eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyKontrola trzeżwości
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 169

  • 111. Data: 2015-05-06 19:00:48
    Temat: Re: Kontrola trzeżwości
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik re r...@r...invalid ...

    >> To może za niedopełnienie obowiązku meldunkowego wsadzajmy do pierdla
    >> - w końcu to wprowadzanie w błąd organów... winny to winny - po chuj
    >> myśleć? ---

    > Nie można przedkładać statystyki nad winę

    To jest Twoja konsekwencja?


  • 112. Data: 2015-05-06 19:03:57
    Temat: Re: Kontrola trzeżwości
    Od: "re" <r...@r...invalid>



    Użytkownik "Ergie"


    >>> O innych nie wspomne, np kwiatek na parapecie na 5-tym pietrze ...
    >>Czy spadające kwiatki zabijają 300 osób rocznie?

    > Zagrozenie sie liczy ! a przeciez jest, taka doniczka moze zabic.

    Coś pomijasz. Musisz najpierw uwzględnić prawdopodobieństwo tego że w ogóle
    spadnie spadnie! A nie tylko to że jak spadnie to może kogoś zabić.
    ---
    Przecież to czy spadnie czy nie spadnie nie jest zdarzeniem losowym. Losowym
    może być czy kogoś trafi. Winy nie umniejsza.

    ...
    Ot choćby przykład z ubiegłego roku - policjant zadzwonił w nocy do kogoś do
    mieszkania i poprosił o przestawienie samochodu by inny mógł wyjechać, a
    następnie stwierdził że ten ktoś kierował pod wpływem. Na szczęście sąd
    stwierdził że oskarżony nie stworzył zagrożenia i odstąpił od ukarania.
    ---
    Chyba uniewinnił


    > A jesli on potrafi poprzec swe zdanie "ja juz tysiace km przejechalem po
    > pijaku bez wypadku" :-)

    To nie jest argument.
    ---
    Przed chwilą gadałeś o tym jakoby prawdopodobieństwo miało decydować.

    >>No właśnie nie! Karać za zagrożenie a nie za przekroczenie jakiejś
    >>arbitralnej wartości. Dla jednego 10 godzin jazdy jest ok a dla drugiego 5
    >>godzin to maksimum.

    > No to kazdy bedzie uwazal ze on nadal dobrze prowadzi i tak az do wypadku.

    Powtarzam nie ma znaczenia co ktoś uważa ale obiektywna prawda. Jak nie
    znasz swojego organizmu i nie potrafisz ocenić swojego stanu to nie siadasz
    za kółko. Proste.
    ---
    No to właśnie ludzie oceniają, że mogą :-)

    >>???
    >>Czy Ty uważasz że kibice grzecznie siedzieli a policjanci zaczęli do nich
    >>strzelać???
    >>Kibice zaczęli atakować policjantów i innych kibiców i to oni stworzyli
    >>bezpośrednie zagrożenie cudzego życia.

    > Mniejsze niz policjanci, do ktorych ponoc rzucali kamieniami.
    > Slyszales kiedys, zeby policjant w Polsce zmarl od kamienia ? :-)

    Nie interesuje mnie temat policjantów ale nawet nie interesując się tym
    zbytnio słyszałem o kilku co przez bandytów zostali kalekami (np. stracili
    oko).

    Oko policjanta (i każdego innego niewinnego obywatela) jest ważniejsze niż
    życie bandyty co do tego nie mam wątpliwości.
    ---
    Kontrola trzeźwości dowodzi, że dla policji wszyscy są bandytami.


    > Wiec nalezy im tego zabronic :-)

    Wręcz przeciwnie należy im dać ostrą amunicję wtedy użyją jej tylko raz.
    Następnym razem kibole będą grzecznie siedzieć na krzesełkach.
    ---
    A jak następnym razem policjant nie wróci do domu to ?


    ...
    > W zasadzie masz racje ... ale czy osoba ktora wypila w odpowiedniej ilosci
    > jest w stanie ocenic ze jeszcze jeden jej nie zaszkodzi ?

    Progi 0,2 czy 0,5 czy nawet 0,8 są na tyle nisko że gdy je przekraczasz to
    masz jeszcze świadomość tego co robisz i wtedy możesz _świadomie_ podjąć
    decyzję czy nadal pijesz i rezygnujesz z jazdny autem czy przerywasz picie.
    ---
    Przy 0,2 to Ty chyba nawet nie podejrzewasz, że tyle masz


  • 113. Data: 2015-05-06 19:08:38
    Temat: Re: Kontrola trzeżwości
    Od: "re" <r...@r...invalid>



    Użytkownik "Budzik"

    >> Mój rekord to 4 razy w ciągu 10-15 minut w sobotę 1 marca 2014.
    > [...]
    >> Niczym nie wyróżniająca się 15-letnia Toyota Corolla w sobotnie wieczór.
    >
    > Prawie na pewno się wyróżniałeś - jechałeś ostrożnie.
    > Gdzieś się nie wryłeś na skrzyżowanie, gdzieś zachowałeś odstęp...
    > Co jedynie dowodzi "odwrotnego działania prawa" (zachęca pijanych
    > do jazdy "jak wszyscy").
    >
    A to akurat prawda.
    Miałem taka kontrole kiedys gdzie policjant przyznał, ze powodem
    zatrzymania było zachowanie odstepu (kto by sie przejmował tym, ze było
    slisko)
    Po chwili badanie alkomatem - pytam sie jasnie panie władze, jaki to
    geniusz dedukcji podpowiedział mu, ze jade pijany z towarem o 12 po
    południu wracajac z pracy. Odpowiedz: zuje Pan gume...
    ---
    Jak na dzikim zachodzie


  • 114. Data: 2015-05-06 19:24:15
    Temat: Re: Kontrola trzeżwości
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Budzik" napisał w wiadomości
    Użytkownik J.F. j...@p...onet.pl ...
    >> Moze po prostu maja norme miesieczna - 100 ustnikow, sprawdzic 100
    >> kierowcow, zapisac w notatniku.
    >> To i sprawdzaja.

    >Byc moze.
    >Mi te badania w niczym nie przeszkadzają,

    Tylko o sens chodzi, moze i faktycznie wydales sie podejrzany z ta
    guma, bo wole nie myslec, ze policjant musial norme wyrobic,
    niezaleznie od tego czy ktos mu sie wydaje pijany czy nie ..

    >choć osobiście uwazam, ze limit
    >mogłby być troche wyzszy. Ale moze rzeczywiscie jeszcze do tego nie
    >doroslismy.

    doroslismy doroslismy, kraj by sie od tego nie wywrocil.
    Tylko w pierwszym roku czy dwoch bylby lekki wysyp takich co to
    uslyszeli ze juz mozna i dali sie zlapac z jednym czy dwoma promilami,
    a potem ... chyba jednak troche wiecej by bylo pijanych niz teraz. Bo
    wypadkow to niekoniecznie ..

    >Natomiast przeszkadza mi to, ze nie mozna na rowerze po piwku jechac,
    >tego

    Jakby troche podniesli limity, to po piwku by sie dalo. Ale po kilku
    to nadal nie ..

    >nie rozumiem zarówno empiryczynie jak i patrzac chłodno na
    >statystyki.
    >To taki przykład jak mozna głupio przejadac kase z podatków, bo kazdy
    >patrzy tylko na swoje małe cele i potem policja wydaje miliardy
    >złotych na
    >łapanie pijanych rowerzystów bo to im podnosi statystyki
    >wykrywalnosci
    >*przestepstw*.

    A tam miliardy, stanie sobie taki patrol na godzine w miesiacu i
    podniesie.

    > Sady zajmuja sie bezsensownymi sprawami, gdzie i tak sa mega
    >niewydajne i na wyroki czeka sie latami.

    Byly 24h, ale sie zmyly. Nie specjalnie mi sie podoba pozbawienie
    mozliwosci obrony, ale akurat na pijanych mogly wystarczyc.

    >Wiezienia nie wiedza co zrobic ze skazanymi. Itd.

    No i zlikwidowalismy.
    Z drugiej strony - taki pijany rowerzysta to jednak i sobie troche
    zagraza, statystyki podnosi, a i innym zagraza - skreci
    niespodziewanie, a samochod wpadnie na latarnie ...

    J.


  • 115. Data: 2015-05-06 20:00:38
    Temat: Re: Kontrola trzeżwości
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik J.F. j...@p...onet.pl ...

    >>> Moze po prostu maja norme miesieczna - 100 ustnikow, sprawdzic 100
    >>> kierowcow, zapisac w notatniku.
    >>> To i sprawdzaja.
    >
    >>Byc moze.
    >>Mi te badania w niczym nie przeszkadzają,
    >
    > Tylko o sens chodzi, moze i faktycznie wydales sie podejrzany z ta
    > guma, bo wole nie myslec, ze policjant musial norme wyrobic,
    > niezaleznie od tego czy ktos mu sie wydaje pijany czy nie ..
    >
    Ale to ze oni badaja profilaktycznie a nie wyselekcjonowane przypadki to
    chyba jednak jest bezdyskusyjne?
    Zwlaszcza w przypadku ttych dmuchanych mikrofonów.

    >>choć osobiście uwazam, ze limit
    >>mogłby być troche wyzszy. Ale moze rzeczywiscie jeszcze do tego nie
    >>doroslismy.
    >
    > doroslismy doroslismy, kraj by sie od tego nie wywrocil.
    > Tylko w pierwszym roku czy dwoch bylby lekki wysyp takich co to
    > uslyszeli ze juz mozna i dali sie zlapac z jednym czy dwoma promilami,
    > a potem ... chyba jednak troche wiecej by bylo pijanych niz teraz. Bo
    > wypadkow to niekoniecznie ..
    >
    Myslisz ze byłoby wiecej? Ja mysle, ze duzo mniej bo:
    - odpadliby wszyscy 0,2 - 0,x
    - policja mogłaby sie skupic na łapaniu tych naprawde pijanych a ich jest
    pewnie jednak niewspolmniernie mniej od tych kacowych cy po jednym piwku.
    - do tego wydzielic rowerzystow z tej grupy.
    I moze w kocnu byłby jakis prawdziwy obraz sytuacji.

    Czy policja udostepnia statystyke pijanych z podziałem na:
    - rowerzystów / kierowców
    - z podzialem na wielkosc promili
    ?

    >>Natomiast przeszkadza mi to, ze nie mozna na rowerze po piwku jechac,
    >>tego
    >
    > Jakby troche podniesli limity, to po piwku by sie dalo. Ale po kilku
    > to nadal nie ..
    >
    Nie ma sprawy.
    Nie chodzi mi o to aby mozna było wezykiem srodkiem drogi jechać wracajac z
    całonocnej libacji tylko zeby spokojnie wrocic z grilla od znajomych albo
    wypic sobie piwko nad jeziorem podczas krajoznawczej przejazdzki.
    Dzis ktos mi tego zabrania, zupełnie nie wiem w jakim celu.

    >>nie rozumiem zarówno empiryczynie jak i patrzac chłodno na
    >>statystyki.
    >>To taki przykład jak mozna głupio przejadac kase z podatków, bo kazdy
    >>patrzy tylko na swoje małe cele i potem policja wydaje miliardy
    >>złotych na
    >>łapanie pijanych rowerzystów bo to im podnosi statystyki
    >>wykrywalnosci
    >>*przestepstw*.
    >
    > A tam miliardy, stanie sobie taki patrol na godzine w miesiacu i
    > podniesie.
    >
    Miliardy, miliardy.
    Policz ile taki bezsensowny patrol kosztuje: wynagordzenie - 120 tysiecy
    rocznie, samochod, wyposazenie etc. W skali kraju: miliardy zwłaszcza jak
    do tego doda sie to co z takim bogu ducha winnym rowerzysta dzieje sie
    dalej w systemie: beznsensowne tracenie czasu sadów, beznsensowne wyroki,
    utrata pracy przez takiego delikwenta, czasem wiezienie.

    >> Sady zajmuja sie bezsensownymi sprawami, gdzie i tak sa mega
    >>niewydajne i na wyroki czeka sie latami.
    >
    > Byly 24h, ale sie zmyly. Nie specjalnie mi sie podoba pozbawienie
    > mozliwosci obrony, ale akurat na pijanych mogly wystarczyc.
    >
    Po pierwsze 24 nie odbierały mozliwosci obrony. Przeciez to tylko do spraw
    gdzie sie przynał rowerzysta.
    Ale:
    - taki sad tez kosztuje
    - skoro taki sad wydaje wyrok w sprawie "pijanego" rowerzysty to siła
    rzeczy nie zajmuje sie w tym czasie innymi sprawami - ergo - inni czekają.
    I mamy marnowanie zasobów - zupełnie bezcelowe, nie przynoszace zadnych
    skutków, no moze poza uczeniem spoleczenstwa ze prawo musi byc bezsensowne.

    >>Wiezienia nie wiedza co zrobic ze skazanymi. Itd.
    >
    > No i zlikwidowalismy.

    Na szczescie.
    Niestety nie z powodu tego, ze zauważono bezcelowosc, tylko z powodu tego,
    ze wiezienia nie wiedziały co robic ze skazanymi.

    > Z drugiej strony - taki pijany rowerzysta to jednak i sobie troche
    > zagraza, statystyki podnosi, a i innym zagraza - skreci
    > niespodziewanie, a samochod wpadnie na latarnie ...
    >
    Znów opowiadasz o tych wydarzeniach umykających statystyce...?
    Dobierajmy działanie do wagi problemu a nie strzelajmy z armaty do komara!


  • 116. Data: 2015-05-06 20:10:38
    Temat: Re: Kontrola trzeżwości
    Od: Shrek <...@w...pl>

    On 2015-05-06 19:24, J.F. wrote:

    >> Byc moze.
    >> Mi te badania w niczym nie przeszkadzają,
    >
    > Tylko o sens chodzi, moze i faktycznie wydales sie podejrzany z ta guma,
    > bo wole nie myslec, ze policjant musial norme wyrobic, niezaleznie od
    > tego czy ktos mu sie wydaje pijany czy nie ..

    Jak nie, jak tak - przecież ostatnio zatrzymują wszystkich jak leci. Jak
    się da to wszystkich, jak się nie da to losowo - jeden odjeżdza,
    następny lizak i zjazd do dmuchania. W wersji mini - jeden policjant w
    wersji max jeden macha lizakiem, trzech czy czterech biega z
    alcoblowami. Raz widziałem jak w tej całej organizacji, ktoś grzecznie
    zjechał, postał 15 sekund i przez nikogo niepokojony... po prostu odjechał;)

    >> Natomiast przeszkadza mi to, ze nie mozna na rowerze po piwku jechac,
    >> tego
    >
    > Jakby troche podniesli limity, to po piwku by sie dalo. Ale po kilku to
    > nadal nie ..

    W wielu krajach limit na rower jest wyższy niż na samochód. Co dziwne,
    jeśli chodzi o bezpieczeństwo na drogach to stoją one sporo wyżej od
    nas. Mimo katastroficznych wizji jak to pijani rowerzyści zajeżdzając
    komuś drogę wykolejają pociąg z amoniakiem, to jakoś u Niemców się to
    nie zdarza (u nas też nie;)

    > Z drugiej strony - taki pijany rowerzysta to jednak i sobie troche
    > zagraza, statystyki podnosi, a i innym zagraza - skreci niespodziewanie,
    > a samochod wpadnie na latarnie ...

    No - "i dlatego w Polsce nie buduje się elektrowni atomowych". Jeszcze
    nie wiem jak, ale na pewno jakś pijany rowerzysta by ją efektownie
    rozpierdolił;)

    No dobra - a jak ci się pieszy zatoczy? Bo właśnie mniej więcej takie
    samo zagrożenie powodują. A pieszy może sobie zupełnie legalnie zataczać
    się po poboczu/jezdni jak nie ma pobocza.

    Shrek.


  • 117. Data: 2015-05-06 20:18:01
    Temat: Re: Kontrola trzeżwości
    Od: Shrek <...@w...pl>

    On 2015-05-06 20:00, Budzik wrote:

    > Myslisz ze byłoby wiecej? Ja mysle, ze duzo mniej bo:
    > - odpadliby wszyscy 0,2 - 0,x
    > - policja mogłaby sie skupic na łapaniu tych naprawde pijanych a ich jest
    > pewnie jednak niewspolmniernie mniej od tych kacowych cy po jednym piwku.
    > - do tego wydzielic rowerzystow z tej grupy.
    > I moze w kocnu byłby jakis prawdziwy obraz sytuacji.

    Prawdziwy obraz jest znany ze statystyk za zeszłe lata i wygląda OIDP
    mniej więcej tak:

    Około 50% to rowerzyści (w sensie 4X% przy czym X bliżej 7 niż 1),
    Z tej pozostałej połowy coś koło 2/3 czy 3/4 (w każdym razie zauważalna
    wiekszość) miało więcej niż pół promila.

    Z czego wynika, że około 2/3 "pijanych kierowców" byłaby zupełnie
    trzeźwa, gdyby dmuchali po drugiej stronie Odry. Gdzie jest mniej wypadków?

    > Czy policja udostepnia statystyke pijanych z podziałem na:
    > - rowerzystów / kierowców
    > - z podzialem na wielkosc promili

    Udostępnia tylko nie wprost i nie jestem pewny czy akurat policja - to
    są inne numerki paragrafów - prawdziwy obraz j.w.

    Shrek.


  • 118. Data: 2015-05-06 20:21:04
    Temat: Re: Kontrola trzeżwości
    Od: Shrek <...@w...pl>

    On 2015-05-06 16:31, Cavallino wrote:

    >> Ale po co łapac "pijanych" rowerzystów?
    >
    >
    > Żeby nie wjeżdżali pod samochody niepijanych kierowców.
    > Ja np. sobie swój spokój cenię bardziej niż wszystko co posiada pijus na
    > rowerze, z jego wolnością i życiem włącznie.

    Statystyki pokazują, że jak już ma ci ktoś pijany wpaść pod koła, to
    będzie to pieszy (który może być legalnie naprany). Zajmij się realnymi
    problemami.

    Shrek.


  • 119. Data: 2015-05-06 20:21:21
    Temat: Re: Kontrola trzeżwości
    Od: "re" <r...@r...invalid>



    Użytkownik "Jacek Maciejewski"

    >---

    Jak jesteś w towarzystwie to też sobie pierdzisz? Bo niby co to kogo
    obchodzi? I co, kto mi zabroni?
    ---
    ... czy to ja, czy to moje ciało


  • 120. Data: 2015-05-06 20:25:14
    Temat: Re: Kontrola trzeżwości
    Od: "re" <r...@r...invalid>



    Użytkownik "Budzik"

    >>>> To moze zajrzyj do statystyk?
    >
    >>> Winny to winny
    >>>
    >> Zapomniałes o celu...

    > Celem jest ukaranie winnego
    >
    Bzdura.
    Celem jest bezpieczesntwo.
    Uznanie i ukaranie winy jest srodkiem do tego.
    Ale jak sie myli takie podstawy to potem wnioski wychodzą... głupie...
    ---
    Dobrze, dobrze, zajrzyj sobie do statystyki morderstw

strony : 1 ... 11 . [ 12 ] . 13 ... 17


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: