-
51. Data: 2010-04-30 11:37:56
Temat: Re: Kobiety kultura
Od: "andreas" <a...@o...pl>
Użytkownik "rybak" <b...@b...net> napisał w wiadomości
news:4qukt5dpgjdoqjc6ef6imuqjg5k96thh2j@4ax.com...
> wyskakuje mi kobitka i wali prosto na mnie, nawet nie myśląc
Kobiety siedziały w jaskini a faceci chodzili na polowania i to dlatego faci
mają wyobraźnie przestrzenną, która im zawczasu mówi jak będzie wyglądała
sytuacja na drodze, gdy się spotkają z drugim autem na wąskiej drodze.
Z tego samego powodu kobiety nie moga opanować sztuki przewidzenia, w którym
kierunku się poruszy samochód, gdy włączą wsteczny biegi i pokręcą kierownicą.
Najczęściej widziały u innych, że te dwie czyności (wsteczny+kręcenie) pozwalają
wyjechać z parkingu/wnęki, ale przerasta je ogarnięcie całości i po pięciu
minutach stoją dalej tam gdzie stały, albo tak się przytuliły do ściany/auta z
lewej strony, że nie moga wysiąć.
--
andreas
-
52. Data: 2010-04-30 11:46:45
Temat: Re: Kobiety kultura
Od: amos <g...@g...com>
On 29 Kwi, 18:03, Olek <a...@d...pl> wrote:
> Kobiety myślą w systemie neuronowym o nielogicznej strukturze - TAK=NIE,
> NIE=TAK, NIE WIEM, A MOŻE, NIE DZISIAJ, PEWNIE TAK, PEWNIE NIE... itd.
> Przy okazji myślą równolegle o makijażu, ubiorze, kolczykach u kobiety
> na chodniku, oczku w rajstopach, kolejnej zmarszce pod okiem, włosach na
> nogach itp.
>
o Boze, kobiety maja wlosy na NOGACH?
Wlasnie caly moj swiat legl w gruzach ....
;D
A tak powaznie, spotkalem w zyciu wiecej kobiet, ktore wybitnie
dobrze prowadza auto niz facetow.
Kolegi corka rozwalila wszystkich facetow we wszystkich kokurencjach
na zakonczenie akademii bezpiecznej jazdy. Nigdy nie trenowala zadnej
jazdy wyczynowej. Poprostu ma ten dar.
Choc generalnie zgadzam sie, wiekszosc kobiet jezdzi slabo. Jednak jak
juz potrafia jezdzic, robia to zajebiscie.
Za tym w parze tez ida inne aktywnosci wymagajace dobrej koordynacji
ruchow i umiejetnosci spostrzegania, jak jazda na nartach czy inne
sporty.
--
pozdrawiam
amos
-
53. Data: 2010-04-30 12:06:46
Temat: Re: Kobiety kultura
Od: to <t...@a...xyz>
andreas wrote:
> Nie zmienia, bo to jest skutek a nie przyczyna. Ta ryba informuje o
> nieodracalnych zmianach, które już zaszły wcześniej.
Masz na myśli DEFEKT MÓZGU?
--
cokolwiek
-
54. Data: 2010-04-30 13:32:32
Temat: Re: Kobiety kultura
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Thu, 29 Apr 2010, Borys Pogoreło wrote:
> Dnia Thu, 29 Apr 2010 18:26:09 +0200, MichałG napisał(a):
>
>> To Twoje zdanie. Wniosek jest prosty:
>> mozna olać przepisy. Bo slag go trafi jak użyje przepisowo
>> kierunkowskazu...
>
> Ja używam w tej sytuacji kierunkowskazu. Niemniej nie widzę problemu jeśli
> ktoś w *tym* *konkretnym* przypadku mignie dopiero zjeżdżając, jeśli nie
> zmieni prędkości do czasu zakończenia zmiany pasa.
Postaw się w pozycji kierującego który teraz ma lekki zgryz: "czy ten
pacan z przodu, któremu się nawet sygnalizować nie chciało, przypadkiem
teraz nie depnie na hamulec".
Widząc sygnalizację zamiaru, może choćby przywrócić rozsądną odległość
od poprzedzającego ;)
Oczywiscie dołączę do Budzika i Michała - skoro już skręca, to po co
komu jego migacz? Przecież widać że skręca.
pzdr, Gotfryd
-
55. Data: 2010-04-30 14:13:38
Temat: Re: Kobiety kultura
Od: Borys Pogoreło <b...@p...edu.leszno>
Dnia Fri, 30 Apr 2010 13:32:32 +0200, Gotfryd Smolik news napisał(a):
> Postaw się w pozycji kierującego który teraz ma lekki zgryz: "czy ten
> pacan z przodu, któremu się nawet sygnalizować nie chciało, przypadkiem
> teraz nie depnie na hamulec".
Skoro już będzie na pasie zjazdowym, to niech sobie depta...
> Widząc sygnalizację zamiaru, może choćby przywrócić rozsądną odległość
> od poprzedzającego ;)
Taka powinna być przez cały czas :)
> Oczywiscie dołączę do Budzika i Michała - skoro już skręca, to po co
> komu jego migacz? Przecież widać że skręca.
A to inna sprawa.
--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl
-
56. Data: 2010-04-30 14:20:32
Temat: Re: Kobiety kultura
Od: Borys Pogoreło <b...@p...edu.leszno>
Dnia Thu, 29 Apr 2010 19:01:30 +0000 (UTC), Budzik napisał(a):
> z prostego powodu - czasem jade szybciej, czasem jade duzo szybiciej,
> czasem jade lewym pasem - moglbym swoje zachowanie dostostosowac do ich
> planów, wiedzac, jakie sa.
Wyjaśnij mi w takim razie jakie *konkretnie* manewry chcesz dostosowywać
do zjeżdżających z prawego pasa? I w czym one się będą różnić, jeśli ktoś
ten manewr zasygnalizuje 5 sekund wcześniej? I czy teorie które spróbujesz
tu wysnuć przytrafiły Ci się kiedykolwiek w praktyce?
Znacznie ważniejsze jest obserwowanie pasów wjazdowych...
--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl
-
57. Data: 2010-04-30 14:27:39
Temat: Re: Kobiety kultura
Od: Olek <a...@d...pl>
On 2010-04-30 11:46, amos wrote:
>>
> o Boze, kobiety maja wlosy na NOGACH?
niech Twoja panna nie goli przez tydzień to się przestraszysz :D
> Kolegi corka rozwalila wszystkich facetow we wszystkich kokurencjach
> na zakonczenie akademii bezpiecznej jazdy. Nigdy nie trenowala zadnej
> jazdy wyczynowej. Poprostu ma ten dar.
wyjątek...
ja znam jedną kobietę która jeździ świetnie o wiele lepiej od niektórych
facetów... ...na 50 jakie znam :)
-
58. Data: 2010-04-30 14:35:50
Temat: Re: Kobiety kultura
Od: MichałG <g...@w...pl>
Borys Pogoreło pisze:
> Dnia Fri, 30 Apr 2010 13:32:32 +0200, Gotfryd Smolik news napisał(a):
>
>> Postaw się w pozycji kierującego który teraz ma lekki zgryz: "czy ten
>> pacan z przodu, któremu się nawet sygnalizować nie chciało, przypadkiem
>> teraz nie depnie na hamulec".
>
> Skoro już będzie na pasie zjazdowym, to niech sobie depta...
A skad wiesz, że nie wróci na Twoj prawy pas, bo najechał na linię tylko
dlatego, że pisał smsa? Jakby zasygalizował zjazd, to możesz depnac po
gazie ze 2 sekundy wcześniej... ;)
--
Pozdrawim
michał
-
59. Data: 2010-04-30 15:28:33
Temat: Re: Kobiety kultura
Od: Olek <a...@d...pl>
On 2010-04-30 11:37, andreas wrote:
> Z tego samego powodu kobiety nie moga opanować sztuki przewidzenia,
akurat sztukę "przewidziało ci się" opanowały bardzo dobrze :)
-
60. Data: 2010-04-30 23:01:13
Temat: Re: Kobiety kultura
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Borys Pogoreło b...@p...edu.leszno ...
>> z prostego powodu - czasem jade szybciej, czasem jade duzo szybiciej,
>> czasem jade lewym pasem - moglbym swoje zachowanie dostostosowac do
>> ich planów, wiedzac, jakie sa.
>
> Wyjaśnij mi w takim razie jakie *konkretnie* manewry chcesz
> dostosowywać
> do zjeżdżających z prawego pasa? I w czym one się będą różnić, jeśli
> ktoś ten manewr zasygnalizuje 5 sekund wcześniej? I czy teorie które
> spróbujesz tu wysnuć przytrafiły Ci się kiedykolwiek w praktyce?
>
Jade autostrada 140 na godzine.
Przede mna gosc wlecze sie 100km/h.
Nie wyprzedzam go, dojezdzam do zjazdu, to sobie go zaraz mine po prawej a
on pojedzie sobie spokojnie dalej prosto.
Włączam kierunkowskaz 400 metrów przed zjazdem i jade swoje 140 wyliczone
dokładnie tak, ze jak puszcze gaz w momencie zjezdzania, to dojade do
slimaka z idealna predkoscia aby go pokonac, bez dotykania hamulca -eko.
No i gdy zjezdzam, gosc skreca kierownica i tez zjezdza.
Efekt - moglem go wyprzedzic wczesniej.
Efekt nr 2 - musze ostro hamowac, eco-driving poszedł sie jebac.
> Znacznie ważniejsze jest obserwowanie pasów wjazdowych...
>
nawet nie smiałbym zaprzeczyc, ze jest rownie wazne.
Ale ja z tych kierowców, ktorzy tam gdzie mozna - rura, ale w miejscie
uplynnianie ruchu przede wszystkim!