eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyKolejny pijak za kolkiem
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 204

  • 111. Data: 2014-06-07 00:12:53
    Temat: Re: Kolejny pijak za kolkiem
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Fri, 6 Jun 2014, k...@g...com wrote:

    > Nikomu nie pasuje. Gorzkie = niejadalne.

    Nikomu powiadasz... A chorym?
    Na co jestem chory, że mi herbatka z piołunu smakuje?
    Nie, nie pijam "do chleba" (podobnie jak kawy), ale tak
    luzem, nie mam nic przeciw :P (w odróżnieniu od kawy,
    którą preferuję do słodkiego, jak nie ma słodkiego
    to pasuje jeszcze wersja "do pracy" albo "po jedzeniu")

    I ten alkohol w kawie też mi wyjaśnij, bo jak kawa
    w "normalnej" wersji (bez cukru, mleka itede) nie jest
    gorzka, to albo Ty albo ja mamy uszkodzony smak.
    Bo oczywiście ŻADEN INNY czynnik nie powoduje "smakowania"
    czy to kawy czy piołunu, jak nie alkohol, tegośmy się
    już z Twoich wywodów dowiedzieli i tego się trzymam.

    A, i zbożową też umiem pić bez dodatków (choć w tej
    wersji mleko + cukier jest dopuszczalne, w zastosowaniu
    "do śniadania"), a niektórzy osobnicy pijający "prawdziwą"
    kawę twierdzą że (zbożowa) jest "za gorzka" i nie
    tolerują.
    Za to dla mnie nietolerowalna jest gorzkość... właśnie
    nie umiem sobie przypomnieć jak nazywa się ten syntetyk
    od "udawania chininy", stąd wiele "popularnych" napojów
    gorzkich omijam.
    Zabroniona przez wiele lat przy produkcji w Polsce (!)
    chinina może być :> więc "pijalne" toniki występują,
    i to nie tylko te najdroższe (AFAIR któraś rozlewnia
    w Beskidach robi tonik z chininą, akurat nie mam butelki
    pod ręką).
    Żebym nie zapomniał: jakiego to alkoholu dolewają do
    toników ich producenci, zarówno ci "chininowi" jak i ci
    "syntetyczni", że dotąd jeszcze nie zbankrutowali?

    BTW:
    http://archiwum.wiz.pl/1997/97123900.asp
    *Na szczęście* (dla mnie) lobby CocaCol i Schweppersów
    przeforsowało zniesienie zakazu :>

    "Dziwny jest ten smak", zaśpiewałby taki jeden na "N".

    pzdr, Gotfryd


  • 112. Data: 2014-06-07 00:19:11
    Temat: Re: Kolejny pijak za kolkiem
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Fri, 6 Jun 2014, k...@g...com wrote:

    > W dniu piątek, 6 czerwca 2014 22:49:38 UTC+2 użytkownik MarcinJM napisał:
    >> W dniu 2014-06-06 20:09, k...@g...com pisze:
    >>
    >>> Nikomu nie pasuje.
    >>
    >> Musisz to komus w browarach powiedziec. Niepotrzebnie tyle tego produkuja.
    >> No i w fabrykach musztardy.
    >>
    >> Polemiki z Toba uprawial nie bede; pokonasz mnie doswiadczeniem.

    Nie załamuj się, w myśl tezy przytaczanych przez samych walczących
    z alkoholem, powinna im się zmieniać faza ;)

    > Wolisz dwa piwa codziennie zamiast dwóch pięćdziesiątek wódki?

    Ty naprawdę umiesz NAPIĆ SIĘ dwoma kieliszkami jakiegokolwiek napoju?
    "100% bardziej mokre od wody", coś w stylu "100% słodsze od cukru"?
    Tak, wiem, wersja że piwo jest NAPOJEM nie mieści Ci się w głowie.
    :>

    pzdr, Gotfryd


  • 113. Data: 2014-06-07 00:25:56
    Temat: Re: Kolejny pijak za kolkiem
    Od: k...@g...com

    W dniu sobota, 7 czerwca 2014 00:19:11 UTC+2 użytkownik Gotfryd Smolik news napisał:
    > On Fri, 6 Jun 2014, k...@g...com wrote:
    >
    >
    >
    > > W dniu pi�tek, 6 czerwca 2014 22:49:38 UTC+2 u�ytkownik MarcinJM napisa�:
    >
    > >> W dniu 2014-06-06 20:09, k...@g...com pisze:
    >
    > >>
    >
    > >>> Nikomu nie pasuje.
    >
    > >>
    >
    > >> Musisz to komus w browarach powiedziec. Niepotrzebnie tyle tego produkuja.
    >
    > >> No i w fabrykach musztardy.
    >
    > >>
    >
    > >> Polemiki z Toba uprawial nie bede; pokonasz mnie doswiadczeniem.
    >
    >
    >
    > Nie za�amuj si�, w my�l tezy przytaczanych przez samych walcz�cych
    >
    > z alkoholem, powinna im siďż˝ zmieniaďż˝ faza ;)
    >
    >
    >
    > > Wolisz dwa piwa codziennie zamiast dw�ch pi��dziesi�tek w�dki?
    >
    >
    >
    > Ty naprawdďż˝ umiesz NAPIďż˝ SIďż˝ dwoma kieliszkami jakiegokolwiek napoju?
    >
    > "100% bardziej mokre od wody", co� w stylu "100% s�odsze od cukru"?
    >
    > Tak, wiem, wersja �e piwo jest NAPOJEM nie mie�ci Ci si� w g�owie.
    >
    > :>
    >
    >
    >
    > pzdr, Gotfryd
    Jak określisz człowieka który przez wiele lat wypija do lustra dwie pięćdziesiątki
    wódki dziennie? Oprócz tego na imprezach nie odmawia.


  • 114. Data: 2014-06-07 00:56:58
    Temat: Re: Kolejny pijak za kolkiem
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Fri, 6 Jun 2014, k...@g...com wrote:

    > Tez nie wiem jak wydłubują.

    :)

    > Za to wiem skąd się bierze w tanich piwach. Dolewają spirytusu.

    To pewnie "mocne" i inne takie, z 6% i okolic?
    To nie wątpię.

    > A żeby były gorzkie dokładają czegoś gorzkiego.
    > Podobno to coś gorzkiego robią z żółci jaką kupują w rzeźniach.

    Zastanówmy się.
    Mamy zaprezentowaną obok tezę, że "gorzkie jest złe".
    I że piwo jest pite WYŁĄCZNIE z powodu alkoholu.
    Teraz wychodzi, że producenci cuda jakieś robią, aby piwo BYŁO ZŁE,
    znaczy gorzkie [1] - zamiast najzwyczajnie w świecie się nie wysilać,
    dać "dobre" (znaczy nie gorzkie), grunt że podlane alkoholem.
    Pytanie: kto w rozumowaniu wyżej popełnia błąd?

    [1] oczywiście, nie wątpię, że producenci taniochy będą szukali "rozwiązań
    zastępczych", podobnie jak bywa przy tonikach; pic w tym, że ten podobno
    wredny gorzki smak najwyraźniej jest CELEM całej operacji.
    BTW: tej podobno "nietrującej" syntetycznej substancji, która podobno ma
    zastępować chininę, nie trawię, nie smakuje i już, podobnie jak słodziki.
    Dlatego:

    > Dla mnie jest bez różnicy czy piwo bezalkoholowe kosztuje złotówkę czy dychę
    drożej.
    > Jestem w takim wieku że mogę bez skrępowania stwierdzić ze każde piwo
    > jest chujowe. I to alkoholowe i to zawierające do 0,5 zwane bezalkoholowym.

    Po prawdzie ja również nie rozumiem, jak komuś może smakować wędzone
    niegotowane, niesmażone i niepieczone mięso, w odróżnieniu od surowego
    (tatar) lub wędzonego i gotowanego lub pieczonego, ale IMO to jest
    kwestia wyłącznie mojego gustu, a nie obiektywnej obowiązującej
    cały świat oceny.
    Gratuluję wysokiej samooceny ;>

    > I nie nabywam drogą kupna ani żadną inną z poczęstunkiem włącznie
    > żadnego.

    No mnie do niegotowanej a tylko wędzonej szynki też nie namówisz.
    Co z tego ma wynikać?
    Że "wędzone jest złe"?

    pzdr, Gotfryd


  • 115. Data: 2014-06-07 01:11:20
    Temat: Re: Kolejny pijak za kolkiem
    Od: k...@g...com

    W dniu sobota, 7 czerwca 2014 00:56:58 UTC+2 użytkownik Gotfryd Smolik news napisał:
    > On Fri, 6 Jun 2014, k...@g...com wrote:
    >
    >
    >
    > > Tez nie wiem jak wyd�ubuj�.
    >
    >
    >
    > :)
    >
    >
    >
    > > Za to wiem sk�d si� bierze w tanich piwach. Dolewaj� spirytusu.
    >
    >
    >
    > To pewnie "mocne" i inne takie, z 6% i okolic?
    >
    > To nie w�tpi�.
    >
    >
    >
    > > A �eby by�y gorzkie dok�adaj� czego� gorzkiego.
    >
    > > Podobno to co� gorzkiego robi� z ��ci jak� kupuj� w rze�niach.
    >
    >
    >
    > Zastan�wmy si�.
    >
    > Mamy zaprezentowan� obok tez�, �e "gorzkie jest z�e".
    >
    > I �e piwo jest pite WY��CZNIE z powodu alkoholu.
    >
    > Teraz wychodzi, �e producenci cuda jakie� robi�, aby piwo BY�O Z�E,
    >
    > znaczy gorzkie [1] - zamiast najzwyczajnie w �wiecie si� nie wysila�,
    >
    > da� "dobre" (znaczy nie gorzkie), grunt �e podlane alkoholem.
    >
    > Pytanie: kto w rozumowaniu wy�ej pope�nia b��d?
    >
    >
    >
    > [1] oczywi�cie, nie w�tpi�, �e producenci taniochy b�d� szukali
    "rozwi�za�
    >
    > zast�pczych", podobnie jak bywa przy tonikach; pic w tym, �e ten podobno
    >
    > wredny gorzki smak najwyra�niej jest CELEM ca�ej operacji.
    >
    > BTW: tej podobno "nietruj�cej" syntetycznej substancji, kt�ra podobno ma
    >
    > zast�powa� chinin�, nie trawi�, nie smakuje i ju�, podobnie jak
    s�odziki.
    >
    > Dlatego:
    >
    >
    >
    > > Dla mnie jest bez r�nicy czy piwo bezalkoholowe kosztuje z�ot�wk� czy
    dych� dro�ej.
    >
    > > Jestem w takim wieku �e mog� bez skr�powania stwierdzi� ze ka�de piwo
    >
    > > jest chujowe. I to alkoholowe i to zawieraj�ce do 0,5 zwane bezalkoholowym.
    >
    >
    >
    > Po prawdzie ja r�wnie� nie rozumiem, jak komu� mo�e smakowa� w�dzone
    >
    > niegotowane, niesma�one i niepieczone mi�so, w odr�nieniu od surowego
    >
    > (tatar) lub w�dzonego i gotowanego lub pieczonego, ale IMO to jest
    >
    > kwestia wy��cznie mojego gustu, a nie obiektywnej obowi�zuj�cej
    >
    > ca�y �wiat oceny.
    >
    > Gratulujďż˝ wysokiej samooceny ;>
    >
    >
    >
    > > I nie nabywam drog� kupna ani �adn� inn� z pocz�stunkiem w��cznie
    >
    > > �adnego.
    >
    >
    >
    > No mnie do niegotowanej a tylko w�dzonej szynki te� nie nam�wisz.
    >
    > Co z tego ma wynikaďż˝?
    >
    > �e "w�dzone jest z�e"?
    >
    >
    >
    > pzdr, Gotfryd

    Wędzona szynka nie uzależnia i sprząta po beretem. Jak Ci się chciało tyle napisać to
    czekam aż napiszesz `coś do mojego ostatniego wpisu. Oczywiście przymusu odpowiadania
    nie ma. Ale brak odpowiedzi też będzie dla mnie odpowiedzią.


  • 116. Data: 2014-06-07 09:06:29
    Temat: Re: Kolejny pijak za kolkiem
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>


    Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
    wiadomości grup dyskusyjnych:

    > No mnie do niegotowanej a tylko wędzonej szynki też nie namówisz.

    Ale takiej polskiej, czy suszona np. parmeńska też w to wchodzi?
    Bo jeśli tak, no to dziwny jesteś.... ;-)



  • 117. Data: 2014-06-07 09:08:01
    Temat: Re: Kolejny pijak za kolkiem
    Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>


    Użytkownik "Mirek Ptak" <n...@n...pl>

    >
    >>>>>> Nie muszę jeść codziennie szynki :P
    >>>>>> A co tydzień????????;)
    >>>> Szynka nie uzależnia a alkohol uzależnia. Tym się różnią te dwa
    >>>> składniki diety.
    >>> Mnie szynka uzależniła i mogę ją jeść codziennie :)
    >>
    >> Nie chodzi o to ze mozesz, tylko ze musisz. Jak szynki zabraknie, to
    >> co - zrobisz awanture w sklepie czy zone pobijesz ? :-)
    >
    > Dzisiaj rano z braku laku musiałem zjeść frankfurterki na śniadanie -
    > byłem nieźle wkurzony ;)

    To lak chciałeś jeść ?


  • 118. Data: 2014-06-07 10:27:08
    Temat: Re: Kolejny pijak za kolkiem
    Od: jerzu <t...@i...pl>

    On Sat, 7 Jun 2014 00:56:58 +0200, Gotfryd Smolik news
    <s...@s...com.pl> wrote:

    > Zastanówmy się.

    Chce Ci się te pierdy drobia rozkładać na czynniki pierwsze?

    --
    Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński x...@i...pl
    http://jerzu.waw.pl GG:129280
    Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200
    Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145


  • 119. Data: 2014-06-07 11:51:32
    Temat: Re: Kolejny pijak za kolkiem
    Od: Mirek Ptak <n...@n...pl>

    Dnia 2014-06-07 09:08, *John Kołalsky* napisał, a mnie coś podkusiło,
    żeby odpisać:
    >>> Nie chodzi o to ze mozesz, tylko ze musisz. Jak szynki zabraknie, to
    >>> co - zrobisz awanture w sklepie czy zone pobijesz ? :-)
    >>
    >> Dzisiaj rano z braku laku musiałem zjeść frankfurterki na śniadanie -
    >> byłem nieźle wkurzony ;)
    >
    > To lak chciałeś jeść ?

    Też jestem uzależniony ;)

    Pozdrawiam - Mirek
    --
    Mirek Ptak - Insignia '11 HB 2.0 CDTI, PMS edition
    President Herbert *old* on board :)
    kolczan( a t )dronet(kropek) p l
    PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++


  • 120. Data: 2014-06-07 12:53:30
    Temat: Re: Kolejny pijak za kolkiem
    Od: k...@g...com

    W dniu piątek, 6 czerwca 2014 08:11:06 UTC+2 użytkownik Axel napisał:
    > wrote in message
    >
    > news:9a8a1c57-6299-4853-afd3-2a9965e22c33@googlegrou
    ps.com...
    >
    >
    >
    >
    >
    > > Wa�ne ze ty znasz si� tylko na piwach alkoholowych. Nie b�j si�. Dok�d
    >
    > > b�dziesz mia� pieni�dze i nie b�dziesz siedzia� w pierdlu
    >
    > > nikt ci tego twojego ukochanego piwa powszedniego nie zabierze.
    >
    >
    >
    > Nie mierz wszystkich swoj� miar�. To, �e walisz w�d� codziennie nie
    znaczy,
    >
    > �e wszyscy dooko�a tak robi� (a teraz masz zesp� odstawienny i "walczysz" z

    >
    > alkoholizmem).
    >
    >
    >
    > --
    >
    > Axel

    Załóżmy że mam ten zespół o którym piszesz. Jak mnie nazwiesz jeśli Ci zdradzę
    tajemnicę że od kilkunastu lat codziennie do lustra albo do telewizora wypijam dwie
    pięćdziesiątki wódki? Z reguły bez zagryzki, czasami jakiś słony paluszek.

strony : 1 ... 11 . [ 12 ] . 13 ... 20 ... 21


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: