W dniu 2010-09-10 14:40, marko1a pisze:
> Właśnie rozmawiałem z gościem ze sklepu. Kondzior czeka na mnie ale
> uprzedził mnie że jest to chińskie gówno które potrafi paść po 20tu km a
> o polskim oryginale można zapomnieć a i tak była to często loteria co do
> trwałości.
> Kupię go, co mi tam, ale myślę że porządny kondensator styroflexowy
> 150nF/1000V porządnie zamontowany, z zarobionymi końcówkami z przewodu z
> linki i zamontowany w objemce będzie trwalszy niż to "chińskie gówno"
>
> Marek
szrot, duży fiat, poldek..powinien gdzieś być...

do góry

> Mój młody kupił sobie motorynkę i brakuje w niej kondensatora. Wiem że można
> kupić nowy za grosze ale plus koszty przesyłki zrobi to niepotrzebnie kwotę
> a młody nie ma za bardzo fundyszy.

Sprzęt o bardzo wysokiej awaryjności.
Niestety, wydatki będą co chwila...
a to klin koła zamachowego, a to kulki na ośce w tylnym kole
Rozpoławianie silnika w celu wymiany zębatki zmieniającej biegi też.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik <s...@v...pl> napisał w wiadomości
news:7d75.0000008e.4c8cb2aa@newsgate.onet.pl...
> Sprzęt o bardzo wysokiej awaryjności.
> Niestety, wydatki będą co chwila...
> a to klin koła zamachowego, a to kulki na ośce w tylnym kole
> Rozpoławianie silnika w celu wymiany zębatki zmieniającej biegi też.

Eee tak źle nie jest. Silnik po szlifie i ze zregenerowanym wałem. Koła
przód i tył przerobione na łożyska zamknięte 6201.
A co do kondensatora to sprawdzałem ze styroflexem 150uF/1000V. Pod podstawą
magneta jest sporo miejsca na jego zamocowanie w opasce metalowej i silnik
odpalał bez problemów na zimno i gorąco. Po pułudniu miałem już ze sklepu
oryginalny zamiennik polski, zamontowałem go i nic się nie zmieniło, maszyna
odpala tak samo jak wcześniej.

Marek

do góry