-
11. Data: 2017-06-11 18:26:40
Temat: Re: Księgowi, jako projektanci
Od: z <...@...pl>
W dniu 2017-06-11 o 15:44, Konfabulator pisze:
> Drogi z, podziękuj UE. RoHS i inne tam ISO, sriso każą producentowi produkować
ekologiczne kable buble i z każdym rokiem będzie gorzej.
>
Dobrze wiem komu mam za to podziękować i wyrażam to podziękowanie na
każdym możliwym forum łącznie z urną wyborcza :-)
Dlaczego jest tak mało ludzi DZIĘKUJĄCYCH? :-)
z
-
12. Data: 2017-06-11 19:04:50
Temat: Re: Księgowi, jako projektanci
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
No jasne ze biora detal sprawdzony od wielu lat. Unifikacja to sie nazywa. Ale i tak
nikt z wyjatkiem konstruktora nie ma prawa nic zmienic. Produkcja bezbrakowa byla w
ZSRR. Wszyscy normalni zdaja sobie sprawe ze jakas niewielka czesc produkcji musi byc
gorsza. Jak firma produkuje miliony przekaznikow to nie sprawdzaja kazdego tylko
stosuja metode statystyczna. Test czy przekaznik cyka moga przechodzic wszystkie.
Dokladniej sprawdaja np 27 losowo wybranych z dziesieciu tysiecy sztuk i jesli 27
trzyma podstawowe parametry to cala partia uznawana jest za dobra. Dwa losowo wybrane
z np stu tysiecy sztuk ida do zameczenia w warunkach normalnej pracy. Tak dziala w
fabrykach kontrola jakosci. Poza tym producenci w tym i samochodow zakladaja ile
konkretny samochod ma przejechac kilometrow. I projektuja je tak zeby w zalozonym
czasie i przebiegu wszystko zuzywalo sie rowno. Niedopuszczalna dla nich jest
sytuacja ze silniki beda zdychaly a skrzynie beda lekko dotarte. Dotyczy to rowniez
przekaznikow.
-
13. Data: 2017-06-11 19:17:28
Temat: Re: Księgowi, jako projektanci
Od: cef <c...@i...pl>
W dniu 2017-06-11 o 16:14, Zenek Kapelinder pisze:
> Pierdolenie kotka za pomoca mlotka z tymi ksiegowymi. Koncerny motoryzacyjne albo
same robia dla siebie osprzet albo zlecaja zewnetrznym firmom. W przypadku firmy
zewnetrznej dostaje ona dokumentacje i umowe w ktorej duzymi literami napisane jest
ze w przypadku nie utrzymania zgodnosci z dokumentacja przewidziane sa kary. Z reguly
zapisana wysokosc kary w przypadku jej wyplacenia zabija kooperanta na zawsze. Do
tego moze dochodzic odpowiedzialnosc karna w pewnych sytuacjach.
Koncerny nie podpisuja umów z firmami bez ubezpieczenia OC.
Tak więc nikogo nic nie zabija.
Ja jako dostawca dla niemieckiego rynku po wielokroć dostarczałem
części jako poddostawca, bo u finalnego odbiorcy był wymóg
ubezpieczenia działalności na kwoty rzędy kilku milionów euro.
A w Polsce nikt mi nie chciał ubezpieczyć firmy od skutków wywołanych przez
mój wadliwy wyrób na więcej niż 500tys zł.
-
14. Data: 2017-06-11 21:07:08
Temat: Re: Księgowi, jako projektanci
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Tylko ze to nie jest oc samochodowe. Ubezpieczyciel w razie czegos oczywiscie
wyplaci. Ale jak sprawdzi, przy milionach nie tylko sprawdzi ale kilka razy
przeczesze coraz bardziej gestymi grzebykami, i cos znajdzie to wystapi z regresem. W
temacie jest o ksiegowych. Co zrobi ubezpieczyciel jak w zamowieniu dostawcy bedzie
ze zamiast drutu nawojowego podwojnie lakierowanego jest drut z jedna warstwa
lakieru? A jak sprawdzi ze zamowienie jest zgodne ze specyfikacja odbiorcy ale drut
nie jest taki jak potrzeba to to tez wystapi z regresem bo kooperant nie sprawdzil
czy drut jest wlasciwy, uzna to za razace niedbalstwo. Jak ktos kupi telewizor na
raty i ubezpieczy kredyt to nie znaczy ze moze miec telewizor darmo. Jak przestanie
placic raty to ubezpieczyciel wyplaci kase sprzedawcy i zarzada od kupujacego zwrotu
kasy plus koszty.
-
15. Data: 2017-06-11 21:12:59
Temat: Re: Księgowi, jako projektanci
Od: Jacek <k...@a...com>
W dniu 11.06.2017 o 13:54, J.F. pisze:
> podejrzewalbym wypalenie stykow przez indukcyjnosci - moze na stykach
> za duzo oszczedzili :-)
Dokładnie tak się stało.
Jeden przekaźnik od pompy - indukcyjność
Drugi od sprzęgła sprężarki - też indukcyjność.
Jacek
-
16. Data: 2017-06-11 21:14:22
Temat: Re: Księgowi, jako projektanci
Od: cef <c...@i...pl>
W dniu 2017-06-11 o 21:07, Zenek Kapelinder pisze:
> Tylko ze to nie jest oc samochodowe. Ubezpieczyciel w razie czegos oczywiscie
wyplaci. Ale jak sprawdzi, przy milionach nie tylko sprawdzi ale kilka razy
przeczesze coraz bardziej gestymi grzebykami, i cos znajdzie to wystapi z regresem. W
temacie jest o ksiegowych. Co zrobi ubezpieczyciel jak w zamowieniu dostawcy bedzie
ze zamiast drutu nawojowego podwojnie lakierowanego jest drut z jedna warstwa
lakieru? A jak sprawdzi ze zamowienie jest zgodne ze specyfikacja odbiorcy ale drut
nie jest taki jak potrzeba to to tez wystapi z regresem bo kooperant nie sprawdzil
czy drut jest wlasciwy, uzna to za razace niedbalstwo. Jak ktos kupi telewizor na
raty i ubezpieczy kredyt to nie znaczy ze moze miec telewizor darmo. Jak przestanie
placic raty to ubezpieczyciel wyplaci kase sprzedawcy i zarzada od kupujacego zwrotu
kasy plus koszty.
>
Przy takich umowach nie ma miejsca na drobne kanty, które opisujesz.
Są tylko nieprzewidziane wypadki, gdzie prawie nigdy nie ma umyślnej winy.
-
17. Data: 2017-06-13 15:30:17
Temat: Re: Księgowi, jako projektanci
Od: Janusz <j...@o...pl>
W dniu 2017-06-11 o 21:12, Jacek pisze:
> W dniu 11.06.2017 o 13:54, J.F. pisze:
>> podejrzewalbym wypalenie stykow przez indukcyjnosci - moze na stykach
>> za duzo oszczedzili :-)
> Dokładnie tak się stało.
> Jeden przekaźnik od pompy - indukcyjność
> Drugi od sprzęgła sprężarki - też indukcyjność.
Nie na stykach tylko na snuberach, indukcyjne obciążenie potrafi każde
styki zniszczyć. Więc oszczędzają na snuberach bo bez nich wiadomo że
styk wytrzyma max 1-2lat. A bywa że mniej.
--
Pozdr
Janusz
-
18. Data: 2017-06-13 15:39:40
Temat: Re: Księgowi, jako projektanci
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Janusz" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ohopdd$chi$...@n...news.atman.pl...
W dniu 2017-06-11 o 21:12, Jacek pisze:
> W dniu 11.06.2017 o 13:54, J.F. pisze:
>>> podejrzewalbym wypalenie stykow przez indukcyjnosci - moze na
>>> stykach
>>> za duzo oszczedzili :-)
>> Dokładnie tak się stało.
>> Jeden przekaźnik od pompy - indukcyjność
>> Drugi od sprzęgła sprężarki - też indukcyjność.
>Nie na stykach tylko na snuberach, indukcyjne obciążenie potrafi
>każde styki zniszczyć. Więc oszczędzają na snuberach bo bez nich
>wiadomo że styk wytrzyma max 1-2lat. A bywa że mniej.
Nie przypominam sobie snubberow w starych samochodach.
Ale moze gdzies tam byly schowane w przekaznikach.
I mowisz, ze zrezygnowali ? Przy tych cenach elementow, co je dzis
mamy ?
J.
-
19. Data: 2017-06-13 16:24:14
Temat: Re: Księgowi, jako projektanci
Od: ddddddddddddd <d...@f...pl>
W dniu 11.06.2017 o 21:14, cef pisze:
> W dniu 2017-06-11 o 21:07, Zenek Kapelinder pisze:
>> Tylko ze to nie jest oc samochodowe. Ubezpieczyciel w razie czegos
>> oczywiscie wyplaci. Ale jak sprawdzi, przy milionach nie tylko
>> sprawdzi ale kilka razy przeczesze coraz bardziej gestymi grzebykami,
>> i cos znajdzie to wystapi z regresem. W temacie jest o ksiegowych. Co
>> zrobi ubezpieczyciel jak w zamowieniu dostawcy bedzie ze zamiast drutu
>> nawojowego podwojnie lakierowanego jest drut z jedna warstwa lakieru?
>> A jak sprawdzi ze zamowienie jest zgodne ze specyfikacja odbiorcy ale
>> drut nie jest taki jak potrzeba to to tez wystapi z regresem bo
>> kooperant nie sprawdzil czy drut jest wlasciwy, uzna to za razace
>> niedbalstwo. Jak ktos kupi telewizor na raty i ubezpieczy kredyt to
>> nie znaczy ze moze miec telewizor darmo. Jak przestanie placic raty to
>> ubezpieczyciel wyplaci kase sprzedawcy i zarzada od kupujacego zwrotu
>> kasy plus koszty.
>>
>
> Przy takich umowach nie ma miejsca na drobne kanty, które opisujesz.
> Są tylko nieprzewidziane wypadki, gdzie prawie nigdy nie ma umyślnej winy.
>
>
dokładnie tak, z resztą oc wykupujesz raczej ogólnie na firmę, a nie na
konkretny wyrób. Ubezpieczasz się od tego czy debil źle czegoś nie
złoży, albo projektant źle nie zaprojektuje. Miałem oc działalności i
raz z niego skorzystałem - problemu nie było, a ubezpieczałem się pod
kątem np. przewiercenia światłowodu przez pracownika, albo uszkodzenia
czegoś w wyniku złego zamocowania dostarczanych przeze mnie materiałów.
OC opłaciło wymianę szyby w witrynie sklepowej, która pękła przy
przewiercaniu profilu jej trzymającego. Koszt niewielki, ale tak czy
inaczej wypłacili ok. 500% składki rocznej. A jakby chcieli to by się
wykręcać mogli, bo w zasadzie dla poszkodowanego nie byłem stroną (byłem
podwykonawcą o którym klient pewnie nawet nie chciał wiedzieć, ściągnął
pieniądze od głównego wykonawcy, a mój ubezpieczyciel wypłacił pieniądze
jemu)
--
Pozdrawiam
Łukasz