W dniu 2016-07-31 o 16:19, Sebastian Biały pisze:

>
> Te charakterystyki to niezła ściema. Mam szeregowo wpięty 16A C i 16A
> B i przy nieduzych przeciążeniach wylatuje C a przy dużych oba
> jednocześnie :D. "S"ki i to chyba jakieś lepsze, tej samej firmy.
> Sasiad ma podobnie z jakimiś chińskimi. Pewno z tej samej fabryki :D

Bo charakterystyki trzeba rozumieć i wiedzieć, że selektywność
zabezpieczeń nie uzyskuje się tylko poprzez zastosowanie zabezpieczeń o
kolejnych charakterystykach: B, C, D i identycznych prądach wyłączenia.
Trzeba też wiedzieć, że zabezpieczenia B, C i D o takim samym
znamionowym prądzie wyłączenia w pewnym zakresie przeciążeń zachowują
się dokładnie tak samo. O tym, które wyłączy się jako pierwsze, decyduje
tylko i wyłącznie rozrzut parametrów, czyli loteria.

> Jak jeszcze byłem w technikum koło 96 roku to koledzy specjalnie
> *szukali* takich bezpieczników na prace dylomową na których mozna było
> zademonstrować te charakterystyki. Musieli sprawdzić nascie aby
> znaleźć takie które naprawdę rozróżniają B i C w sposób pewny.

> Postęp się chyba nie dokonał :D

Wbrew pozorom elektryk musi się uczyć przez całe życie, zwłaszcza ten,
którego nie nauczono w szkole ;)