eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefoniaKoniec telefonów w dostępie radiowym w TPRe: Koniec telefonów w dostępie radiowym w TP
  • Data: 2012-05-13 14:33:12
    Temat: Re: Koniec telefonów w dostępie radiowym w TP
    Od: "Anerys" <s...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:1jw2q02wfsd1y.xaqzpjnzoz06$.dlg@40tude.net...
    >> chyba, ze znakomicie ekranowane. Nie odpowiadam np. za skutki
    >> wiatru słonecznego - to ogromna energia i unikałbym kojarzenia magnetyzmu
    >> z
    >
    > Jest akurat odwrotnie. Rozmiar ferrytowego bitu jest ogromny i wiele
    > energii trzeba zeby go zmienic. A poszukaj jakie sa rozmiary kondensatorka

    A stabilność takiego bitu? Wiatr słoneczny, to i spore ryzyko dużego prądu,
    a magnetyk... No tak, nie ma róży bez kolców... Coś kosztek czegoś...

    > w pamieci DRAM, czy Eprom. Tzn jakie byly, bo teraz to juz ich nawet pod
    > mikroskopem nie widac :-)

    To nie dawać najnowszych. A porobić dobrze ekranowane półprzewodniki,
    odpowiednio dużych rozmiarów.

    > SRAM sa troche lepsze, ale i tam chwilowa zmiana ladunku na paru bramkach
    > i
    > sciezkach moze zmienic wartosc bitu.

    Coś za coś.

    >
    >> elektryką... A tu jak nic mamy gromadę maleńkich transformatorków, gdzie
    >> zmiana pola magnetycznego... (od zmiennego natężenia wiatru słonecznego)
    >> Ale i nie wykluczam.
    >
    > Ciekawe czy ktos potrafi policzyc jaka energie musialaby miec naladowana
    > czastka, aby przechodzac przez srodek rdzenia przemagnesowac go.

    Bezpośrednio kto wie, ale pośrednio wzbudzając coś w okolicy, a to
    wytworzyło by konkretne pole, które już mogło by coś tam...?

    > No i naladowane czastki maja znacznie gorsza penetracje niz kwanty gamma.

    Ale jak naładowane rozładują się na jakimś przewodniku, wywołując prąd,
    któremu zatowarzyszy pole magnetyczne...
    Poza tym - jak mechanicznie by to wyglądało? Rdzeniki nie są chyba klejone
    Epidianem, czy innym Cyjanopanem, by się nie ruszały przy ewentualnych
    wstrząsach? Jakiś meteorycik dźwięknie, nie wstrząśnie rdzenikami i nie
    spowoduje jakiegoś zakłócenia,mogącego być zinterpretowanym, jako zmiana
    bitu w komórce?

    Nie gniewajcie się, ze tak drążę. Po prostu, jako z natury sceptyk, któremu
    zdarzyło się, jak się później okazało niesłusznie, zaufać fachowcom w
    jakiejś dziedzinie, usiłuję dociec, co wymaga odrzucenia (fałszywa, zła
    informacja), a co trzeba przyjąć do wiadomości (wiedza dobra, choć
    niekoniecznie zawsze wygodna, miła). Jako, że szczególnie mocno wyczuwam
    (potencjalne) nieścisłości, dążę do ich wyprostowania.
    Czasem użźywam "wiedzy", która okazuje się mało prawdziwa, ale cóż,
    pozyskana została od osób, którym wydawało się, można zaufać, a tu nagle
    zonk...

    Rozmawiałem kiedyś z człowiekiem, który zajmował się przez jakiś szyciem
    ferrytek, mówił mi, że ruskie - nie ruskie, na pomiarach całkiem sporo
    odrzutów było, nie miał znaczenia kraj pochodzenia, parametry musiało
    trzymać. Jak będzie okazja, podpytam go o użycie ferrytek w obiektach
    poruszających się.

    --
    Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
    ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
    Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
    i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: