-
81. Data: 2010-08-09 22:52:22
Temat: Re: Koszt jazdy na światłach - mnie wyszło 240zł/rok - szok
Od: "Marcin \"Kenickie\" Mydlak" <e...@3...lp>
W dniu 2010-08-09 22:07, Gwidon pisze:
> Ty nawet tego nie wiesz, za to pewnie TVN włączony 24 na dobę.
Możesz nie udowadniać na każdym kroku, że jesteś wyborcą PiSu (ew.UPR)?
--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."
-
82. Data: 2010-08-10 05:17:17
Temat: Re: Koszt jazdy na światłach - mnie wyszło 240zł/rok - szok
Od: Seba <s...@g...pl>
Dnia Fri, 6 Aug 2010 19:58:54 +0000 (UTC), Gwidon napisał(a):
> Znalazłem dziś program, który oblicza ile tracimy na niepotrzebnym zużyciu
> paliwa przez nakaz jazdy na światłach w dzień.
<ciach>
Taki piękny flejmik możnaby z tego wychodować, a nelixa jakoś nie
widać...
--
Pozdrawiam,
Sebastian S.
-
83. Data: 2010-08-10 08:28:09
Temat: Re: Koszt jazdy na światłach - mnie wyszło 240zł/rok - szok
Od: "Gwidon" <g...@N...gazeta.pl>
Marcin \Kenickie\ Mydlak <e...@3...lp> napisał(a):
> W dniu 2010-08-09 22:07, Gwidon pisze:
>
> > Ty nawet tego nie wiesz, za to pewnie TVN włączony 24 na dobę.
>
> Możesz nie udowadniać na każdym kroku, że jesteś wyborcą PiSu (ew.UPR)?
>
Dla ciebie każdy kto nie ogląda TVN to wyborca PiSu?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
84. Data: 2010-08-10 08:29:42
Temat: Re: Koszt jazdy na światłach - mnie wyszło 240zł/rok - szok
Od: "Gwidon" <g...@W...gazeta.pl>
DoQ <p...@g...com> napisał(a):
> Gwidon pisze:
>
> > Pytam się, a żeby zahamować, to trzeba stać czy jechać?
> > A żeby jechać to co jest potrzebne?
>
> Podczas hamowania silnikiem dalej jedziesz, nie zuzywasz paliwa a
> alternator ładuje akumulator. KPW czy trzeba ci to narysowac?
>
No to jeszcze raz, do skutku aż załapiesz.
Żeby hamować, trzeba najpierw się rozpędzić. Żeby się rozpędzić, co jest
potrzebne? Jak nie wiesz, zapytaj panią od fizyki.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
85. Data: 2010-08-10 08:31:06
Temat: Re: Koszt jazdy na światłach - mnie wyszło 240zł/rok - szok
Od: "Gwidon" <g...@W...gazeta.pl>
DoQ <p...@g...com> napisał(a):
> Prosze bardzo.
> Wzor z twojego kretynskiego "programu" jest totalnie od czapy.
> Załóżmy teoretycznie że jestem taksówkarzem nocnej zmiany (22pm-4am),
> jeżdże samochodem na Pb gdzie litr kosztuje 4,55pln. Średnio jeżdżę ok
> 2h dziennie. Wpisuję te parametry do "programu" i ...eureka! Otrzymuje
> wynik "MÓJ SAMOCHÓD SPALA ROCZNIE DODATKOWO 53L PALIWA ZA 240PLN!".
> Skoro spala _dodatkowo_ za 240pln, to wniosek jest jeden - musze
> oszczedzac i jezdzic po ciemku.
>
W dzień jest ciemno?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
86. Data: 2010-08-10 09:52:30
Temat: Re: Koszt jazdy na światłach - mnie wyszło 240zł/rok - szok
Od: "Marcin \"Kenickie\" Mydlak" <e...@3...lp>
W dniu 2010-08-10 08:28, Gwidon pisze:
> Marcin \Kenickie\ Mydlak<e...@3...lp> napisał(a):
>
>> W dniu 2010-08-09 22:07, Gwidon pisze:
>>
>>> Ty nawet tego nie wiesz, za to pewnie TVN włączony 24 na dobę.
>>
>> Możesz nie udowadniać na każdym kroku, że jesteś wyborcą PiSu (ew.UPR)?
>>
>
> Dla ciebie każdy kto nie ogląda TVN to wyborca PiSu?
Każdy to nie. Ale każdy, kto się obnosi ze swoją nienawiścią i
bezpodstawnie wytyka innym zapatrzenie w tę stację, już tak.
--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."
-
87. Data: 2010-08-10 10:17:23
Temat: Re: Koszt jazdy na światłach - mnie wyszło 240zł/rok - szok
Od: Przemysław Gubernat <r...@W...r3pc10.pl.na.newsach>
W dniu 2010-08-09 20:05, Gwidon pisze:
> Przemysław Gubernat <r...@W...r3pc10.pl.na.newsach> napisał(a):
>
>
>>>
>> W Polsce istnieje nakaz uşywania mózgu i zdrowego rozs�ku. Najwyraźniej
ni
>> e
>> stosujesz si�do tych przepisów ;) şycz�mi�go gnicia w
pierdlu.
