eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyKolejny niemiecki motowałek:-)Re: Kolejny niemiecki motowałek:-)
  • Data: 2020-09-26 12:49:46
    Temat: Re: Kolejny niemiecki motowałek:-)
    Od: WS <L...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Saturday, September 26, 2020 at 12:26:54 PM UTC+2, RadoslawF wrote:

    > Zdrowa woda była jak się jej nie brało z rzeki i jak gnojówka
    > nie podeszła do wód gruntowych.

    Tez nie tak do konca... W latach 70 jako dziecko jezdzilem do babci na wies, woda ze
    studni, pitna przywozona ze zrodelka lub ze studni zawsze! przegotowana.
    Czystej wody sie nie pilo, zawsze byl kompot, w sezonie ze swiezych owocow, po ze
    sloika (wlasnej produkcji).
    Szamba jako takie w obecnym znaczeniu nie istnialy, wychodek bez bieacej wody w domu.
    Gnojowka z obory gromadzona w szczelnym betonowym zbiorniku, toz to byl cenny
    nawoz...
    Niby palilo sie smieci w piecu, ale znow nie ma to nic wspolnego z obecnym
    paleniem... po prostu tych smieci praktycznie nie bylo...
    Wszelkie obierki, resztki jedzenia dla swin, opakowan jednorazowych jak na lekarstwo,
    raz na tydzien gazeta z programem TV, sluzaca na podpalke pozniej...
    Butelki zwrotne, nawet po wódce... jak cos bylo w sloiku, to zostawal na pare dobrych
    lat na przetwory... reklamowki i papierowe torebki (takich byla wiekszosc) gromadzilo
    sie do powtornego wykorzystania...




    > Powietrze też było zdrowe jak poszedłeś na granicę wsi pod wiatr.

    Wsie byly male, rozproszone

    > Jak z wiatrem to gnijące odpadki, szambo i parkiet spod zwierząt
    > hodowlanych taki zdrowy to już nie był.

    Smierdzi, ale nie jest niezdrowe ;)

    > A największe kłamstwo to świeże żarcie. Jak zabili świniaka,
    > mięso podzielili na sąsiadów to jednak kilka kilo do spożycia
    > im zostało. A jedyna lodówka jaką znali to była piwnica (w czasie
    > jak już je znali) czyli zamiast 25 stopnie mieli w tej lodówce
    > 22 stopnie. A mięsa nie jadali na kilogramy tygodniowo jak my dzisiaj.

    Fakt, miesa sie malo jadalo (bieda) ale zdrowe, nieskazone. Wszedzie byly opracowane
    lokalne metody przechowywania... np. u nas robilo sie wedzone kielbasy i suszylo, nad
    morzem srodziemnym suszone szynki z sola... lodowki byly zbedne. Wystarczala chlodna
    piwnica...
    Zreszta teraz bez lodowki w biednych krajach sobie radza. Np. w Egipcie sprzedawali
    swiezo zabita wolowine przykryta tylko szmatka przed muchami... ubija o ~5 rano, do
    poludnia sprzedane... nie ma opcji kilkakrotnego zamrazania i rozmrazania jak u nas
    niby zdrowe...


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: