-
51. Data: 2009-06-10 22:28:32
Temat: Re: Komputer Firmowy
Od: rs <n...@n...spam.pl>
On Wed, 10 Jun 2009 21:00:24 +0200, "Piotrek" <...@...ru> wrote:
>> OT: bardzo łatwo poznać osoby, które z Mac OS nie miały do czynienia ;)
>
>i co tym OTem chciales udowodnic ?
>
>> Jeśli uważasz, że na ten system jest mało dostępnego oprogramowania i może
>> służyć jedynie jako maszyna do pisania, to chyba Ci się coś z Linuksami
>> pomieszało.
>
>nic mi sie nie pomieszalo... jak juz pare osob zauwazylo postaw na macku
>system do ksiegowosci, spraw pracowniczych czy chociazby glupiego platnika
>:)
tak jak zostalo to juz zauwazone, nie ma z tym najmniejszego problemu.
>mysle ze niema co dalej dyskutowac skoro nie wiemy co dla tworcy watku
>oznacza komputr firmowy.
>czy ma miec tylko logo jakiejs znanej firmy(apple sie nadaje) czy ma jakas
>mala drukarnie i potrzebuje sprzetu do obrobki grafiki(apple sie nadaje) czy
>chce posadzic pania krysie w firmie co robi jakies sprawy placowo
>ksiegowe(apple sie nie nadaje), czy tez jakies inne dosc waskiej
>specjalizacji softy chce(systemy do sterowania jakimis sterownikami,
>programatory itd itp, do czego apple tez sie nie nadaje)
a to niby dlaczego nie? czyzby nie bylo jezykow programowania. nie ma
mozliwosci obslugi urzadzen I/O na makowkach?
jednak zastanow sie o czym piszesz. o systemie makowym, czy o
hardwarze apple, bo na razie sprawiasz wrazenie, jakby to byly dla
ciebis dokladnie te same rzeczy.
>tak ze gadanie o tym nie wiedzac co tak naprawde chce tworca watku niema
>sensu
pytek juz sie zdeklarowal w 100% do czego ma ten sprzet byc, wiec ta
sparawa, wiec nei ma co dywagowac.
padlo juz rozwiazanie. niech kupi, co mu sie podoba. <rs>
-
52. Data: 2009-06-11 00:15:32
Temat: Re: Komputer Firmowy
Od: "JoteR" <j...@p...pl>
"Smok Eustachy" napisał:
>> Apple to można powiedzieć jest pecet z górnej półki
>
> Z dolnej.
A w ogóle to z garażu ;->
http://makowe.pl/wiki/historia:poczatki_apple_-_wazn
iejsze_daty
JoteR
-
53. Data: 2009-06-11 01:28:13
Temat: Re: Komputer Firmowy
Od: rs <n...@n...spam.pl>
On Wed, 10 Jun 2009 22:33:45 +0200, Grzegorz Krukowski
<r...@o...pl> wrote:
>On Wed, 10 Jun 2009 14:52:13 -0400, rs <n...@n...spam.pl> wrote:
>
>>ok. ale np. po co na windowsie fafnatset programow do ripania DVD,
>>skoro wystarczy jeden a dobry. po co taka nadprodukcja i zupelnie nie
>>zgadzam sie z tym, by ilosc programow byla wyznacznikiem lepszosci
>>jednego platformy nad druga, skoro i tak uzywa sie zasadniczo jednego,
>>gora dwoch.
>
>Ilość *dobrych* programów jest jednak jakimś wyznacznikiem lepszości
>platformy - daje Ci to większą możliwość doboru programu do Twoich
>preferencji. (Warto również zauważyć, że czasami to sprzęt dobiera się
>do oprogramowania a nie na odwrót.)
dodam jeszcze, ze wcale ilosc programow wyznacznikiem lepszosci
platformy. wez np. produkcje hi-endowej grafiki 3D i video (film),
ktora obecnie stoi w wiekszosci na solarisach, SGI, quantelach i
innych, pomniejszych acz egzotrycznych gratach. owszem wiondows tez,
ale nie authoring hi-end.
jest tych programow doslownie kilkanascie. nie wiem jak teraz, ale
jeszcze kilka lat temu na takim quantelu chodzil tylko jeden program i
byl on byl glowna platforma w duzych agencjach zajmujacych sie szeroko
pojeta ale hi-endowa reklama. system byl nie do przewrocenia, mial
opcje, o ktorych owczesny photoshop i inne programy z tej dzialki
mogly jedynie pomazyc. byl zajebiscie drogi i uzywali go jedynie
naprawde duzi chlopcy.
czy mozna zatem mowic, ze jedne platformy sa gorsze od innych, bo nie
ma np. 200 programow do edycji video, popularnego dziergania w 3D
itp.? nie sadze. jeden naprawde dobry soft sprawi, ze bedzie mozna
system uznac, za wystarczajaco dobry, bez potrzeby nawet
przyrownywania go do innych. <rs>
-
54. Data: 2009-06-11 09:31:14
Temat: Re: Komputer Firmowy
Od: Grzegorz Krukowski <r...@o...pl>
On Wed, 10 Jun 2009 21:28:13 -0400, rs <n...@n...spam.pl> wrote:
No to odpowiadam zbiorczo:
>jestem innego zdania. wiecej programow, nawet dobrych, powoduje
>jedynie zamet, problemy decyzyjne i strate czasu na sprawdzanie
>softwareu
Tu mogę się częściowo zgodzić: o wiele wygodniej jest jak mamy dwa
dobre programy a nie trzy dobre i pińćset dennych. Im użytkownik jest
mniej ,,informatyczny'' tym staje się to większą zaletą (i jak czytam
różne opinie o Makówkach to jest to Makówkom poczytywane za plus). Z
drugiej strony, jak ma się jakieś nietypowe wymagania, to są mniejsze
szanse na znalezienie czegoś bardziej dopracowanego.
>dodam jeszcze, ze wcale ilosc programow wyznacznikiem lepszosci
>platformy. wez np. produkcje hi-endowej grafiki 3D i video (film),
>ktora obecnie stoi w wiekszosci na solarisach, SGI, quantelach i
>innych, pomniejszych acz egzotrycznych gratach. owszem wiondows tez,
>ale nie authoring hi-end.
No ale tutaj akurat jest sytuacja taka: są dwa, trzy przemysłowe
standardy = programy do obróbki i wpierw to raczej został wybrany
program, prawda? Sprzęt w tym przypadku to sprawa ,,drugorzędna''.
>itp.? nie sadze. jeden naprawde dobry soft sprawi, ze bedzie mozna
>system uznac, za wystarczajaco dobry, bez potrzeby nawet
>przyrownywania go do innych. <rs>
Prawda, prawda.
--
Grzegorz Krukowski
-
55. Data: 2009-06-11 10:50:15
Temat: Re: Komputer Firmowy
Od: Smok Eustachy <S...@E...pl>
Dnia Thu, 11 Jun 2009 11:31:14 +0200, Grzegorz Krukowski napisał(a):
/..../
> Tu mogę się częściowo zgodzić: o wiele wygodniej jest jak mamy dwa dobre
> programy a nie trzy dobre i pińćset dennych. Im użytkownik jest mniej
> ,,informatyczny'' tym staje się to większą zaletą (i jak czytam różne
> opinie o Makówkach to jest to Makówkom poczytywane za plus). Z drugiej
> strony, jak ma się jakieś nietypowe wymagania, to są mniejsze szanse na
> znalezienie czegoś bardziej dopracowanego.
>
A jak jest 0 dobrego i 2 słabe po pińcset?
Mak jest informatycznym analogiem auta dla niepełnosprawnych ruchowo.
-
56. Data: 2009-06-11 17:46:50
Temat: Re: Komputer Firmowy
Od: PSYLO <P...@o...pl>
Piotrek pisze:
> nic mi sie nie pomieszalo... jak juz pare osob zauwazylo postaw na macku
> system do ksiegowosci, spraw pracowniczych czy chociazby glupiego platnika
> :)
Czyli do pracy małego odsetka komputerów w firmie - trudno, na tych
trzeba będzie pracować z Windowsem (aczkolwiek nie wierzę, że nie ma
takiego oprogramowania dla Mac OS patrząc chociażby na popularność tego
systemu w USA) ;-)
> mysle ze niema co dalej dyskutowac skoro nie wiemy co dla tworcy watku
> oznacza komputr firmowy.
Zacytuję:
>> "firmowy" w sensie z nalepka IBM / HP / Fujitsu Siemens / APPLE...."
> tak ze gadanie o tym nie wiedzac co tak naprawde chce tworca watku niema
> sensu
Sęk w tym, że wiemy, bo przecież autor pytania napisał to wyraźnie w
poście z 2009-06-10 08:41. I nie chodzi mu o programy do obsługi
księgowości ani magazynu, jak to niektórzy próbują uparcie forsować.
--
PSYLO
-
57. Data: 2009-06-11 17:59:31
Temat: Re: Komputer Firmowy
Od: "KILu" <b...@w...pl>
Animka wrote:
> Za rok będzie już przestarzały, nic do niego nowszego nie włożysz, nikt
> nie będzie chcial od Ciebie kupić tego Appla.
Chyba zartujesz. :) Popatrz sobie, jak chetnie ludzie kupuja sprzet Apple.
Takze uzywany, majacy kilka lat na karku. Poza tym... co znaczy
"przestarzaly"? Moj laptop ma jakies... 4-5 lat, a w zadaniach, do ktorych
go wykorzystuje sprawdza sie wysmienicie i smiga jak burza.
k,
-
58. Data: 2009-06-11 18:47:35
Temat: Re: Komputer Firmowy
Od: "Lopez" <l...@p...onet.pl>
Infiniti firmy Komputronik.
Polecam. Na prawde dobra marka komputerów.
-
59. Data: 2009-06-11 18:49:25
Temat: Re: Komputer Firmowy
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
PSYLO wrote:
> Grzegorz Krukowski pisze:
>> problemy zaczynają się z oprogramowaniem specjalistycznym
>
> A czy gdzieś padło takie założenie wraz z podaniem konkretnego
> zastosowania? Bo jakoś przeoczyłem chyba :-)
>
>> No chyba, że jako oprogramowanie specjalistyczne traktujesz n.p.
>> Worda ;)
>
> Jako specjalistyczne traktuję np. Photoshopa, który na sprzęcie Apple
> pracuje znacznie przyjemniej.
baju baju będziesz w raju, tak to było dawno temu i nieprawda.
-
60. Data: 2009-06-11 19:44:49
Temat: Re: Komputer Firmowy
Od: Animka <a...@t...nie.ja.wp.pl>
KILu pisze:
> Animka wrote:
>> Za rok będzie już przestarzały, nic do niego nowszego nie włożysz, nikt
>> nie będzie chcial od Ciebie kupić tego Appla.
>
> Chyba zartujesz. :) Popatrz sobie, jak chetnie ludzie kupuja sprzet Apple.
> Takze uzywany, majacy kilka lat na karku. Poza tym... co znaczy
> "przestarzaly"? Moj laptop ma jakies... 4-5 lat, a w zadaniach, do ktorych
> go wykorzystuje sprawdza sie wysmienicie i smiga jak burza.
Ale tu moda panuje na najnowsze cudeńka. Stare graty wyśmiewają :-)
--
animka