>>
>
> Nie uważam, żeby włączanie świateł mijania w dzień miało coś wspólnego z
> rozsądkiem. A ty?
>
Tak .... dla mnie EOT Trollu
--
[WRC] Biały Scenic 2000 1,9 dTI
CB: Intek M-490 ML 145
+-=-=-=-=-=-=-=- Przemysław Gubernat -=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-+
| _API Internet_ A. Stolarczyk i P. Gubernat Spółka Jawna |
+-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-
=-=-=-=-+
-
88. Data: 2010-08-10 12:13:34
Temat: Re: Koszt jazdy na światłach - mnie wyszło 240zł/rok - szok
Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>
W dniu 2010-08-09 12:22, Sebastian Kaliszewski pisze:
> Gwidon wrote:
>> Znalazłem dziś program, który oblicza ile tracimy na niepotrzebnym zużyciu
>> paliwa przez nakaz jazdy na światłach w dzień.
>> Mnie wyszło 240 zł rocznie, a wam?
>>
>> http://dadrl.pl/bin/KosztySwiatelMijania.zip
>
> A skąd założenie że ten program działa w ogóle z sensem?
>
>
> Proste szacowanie:
>
> moc zużywana przez oświetlenie w dzień: 130W (2x55W mijania 4x5W pozycyjne przód i
tył).
Plus deska rozdzielcza, tablice rejestracyjne i jakieś duperelki.
> Średnia moc podczas bardzo łagodnej jazdy to 10KW. Czyli 1.3% zużytego paliwa.
Po co ci jakaś tam średnia moc silnika? Co to ma do rzeczy?
Ważny jest: łączny czas włączenia świateł oraz pobierana z silnika (za pośrednictwem
alternatora) dodatkowa moc. Nie zapomnij o sprawności alternatora. Sprawność silnika
niestety nie jest identyczna w różnych warunkach pracy, ale można w pierwszym
przybliżeniu uśrednić ją i przeliczyć pracę na zużyte paliwo.
> Przyjmijmy że 50% czasu to jest jazda w dobrych warunkach pogodowych w dzień.
Bardzo subiektywne założenie. To powinien być zmienny parametr kalkulacji.
> W dodatku to szacowanie nie uwzględnia, że kiedy np. stoisz w korku "na biegu
jałowym"
> to światła nic nie dodają -- energia i tak byłaby zmarnowana (zużywana jest na
podtrzymanie pracy silnika).
Niestety nie ma tak dobrze. Alternator bardziej obciąży silnik, a układ
dbający o stałość obrotów biegu jałowego zwiększy dawkę powietrza i paliwa.
Dotyczy to każdego obciążenia, nie tylko świateł i nie tylko od alternatora.
--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.
-
89. Data: 2010-08-10 12:21:28
Temat: Re: Koszt jazdy na światłach - mnie wyszło 240zł/rok - szok
Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>
W dniu 2010-08-10 08:29, Gwidon pisze:
> DoQ<p...@g...com> napisał(a):
>
>> Gwidon pisze:
>>
>>> Pytam się, a żeby zahamować, to trzeba stać czy jechać?
>>> A żeby jechać to co jest potrzebne?
>>
>> Podczas hamowania silnikiem dalej jedziesz, nie zuzywasz paliwa a
>> alternator ładuje akumulator. KPW czy trzeba ci to narysowac?
>>
>
> No to jeszcze raz, do skutku aż załapiesz.
> Żeby hamować, trzeba najpierw się rozpędzić. Żeby się rozpędzić, co jest
> potrzebne? Jak nie wiesz, zapytaj panią od fizyki.
Ale ty już jesteś na tej górce, i masz zjechać. Zgromadzona energię
musisz teraz wytracić. Im więcej zabierze opór silnika (w tym alternatora
generującego prąd), tym mniej będziesz musiał wytracić w tarczach.
Suma oporów ma być taka sama. Tak więc prawdą jest że przy długotrwałym
zjeździe z góry, gdy trzeba w sposób ciągły hamować, prąd jest "za darmo"
w tym sensie, że ta energia i tak byłaby stracona.
Ale jeśli to jest mały pagórek z którego staczamy się bez hamowania,
dzięki czemu energia mogłaby wepchnąć nas na następny lub pozwoliła
by się zatoczyć dalej, to już niestety nie ma świateł "za darmo".
--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.
-
90. Data: 2010-08-10 12:22:11
Temat: Re: Koszt jazdy na światłach - mnie wyszło 240zł/rok - szok
Od: "kamil" <k...@s...com>
"Gwidon" <g...@N...gazeta.pl> wrote in message
news:i3ke58$p4a$1@inews.gazeta.pl...
> AW <s...@p...onet.pl> napisał(a):
>
>> W dniu 2010-08-06 21:58, Gwidon pisze:
>> > Znalazłem dziś program, który oblicza ile tracimy na niepotrzebnym
>> > zużyciu
>> > paliwa przez nakaz jazdy na światłach w dzień.
>> > Mnie wyszło 240 zł rocznie, a wam?
>> > Niby nie majątek, ale jednak coś, poza tym w Polsce jest 14 mln
>> > samochodów.
>>
>> Najwyraźniej jesteś za biedny żeby jeździć
>> samochodem.
>
> Biedny to ty jesteś, za biedny, żeby myśleć samodzielnie.
Kopytko!