Od: pueblo <n...@n...pl>
Witaj __Maciek, 03 sie 2017 w news:54q6oc9cjas1ferr50521p2t8uuuni3bg4@
4ax.com napisałeś/aś:
> Jezeli policjant ustawi sie bokiem do pojazd˘w B i D, to daje im obu
> sygnal zezwalajacy na jazde - odpowiednik zielonego, ale pierwszenstwo
> miedzy tymi pojazdami NADAL jest regulowane przez znaki, czyli piewszy
> jedzie pojazd B.
Tak to sobie wymyśliłeś? Popatrz tu, paragrag 11
http://oskduet.pl/prawo/policjant-kierowanie-ruchem
-
104. Data: 2017-08-03 21:18:17
Temat: Re: Kto pierwszy B czy D?
Od: __Maciek <i...@c...org>
03 Aug 2017 18:52:28 GMT pueblo <n...@n...pl> napisał:
>> Jezeli policjant ustawi sie bokiem do pojazd˘w B i D, to daje im obu
>> sygnal zezwalajacy na jazde - odpowiednik zielonego, ale pierwszenstwo
>> miedzy tymi pojazdami NADAL jest regulowane przez znaki, czyli piewszy
>> jedzie pojazd B.
>
>Tak to sobie wymyśliłeś?
Nie, ty sobie wymyśliłeś coś innego. A w dodatku kaszanisz pliterki.
>Popatrz tu, paragrag 11
>http://oskduet.pl/prawo/policjant-kierowanie-ruchem
No i? To jest instrukcja dla policjanta, jak ma zastępować sterownik
sygnalizacji świetlnej.
"3.4. Otwarcia wjazdów lub wejść na skrzyżowanie można dokonać również
w cyklu niesymetrycznym, jeżeli wynika to z sytuacji ruchowej, a w
szczególności gdy piesi nie zdążyli opuścić jezdni."
- wtedy mamy odpowiednik sygnalizacji z oddzielnymi fazami dla różnych
kierunków. Oczywiście jeżeli policjant otworzy ruch tylko na wjeździe
gdzie jest pojazd D, a tam gdzie jest B nadal podaje sygał "stój", to
może jechać tylko D i znaki nie mają zastosowania, bo pierwszeństwa B
vs D w ogóle wówczas nie rozpatrujemy - pojazdowi B nie wolno jechać i
tyle.
-
105. Data: 2017-08-03 21:41:17
Temat: Re: Kto pierwszy B czy D?
Od: pueblo <n...@n...pl>
Witaj __Maciek, 03 sie 2017 w
news:8es6oc54bf1nkpap4la803l8tcc74jpfi0@4ax.com napisałeś/aś:
> 03 Aug 2017 18:52:28 GMT pueblo <n...@n...pl> napisał:
>
>>> Jezeli policjant ustawi sie bokiem do pojazd˘w B i D, to daje im
>>> obu sygnal zezwalajacy na jazde - odpowiednik zielonego, ale
>>> pierwszenstwo miedzy tymi pojazdami NADAL jest regulowane przez
>>> znaki, czyli piewszy jedzie pojazd B.
>>
>>Tak to sobie wymyśliłeś?
>
> Nie, ty sobie wymyśliłeś coś innego. A w dodatku kaszanisz pliterki.
>
>>Popatrz tu, paragrag 11
>>http://oskduet.pl/prawo/policjant-kierowanie-ruche
m
>
> No i? To jest instrukcja dla policjanta, jak ma zastępować sterownik
> sygnalizacji świetlnej.
>
> "3.4. Otwarcia wjazdów lub wejść na skrzyżowanie można dokonać
> również w cyklu niesymetrycznym, jeżeli wynika to z sytuacji
> ruchowej, a w szczególności gdy piesi nie zdążyli opuścić jezdni."
>
> - wtedy mamy odpowiednik sygnalizacji z oddzielnymi fazami dla
> różnych kierunków. Oczywiście jeżeli policjant otworzy ruch tylko na
> wjeździe gdzie jest pojazd D, a tam gdzie jest B nadal podaje sygał
> "stój", to może jechać tylko D i znaki nie mają zastosowania, bo
> pierwszeństwa B vs D w ogóle wówczas nie rozpatrujemy - pojazdowi B
> nie wolno jechać i tyle.
>
No i co, może być w cyklu niesymetrycznym. Policjant steruje ruchem jak
uważa za stosowne. A ty twierdzisz, że robi tylko za sygnalizator
świetlny i dalej jeździjcie wg znaków. Przejrzałem to i nigdzie nie widzę
nic o udziale znaków pionowych podczas kierowania ruchem przez
policjanta. Znajduje tylko informacje, że w takim przypadku znaki ani
światła nie obowiązują.
W zasadzie to jest ta sama dyskusja o pierwszeństwie, co wcześniej tylko
przeniesiona na wyższą warstwę. Ja w obu przypadkach optuję za D.
-
106. Data: 2017-08-03 21:45:41
Temat: Re: Kto pierwszy B czy D?
Od: cef <c...@i...pl>
W dniu 2017-08-03 o 20:40, __Maciek pisze:
> Szkoda gadać, nie wiedziałem że z polskimi kierowcami jest aż tak
> źle...
Ja to się dziwię, że ty w ogóle przeżyłeś do dziś w ruchu samochodowym.
Masz dużo szczęścia, albo nie jeździsz po nietypowo oznakowanych
skrzyżowaniach,
bo byłbys "ofiarą" kilkanaście razy :-)
-
107. Data: 2017-08-03 21:57:37
Temat: Re: Kto pierwszy B czy D?
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
W dniu 2017-08-03 o 21:45, cef pisze:
>> Szkoda gadać, nie wiedziałem że z polskimi kierowcami jest aż tak
>> źle...
>
> Ja to się dziwię, że ty w ogóle przeżyłeś do dziś w ruchu samochodowym.
> Masz dużo szczęścia, albo nie jeździsz po nietypowo oznakowanych
> skrzyżowaniach,
> bo byłbys "ofiarą" kilkanaście razy :-)
Wystarczy być czujnym i nie być idiotą.
A idiota to taki co zamiast się rozejrzeć skorzystał z przysługującego
mu pierwszeństwa.
Pozdrawiam
-
108. Data: 2017-08-03 22:55:41
Temat: Re: Kto pierwszy B czy D?
Od: "Radowan" <j...@l...pl>
Użytkownik "__Maciek" <i...@c...org> napisał w wiadomości
news:54q6oc9cjas1ferr50521p2t8uuuni3bg4@4ax.com...
>
> Jeżeli policjant ustawi się bokiem do pojazdów B i D, to daje im obu
> sygnał zezwalający na jazdę - odpowiednik zielonego, ale pierwszeństwo
> między tymi pojazdami NADAL jest regulowane przez znaki, czyli piewszy
> jedzie pojazd B.
Nalezałoby zacząć od tego "co ustawodawca miał na myśli".
Art. 5.3 PoRD
3. Sygnały świetlne mają pierwszeństwo przed znakami drogowymi regulującymi
pierwszeństwo przejazdu.
Mozna sie domyślać, że chodzi o to, aby o pierwszeństwie nie decydowały
znaki drogowe, tylko pierwszeństwo ma okreslac sygnalizacja świetlna.
Paradoksem jest to, że w Rozporzadzeniu sygnalizacja swietlna nie określa
pierwszeństwa.
Trzeba stosować regułe prawej strony, aby określić kto ma pierwszeństwo.
Przy takiej interpretacji PoRD pierwszenstwo ma kierowca D.
Ciekaw jestem czy zapadł jakiś prawomocny wyrok sądowy
w związku z powyzszym przepisem ?
-
109. Data: 2017-08-03 23:05:50
Temat: Re: Kto pierwszy B czy D?
Od: Akarm <a...@w...pl>
W dniu 2017-08-03 o 20:49, __Maciek pisze:
> Thu, 3 Aug 2017 13:03:28 +0200 "Radowan" <j...@l...pl> napisał:
>
>> Jako kierowca B asekuracyjnie przepuszczał bym pojazd D,
>
> Jak w tym starym kawale - "...a jakby szwagier jechał?" :-)
> A ja uważam że nie należy w tym przypadku przepuszczać. Pierwszeństwo
> przejazdu jest właśnie po to żeby było wiadomo kto ma jechać pierwszy.
> Przepuszczanie niezgodne ze znakami/zasadami tworzy niejasną sytuację
> i obniża bezpieczeństwo. Jechać ostrożnie, jak napisałeś poniżej, ale
> wyraźnie korzystając z przysługującego pierwszeństwa.
>
>> lub jechał bardzo ostroznie obserwując co tamten robi.
>
> Fakt, ten wątek uświadamia jak wiele osób ma kłopot ze zrozumieniem
> prostych i oczywistych zasad. Trzeba być przygotowanym na spotkanie
> ich na drodze...
Łomatko! Następny, według którego zapis "Sygnały świetlne mają
pierwszeństwo przed znakami drogowymi regulującymi pierwszeństwo
przejazdu." oznacza, że pierwszeństwo mają znaki drogowe.
Chciałem dać jakiś uśmieszek, ale to przecież tragedia jest.
Przypomniał mi się jeden pytający przed egzaminem:
- Jeśli z parkingu cofam tyłem w prawo, to który kierunkowskaz
powinienem włączyć?
Rozpacz, że tacy poruszają się samochodami po drogach publicznych. :/
--
Akarm
http://bykom-stop.cba.pl/
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego
-
110. Data: 2017-08-03 23:09:06
Temat: Re: Kto pierwszy B czy D?
Od: "re" <r...@r...invalid>
Użytkownik "Radowan"
> Jeżeli policjant ustawi się bokiem do pojazdów B i D, to daje im obu
> sygnał zezwalający na jazdę - odpowiednik zielonego, ale pierwszeństwo
> między tymi pojazdami NADAL jest regulowane przez znaki, czyli piewszy
> jedzie pojazd B.
Nalezałoby zacząć od tego "co ustawodawca miał na myśli".
Art. 5.3 PoRD
3. Sygnały świetlne mają pierwszeństwo przed znakami drogowymi regulującymi
pierwszeństwo przejazdu.
Mozna sie domyślać, że chodzi o to, aby o pierwszeństwie nie decydowały
znaki drogowe, tylko pierwszeństwo ma okreslac sygnalizacja świetlna.
---
Bajdurzenie.