eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Kolejny pijak za kolkiem
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 204

  • 101. Data: 2014-06-06 16:27:20
    Temat: Re: Kolejny pijak za kolkiem
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik napisał w wiadomości
    >Tez nie wiem jak wydłubują. Za to wiem skąd się bierze w tanich
    >piwach. Dolewają spirytusu. A żeby były gorzkie dokładają czegoś
    >gorzkiego. Podobno to coś gorzkiego robią z żółci jaką kupują w
    > >rzeźniach. Dla mnie jest bez różnicy czy piwo bezalkoholowe kosztuje
    >złotówkę czy dychę drożej. Jestem w takim wieku że mogę bez
    >skrępowania stwierdzić ze każde piwo jest chujowe. I to alkoholowe i
    > >to zawierające do 0,5 zwane bezalkoholowym. I nie nabywam drogą
    >kupna ani żadną inną z poczęstunkiem włącznie żadnego. Z napojów
    >zbliżonych do piwa toleruję jedynie Karmi.

    Tez mam takiego kolege - piwa nie toleruje.
    Za to czystej żytniej nie odmawia.

    J.



  • 102. Data: 2014-06-06 16:33:20
    Temat: Re: Kolejny pijak za kolkiem
    Od: k...@g...com

    W dniu piątek, 6 czerwca 2014 15:47:51 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:
    > U�ytkownik "Gotfryd Smolik news" napisa� w wiadomo�ci
    >
    > On Fri, 6 Jun 2014, J.F. wrote:
    >
    > > Dnia Thu, 5 Jun 2014 12:10:24 -0700 (PDT), k...@g...com
    >
    > >> Jest sporo gatunk�w piw wyst�puj�cych w wersji alkoholowej
    >
    > >> i bezalkoholowej. W smaku praktycznie si� nie r�ni�.
    >
    > > Przyznam �e nie wiem.
    >
    > > Jak oni ten alkohol wyd�ubuj�, �eby nie zmieni� smaku reszty?
    >
    > > Bo dosypanie "chemii" k��ci si� ze starogerma�sk� definicj�
    >
    > >piwa (naruszon� dopiero za czas�w UE, nawet EWG nie by�o
    >
    > >w stanie ruszyďż˝ "napoju z wody, cukru i chmielu" :>)
    >
    >
    >
    > Ale to nie musi byc starogermansko czyste.
    >
    > Nie znam chemii, ktora wylapuje alkohol, wiec moze odparowuja.
    >
    >
    >
    > >> Prawde mowiac, to jakos te bezalkoholowe nie rzucily mi sie w oczy.
    >
    > >> Moze i sa, ale gdzies dobrze schowane, trzeba szukac.
    >
    > >Pow�d le�y tu (tekst cytatu przesuni�ty):
    >
    > >> Ich sprzeda� to jaki� u�amek procenta piw alkoholowych.
    >
    >
    >
    > Czesciowo owszem - maly popyt -> mala podaz -> maly popyt i w kolko.
    >
    >
    >
    > Tak czy inaczej - jest goraco, mam ochote na piwo, zachodze do
    >
    > sklepu/knajpy ... i z alkoholowym nie ma problemu :-)
    >
    > Ktos sie przygladal na stacjach paliwowych ... maja tam piwo
    >
    > bezalkoholowe czy nie ?
    >
    > Bo baterie butelek zazwyczaj maja imponujaca, co jest ciekawe samo w
    >
    > sobie, pomyslalby kto ze artykul pierwszej potrzeby dla kierowcy :-)
    >
    >
    >
    > >>> Inna sprawa �e w piwie nie ma nic do lubienia. Obrzydliwy
    >
    > >>> gorzki p�yn mo�liwy do wypicia po sch�odzeniu znieczulaj�cym kubki
    >
    > >>> smakowe.
    >
    > > ???
    >
    > > To� to nawet herbatce z pio�unu (�wie�ego) nie dor�wnuje,
    >
    > > gdzie tu gorzko�� widzisz...
    >
    >
    >
    > Troche racji mu przyznam, smak ma ... taki jaki ma.
    >
    > A mimo to jednym pasuje, innym nie.
    >
    >
    >
    > >> Przyznaj sie - jestes alkoholikiem, ale teraz trzezwym, wiec
    >
    > >> wojujacym
    >
    > >> :-)
    >
    > >W my�l zasady "inni winni" wydedukowa�e�, �e jest "niepiwnym"?
    >
    > >:D
    >
    >
    >
    > Sam pisal ze alkoholik w chwilach abstynencji staje sie wojujacy, a tu
    >
    > "obrzydliwy gorzki plyn" :-)
    >
    >
    >
    > J.

    Gdyby w piwie nie było alkoholu to smak by nikomu nie pasował. Smak u piwosza można
    oszukać. Mózgu się da się oszukać. Jak systematycznie dostarczany jest alkohol to
    organizm na bieżąco produkuje substancje do jego rozkładu. Jak wyprodukuje i nie
    dostanie alkoholu to się go domaga. Nie jest ważny smak, zapach. Ważne żeby dostał bo
    musi rozłożyć te wyprodukowane związki chemiczne bo nie są obojętne dla normalnego
    funkcjonowania organizmu jako całości. Odtrucie to nie pozbycie się z organizmu
    alkoholu a tych toksycznych przy braku alkoholu związków chemicznych. Każdy ma w
    swoim otoczeniu ludzi nadużywających alkoholu. Kiedyś gorzały a teraz piwa. Kiedyś z
    okazji spotkania plenerowego zrobiłem numer. W łódzkim browarze można kupić piwo w
    kegach. Kupiłem dwa trzydziesto litrowe kegi z piwem bezalkoholowym. 60 litrów piwa
    na trzydzieści parę osób. W tym ponad polowa kobiety. Jak wytargałem z samochodu to
    wszyscy pytali kto tyle wypije. Piwo było w dobrym gatunku. Wszyscy twierdzili że
    smaczne. Upał i chłodne piwo. Sama przyjemność. I byli tacy co wypili ze dwie
    szklanki a kilku pożal się boże kolegów nałogów wychlało resztę. Pili i szczali.
    Czuli że coś nie tak ale nie wiedzieli co. Jak mi ktoś powie ze dla przyjemności
    można wypić prawie 5-6 litrów litrów piwa przez pięć godzin to nie uwierzę. Widziałem
    po nich jak się męczyli chociaż twierdzili że piwo przednie.


  • 103. Data: 2014-06-06 16:46:12
    Temat: Re: Kolejny pijak za kolkiem
    Od: k...@g...com

    W dniu piątek, 6 czerwca 2014 16:27:20 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:
    > U�ytkownik napisa� w wiadomo�ci
    >
    > >Tez nie wiem jak wyd�ubuj�. Za to wiem sk�d si� bierze w tanich
    >
    > >piwach. Dolewaj� spirytusu. A �eby by�y gorzkie dok�adaj� czego�
    >
    > >gorzkiego. Podobno to co� gorzkiego robi� z ��ci jak� kupuj� w
    >
    > > >rze�niach. Dla mnie jest bez r�nicy czy piwo bezalkoholowe kosztuje
    >
    > >z�ot�wk� czy dych� dro�ej. Jestem w takim wieku �e mog� bez
    >
    > >skr�powania stwierdzi� ze ka�de piwo jest chujowe. I to alkoholowe i
    >
    > > >to zawieraj�ce do 0,5 zwane bezalkoholowym. I nie nabywam drog�
    >
    > >kupna ani �adn� inn� z pocz�stunkiem w��cznie �adnego. Z napoj�w
    >
    > >zbli�onych do piwa toleruj� jedynie Karmi.
    >
    >
    >
    > Tez mam takiego kolege - piwa nie toleruje.
    >
    > Za to czystej �ytniej nie odmawia.
    >
    >
    >
    > J.

    Generalnie ma rację ten kolega. Mniej picia a efekt lepszy.


  • 104. Data: 2014-06-06 18:35:13
    Temat: Re: Kolejny pijak za kolkiem
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>


    Użytkownik "Hinek" <h...@f...pl> napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:5390e853$0$2237$6...@n...neostrada
    .pl...
    > Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" napisał
    >>>>
    >>>> jak ktoś wypija pół litra piwa codziennie to jest czynnym alkoholikiem
    >>>> chociaż o tym nie wie.
    >>>
    >>> Święte słowa. Dlatego każdy Czech albo Niemiec to degenerat!
    >>>
    >>
    >> To Ty tak uważasz.
    >>
    >>
    > Nie uważam. Nie sądziłem że ktoś potraktuje poważnie to co napisałem.
    > Powinienem był dodać emotikona..
    > To jakiś nonsensowny wątek. Jaki jest sens dyskutować z absurdalnymi
    > tezami? Po co tłumaczyć komuś że ziemia nie jest płaska??
    > Najbardziej fanatycznymi przeciwnikami alkoholu są alkoholicy.

    Albo ich ofiary - pomyślałeś o tym?
    Nie sądź wszystkich po sobie.


  • 105. Data: 2014-06-06 18:36:26
    Temat: Re: Kolejny pijak za kolkiem
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>


    Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:5391cfcc$0$2376$6...@n...neostrada
    .pl...
    > Użytkownik napisał w wiadomości
    >>Tez nie wiem jak wydłubują. Za to wiem skąd się bierze w tanich piwach.
    >>Dolewają spirytusu. A żeby były gorzkie dokładają czegoś gorzkiego.
    >>Podobno to coś gorzkiego robią z żółci jaką kupują w
    >> >rzeźniach. Dla mnie jest bez różnicy czy piwo bezalkoholowe kosztuje
    >>złotówkę czy dychę drożej. Jestem w takim wieku że mogę bez skrępowania
    >>stwierdzić ze każde piwo jest chujowe. I to alkoholowe i
    >> >to zawierające do 0,5 zwane bezalkoholowym. I nie nabywam drogą
    >>kupna ani żadną inną z poczęstunkiem włącznie żadnego. Z napojów
    >>zbliżonych do piwa toleruję jedynie Karmi.
    >
    > Tez mam takiego kolege - piwa nie toleruje.

    Ja też za czystym piwem nie przepadam i nie rozumiem jak może to komuś
    smakować.
    Alkohol pijam wyłącznie w formie słodkiej - im bardziej tym lepiej.



  • 106. Data: 2014-06-06 19:15:34
    Temat: Re: Kolejny pijak za kolkiem
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:7dcda6f0-f3cd-4d7f-9e45-412ea25fb8e7@go
    oglegroups.com...
    >Gdyby w piwie nie było alkoholu to smak by nikomu nie pasował.

    twierdzenie nr 1

    >Smak u piwosza można oszukać.

    To w koncu nikomu nie pasuje, czy mozna oszukac ?

    >Mózgu się da się oszukać. Jak systematycznie dostarczany jest alkohol
    >to organizm na bieżąco produkuje substancje do jego rozkładu. Jak
    >wyprodukuje i nie dostanie alkoholu to się go domaga. Nie jest >ważny
    >smak, zapach. Ważne żeby dostał bo musi rozłożyć te wyprodukowane
    >związki chemiczne bo nie są obojętne dla normalnego funkcjonowania
    >organizmu jako całości. Odtrucie to nie pozbycie się z >organizmu
    >alkoholu a tych toksycznych przy braku alkoholu związków chemicznych.
    >Każdy ma w swoim otoczeniu ludzi nadużywających alkoholu. Kiedyś
    >gorzały a teraz piwa.

    >Kiedyś z okazji spotkania plenerowego zrobiłem numer. W łódzkim
    >browarze można kupić piwo w kegach.
    >Kupiłem dwa trzydziesto litrowe kegi z piwem bezalkoholowym. 60
    >litrów piwa na trzydzieści parę osób.
    >W tym ponad polowa kobiety. Jak wytargałem z samochodu to wszyscy
    >pytali kto tyle wypije.
    >Piwo było w dobrym gatunku. Wszyscy twierdzili że smaczne.

    I jak to sie ma do twierdzenia nr 1 ?

    >Upał i chłodne piwo. Sama przyjemność. I byli tacy co wypili ze dwie
    >szklanki

    I nikt sie nie bal kontroli, czy reszta przyjechala autobusem ?

    >a kilku pożal się boże kolegów nałogów wychlało resztę. Pili i
    >szczali.
    >Czuli że coś nie tak ale nie wiedzieli co. Jak mi ktoś powie ze dla
    >przyjemności można wypić prawie 5-6 litrów litrów piwa przez pięć
    >godzin to nie uwierzę.
    >Widziałem po nich jak się męczyli chociaż twierdzili że piwo
    >przednie.

    Czyli wyciagajac wnioski:
    a) piwo bez alkoholu tez dobrze smakuje (opinia 30 osob, w tym tych
    kilku pijakow),
    b) podejrzewasz ze tych kilku pilo, zeby sie nachlac. Ale to tylko
    podejrzewasz.
    c) jakby ktos w tych 5h wypil dwa litry coli czy soku, to bys nic nie
    pisal ? No dobra, 2l to nie 5.
    d) piwo bez alkoholu nie jest takie obrzydliwe, zeby sie nie dalo 5-6
    litrow wypic.

    Czy te osoby pognaly potem na prawdziwe piwo lub wodke ?

    Upal, powiedzmy ze nie mam w planach prowadzenia, chlodne piwo ...
    biore kufel i pije.
    Wypije jedno, drugie, trzecie ... jak napoj dobry to przeciez liczyl
    nie bede.
    Nadmiar wody sie wypusci ... i co, przestac bo to juz szoste ?
    Moze i tak, ale pijany sie nie czuje, a tu nadal upal i chlodne piwo
    :-) No i trzezwe spojrzenie.

    Oczywiscie jakis tam przepust mam, nie bede pil na sile, ale tez nie
    widze powodow do przestawania :-)

    J.


  • 107. Data: 2014-06-06 20:01:09
    Temat: Re: Kolejny pijak za kolkiem
    Od: k...@g...com

    W dniu piątek, 6 czerwca 2014 18:36:26 UTC+2 użytkownik Cavallino napisał:
    > U�ytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisa� w wiadomo�ci grup
    >
    > dyskusyjnych:5391cfcc$0$2376$6...@n...neostrada
    .pl...
    >
    > > U�ytkownik napisa� w wiadomo�ci
    >
    > >>Tez nie wiem jak wyd�ubuj�. Za to wiem sk�d si� bierze w tanich piwach.
    >
    > >>Dolewaj� spirytusu. A �eby by�y gorzkie dok�adaj� czego� gorzkiego.
    >
    > >>Podobno to co� gorzkiego robi� z ��ci jak� kupuj� w
    >
    > >> >rze�niach. Dla mnie jest bez r�nicy czy piwo bezalkoholowe kosztuje
    >
    > >>z�ot�wk� czy dych� dro�ej. Jestem w takim wieku �e mog� bez
    skr�powania
    >
    > >>stwierdzi� ze ka�de piwo jest chujowe. I to alkoholowe i
    >
    > >> >to zawieraj�ce do 0,5 zwane bezalkoholowym. I nie nabywam drog�
    >
    > >>kupna ani �adn� inn� z pocz�stunkiem w��cznie �adnego. Z napoj�w
    >
    > >>zbli�onych do piwa toleruj� jedynie Karmi.
    >
    > >
    >
    > > Tez mam takiego kolege - piwa nie toleruje.
    >
    >
    >
    > Ja te� za czystym piwem nie przepadam i nie rozumiem jak mo�e to komu�
    >
    > smakowaďż˝.
    >
    > Alkohol pijam wy��cznie w formie s�odkiej - im bardziej tym lepiej.

    Jak nie było sanepidu to jedynym sposobem na rozróżnienie jadalne-niejadalne było
    ocenianie po smaku. Po to człowiek potrafi rozróżnić gorzkie żeby tego nie jadł.
    Nikomu piwo nie smakuje. Piją bo tam jest alkohol. Jest jeszcze czynnik
    psychologiczny. Jak ktoś by walił codziennie dwie pięćdziesiątki wódki to sam by
    przez jakiś krótki czas uważał że coś nieteges. Ale dwa piwa codziennie jest ok.
    zapewne jak by zrobić test wśród piwoszy i spytać czy jak ktoś wali setę wódy od
    dwóch lat codziennie to czy jest pijaczyną. To większość odpowiedziała by że tak.


  • 108. Data: 2014-06-06 20:09:46
    Temat: Re: Kolejny pijak za kolkiem
    Od: k...@g...com

    W dniu piątek, 6 czerwca 2014 19:15:34 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:
    > U�ytkownik napisa� w wiadomo�ci grup
    >
    > dyskusyjnych:7dcda6f0-f3cd-4d7f-9e45-412ea25fb8e7@go
    oglegroups.com...
    >
    > >Gdyby w piwie nie by�o alkoholu to smak by nikomu nie pasowa�.
    >
    >
    >
    > twierdzenie nr 1
    >
    >
    >
    > >Smak u piwosza mo�na oszuka�.
    >
    >
    >
    > To w koncu nikomu nie pasuje, czy mozna oszukac ?
    >
    >
    >
    > >M�zgu si� da si� oszuka�. Jak systematycznie dostarczany jest alkohol
    >
    > >to organizm na bie��co produkuje substancje do jego rozk�adu. Jak
    >
    > >wyprodukuje i nie dostanie alkoholu to si� go domaga. Nie jest >wa�ny
    >
    > >smak, zapach. Wa�ne �eby dosta� bo musi roz�o�y� te wyprodukowane
    >
    > >zwi�zki chemiczne bo nie s� oboj�tne dla normalnego funkcjonowania
    >
    > >organizmu jako ca�o�ci. Odtrucie to nie pozbycie si� z >organizmu
    >
    > >alkoholu a tych toksycznych przy braku alkoholu zwi�zk�w chemicznych.
    >
    > >Ka�dy ma w swoim otoczeniu ludzi nadu�ywaj�cych alkoholu. Kiedy�
    >
    > >gorza�y a teraz piwa.
    >
    >
    >
    > >Kiedy� z okazji spotkania plenerowego zrobi�em numer. W ��dzkim
    >
    > >browarze mo�na kupi� piwo w kegach.
    >
    > >Kupi�em dwa trzydziesto litrowe kegi z piwem bezalkoholowym. 60
    >
    > >litr�w piwa na trzydzie�ci par� os�b.
    >
    > >W tym ponad polowa kobiety. Jak wytarga�em z samochodu to wszyscy
    >
    > >pytali kto tyle wypije.
    >
    > >Piwo by�o w dobrym gatunku. Wszyscy twierdzili �e smaczne.
    >
    >
    >
    > I jak to sie ma do twierdzenia nr 1 ?
    >
    >
    >
    > >Upa� i ch�odne piwo. Sama przyjemno��. I byli tacy co wypili ze dwie
    >
    > >szklanki
    >
    >
    >
    > I nikt sie nie bal kontroli, czy reszta przyjechala autobusem ?
    >
    >
    >
    > >a kilku po�al si� bo�e koleg�w na�og�w wychla�o reszt�. Pili i
    >
    > >szczali.
    >
    > >Czuli �e co� nie tak ale nie wiedzieli co. Jak mi kto� powie ze dla
    >
    > >przyjemno�ci mo�na wypi� prawie 5-6 litr�w litr�w piwa przez pi��
    >
    > >godzin to nie uwierzďż˝.
    >
    > >Widzia�em po nich jak si� m�czyli chocia� twierdzili �e piwo
    >
    > >przednie.
    >
    >
    >
    > Czyli wyciagajac wnioski:
    >
    > a) piwo bez alkoholu tez dobrze smakuje (opinia 30 osob, w tym tych
    >
    > kilku pijakow),
    >
    > b) podejrzewasz ze tych kilku pilo, zeby sie nachlac. Ale to tylko
    >
    > podejrzewasz.
    >
    > c) jakby ktos w tych 5h wypil dwa litry coli czy soku, to bys nic nie
    >
    > pisal ? No dobra, 2l to nie 5.
    >
    > d) piwo bez alkoholu nie jest takie obrzydliwe, zeby sie nie dalo 5-6
    >
    > litrow wypic.
    >
    >
    >
    > Czy te osoby pognaly potem na prawdziwe piwo lub wodke ?
    >
    >
    >
    > Upal, powiedzmy ze nie mam w planach prowadzenia, chlodne piwo ...
    >
    > biore kufel i pije.
    >
    > Wypije jedno, drugie, trzecie ... jak napoj dobry to przeciez liczyl
    >
    > nie bede.
    >
    > Nadmiar wody sie wypusci ... i co, przestac bo to juz szoste ?
    >
    > Moze i tak, ale pijany sie nie czuje, a tu nadal upal i chlodne piwo
    >
    > :-) No i trzezwe spojrzenie.
    >
    >
    >
    > Oczywiscie jakis tam przepust mam, nie bede pil na sile, ale tez nie
    >
    > widze powodow do przestawania :-)
    >
    >
    >
    > J.

    Nikomu nie pasuje. Gorzkie = niejadalne. Mózg może tak bardzo domagać się alkoholu że
    nie zareaguje na gorzkie. Hardkory piją denaturat. Impreza była z noclegiem.
    Darowanemu koniowi w zęby się nie patrzy. Darmowe piwo smakuje lepiej. Czasami nie
    wypada powiedzieć że coś jest chujowe jak inni twierdzą ze dobre. Wódka była później.
    Charakterystyczne że ci co żłopali bezalkoholowe piwsko opili się wcześniej niż inni.
    Obniżona tolerancja na alkohol u alkoholików się to nazywa. Masz jeszcze jakieś
    pytania?


  • 109. Data: 2014-06-06 22:49:38
    Temat: Re: Kolejny pijak za kolkiem
    Od: MarcinJM <m...@o...pl>

    W dniu 2014-06-06 20:09, k...@g...com pisze:
    > Nikomu nie pasuje.

    Musisz to komus w browarach powiedziec. Niepotrzebnie tyle tego produkuja.
    No i w fabrykach musztardy.
    Polemiki z Toba uprawial nie bede; pokonasz mnie doswiadczeniem.

    --
    Pozdrawiam
    MarcinJM gg: 978510
    kompleksowe remonty youngtimer'ów, nadwozi rajdówek
    przeróbki typu "panie, tego sie nie da zrobic"


  • 110. Data: 2014-06-06 22:58:10
    Temat: Re: Kolejny pijak za kolkiem
    Od: k...@g...com

    W dniu piątek, 6 czerwca 2014 22:49:38 UTC+2 użytkownik MarcinJM napisał:
    > W dniu 2014-06-06 20:09, k...@g...com pisze:
    >
    > > Nikomu nie pasuje.
    >
    >
    >
    > Musisz to komus w browarach powiedziec. Niepotrzebnie tyle tego produkuja.
    >
    > No i w fabrykach musztardy.
    >
    > Polemiki z Toba uprawial nie bede; pokonasz mnie doswiadczeniem.
    >
    >
    >
    > --
    >
    > Pozdrawiam
    >
    > MarcinJM gg: 978510
    >
    > kompleksowe remonty youngtimer'�w, nadwozi rajd�wek
    >
    > przer�bki typu "panie, tego sie nie da zrobic"

    Wolisz dwa piwa codziennie zamiast dwóch pięćdziesiątek wódki?

strony : 1 ... 10 . [ 11 ] . 12 ... 20 ... 21


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: