eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefoniaKołdry wełniane, garnki blaszane, koniki bujane... › Re: Kołdry wełniane, garnki blaszane, koniki bujane...
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!newsfeed.straub-
    nv.de!news.ett.com.ua!not-for-mail
    From: a...@p...pl
    Newsgroups: pl.misc.telefonia
    Subject: Re: Kołdry wełniane, garnki blaszane, koniki bujane...
    Date: Tue, 05 Apr 2011 13:33:24 +0200
    Organization: ETT newsserver
    Lines: 32
    Message-ID: <l...@4...com>
    References: <s...@f...lasek.waw.pl>
    NNTP-Posting-Host: 212.109.132.228
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Complaints-To: u...@n...ett.com.ua
    X-Notice: Filtered by postfilter v. 0.6.1
    X-Newsreader: Forte Agent 3.3/32.846
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.telefonia:233814
    [ ukryj nagłówki ]

    On Tue, 5 Apr 2011 09:00:00 +0000 (UTC), Jarosław Sokołowski
    <j...@l...waw.pl> wrote:

    >No tego jeszcze kurna nie było! Wczoraj coś chciałem sprawdzić na
    >mojej linii PSTN i po wszystkim zapomniałem odłączyć aparat od sieci.
    >I właśnie przed chwilą zadzwonił. Jak dzwoni, to wiem, że będą mnie
    >zapraszać na prezentację lub pytać co sądzę o produktach jakiejś
    >firmy, bo nikt ze znajomych tego numeru już nie używa.
    >
    >A tu nowość -- miła pani przedstawiła się, powiedziała, że dzwoni
    >z Kuala Lumpur Malaysia, zapytała -- cały czas po angielsku -- czy
    >to Jaroslaw Sokolowski (bardzo poprawnie wymawiając moje imię
    >i nazwisko), a gdy potwierdziło się, że rozmawia z tym z kim chciała,
    >zaproponowała biznes. Jakieś transfery milionów dolarów na moje konto,
    >nic szczególnego, więc grzecznie podziękowałem.
    >
    >Kuala Lumur, to ja owszem znam, ale od strony lotniska tranzytowego.
    >Interesów tam żadnych nie robiłem. Możliwe, że podawałem kiedyś numer
    >telefonu w jakimś hotelu, albo przy rezerwacji, cholera wie, nie
    >pamiętam. A jeśli nie, to co? Już nawet w Malezji czeszą nasze książki
    >telefoniczne?
    >
    >Do tej pory jak ktoś chciał mi przelać kilka baniek na konto, to zwykle
    >wysyłał w tej sprawie mail. Dość często zdarza się też, że nieznajoma
    >osoba napisze coś rozsądnego, a nawet miłego -- adres mam ogólnie znany,
    >choćby przez Usenet. Ale żeby tak od razu telefonem dzownić? Idzie nowe.

    to trzeba bylo podac swoje konto! Zawsze to te pare baniek na drobne
    wydatki!

    --
    ThinkXtra

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: