-
51. Data: 2010-09-13 00:35:23
Temat: Re: [PROSBA] Krew
Od: "kogutek" <k...@v...pl>
> A generalnie pomysł jest ciekawy - ja mam tylko jedna prosbe.
> Ja chce wziac na siebie zrobienie tego projektu, zatrudnie 20 dyrektorów,
> zrobie przetarg na zbudowanie systemu bazy danych, wszystko po to, zeby
> zbudowac baze informacji komu sie krew nalezy a komu nie.
> A ci, co umra i nie splaca długu - bedziemy rodzine scigac.
> W sumie moze podepniemy to pod fundusz alimentacyjny?
> Kolejna machina urzednicza - biurokraci beda sie cieszyc!
>
do PO się zapisz albo innej bandy. Jak wyczują że można na takim pomyśle
przekręcić jakąś konkretną kasę to może zrobisz taki projekt.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
52. Data: 2010-09-13 10:54:25
Temat: Re: Krew
Od: amos <g...@g...com>
On 12 Wrz, 22:55, Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
wrote:
> A ja oddałem kilkanascie litrów i nie mam kwitów.
> Jakbym był tym motocyklistą, to bys o mnie napisał to samo.
> Zenada.
>
Dokladnie tak, przeciez wsiasc na motocykl to tak jak przylozyc sobie
pistolet do glowy.
Bo w autach to ludzie nie gina.
Bo na rowerach to luszie nie gina.
Bo piesi to nie gina.
Typowe podejscie krzyska-niemiaszka: zlamal przepis, smial mnie
wyprzedzic?! Niech zdycha w rowie...
--
amos
-
53. Data: 2010-09-13 11:10:09
Temat: Re: Krew
Od: Bydlę <b...@b...com>
WS wrote:
> On 12 Wrz, 20:43, Bydlę <b...@b...com> wrote:
>
>>Pacjent potrzebuje krwi, żeby przeżyć i jeśli się wystarczająca
>>
>>>liczba znajomych dawców nie znajdzie to on jej NIE dostanie??
>>
>>Dostanie, a liczba znajomych nie ma znaczenia.
>
>
> W takim wypadku dostanie, ale przy jakis operacjach "planowych" robia
> lub moga robic problemy
Kłamać nt. rzekomego braku krwi zawsze mogą.
To nie mienia tego, że krew dostarcza się, jeśli jest potrzebna.
Bez względu na liczbę znajomych.
:-)
--
Bydlę
-
54. Data: 2010-09-13 11:11:15
Temat: Re: [PROSBA] Krew
Od: Bydlę <b...@b...com>
BartekK wrote:
> W dniu 2010-09-12 20:48, Bydlę pisze:
>
>> > oddawałes kiedys krew?
>> > imo to wszystko zalezy od organizmu
>> No właśnie - jedni mdleją, inni mają ochotę na schabowego, a jeszcze
>> inni nagle pragną się rozmnażać (autentyk!)
>
> Ale dotyczy to samca czy samicy? :>
>
Samiec ma ochotę.
Regularnie.
:-)
--
Bydlę
-
55. Data: 2010-09-13 11:12:12
Temat: Re: [PROSBA] Krew
Od: Bydlę <b...@b...com>
Budzik wrote:
> Użytkownik Bydlę b...@b...com ...
>
>
>>Napisałeś, że nigdy nie zrozumiesz, więc nie wiem, czy mam sens
>>wyjaśnianie. ;-)
>
>
> zamiast wyjasnic - idz oddac krew! :)
Zbyt często nie można, więc zrobię to zwykłym trybem.
:-)
--
Bydlę
-
56. Data: 2010-09-13 12:47:33
Temat: Re: [PROSBA] Krew
Od: "Bartłomiej Kacprzak" <b...@w...pl>
Użytkownik "kogutek" <k...@v...pl> napisał w wiadomości
news:7d75.000000b8.4c8d1032@newsgate.onet.pl...
> O depozycie i kredycie nigdy nie słyszałeś? Co za różnica czy pieniądze
> krew
> albo kartofle. Jesteś młody i zdrowy to deponujesz ile chcesz. Zdeponujesz
> 100
> litrów to możesz biednemu w potrzebie podarować a bogatemu sprzedać. Jak
> nie
> zdeponowałeś to możesz kupić od kogoś lub od Stacji Krwiodawstwa. Możesz
> też
> pożyczyć od Stacji ale wtedy jak w kredycie musisz oddać więcej. Tylko
> dupki
> liczą na jałmużnę. Ten motocyklista jest zapewne stosunkowo młody. Jak by
> od
> trzech lat oddał dla siebie z 3 litry krwi to by nie było w tej chwili
> żadnego
> żebractwa. A jak by, odpukać w niemalowane drewno, wykitował w czasie
> operacji.
> To wszystko co się nadaje na części zamienne dla innych należy od trupa
> zabrać.
ALe pieprzysz glupoty, krew mozna maksymalnie przechowywac 28 dni, osocze
zamrozone maks 3 lata.
To co chcesz zdeponowac??
Znaffca nastepny.
--
Bartek
Niebieska9'99
Ave1,8
EL
-
57. Data: 2010-09-13 12:54:23
Temat: Re: [PROSBA] Krew
Od: "Bartłomiej Kacprzak" <b...@w...pl>
Użytkownik "kogutek" <k...@v...pl> napisał w wiadomości
news:7d75.000000e6.4c8d52d0@newsgate.onet.pl...
>> On Sun, 12 Sep 2010 22:37:14 +0200, Artur Maśląg wrote:
>> >Coś tam pisałeś, że masz o tym pojęcie... Owszem, pacjent z wypadku
>> >dostanie potrzebną krew, ale z racji jej deficytu operacje planowane
>> >mogą zostać przesunięte w czasie. Jak widać akcja w postaci 'oddaj
>> >krew na..' ma sens i nie jest to nawoływanie idiotów do pomocy
>> >idiocie.
>>
>> Tylko spojrz na to szerzej i syntetycznie - do czego sie to sprowadza
>> i co oznacza: stacje nie potrafia sobie zorganizowac marketingu i
>> przerzucaja na rodzine i przyjaciol poszkdowanych.
>>
>> No chyba ze haslo "potrzebna krew" dziala lepiej.
>>
>>
>> A swoja droga to czemu sobie szpitale nie zorganizuja wlasnej zbiorki
>> krwi, skoro krew taka droga ?
>>
>> J.
>>
> Nie zorganizują bo jest im krew niepotrzebna. Nie mieli by co z nią
> zrobić.
> Szpitale potrzebują preparaty otrzymywane z krwi. Po co komuś wpompować 5
> litrów
> jak mu brakuje jednego ze składników w ilości 100ml. Krew nie jest bardzo
> droga.
> Preparaty z niej robione też nie są specjalnie drogie. Myk polega na tym
> że
> kupuje je instytucja państwowa w ilościach hurtowych. Ty nie założysz
> sobie
> firmy przetwarzającej krew. To nie jest specjalnie trudne. Podstawowe
> wyposażenie to wirówki. A nawet jak byś założył taką firmę spełniającą
> wszystkie
> warunki. To od ciebie nie kupią. Bo kupią drożej od kolesi polityków
> mających
> takie firmy. Przypomnij sobie kto był umoczony w jakieś centrum produkcji
> osocza. Sprawa przyschła ale nie postawił bym brudu spod paznokcia że nie
> działa
> pod inną nazwą. Każda niegospodarność to kasa dla tych co mają kasę z
> przerobu
> krwi. W TV pielęgniarki mówiły że opakowania są za duże. Dla dzieci
> potrzeba
> mniejszych opakowań. Bo są mniejsze niż dorośli. A opakowania jak dla
> dorosłych
> dostają. Zużyją 20% a reszta do kosza. Znowu dla dorosłych jak trzeba dać
> inną
> ilość niż opakowanie to nie idzie dobrać bo nie ma mniejszych. I jak ktoś
> potrzebuje trochę więcej niż opakowanie to zużywają dwa. A z tego drugiego
> większa cześć trafia na śmietnik.
Ty wez juz nie pisz glupot czlowieku, bo ktos pomysli, ze masz o tym jakies
pojecie.
Zeby szpital mial krew u siebie musi miec bank krwi, a jak sobie wyobrazasz
magazyn z potrzebna iloscia w szpitalu?
--
Bartek
Niebieska9'99
Ave1,8
EL
-
58. Data: 2010-09-13 14:58:57
Temat: Re: [PROSBA] Krew
Od: "kogutek" <k...@v...pl>
>
> Użytkownik "kogutek" <k...@v...pl> napisał w wiadomości
> news:7d75.000000e6.4c8d52d0@newsgate.onet.pl...
> >> On Sun, 12 Sep 2010 22:37:14 +0200, Artur Maśląg wrote:
> >> >Coś tam pisałeś, że masz o tym pojęcie... Owszem, pacjent z wypadku
> >> >dostanie potrzebną krew, ale z racji jej deficytu operacje planowane
> >> >mogą zostać przesunięte w czasie. Jak widać akcja w postaci 'oddaj
> >> >krew na..' ma sens i nie jest to nawoływanie idiotów do pomocy
> >> >idiocie.
> >>
> >> Tylko spojrz na to szerzej i syntetycznie - do czego sie to sprowadza
> >> i co oznacza: stacje nie potrafia sobie zorganizowac marketingu i
> >> przerzucaja na rodzine i przyjaciol poszkdowanych.
> >>
> >> No chyba ze haslo "potrzebna krew" dziala lepiej.
> >>
> >>
> >> A swoja droga to czemu sobie szpitale nie zorganizuja wlasnej zbiorki
> >> krwi, skoro krew taka droga ?
> >>
> >> J.
> >>
> > Nie zorganizują bo jest im krew niepotrzebna. Nie mieli by co z nią
> > zrobić.
> > Szpitale potrzebują preparaty otrzymywane z krwi. Po co komuś wpompować 5
> > litrów
> > jak mu brakuje jednego ze składników w ilości 100ml. Krew nie jest bardzo
> > droga.
> > Preparaty z niej robione też nie są specjalnie drogie. Myk polega na tym
> > że
> > kupuje je instytucja państwowa w ilościach hurtowych. Ty nie założysz
> > sobie
> > firmy przetwarzającej krew. To nie jest specjalnie trudne. Podstawowe
> > wyposażenie to wirówki. A nawet jak byś założył taką firmę spełniającą
> > wszystkie
> > warunki. To od ciebie nie kupią. Bo kupią drożej od kolesi polityków
> > mających
> > takie firmy. Przypomnij sobie kto był umoczony w jakieś centrum produkcji
> > osocza. Sprawa przyschła ale nie postawił bym brudu spod paznokcia że nie
> > działa
> > pod inną nazwą. Każda niegospodarność to kasa dla tych co mają kasę z
> > przerobu
> > krwi. W TV pielęgniarki mówiły że opakowania są za duże. Dla dzieci
> > potrzeba
> > mniejszych opakowań. Bo są mniejsze niż dorośli. A opakowania jak dla
> > dorosłych
> > dostają. Zużyją 20% a reszta do kosza. Znowu dla dorosłych jak trzeba dać
> > inną
> > ilość niż opakowanie to nie idzie dobrać bo nie ma mniejszych. I jak ktoś
> > potrzebuje trochę więcej niż opakowanie to zużywają dwa. A z tego drugiego
> > większa cześć trafia na śmietnik.
> Ty wez juz nie pisz glupot czlowieku, bo ktos pomysli, ze masz o tym jakies
> pojecie.
> Zeby szpital mial krew u siebie musi miec bank krwi, a jak sobie wyobrazasz
> magazyn z potrzebna iloscia w szpitalu?
>
>
> --
> Bartek
> Niebieska9'99
> Ave1,8
> EL
>
>
Po co zmieniasz temat? Masz w tym jakiś interes, czy mało kumaty jesteś i nie
potrafisz zrozumieć co inni napisali? Co ja napisałem? Że w szpitalach krew jest
mało potrzebna. Za to specyfiki z niej otrzymywane tak. Do tego potrzebne są
firmy przetwarzające krew. Praca prosta i dobrze się na niej zarabia. Ty
pieprzysz o jakiś magazynach z krwią w szpitalach. Po co im magazyn jak by nawet
nie potrafili przetworzyć krwi na potrzebne produkty. Dlatego szpitale w Polsce
nie zajmują się pobieraniem krwi żeby ją przetwarzać. Świeża krew i
konserwowana ale nie przetworzona ma bardzo małe zastosowanie w leczeniu ludzi.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
59. Data: 2010-09-13 17:00:15
Temat: Re: [PROSBA] Krew
Od: "kogutek" <k...@v...pl>
>
> Użytkownik "kogutek" <k...@v...pl> napisał w wiadomości
> news:7d75.000000b8.4c8d1032@newsgate.onet.pl...
> > O depozycie i kredycie nigdy nie słyszałeś? Co za różnica czy pieniądze
> > krew
> > albo kartofle. Jesteś młody i zdrowy to deponujesz ile chcesz. Zdeponujesz
> > 100
> > litrów to możesz biednemu w potrzebie podarować a bogatemu sprzedać. Jak
> > nie
> > zdeponowałeś to możesz kupić od kogoś lub od Stacji Krwiodawstwa. Możesz
> > też
> > pożyczyć od Stacji ale wtedy jak w kredycie musisz oddać więcej. Tylko
> > dupki
> > liczą na jałmużnę. Ten motocyklista jest zapewne stosunkowo młody. Jak by
> > od
> > trzech lat oddał dla siebie z 3 litry krwi to by nie było w tej chwili
> > żadnego
> > żebractwa. A jak by, odpukać w niemalowane drewno, wykitował w czasie
> > operacji.
> > To wszystko co się nadaje na części zamienne dla innych należy od trupa
> > zabrać.
> ALe pieprzysz glupoty, krew mozna maksymalnie przechowywac 28 dni, osocze
> zamrozone maks 3 lata.
> To co chcesz zdeponowac??
>
> Znaffca nastepny.
>
> --
> Bartek
> Niebieska9'99
> Ave1,8
> EL
>
>
Jak zaniesiesz pieniądze do banku i za dwa lata je wypłacasz to dostajesz te
same banknoty co zaniosłeś czy inne?
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
60. Data: 2010-09-13 18:44:42
Temat: Re: [PROSBA] Krew
Od: Shrek <l...@p...pl>
MadMan pisze:
> Ee, bez przesady. Zależy - pierwszy raz jak oddawałem to byłem słaby,
> następne oddania poszły gładko. To już prędzej na rower bym się bał
> wsiąść.
Eee tam, rowerem pojechałem ze stacji krwiodawstwa do pracy.
Shrek.