eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Kolejne BMW zabrało człowieka
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 194

  • 41. Data: 2015-03-15 22:49:49
    Temat: Re: Kolejne BMW zabrało człowieka
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>


    Użytkownik "Jaroslaw Postawa" <d...@a...pl> napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:

    >> KAPELUSZ PLONK WARNING !!!!
    >
    > Eeee tam. I tak mnie nie splonkujesz. Po tylu ostrzeżeniach przestałem się
    > już tym martwić. :)

    No to KAPELUSZ PLONK !



  • 42. Data: 2015-03-15 22:51:02
    Temat: Re: Kolejne BMW zabrało człowieka
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>


    Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
    wiadomości grup
    dyskusyjnych:XnsA45ED994B8B94budzik61pocztaonetpl@12
    7.0.0.1...
    > Użytkownik Cavallino c...@k...pl ...
    >
    >> Tak - dokładnie o to idzie.
    >> Limit taki sam dla wszystkich jest bzdurny z założenia.
    >> Za to jest jedynym, co nie przekracza zdolności umysłowych decydentów,
    >> dlatego tak chętnie go stosują.
    >
    > Co proponujesz?

    A ile zapłacisz za takie propozycje?
    Bo za darmo, to nawet palcem w bucie za kogoś nie kiwnę.
    Niech myśli ten, komu za takie myślenie płacą.





  • 43. Data: 2015-03-15 22:52:58
    Temat: Re: Kolejne BMW zabrało człowieka
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>


    Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
    wiadomości grup
    dyskusyjnych:XnsA45ED9D6DABBAbudzik61pocztaonetpl@12
    7.0.0.1...
    > Użytkownik Cavallino c...@k...pl ...
    >
    >>> Nie Cavallino,te predkosc po ktorej przód tego BMW zaczał wyprzedzac
    >>> tył...
    >>
    >> Ta jasne, bo kapelusz był, widział i wie, że to akurat z powodu
    >> przekroczenia prędkości.
    >> A nie nikłych umiejętności.
    >>
    > Albo srednich umiejetnosci. Srednich czyli takich jakie posiada sredni
    > uzutkownik drogi.

    Na przykład.
    Ale to i tak nic nie zmienia, bo w tym kraju ograniczenia stawia się dla
    najgorszych melepet w najgorszym sprzęcie, więc nie ma to żadnego związku z
    faktycznym zagrożeniem w innym przypadku.
    Bo rozumiem, że tam na miejscu to nie Kamaz wypadł z drogi?


    > Ogólnie na drodze wszystko jest usrednione :)

    Nie w tym kraju.
    W normalnym może tak.




  • 44. Data: 2015-03-15 22:53:35
    Temat: Re: Kolejne BMW zabrało człowieka
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>


    Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
    wiadomości grup
    dyskusyjnych:XnsA45ED9FD4DA79budzik61pocztaonetpl@12
    7.0.0.1...
    > Użytkownik Cavallino c...@k...pl ...
    >
    >> Uprasza się o nie wyciąganie z kibla jego zawartości o wątpliwej
    >> cnocie.....
    >
    > Uprasza się o zostawianie swojej zawartosci kibla we własnym domu.

    Tak, właśnie o to chodzi - niech takie Maciejewskie zostaną gdzie ich
    miejsce.





  • 45. Data: 2015-03-15 23:46:57
    Temat: Re: Kolejne BMW zabrało człowieka
    Od: Pawel O'Pajak <o...@g...pl>


    Powitanko,

    > Akurat jest to jedno z sensowniejszych ograniczeń jakie widziałem.

    Tak sie zadumalem... W DC i okolicach jest tak, ze przekroczenie o 50%
    nie wymaga specjalnych umiejetnosci, nie zmusza do zadnego
    nadzwyczajnego zachowania, zero stresu, pelen relax. Jest ograniczenie
    do 50, wszyscy jada 70-80, policjanci tez, rowerzysci troche wolniej.
    Znak "Niebezpieczny zakret w lewo/prawo" stwierdza, ze po prostu jest
    zakret, ktory mozna pokonac nie zmniejszajac predkosci.
    Ale jak sie pojedzie w gorki, to defaultowe potraktowanie w/w znaku moze
    sie skonczyc krzyzykiem i zniczami przy drodze.
    I tu dochodzimy do tego, nad czym sie zadumalem: Gdyby tak w jakis
    sposob wyrozniac znaki sensowne od bezsensownych. Od razu uprzedzam,
    zdjecie znakow bezsensownych jest nierealne. Z jakichś niezrozumialych
    dla mnie wzgledow zarzadcy drog maja istna sraczke ze znakami, wydaje im
    sie, ze im wiecej tym lepiej. Zatem nie pozostaje nic innego, jak
    ustanowic nowy znak-dodatek, ktory bedzie mowil:
    a) potraktuj ten znak powaznie, bo jak nie, to na YT ktos pokaze, jak
    sie rozwaliles
    b) ten znak mozesz olac, postawilismy go, bo mielismy sraczke.

    Pozdroofka,
    Pawel Chorzempa
    --
    "-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
    -Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
    ******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
    moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com


  • 46. Data: 2015-03-16 00:46:54
    Temat: Re: Kolejne BMW zabrało człowieka
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>

    Dnia Sun, 15 Mar 2015 23:46:57 +0100, Pawel O'Pajak napisał(a):

    > Ale jak sie pojedzie w gorki, to defaultowe potraktowanie w/w znaku moze
    > sie skonczyc krzyzykiem i zniczami przy drodze.

    To chyba działa inaczej.

    Na drogach głównych znaków jest multum.
    Myślę że pewnie dlatego, że tam jest duży ruch, dużo wypadków, a w razie
    wystąpienia wypadku zarządca drogi chyba z automatu musi coś przedsięwziąć,
    więc na pierwszy ogień idzie postawienie jakiegoś znaku.

    Inna sprawa że jak droga wymagająca jakiś regulacji znakami (np. jezdnia
    jednokierunkowa, zakaz zatrzymywania, zakaz wjazdu czymśtam itp.), to też
    co skrzyżowanie trzeba wszystkie znaki powtórzyć, a te skrzyżowania to
    lubią być całkiem gęsto. No i się robi las znaków.

    Na bocznych drogach ruch mniejszy to i wypadków mniej i mniej okazji do
    "poprawiania" czegokolwiek.

    No ale najważniejsza to wszędbylska "urzędnicza ostrożność" - jak urzędnik
    postawi 40 znaków za dużo, to żadna odpowiedzialność go nie spotka.
    A jak postawi 1 za mało, to odpowiedzialność co prawda też go nie spotka,
    ale już będą "nieprzyjemności", coś tam będzie podpadnięty i pierwszy do
    pominięcia przy podwyżce czy awansie.
    A więc z jego punktu widzenia lepiej stawiać za dużo.


  • 47. Data: 2015-03-16 06:25:06
    Temat: Re: Kolejne BMW zabrało człowieka
    Od: Shrek <...@w...pl>

    On 2015-03-15 20:59, Jaroslaw Postawa wrote:

    > Jeśli dobrze pamiętam, to między Wrocławiem i Bielanami kiedyś nie było
    > ograniczeń. Barier nie było na pewno. Ale trafiło się paru szybkich
    > wściekłych, którzy się tam pozabijali. Wątpię, czy jadąc 90. To
    > decydenci zakładają, że skoro przy ograniczeniu 90 są wypadki, to dajmy
    > 60. Znam jeszcze parę miejsc, gdzie zastosowano podobny dupochron przed
    > prokuratorem.

    No właśnie tak się zastanawiam - powiedzmy, że bezpieczna jest 90 i
    mistrze regularnie rozpieradalają się jadąc 120. Gdzie tu
    odpowiedzialność projektanta, żeby stawiał 60 w obawie przed prokuratorem?

    Moim zdaniem ograniczenia powinny stać tylko tam, gdzie z jakiś powodów
    nie widać że trzeba wolniej, w terenach zabudowanych, przy szkołach itp.
    Np na chucka ograniczenia na ślimakach na węzłach - czy naprawdę
    jesteśmy idiotami i nie widzimy że w takiego ślimaka więcej niż 50 nie
    da się po prostu wejść? A jak ktoś wejdzie i się wypierdoli to co? Wina
    projektanta? Przecież to jakby pozwać McDonalda, że kawa gorąca - w USA
    mieszkamy i zidiocieliśmy?

    Ponadto jak chcemy, żeby ludziki jeżdziły w mieście 50, to budujmy drogi
    na 50, a nie trzy pasy, każdy po 3,5 metra, a potem dziwimy się, ze
    każdy tam jedzie 80 (mówię o kapeluszach;) - i do tego przejście przez
    trzy pasy - każdy wie jak to się kończy.

    Shrek.


  • 48. Data: 2015-03-16 06:55:41
    Temat: Re: Kolejne BMW zabrało człowieka
    Od: Shrek <...@w...pl>

    On 2015-03-16 00:46, Tomasz Pyra wrote:

    > Na bocznych drogach ruch mniejszy to i wypadków mniej i mniej okazji do
    > "poprawiania" czegokolwiek.

    Właśnie mi uswiadomiłeś, dlaczego lubie jeździć bocznymi drogami;) Tam
    rzeczywiście nie ma przed każdym zakrętem ograniczenia do 50 - widzisz
    zakręt - masz swój rozum. Jak jesteś słaby we wnioskowaniu rzeczy
    oczywistych to miej pretensję do siebie. Na drugim końcu jest dawna
    Gierkówka - przerobili na eskę i dali 100 przed _każdym_ łukiem.

    > No ale najważniejsza to wszędbylska "urzędnicza ostrożność" - jak urzędnik
    > postawi 40 znaków za dużo, to żadna odpowiedzialność go nie spotka.
    > A jak postawi 1 za mało, to odpowiedzialność co prawda też go nie spotka,
    > ale już będą "nieprzyjemności", coś tam będzie podpadnięty i pierwszy do
    > pominięcia przy podwyżce czy awansie.

    Naprawdę tak jest - przecież nawet jeśli ktoś się wypierdoli jadąc
    poniżej tej na znaku, to i tak jest to jego wina...

    Shrek.


  • 49. Data: 2015-03-16 07:52:22
    Temat: Re: Kolejne BMW zabrało człowieka
    Od: Jaroslaw Postawa <d...@a...pl>

    W dniu 2015-03-16 o 06:55, Shrek pisze:
    > Na drugim końcu jest dawna
    > Gierkówka - przerobili na eskę i dali 100 przed _każdym_ łukiem.
    O ile dobrze kojarzę, to to akurat wynika z przepisów. Droga na daną
    prędkość musi mieć odpowiednie promienie łuków. Jak nie ma, to nie może
    mieć danej prędkości.

    >
    >> No ale najważniejsza to wszędbylska "urzędnicza ostrożność" - jak
    >> urzędnik
    >> postawi 40 znaków za dużo, to żadna odpowiedzialność go nie spotka.
    >> A jak postawi 1 za mało, to odpowiedzialność co prawda też go nie spotka,
    >> ale już będą "nieprzyjemności", coś tam będzie podpadnięty i pierwszy do
    >> pominięcia przy podwyżce czy awansie.
    >
    > Naprawdę tak jest - przecież nawet jeśli ktoś się wypierdoli jadąc
    > poniżej tej na znaku, to i tak jest to jego wina...

    Dlatego podoba mi się model austriacki - praktycznie nie ma ograniczeń.
    Jest 100km/h z przepisów, a Ty kierowco myśl, ile dasz radę pojechać i
    radź sobie. U nas wielu uważa, że jazda mniej niż ograniczenie +20 to
    obciach i potem wywala się na prostym zakręcie.


    Pozdrawiam,
    Jarek



  • 50. Data: 2015-03-16 08:34:17
    Temat: Re: Kolejne BMW zabrało człowieka
    Od: wchpikus <w...@w...wp.pl>

    Najlepsze, ze ten jadacy z boku BMW, spokojnie oddalil sie w nieznanym
    kierunku...

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 ... 20


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: