-
41. Data: 2010-04-29 23:35:09
Temat: Re: Kobiety kultura
Od: to <t...@a...xyz>
Olek wrote:
> Tak więc biorąc pod uwagę czas realizacji procesu myślowo-decyzyjnego
> kobiety - ona wpada na przemyślenia dopiero po sprawie, albo i nie wpada
> - zależy od losowości i zajętości jej mózgu :)
Jak to możliwe, że naklejona na klapie RYBA zmienia w ten sposób mężczyzn?
--
cokolwiek
-
42. Data: 2010-04-30 00:03:02
Temat: Re: Kobiety kultura
Od: Olek <a...@d...pl>
On 2010-04-29 23:35, to wrote:
> Olek wrote:
>
>> Tak więc biorąc pod uwagę czas realizacji procesu myślowo-decyzyjnego
>> kobiety - ona wpada na przemyślenia dopiero po sprawie, albo i nie wpada
>> - zależy od losowości i zajętości jej mózgu :)
>
> Jak to możliwe, że naklejona na klapie RYBA zmienia w ten sposób mężczyzn?
>
Rybka - pipka :D
-
43. Data: 2010-04-30 00:03:39
Temat: Re: Kobiety kultura
Od: Olek <a...@d...pl>
On 2010-04-29 20:42, Cavallino wrote:
> W Poznaniu z ulicy Głogowskiej już nigdzie w lewo nie skręcisz.
> A trzeba.
> Więc musisz skręcić w prawo, 200 m, w prawo, 200 m, w prawo i przeciąć
> Głogowską na wprost.
>
>
>
no to podziwiam kobietę :)
-
44. Data: 2010-04-30 06:01:15
Temat: Re: Kobiety kultura
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Osobnik posiadający mail b...@p...edu.leszno napisał(a) w poprzednim odcinku co
następuje:
>> To Twoje zdanie. Wniosek jest prosty:
>> mozna olać przepisy. Bo slag go trafi jak użyje przepisowo
>> kierunkowskazu... drgawki w lewej ręce?
>> A czasem pewnie chciałbyś by Cie traktowac powaznie.... tak?
>
> Ja używam w tej sytuacji kierunkowskazu. Niemniej nie widzę problemu
> jeśli
> ktoś w *tym* *konkretnym* przypadku mignie dopiero zjeżdżając, jeśli
> nie zmieni prędkości do czasu zakończenia zmiany pasa.
>
o tym wlasnie mowie.
Wielu kierowników nie widzi w tym problemu...
A na autostradzie mruganie jest potrzebne chocby ze wzgledu na duzo wieksze
roznice predkosci niz np. w terenie zabudowanym.
BTW jezeli chcesz mrugac skrecajac, to po co mrugac?
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Dyplomata to człowiek, który pamięta o urodzinach kobiety,
ale zapomina o jej wieku." Anthony Eden
-
45. Data: 2010-04-30 06:41:06
Temat: Re: Kobiety kultura
Od: "andreas" <a...@o...pl>
Użytkownik "to" <t...@a...xyz> napisał w wiadomości
news:4bd9fb8d$1@news.home.net.pl...
> Olek wrote:
>
>> Tak więc biorąc pod uwagę czas realizacji procesu myślowo-decyzyjnego
>> kobiety - ona wpada na przemyślenia dopiero po sprawie, albo i nie wpada
>> - zależy od losowości i zajętości jej mózgu :)
>
> Jak to możliwe, że naklejona na klapie RYBA zmienia w ten sposób mężczyzn?
Nie zmienia, bo to jest skutek a nie przyczyna. Ta ryba informuje o
nieodracalnych zmianach, które już zaszły wcześniej.
--
andreas
-
46. Data: 2010-04-30 08:46:15
Temat: Re: Kobiety kultura
Od: rybak <b...@b...net>
On Thu, 29 Apr 2010 09:07:28 +0200, GB <g...@o...pl> wrote:
>Witam,
>
>Chciałbym potwierdzić swoje dotychczasowe odczucia w stosunku do pewnej
>praktyki stosownej masowo przez kobiety za kierownicą :)
>
>- totalnia zlewka chcących zmienić pas ruchu, włączyć się do ruchu.
>Mówiąc kolokwialnie "pi..... ci... nie wpuści".
Coś w tym jest, Ja również się nad tym zastanawiałem ostatniej zimy.
Mam koło domu taki 100-metrowy kawałek utwardzonej drogi, na której w
zimie 2 samochody się po prostu nie miną. Kierowcy (faceci) nauczyli
się, że pierwszeństwo na niej ma ten, co już wjechał i jedzie, a ten
który chce wjechać na drogę z przeciwnego kierunku musi poczekać, aż
tamten przejedzie. I wszyscy tak robią.... oprócz kobiet (a
przynajmniej niektórych). Co najmniej kilkanaście razy zdarzyło mi
się, że dojeżdżam już prawie do końca drogi, a tu nagle na czołówkę
wyskakuje mi kobitka i wali prosto na mnie, nawet nie myśląc o
wycofaniu. Oczekuje zapewne, że zatrzymam się, wycofam 90 metrów,
przepuszczę ją i znowu podejmę próbę przejechania tego kawałka.
Rob
-
47. Data: 2010-04-30 08:55:20
Temat: Re: Kobiety kultura
Od: Mateusz <m...@g...com>
kobiety myślą o tysiącu różnych rzeczy w minucie - taka prawda.
Wiecznie rozkojarzone - nawet podczas seksu - to już jest w ogóle
masakra.
Faceci za kółkiem też czasami dają pokaz głupoty ale zauważcie jedną
rzecz na przykładzie: facet wymusza pierwszeństwo i robi to czasami z
premedytacją a kobieta ? raczej właśnie z nieogarnięcia ;-)
Pozdrawiam,
Mateusz
-
48. Data: 2010-04-30 09:29:18
Temat: Re: Kobiety kultura
Od: "bratPit[pr]" <k...@o...pl>
> Chciałbym potwierdzić swoje dotychczasowe odczucia w stosunku do pewnej
> praktyki stosownej masowo przez kobiety za kierownicą :)
>
> - totalnia zlewka chcących zmienić pas ruchu, włączyć się do ruchu. Mówiąc
> kolokwialnie "pi..... ci... nie wpuści".
zgadzam się z Tobą, kobiety nie wpuszczają, owszem wyjątki się zdarzają ale
to wyjątki,
brat
-
49. Data: 2010-04-30 11:03:33
Temat: Re: Kobiety kultura
Od: "kamil" <k...@s...com>
"Mateusz" <m...@g...com> wrote in message
news:b09a6992-bda7-4448-86e7-88461e510cdb@e1g2000yqe
.googlegroups.com...
> Wiecznie rozkojarzone - nawet podczas seksu - to już jest w ogóle
> masakra.
Moze przestan gazete czytac i zajmij sie nia podczas tego seksu? ;)
MSPANC!
Pozdrawiam
Kamil
-
50. Data: 2010-04-30 11:06:37
Temat: Re: Kobiety kultura
Od: MichałG <g...@w...pl>
Borys Pogoreło pisze:
> Dnia Thu, 29 Apr 2010 18:26:09 +0200, MichałG napisał(a):
>
>> To Twoje zdanie. Wniosek jest prosty:
>> mozna olać przepisy. Bo slag go trafi jak użyje przepisowo
>> kierunkowskazu... drgawki w lewej ręce?
>> A czasem pewnie chciałbyś by Cie traktowac powaznie.... tak?
>
> Ja używam w tej sytuacji kierunkowskazu. Niemniej nie widzę problemu jeśli
> ktoś w *tym* *konkretnym* przypadku mignie dopiero zjeżdżając, jeśli nie
> zmieni prędkości do czasu zakończenia zmiany pasa.
>
po cholere ma mrugać jak juz zjezdza- dyskoteka nie jest potrzebna.
Sygnalizuje sie *zamiar* *ZAMIAR*!!!!!!!!!!!! skretu i manewru. Jak juz
zjedza, to kazdy widzi co robi i sygalizacja zda sie psu na bude...
--
Pozdrawiam
Michał