>> Chciałabym rozważyć jeszcze jedną możliwość.
>> Czy połączenie z Internetem byłoby dużo gorsze
>> (szybkość, stabilność) gdyby zamiast modemu
>> na przykład Huawei e220 użyć komórki z HSPDA
>> (Nokia E51) połączonej z laptopem lub komputerem
>> stacjonarnym przez kabel USB?
>> W przypadku laptopa można by rozważyć łączenie
>> komórki z nim przez Bluetooth. Co byłoby lepsze:
>> połączenie przez USB czy BT?

> Powiem Ci tak, ja zrezygnowałem z modemu na PCMCIA do lapka (mam też
> OPTION'a na usb) na rzecz właśnie telefonu, dokładnie Nokia E51 i nie
> widzę większej różnicy w transferach. Dzała cacy. Przeniosłem usługę
> BE na swój numer i teraz mam pocztę i inne usługi sieciowe w
> telefonie, a jak trzeba mi szybko coś ściągnąć z netu to mogę
> szybciutko podłączyć się za pomocą kabelka (może być i bluetooth) do
> dowolnego kompa i np. w przypadku linux'a mam połączenie w ciągu
> minuty chociaż z windowsem też nie ma problemu.
> Pewnie zaraz posypią się komentarze, że bateria itd... ale to też nie
> problem. Podpinasz telefon jeszcze za pomocą takiego kabla
> http://allegro.pl/item1064175413_ladowarka_ca100_nok
ia_5200_5220_5300_5310_5320_e61.html
> i masz zasilanie. Widziałem gdzieś, kiedyś taki kabel za pomocą
> którego można było jednocześnie przesyłać dane i ładować ale
> przegapiłem... :-( ale pewnie jak by poszukać to można to jeszcze
> gdzieś kupić...
>
> Jedyny problem jaki możesz mieć przy takim rozwiązaniu to taki, że
> jeżeli nie jesteś w sieci 3G (edge lub co gorsza gprs) to w chwili
> nadejścia i realizacji połączenia głosowego transmisja jest zawieszana
> ale już w sieci 3G gadasz i normalnie pracujesz sobie w sieci.
>
> Co było by lepsze...? To zależy czy dużo się przemieszczasz czy
> bardziej potrzebujesz "stałego" netu w komputerze stacjonarnym. Jeżeli
> potrzebujesz raczej "mieć internet przy sobie" to osobiście polecam Ci
> rozwiązanie z telefonem jako modem.

Bardzo Ci dziękuję.

Na razie zależy mi na dobrych wynikach przy użyciu komórki jako modemu,
z zastosowaniem zarówno do komputera stacjonarnego (śródmieście Warszawy),
jak i laptopa (głównie w Warszawie).
Sprawa równoczesnego odbierania rozmów nie jest dla mnie istotna, bo używam
2 kart SIM, tę w "Orange Free na kartę" tylko do Internetu (tego numeru nikt nie zna,
więc nikt nie będzie dzwonił). Jeśli w czasie korzystania z Internetu ktoś będzie
chciał się dodzwonić na tę drugą kartę SIM (z abonamentem), to po prostu się nagra
na sekretarkę. Nie zamierzam przesiadywać w Internecie połączonym przez komórkę
godzinami. Chodzi mi raczej o dostęp w dowolnym momencie, a w przypadku zabrania
ze sobą laptopa także w dowolnym miejscu (głównie Warszawy).
Abonament na Internet jest dla mnie za drogi i właściwie niepotrzebny. Mam Neostradę
w domu na dłuższe potrzeby przebywania w sieci.

Nie wykluczam zakupu modemu USB, ale to w przyszłości. Na razie przekładanie
kart jest dla mnie to przyjęcia.
Także sprawę równoczesnego ładowania komórki zostawiam na później.
Ale czy kabelek pod podanym przez Ciebie adresem pozwala także ładować E51?
Próbowałeś to robić ze swoją komórką?

Twoja wiadomość podniosła mnie na duchu, bo to znaczy, że da się to ustawić i używać.
Mnie ciągle nie udaje mi się zwykłe oglądanie stron.
Chodziło i chodzi powiadamianie mnie o nadchodzących e-mailach i ewentualne
pobieranie ważniejszych e-maili. Dlatego też zaczęłam dzisiaj od przeglądu
punktów dostępu, które utworzyłam kilka miesięcy temu, gdy chciałam zacząć być
powiadamiana o nadchodzących e-mailach.
Podejrzewam, że coś zrobiłam źle gdy nadchodziły SMS z wiadomościami
konfiguracyjnymi po pierwszym włożeniu karty SIM z Orange Free na kartę .
Przychodziły jedna po drugiej, tak że nie zdążyłam skorzystać z jednej gdy pojawiała
się następna. Dwie z nich pojawiły się dwukrotnie. Chyba tutaj coś namieszałam.

Czy gdzieś w Internecie są pokazane wszystkie ustawienia związane z punktami
dostępu niezbędnymi do prawidłowego funkcjonowania Orange Free na kartę?
Szukałam, ale nie znalazłam.

Na komputerze stacjonarnym jest Win XP Pro, a na laptopie Vista Business.

Pozdrawiam
Zośka